FAŁSZ

Rząd "po cichu przyjmuje projekt"? Manipulacje o ustawie wiatrakowej

Źródło:
Konkret24
Paulina Hennig-Kloska o ustawie wiatrakowej
Paulina Hennig-Kloska o ustawie wiatrakowejTVN24
wideo 2/5
Paulina Hennig-Kloska o ustawie wiatrakowejTVN24

Politycy Zjednoczonej Prawicy alarmują publicznie i krytykują rząd, że teraz, w czasie powodzi, po cichu przyjmuje projekt ustawy, który ma umożliwić stawianie elektrowni wiatrowych nawet na obszarach Natura 2000. Sprawdziliśmy, o jakie przepisy chodzi i na jakim są etapie.

Poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta opublikował 23 września na swoim profilu w mediach społecznościowych krótkie wideo, do którego post brzmiał: "Afera Wiatrakowa 2.0!! W czasie powodzi, po cichu rząd przyjmuje projekt ustawy o tym, że wiatraki można stawiać bez problemu nawet w obszarze Natura 2000. Koniecznie podajcie dalej!!" (pisownia oryginalna). W 49-sekundowym nagraniu rozwija swoją myśl i ostrzega: "Uwaga, Hening-Kloska (Paulina, ministra klimatu i środowiska - red.) znowu to zrobiła. W czasie kiedy Polska walczy z powodzią, w jej resorcie opublikowali nową ustawę wiatrakową. Wcześniejsza, jak pamiętacie, z hukiem została wyrzucona do kosza. Tym razem jednak postanowiła pobić tamten wyczyn. Wydaje się, że dla Zielonych Tuska wszelkiej maści zwierzęta są najważniejsze. Otóż okazuje się, że jednak nie. Bo najważniejsze są wiatraki. Przygotowali ustawę, która pozwala je stawiać wszędzie, bez konsultacji i to nawet na terenach ochrony przyrody Natura 2000. Lobby wiatrakowe z pewnością jest szczęśliwe, ale ciekawi mnie czy Klaudia Jachira i Urszula Zielińska będą się teraz przywiązywać do drzew w ramach protestu. Co o tym sądzicie?". Wpis polityka z tym nagraniem wyświetlono niemal 60 tys. razy.

FAŁSZ

Część internautów jest oburzona i również krytykuje rząd: "Robią co chcą, a Polacy jeszcze się nie przebudzili"; "To skandal"; "Natychmiast do dymisji to nie jest jej prywatny folwark". Lecz inni krytykują posła z klubu PiS: "Kłamiesz pan z uśmiechem na ustach, obrzydliwe"; "Na wiatrakach zna się Pan tak samo jak na nakrętkach?".

Sprawę projektu ustawy nagłośnił kilka godzin wcześniej Daniel Obajtek, europoseł PiS, stawiając szereg zarzutów. Również pisał o "odwróconej uwadze opinii publicznej skupionej na powodzi" i o "przepychaniu po cichu" przepisów. Potem m.in. do jego wpisów odniosła się na platformie X ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. "Siedzą i knują. W piątek kłamali o atomie, dziś o wiatrakach. Szanowni przedstawiciele PIS, ogarnijcie się. Ludzie potrzebują pomocy, a nie szerzenia kłamstw. Panie Obajtek, nie pierwszy raz z premedytacją wprowadza Pan opinię publiczną w błąd. Dementując produkowane przez Pana fake newsy w sprawie projektu energii odnawialnej: (...) Po trzecie nie będzie można stawiać wiatraków na obszarach Natura 2000" - napisała. To samo powtórzył resort klimatu w wydanym oświadczeniu.

Czy więc Kaleta ma rację, twierdząc, że "po cichu rząd przyjmuje ustawę", która sprawi, że "wiatraki można stawiać bez problemu nawet w obszarze Natura 2000"? Sprawdziliśmy.

