FAŁSZ

"Ta sama kobieta wyszczepiała ministra i brała udział w prowokacji grodziskiej"? Fałszywa teoria krąży w sieci

"Ta sama kobieta wyszczepiała ministra i brała udział w prowokacji grodziskiej"? Fałszywa teoria krąży w sieci Shutterstock

Antyszczepionkowcy rozpowszechniają w sieci tezę, że w Grodzisku Mazowieckim doszło do prowokacji, która "służy narracji propagandowej rządu". Jako dowód pokazują zdjęcia, na których jest rzekomo ta sama kobieta, która szczepiła ministra zdrowia i potem odbierała od niego w Grodzisku nagrodę. Jak ustaliliśmy: to nie ta sama kobieta, a teoria internautów jest fałszywa.

Lawina podejrzeń, wątpliwości i pytań ruszyła w mediach społecznościowych po tym, jak we wtorek 27 lipca minister zdrowia Adam Niedzielski wręczył odznaczenia "Zasłużony dla ochrony zdrowia" trojgu pracownikom punktu szczepień w Grodzisku Mazowieckim - dwóm mężczyznom i kobiecie. Dwa dni wcześniej, w niedzielę, odparli atak antyszczepionkowców, którzy chcieli dostać się do budynku, by uniemożliwić prowadzenie szczepień. Doszło wtedy do szarpaniny, interweniowała policja. Zatrzymano dwie osoby. Całe zajście sfilmowano, a nagrania szybko trafiły do sieci.

Po uroczystości wręczenia odznaczeń przez ministra resort zdrowia opublikował na Facebooku i Twitterze zdjęcia, na których widać nagrodzone osoby obok Adama Niedzielskiego. Internauci zaczęli je porównywać z fotografiami zrobionymi ministrowi podczas jego pierwszego i drugiego szczepienia - po czym w sieci zaczęła się rozchodzić teoria o podstawionych osobach, spisku i mistyfikacji szczepienia ministra.

Szarpanina przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim
Szarpanina przed punktem szczepień w Grodzisku Mazowieckim TVN24/twitter.com / piotr4913

"Są tak zdesperowani że zorganizowali prowokację!", "celowa ustawka"

Internauci zobaczyli na zdjęciu stojącą obok Niedzielskiego nagrodzoną kobietę z długimi blond włosami - i zaczęli ją porównywać z kobietą widoczną na zdjęciach opublikowanych przez resort na Twitterze po szczepieniu ministra zdrowia pierwszą i drugą dawką - w kwietniu i lipcu tego roku. Obie fotografie pokazują, że Niedzielskiego szczepi kobieta z długimi blond włosami. Jej twarzy nie widać.

Potem internauci zestawiali zdjęcia ze szczepienia ministra i z wręczenia odznaczeń w Grodzisku Mazowieckim - uznali, że na wszystkich trzech fotografiach widać tę samą kobietę. Tropem dla nich był smartwatch na kobiecej ręce, który widać na każdym zdjęciu.

Dodatkowo niektórzy wyciągnęli stare zdjęcie ze szczepienia szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka na Stadionie Narodowym. Obok ministra widać kobietę z długimi blond włosami i mężczyznę. Zdaniem części internautów, właśnie te osoby miały zostać nagrodzone przez ministra Niedzielskiego.

Rozsyłane w sieci porównania zdjęć stały się bardzo popularne TVN24/Facebook, Twitter

O co chodzi w tych porównaniach? Otóż zdaniem antyszczepionkowców ma to być dowód na spisek. Kobieta szczepiąca ministra i kobieta nagrodzona ma być tą samą osobą. A wraz z mężczyzną, który miał najpierw pozować z ministrem Dworczykiem, a potem zostać nagrodzonym przez ministra Niedzielskiego, oboje mają być z rządem w zmowie - i to oni dokonali prowokacji w Grodzisku, a potem dostali od ministra odznaczenie. Miałoby to więc znaczyć, że wcale nie środowiska antyszczepionkowców stoją za atakiem na punkt szczepień, tylko że była to rządowa prowokacja.

