Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24
Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacje
Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacjeArleta Zalewksa/Fakty TVN
wideo 2/3
Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacjeArleta Zalewksa/Fakty TVN

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Europosłanka Konfederacji Anna Bryłka pod koniec marca przekonywała w publicznych wystąpieniach, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Wyjaśnialiśmy wtedy w Konkret24, że polityczka nie ma racji - liczba zezwoleń na pracę wręcz zmalała. Ale Konfederacja nie odpuszcza narracji mającej nastawiać Polaków negatywnie do polityki migracyjnej i wciąż wykorzystuje do tego liczbę zezwoleń na pracę w Polsce.

Wpis na profilach Konfederacji z 8 kwietnia zaczyna się od cytatu z europosłanki Bryłki: "Donald Tusk oszukał Polaków i sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów!". Dalej czytamy: "Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w 2024 roku udzielono 323 tysiące zezwoleń na pracę, z czego ponad 100 tysięcy osób to przybysze z krajów islamskich. Masowo sprowadzamy Uzbeków, Pakistańczyków, czy obywateli kraju kultury gwałtu, czyli Bangladeszu. Ta antyimigrancka retoryka Tuska właśnie upadła - on po prostu kłamał, kłamie i będzie kłamał!" (pisownia oryginalna). Na końcu zachęcono internautów do głosowania na Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich, "żeby obronić Polskę przed napływem imigrantów". Wpis opublikowano na kontach Konfederacji w serwisie X, na Facebooku i na Instagramie (pisownia wszystkich postów oryginalna).

FAŁSZ
Wpis na facebookowym profilu Konfederacji z 8 kwietnia 2025 rokufacebook.com

Komentując, część internautów atakowała Tuska: "On kłamał, kłamie i będzie kłamał taka osobowość, groźna osobowość bo sterowana przez niesprzyjający nam, sąsiednim kraj"; "Zawsze był największym kłamczuchem rudzielec"; "Żeby on tylko w tej kwestii kłamał…".

Jedna wielu krytycznie odniosło się do przekazu partii. "Gdzie podziewa się ta setka tysięcy? Nie widzę, a to nie są pojedyncze osoby. Taki straszenie i tyle"; "A potem konfederaci są oburzeni jak ktoś nazwie ich rasistą, ksenofobem i kato-talibem"; "To jest właśnie klasyczny przykład demagogii i siania strachu. 100 tysięcy pozwoleń na pracę dla obywateli krajów muzułmańskich to nie to samo co 'sprowadzenie imigrantów przez Tuska'" - pisali.

Niektórzy prosili o podanie źródła i dodatkowe informacje. "Pokażcie dokumenty to potwierdzające inaczej to tylko wasze kolejne kłamstwa"; "Może jakieś źródło informacji ? Jak dotąd pis sprowadził najwięcej uchodzców w historii"; "Proszę źródło oraz cel och wizyty oraz informacje ilu wyjechało, bo im się kontrakt skończył. Bez tego powyższa informacja będzie fejkiem" - zauważali.

Dane o zezwoleniach na pracę to jeszcze nie zezwolenia na pobyt

Wyjaśnijmy: wydawana przez wojewodów i starostów liczba zezwoleń na pracę nie oznacza, że tyle osób przyjechało w danym roku pracować w Polsce. Zezwolenie na pracę legalizuje zatrudnienie cudzoziemca w Polsce - ale to, czy w ogóle przyjechał do Polski i wjechał legalnie do naszego kraju, pokazuje liczba wydanych wiz pracowniczych. A za wizy pracownicze odpowiadają polskie konsulaty lub wydziały konsularne polskich ambasad w krajach pochodzenia bądź zamieszkania cudzoziemców.

Natomiast cudzoziemcy, którzy na podstawie wizy legalnie wjechali do naszego kraju, już w nim mieszkają i chcą zostać na dłużej (ze względów rodzinnych, podjąć naukę czy pracę), mogą się starać o zezwolenie na pobyt powyżej trzech miesięcy. Otrzymują wtedy od wojewody kartę pobytu, która w okresie jej ważności potwierdza tożsamość cudzoziemca oraz uprawnia go, wraz z dokumentem podróży, do wielokrotnego przekraczania granicy bez konieczności uzyskania wizy. I właśnie ta kategoria - pierwsze zezwolenia na pobyt - pokazuje, ilu w danym roku przybyło cudzoziemców legalnie przebywających w poszczególnych krajach.

Tak więc przekaz Konfederacji o "sprowadzaniu" islamskich imigrantów jest fałszywy - oparto go bowiem na liczbie wydanych zezwoleń na pracę, a nie wiz pracowniczych czy pierwszych zezwoleń na pobyt.

Zezwolenia na pracę dla cudzoziemców: ponad 126 tys. dla obywateli z państw muzułmańskich

W 2024 roku wydano 322,9 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców - podało na początku kwietnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Szczegółowe dane dotyczące m.in. obywatelstwa, wieku, płci czy okresu ważności zezwolenia dostępne są też na Wortalu Publicznych Służb Zatrudnienia (prowadzonym przez MRPiPS). Na potrzeby tego tekstu przyjęliśmy, że państwa muzułmańskie to kraje, w których islam jest dominującą religią. Jak ustaliliśmy, takich państw jest 46 - w tym 26 w Azji, 18 w Afryce i dwa w Europie. Z danych Wortalu Publicznych Służb Zatrudnienia wynika, że w 2024 roku obywatelom tych państw wydano 126 307 pozwoleń na pracę w Polsce.