"Rząd przyjmuje projekt ustawy"? Nie

Zarówno Kaleta, jak i Obajtek odnoszą się do projektu ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. Cały tok prac na tym projektem jest do publicznego wglądu na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Widać tam, że projekt został opublikowany w czerwcu 2024 roku - a więc jeszcze na długo przed powodzią, a następnie skierowany do konsultacji społecznych i opiniowania. We wrześniu opublikowano złożone uwagi i 18 września opublikowano nową wersję projektu.

Nie zajmowała się nim jednak Rada Ministrów. 23 września był przedmiotem obrad nie rządu, tylko Komitetu Stałego Rady Ministrów. To organ pomocniczy Rady Ministrów i prezesa Rady Ministrów, którego zadaniem jest inicjowanie, przygotowywanie i uzgadnianie rozstrzygnięć albo stanowisk Rady Ministrów lub prezesa Rady Ministrów w sprawach należących do zadań i kompetencji tych organów.

W rozmowie z Konkret24 dr Marcin Krzemiński, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego, tłumaczy, że Komitet Stały Rady Ministrów nie przyjmuje żadnych projektów ustaw. - To organ pomocniczy. On tylko wszystko przygotowuje - podkreśla ekspert. Zaznacza, że w sprawie projektu, który był przedmiotem obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów, może się jeszcze wszystko zmienić do momentu przyjęcia go przez Radę Ministrów w drodze uchwały. - Tak naprawdę wszystko może być zmienione nawet jeszcze na posiedzeniu rządu - zauważa ekspert.

A żeby projekt wszedł w życie, musi zostać przyjęty przez Sejm i Senat.

Nie jest więc prawdą, że rząd przyjmuje już projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw. W proponowanej dopiero treści może się jeszcze dużo zmienić. Kiedy rząd się nim zajmie? - wysłaliśmy takie pytanie do RCL-u, lecz nie dostaliśmy odpowiedzi.

Wiatraki można będzie "stawiać bez problemu nawet w obszarze Natura 2000"? Obowiązuje zakaz

Politycy opozycji przekonują, że wspomniany rządowy projekt sprawi, iż będzie można stawiać elektrownie wiatrowe nawet na obszarach Natura 2000. Wskazują, że według proponowanych zmian "każda inwestycja OZE ma być od tej pory zawsze uznawana za nadrzędny interes publiczny" - a przez to będzie miała ułatwioną ścieżkę, nawet jeśli chodzi o budowanie na obszarach Natura 2000.

Tyle że w obecnie obowiązującym prawie jest wyraźny zakaz stawiania elektrowni wiatrowych na terenach chronionych, a do nich należy Natura 2000. Stanowi o tym art. 4c ust. 1 i 2 ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (tzw. ustawy wiatrakowej) jeszcze z maja 2016 roku:

Zakazuje się lokalizacji elektrowni wiatrowych na terenach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 2000 w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2023 r. poz. 1336, 1688 i 1890). 2. W przypadku lokalizacji elektrowni wiatrowej odległość elektrowni od: 1) parku narodowego – jest równa lub większa od dziesięciokrotności całkowitej wysokości elektrowni wiatrowej; 2) rezerwatu przyrody – wynosi nie mniej niż 500 metrów.

Dyskutowany wciąż projekt ustawy - nagłaśniany teraz przez polityków opozycji - nie zmienia brzmienia tego przepisu. Do zawartego w nim zakazu odnosi się zresztą w swoim oświadczeniu resort klimatu, pisząc: "Ustawa opcjonalnie dopuszcza możliwość realizacji działań mogących znacząco oddziaływać na cele ochrony obszaru Natura 2000, jeśli przemawiają za tym konieczne wymogi nadrzędnego interesu publicznego. Warunek ten jest jednak opcjonalny i w kontekście zakazu lokalizacji elektrowni wiatrowych na obszarach Natura 2000 zawartego w ustawie wiatrakowej, nie będzie miał zastosowania".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24