Ta teoria stała się w mediach społecznościowych niezwykle popularna. "Poźniej wszyscy się dziwią, że ludzie mają wątpliwości co do szczepień. Prawdopodobnie ta sama kobieta zarówno dwukrotnie szczepiła @a_niedzielski, jak również otrzymała 'order' za antyszczepionkowców" - napisał np. jeden z użytkowników Twittera 27 lipca, publikując serię zdjęć (pisownia wszystkich postów oryginalna). Ten wpis polubiło niemal tysiąc osób.

fałsz

Zdaniem internauty zdjęcia są dowodem na prowokacjęTwitter

"To jest ekipa ze szpitala MSWiA - to oni szczepili Morawieckiego, Dworczyka oraz Niedzielskiego i są dziwnie podobni do obrońców punktu szczepień! Wygląda że są tak zdesperowani że zorganizowali prowokację!" - ocenił inny internauta 28 lipca.

Z kolei internauta, który ten sam kolaż zdjęć opublikował dzień później na Twitterze, pytał: "Czy Adam Niedzielski może wytłumaczyć publicznie kim jest kobieta ze zdjęć? Czy ta sama kobieta 'wyszczepiała' ministra dwukrotnie i jednocześnie później brała udział w PROWOKACJI Grodziskiej? Kim są ci ludzie i za co dokładnie zostali nagrodzeni przez ministra zdrowia?". Podobny wpis opublikował na Facebooku, gdzie udostępniło go 3,6 tys. użytkowników.

Tego typu wpisy trafiły na podatny grunt. Wielu internautów nie miało wątpliwości, że na wszystkich zdjęciach jest ta sama kobieta: "To może jest jego 'przyjaciółka'. Taka forma promocji 'po znajomości'. Brawo Panie Niedzielski"; "Zaraz jeszcze chwila i dostanie Oskara za najlepszą role w tym spektaklu dla naiwnych"; "Dostali nagrodę za dobre odegranie swojej roli. Aktorstwo pierwsza klasa jak widać"; "Ta sama kobieta od wyszczepiania i do odbierania nagrody".

W komentarzach pisano też o spisku: "Przygotowana prowokacja w Grodzisku służy narracji propagandowej rządu, jak to zostali zaatakowani przez antyszczepionkowów. Wszystko grubymi nićmi szyte"; "Tak jak pisałem wiele razy, celowa ustawka"; "Oni naprawdę myślą że w dobie Internetu nikt tego nie wyhaczy?"; "Tymi fotkami oszuści się wyłożyli całkowicie", "To jest cyrk".

Pielęgniarka: "Na tym zdjęciu to nie jestem ja"

Na tego typu komentarze internautów zareagowały władze. Na rządowym profilu na Twitterze @szczepimysie napisano 28 lipca: "Stanowczo dementujemy - kobieta szczepiąca Ministra Niedzielskiego i Przedstawicielka Punktu Szczepień w Grodzisku Mazowieckim to dwie różne osoby".

Zapytaliśmy Centralny Szpital Kliniczny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, który prowadzi punkt szczepień na Stadionie Narodowym - gdzie obie dawki przyjął minister - kto szczepił Adama Niedzielskiego. Iwona Kania, rzeczniczka prasowa szpitala, odpisała, że ministra obiema dawkami na Stadionie Narodowym szczepiła Angelika Świtalska, koordynatorka zespołu pielęgniarek w tamtejszym punkcie szczepień. Jak sprawdziliśmy, jest to również radna Prawa i Sprawiedliwości z Tarnowa, która jest z zawodu pielęgniarką.

Iwona Kania poinformowała też, że stojący obok ministra Dworczyka mężczyzna widoczny na innej rozsyłanej w sieci fotografii to dr n. med. Artur Zaczyński, zastępca dyrektora ds. medycznych CSK MSWiA. Rzeczniczka zdementowała teorie internautów: "Osoby widoczne na zdjęciu w towarzystwie pana ministra Niedzielskiego podczas uroczystości wręczenia odznaczeń pracownikom punktu szczepień nie są pracownikami CSK MSWiA. Nie jest to ani Pani Angelika Świtalska, ani dyrektor Artur Zaczyński".

"To dwie różne osoby. Notabene minister nigdy wcześniej ich nie znał. Doszukiwanie się podobieństw, żeby udowodnić jakieś oszustwo, jest kuriozalne i świadczy o dużej desperacji środowiska antyszczepionkowego" - napisał nam z kolei w odpowiedzi na przesłane pytania Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.

