Podczas zorganizowanego w Nysie pikniku promującego program Rodzina 800 plus rolnik rzekomo rozlał gnojowicę w proteście przeciwko rządom PiS - wynika z przekazu z mediów społecznościowych. Popularne nagranie nie jest aktualne i nie pokazuje sytuacji z Polski.
W wielu miejscowościach na piknikach organizowanych pod hasłem "Rodzina 800 plus" pojawiają się ministrowie z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem i prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim na czele. Pikniki te są finansowane z publicznych pieniędzy. Tylko z rezerwy budżetowej przewidziano na to 15 milionów złotych. Opozycja uznaje to za element walki przedwyborczej Prawa i Sprawiedliwości i oskarża partię rządzącą o nielegalne finansowanie swojej kampanii wyborczej.
Piknik Rodzina 800 plus w Nysie i popularny filmik
20 sierpnia tak piknik odbył się w Nysie. Na placu obok hali sportowej przy ulicy Sudeckiej występowały między innymi zespoły ludowe. Sprzęt prezentowali policjanci, strażacy, żołnierze i strażnicy graniczni. Dla dzieci były baloniki i dmuchańce.
Po jego zakończeniu w mediach społecznościowych pojawił się filmik jakoby pokazujący, co się w jego trakcie wydarzyło. Pierwotnie został opublikowany na TikToku, skąd przekopiowano go na Facebooka oraz Twittera. Na kilkunastosekundowym nagraniu widać stojące na polu namioty i kilkanaście osób pomiędzy nimi, a wokół jeździ ciągnik rozlewający gnojowicę. Wideo rozchodzi się w sieci z przekazem, że ten sposób na pikniku Prawa i Sprawiedliwości rolnicy "odwdzięczyli się" za osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy. Jest opatrzone hasztagami #Wybory2023 i #pis.
Internauci o filmiku: jest z Holandii, Niemiec, Austrii...
Niektórzy internauci z zachwytem komentowali: "O kurde dobre !!!!! Szacunek dla gościa z tego traktora"; "Gość pojechał po całości"; "Widać rolnic z opolszczyzny"; "Gnojowica to najlżejsza z kar"; "Brawo dla pana na traktorze"; "Jak cudowna niespodzianka"; "Wyglada na to, że na pikniku w Nysie atmosfera nie sprzyjała kupczeniu naszymi pieniędzmi , brawo rolnicy!" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).
Jednak część internautów informowała, że wideo jest stare i wymieniali kraje, gdzie miało zostać zrobione. "Nagranie ma już kilka lat i pochodzi chyba z Holandii"; "To nie jest żadna Nysa. Ten film ma z 10 lat i on chyba z Niemiec czy Austrii jest"; "To sprzed lat. I z Niemiec. Ale pomysł dobry"; "Przecież ten film ma dobre kilka lat i na pewno nie jest z Polski". "Pomysł zarąbisty! ale czy to nie jest fejk?" - zapytał jeden z nich. Sprawdziliśmy, gdzie i kiedy nakręcono filmik oraz co przedstawia.
Protest z 2016 roku. Znana aktorka piecze ciasta
Wbrew przekazowi z sieci filmik nie pokazuje sytuacji z Polski - to wideo z kwietnia 2016 roku, zostało nakręcone w Wielkiej Brytanii. W angielskim hrabstwie Lancashire Greenpeace prowadził wówczas protest przeciwko planom firmy energetycznej Cuadrilla, która chciała tam przeprowadzić odwierty i wydobywać gaz łupkowy. Aktywiści wraz ze słynną aktorką Emmą Thompson i jej siostrą Sophie zajęli jedno z pól w Kirkham, gdzie firma zaplanowała szczelinowanie (to metoda pozyskiwania gazu ziemnego z łupków). Zorganizowali parodię znanego kulinarnego programu "Bake off", którą nazwano "Frack-Free Bake Off", czyli w wolnym tłumaczeniu "Wypiekanie bez szczelinowania" ("fracking" oznacza szczelinowanie), podczas której pieczono ciasta. W pewnym momencie na polu pojawił się ciągnik z podczepioną cysterną, z której zaczęto rozlewać gnojowicę.
Wydarzenie wówczas opisały portale: Mashable, Yahoo, Fwi.co.uk, czy "The Guardian". Poinformowały, że aktywiści znaleźli się na polu pomimo sądowego zakazu. Przyjechała policja, ale nikogo nie zatrzymała. Część z mediów podaje, że ciągnik prowadził właściciel pola.
W sieci pojawiły się wówczas filmiki pokazujące rozlewanie gnojowicy. Na jednym z nich opublikowanym 27 kwietnia 2016 roku przez Inzamama Rashida, dziennikarza SkyNews widać, że działo się to dokładnie w momencie, gdy znana aktora przygotowała swoje wypieki.
Na blogu Greenpeace'u (wpis już jest niedostępny) Thompson potem tłumaczyła: "Od prawie pięciu lat Lancashire toczy walkę o powstrzymanie wydobywania gazu łupkowego. I pomimo ogromnego lokalnego sprzeciwu, firma szczelinująca Cuadrilla jest nadal zdeterminowana, aby ustawiać swoje platformy wiertnicze i wiertła". Do Lancashire Thompson wróciła dwa lata później, by ponownie wesprzeć protestujących.
Jan Kunert
Źródło: Konkret24