Przedstawiamy zestawienie 25 z 46 muzułmańskich państw, w przypadku których obywatelom przyznano ponad 50 pozwoleń na pracę w Polsce. W 2024 roku najwięcej takich zezwoleń uzyskali obywatele Uzbekistanu - 26 073, następnie Bangladeszu - 17 580 i Turcji - 15 051.

Więcej niż 10 tys. pozwoleń wydano obywatelom: Indonezji - 14 071, Kazachstanu - 11 155 i Turkmenistanu - 10 173. Liczba pozwoleń dla osób z tych państw (top 6) stanowi prawie 3/4 wszystkich pozwoleń dla obywateli muzułmańskich krajów (74,99 proc.).

Raz jeszcze podkreślamy, że na postawie tych danych nie można stwierdzić, iż ponad 126 tys. obywateli państw muzułmańskich zostało "sprowadzonych" do Polski.

Poprosiliśmy Ministerstwo Spraw Zagranicznych o udostępnienie informacji o liczbie wydanych wiz pracowniczych osobom z 46 analizowanych państw muzułmańskich. Odpowiedź otrzymaliśmy dopiero 25 kwietnia, czytamy w niej: "(...) informujemy, że ogólna liczba wydanych w 2024 r. wiz pracowniczych wyniosła 198.991, a więc obywatele wymienionych w zapytaniu 46 państw stanowili tylko 5% ogółu cudzoziemców, którzy otrzymali polską wizę pracowniczą. Ponadto, w porównaniu do 2023 r., liczba wydanych wiz pracowniczych spadła w 2024 r. o 30% (z 284.770 w 2023 r. do 198.991 w 2024 r.)". Do odpowiedzi została dołączona tabela z danymi pokazująca liczby wydanych czterech typów wiz pracowniczych w 2023 i 2024 roku dla obywateli 46 państw. W 2023 roku wydano ich łącznie 26 794, a rok później - 10 587.

Wyjaśniono też poszczególne typy wiz. "Zgodnie z art.60 ust. 1 ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (Dz.U. z 2024 r. poz. 769) wizy w celu wykonywania pracy są wydawane z następującym oznaczeniem: '05a' - gdy wiza jest wydawana w celu wykonywania pracy na podstawie wpisanego do ewidencji oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi;

'05b' - gdy wiza jest wydawana w celu wykonywania pracy, o której mowa w art. 88 ust. 2 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2023 r. poz. 735, 1429, 1723 i 1737), w okresie nieprzekraczającym 9 miesięcy w roku kalendarzowym;

'06' - gdy wiza jest wydawana w celu wykonywania pracy innej niż określona w art. 60 ust. 1 pkt 5 i 5a ustawy".

Ale nawet liczba wydanych wiz pracowniczych nie daje informacji o ostatecznej liczbie cudzoziemców, którzy w danym roku przyjechali do Polski i mogą tu pracować. Zgodnie z polskim prawem do podjęcia pracy (pod warunkiem uzyskania odpowiedniego dokumentu legalizującego pracę) uprawnia każda wiza Schengen i wiza krajowa, z wyjątkiem wizy wydanej w celu: turystycznym (kod wizy "01") i korzystania z ochrony czasowej (kod wizy "20").

Szczegółowe dane o wizach wydanych cudzoziemcom w danym roku publikuje Eurostat w kategorii "pierwsze pozwolenia na pobyt" (z ang. first residence permit), dzieląc je na m.in. na pozwolenia związane z edukacją lub pracą. Oczywiście nie wszyscy posiadacze wizy musieli w danym roku przyjechać do Polski - ale ta liczba pokazuje faktyczną skalę migracji, także zarobkowej, do Polski. Tylko że na dane za rok 2024 roku będziemy musieli jednak poczekać do września 2025 roku. Jak wynika z analiz, które robiliśmy za 2023 rok, to wówczas pierwsze pozwolenia na pobyt w Polsce związane z pracą wydawano głównie Ukraińcom i Białorusinom - wcale nie obywatelom państw muzułmańskich.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: RONALD WITTEK/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

W ostatnich dniach kampanii prezydenckiej w sieci znów pojawiły się SMS-y mające być akcją agitacyjną Platformy Obywatelskiej na rzecz Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata stanowczo się od nich odcina. To kolejna odsłona wyborczej dezinformacji.

Fałszywki agitujące za Trzaskowskim. Sztab: "to nie są nasze SMS-y"

Fałszywki agitujące za Trzaskowskim. Sztab: "to nie są nasze SMS-y"

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka województwo lubelskie w pierwszej turze wyborów prezydenckich było siódme pod względem frekwencji. W rzeczywistości zajęło inne miejsce. Przedstawiamy ranking województw.

Czarnek o frekwencji w Lubelskiem. Było inaczej. Oto ranking województw

Czarnek o frekwencji w Lubelskiem. Było inaczej. Oto ranking województw

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

Wraca temat zmiany flag z tęczowych na biało-czerwone przed wiecem Rafała Trzaskowskiego w Krakowie. Poseł PiS Zbigniew Bogucki szydzi ze "znikających" flag i z "przefarbowania" kandydata KO. Tylko że sprawa ta została wyjaśniona, a poseł Bogucki wprowadza w błąd, nie podając prawdziwego powodu zmiany flag.

Bogucki o wiecu Trzaskowskiego: "zniknęły flagi LGBT". Manipulacja

Bogucki o wiecu Trzaskowskiego: "zniknęły flagi LGBT". Manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w ostatniej debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podczas ostrej wymiany zdań padały twierdzenia, które wprowadzały w błąd. Wyjaśniamy najistotniejsze kwestie.

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24