Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24
Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacje
Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacjeArleta Zalewksa/Fakty TVN
wideo 2/3
Sławomir Mentzen drwi z wyroku sądu i powtarza te same informacjeArleta Zalewksa/Fakty TVN

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Europosłanka Konfederacji Anna Bryłka pod koniec marca przekonywała w publicznych wystąpieniach, że "cały czas zwiększa się liczba wydawanych zezwoleń na pracę" cudzoziemcom. Wyjaśnialiśmy wtedy w Konkret24, że polityczka nie ma racji - liczba zezwoleń na pracę wręcz zmalała. Ale Konfederacja nie odpuszcza narracji mającej nastawiać Polaków negatywnie do polityki migracyjnej i wciąż wykorzystuje do tego liczbę zezwoleń na pracę w Polsce.

Wpis na profilach Konfederacji z 8 kwietnia zaczyna się od cytatu z europosłanki Bryłki: "Donald Tusk oszukał Polaków i sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów!". Dalej czytamy: "Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej w 2024 roku udzielono 323 tysiące zezwoleń na pracę, z czego ponad 100 tysięcy osób to przybysze z krajów islamskich. Masowo sprowadzamy Uzbeków, Pakistańczyków, czy obywateli kraju kultury gwałtu, czyli Bangladeszu. Ta antyimigrancka retoryka Tuska właśnie upadła - on po prostu kłamał, kłamie i będzie kłamał!" (pisownia oryginalna). Na końcu zachęcono internautów do głosowania na Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich, "żeby obronić Polskę przed napływem imigrantów". Wpis opublikowano na kontach Konfederacji w serwisie X, na Facebooku i na Instagramie (pisownia wszystkich postów oryginalna).

FAŁSZ
Wpis na facebookowym profilu Konfederacji z 8 kwietnia 2025 rokufacebook.com

Komentując, część internautów atakowała Tuska: "On kłamał, kłamie i będzie kłamał taka osobowość, groźna osobowość bo sterowana przez niesprzyjający nam, sąsiednim kraj"; "Zawsze był największym kłamczuchem rudzielec"; "Żeby on tylko w tej kwestii kłamał…".

Jedna wielu krytycznie odniosło się do przekazu partii. "Gdzie podziewa się ta setka tysięcy? Nie widzę, a to nie są pojedyncze osoby. Taki straszenie i tyle"; "A potem konfederaci są oburzeni jak ktoś nazwie ich rasistą, ksenofobem i kato-talibem"; "To jest właśnie klasyczny przykład demagogii i siania strachu. 100 tysięcy pozwoleń na pracę dla obywateli krajów muzułmańskich to nie to samo co 'sprowadzenie imigrantów przez Tuska'" - pisali.

Niektórzy prosili o podanie źródła i dodatkowe informacje. "Pokażcie dokumenty to potwierdzające inaczej to tylko wasze kolejne kłamstwa"; "Może jakieś źródło informacji ? Jak dotąd pis sprowadził najwięcej uchodzców w historii"; "Proszę źródło oraz cel och wizyty oraz informacje ilu wyjechało, bo im się kontrakt skończył. Bez tego powyższa informacja będzie fejkiem" - zauważali.

Dane o zezwoleniach na pracę to jeszcze nie zezwolenia na pobyt

Wyjaśnijmy: wydawana przez wojewodów i starostów liczba zezwoleń na pracę nie oznacza, że tyle osób przyjechało w danym roku pracować w Polsce. Zezwolenie na pracę legalizuje zatrudnienie cudzoziemca w Polsce - ale to, czy w ogóle przyjechał do Polski i wjechał legalnie do naszego kraju, pokazuje liczba wydanych wiz pracowniczych. A za wizy pracownicze odpowiadają polskie konsulaty lub wydziały konsularne polskich ambasad w krajach pochodzenia bądź zamieszkania cudzoziemców.

Natomiast cudzoziemcy, którzy na podstawie wizy legalnie wjechali do naszego kraju, już w nim mieszkają i chcą zostać na dłużej (ze względów rodzinnych, podjąć naukę czy pracę), mogą się starać o zezwolenie na pobyt powyżej trzech miesięcy. Otrzymują wtedy od wojewody kartę pobytu, która w okresie jej ważności potwierdza tożsamość cudzoziemca oraz uprawnia go, wraz z dokumentem podróży, do wielokrotnego przekraczania granicy bez konieczności uzyskania wizy. I właśnie ta kategoria - pierwsze zezwolenia na pobyt - pokazuje, ilu w danym roku przybyło cudzoziemców legalnie przebywających w poszczególnych krajach.

Tak więc przekaz Konfederacji o "sprowadzaniu" islamskich imigrantów jest fałszywy - oparto go bowiem na liczbie wydanych zezwoleń na pracę, a nie wiz pracowniczych czy pierwszych zezwoleń na pobyt.

Zezwolenia na pracę dla cudzoziemców: ponad 126 tys. dla obywateli z państw muzułmańskich

W 2024 roku wydano 322,9 tys. zezwoleń na pracę dla cudzoziemców - podało na początku kwietnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Szczegółowe dane dotyczące m.in. obywatelstwa, wieku, płci czy okresu ważności zezwolenia dostępne są też na Wortalu Publicznych Służb Zatrudnienia (prowadzonym przez MRPiPS). Na potrzeby tego tekstu przyjęliśmy, że państwa muzułmańskie to kraje, w których islam jest dominującą religią. Jak ustaliliśmy, takich państw jest 46 - w tym 26 w Azji, 18 w Afryce i dwa w Europie. Z danych Wortalu Publicznych Służb Zatrudnienia wynika, że w 2024 roku obywatelom tych państw wydano 126 307 pozwoleń na pracę w Polsce.

Przedstawiamy zestawienie 25 z 46 muzułmańskich państw, w przypadku których obywatelom przyznano ponad 50 pozwoleń na pracę w Polsce. W 2024 roku najwięcej takich zezwoleń uzyskali obywatele Uzbekistanu - 26 073, następnie Bangladeszu - 17 580 i Turcji - 15 051.

Więcej niż 10 tys. pozwoleń wydano obywatelom: Indonezji - 14 071, Kazachstanu - 11 155 i Turkmenistanu - 10 173. Liczba pozwoleń dla osób z tych państw (top 6) stanowi prawie 3/4 wszystkich pozwoleń dla obywateli muzułmańskich krajów (74,99 proc.).

Raz jeszcze podkreślamy, że na postawie tych danych nie można stwierdzić, iż ponad 126 tys. obywateli państw muzułmańskich zostało "sprowadzonych" do Polski.

Poprosiliśmy Ministerstwo Spraw Zagranicznych o udostępnienie informacji o liczbie wydanych wiz pracowniczych osobom z 46 analizowanych państw muzułmańskich. Odpowiedź otrzymaliśmy dopiero 25 kwietnia, czytamy w niej: "(...) informujemy, że ogólna liczba wydanych w 2024 r. wiz pracowniczych wyniosła 198.991, a więc obywatele wymienionych w zapytaniu 46 państw stanowili tylko 5% ogółu cudzoziemców, którzy otrzymali polską wizę pracowniczą. Ponadto, w porównaniu do 2023 r., liczba wydanych wiz pracowniczych spadła w 2024 r. o 30% (z 284.770 w 2023 r. do 198.991 w 2024 r.)". Do odpowiedzi została dołączona tabela z danymi pokazująca liczby wydanych czterech typów wiz pracowniczych w 2023 i 2024 roku dla obywateli 46 państw. W 2023 roku wydano ich łącznie 26 794, a rok później - 10 587.

Wyjaśniono też poszczególne typy wiz. "Zgodnie z art.60 ust. 1 ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (Dz.U. z 2024 r. poz. 769) wizy w celu wykonywania pracy są wydawane z następującym oznaczeniem: '05a' - gdy wiza jest wydawana w celu wykonywania pracy na podstawie wpisanego do ewidencji oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi;

'05b' - gdy wiza jest wydawana w celu wykonywania pracy, o której mowa w art. 88 ust. 2 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2023 r. poz. 735, 1429, 1723 i 1737), w okresie nieprzekraczającym 9 miesięcy w roku kalendarzowym;

'06' - gdy wiza jest wydawana w celu wykonywania pracy innej niż określona w art. 60 ust. 1 pkt 5 i 5a ustawy".

Ale nawet liczba wydanych wiz pracowniczych nie daje informacji o ostatecznej liczbie cudzoziemców, którzy w danym roku przyjechali do Polski i mogą tu pracować. Zgodnie z polskim prawem do podjęcia pracy (pod warunkiem uzyskania odpowiedniego dokumentu legalizującego pracę) uprawnia każda wiza Schengen i wiza krajowa, z wyjątkiem wizy wydanej w celu: turystycznym (kod wizy "01") i korzystania z ochrony czasowej (kod wizy "20").

Szczegółowe dane o wizach wydanych cudzoziemcom w danym roku publikuje Eurostat w kategorii "pierwsze pozwolenia na pobyt" (z ang. first residence permit), dzieląc je na m.in. na pozwolenia związane z edukacją lub pracą. Oczywiście nie wszyscy posiadacze wizy musieli w danym roku przyjechać do Polski - ale ta liczba pokazuje faktyczną skalę migracji, także zarobkowej, do Polski. Tylko że na dane za rok 2024 roku będziemy musieli jednak poczekać do września 2025 roku. Jak wynika z analiz, które robiliśmy za 2023 rok, to wówczas pierwsze pozwolenia na pobyt w Polsce związane z pracą wydawano głównie Ukraińcom i Białorusinom - wcale nie obywatelom państw muzułmańskich.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: RONALD WITTEK/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24