Zarówno Świtalska, jak i Zaczyński są osobami publicznymi, ich zdjęć w internecie jest dużo. Wystarczy porównać je z tymi z wtorkowego odznaczenia, by stwierdzić, że to ani Świtalska, ani Zaczyński nie zostali wówczas uhonorowani w Grodzisku Mazowieckim.

- Na tym zdjęciu to nie jestem ja. Nie odbierałam żadnego odznaczenia. Nie znam nawet tej kobiety. Zresztą w tym czasie (we wtorek 27 lipca - red.) byłam na urlopie i fizycznie nie było mnie w Polsce - informuje w rozmowie z Konkret24 Angelika Świtalska. - Jestem oburzona tymi wpisami. Ciężko to nawet skomentować. Brak słów - dodaje.

Kogo więc nagrodził minister?

Ministerstwo Zdrowia nie podało imion i nazwisk uhonorowanych osób. Jak informował 27 lipca rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz, odznaczenia otrzymali: "pani koordynator punktu szczepień oraz dwaj ochroniarze, którzy dali odpór środowisku antyszczepionkowemu, które zaatakowało w sposób brutalny personel tego miejsca". A w przesłanej nam odpowiedzi przekazał, że uhonorowane osoby prosiły, żeby nie ujawniać ich personaliów z uwagi na środowisko antyszczepionkowe.

Fakt, że widoczni na zdjęciu nagrodzeni mężczyźni są pracownikami Mediateki w Grodzisku Mazowieckim, gdzie jest punkt szczepień, a kobieta jest koordynatorką tego punktu, potwierdziliśmy nieoficjalnie w Ośrodku Kultury w Grodzisku Mazowieckim. Nie udało nam się porozmawiać z jego dyrektorem. Próbowaliśmy się skontaktować z widoczną na zdjęciu kobietą, ale nie odbierała telefonu, zaś dyrektorka szpitala, w którym ona pracuje, jest na urlopie. Jednak na podstawie dostępnych w sieci zdjęć i materiałów wideo możemy stwierdzić, że znana nam z imienia i nazwiska koordynatorka punktu szczepień jest kobietą widoczną na zdjęciu obok ministra Niedzielskiego.

Wrócił też stary fejk

Przy okazji porównywanie zdjęć szczepionego ministra zdrowia wróciła inna teoria części internautów. Antyszczepionkowcy uważają bowiem, że skoro Adam Niedzielski był tak samo ubrany podczas przyjmowania pierwszej i drugiej dawki - co widać na zdjęciach - to dowód, że fotografie zrobiono tego samego dnia, więc całość została zainscenizowana.

Opublikowane na Twitterze resortu zdrowia zdjęcia ze szczepienia ministra NiedzielskiegoTwitter/@MZ_GOV_PL

Sprawę tę wyjaśniał już 15 lipca portal AFP Sprawdzam. W tekście było dementi Angeliki Świtalskiej czyli koordynatorki zespołu pielęgniarek w punkcie szczepień na Stadionie Narodowym. Nam przekazała to samo. - Nie dość, że pan minister był szczepiony w dwóch różnych terminach, to jeszcze w dwóch różnych miejscach na Stadionie Narodowym - podkreśliła.

- Lipcowe zdjęcie, gdy minister był szczepiony drugą dawką, ukazuje obecną lokalizację: teren szpitala tymczasowego. W prawym górnym rogu widać nawet kawałek napisu "Punkt pielęgniarski" będący dawną konsolą pielęgniarek w czasie, gdy na terenie szpitala przebywali pacjenci zakażeni koronawirusem. Z prawej strony widać również oznaczenia łóżek, a na podłodze widnieje niebieska naklejka "D". Tak zaznaczaliśmy odcinki i sektory oddziału covidowego - wyjaśnia Konkret24 rzeczniczka CSK MSWiA Iwona Kania.

Punkt szczepień zmienił lokalizację na stadionie pod koniec czerwca. Nawet gdyby przyjąć, że minister tego samego dnia, czyli 29 kwietnia, był szczepiony w dwóch lokalizacjach, nie byłoby to możliwe, bo miejsce przyjęcia drugiej dawki było tego dnia w tzw. strefie brudnej. - To przykre, że część użytkowników portali społecznościowych skupia się tak mocno na tworzeniu teorii spiskowych. Każdy z nas jest przecież odpowiedzialny za tworzenie dobrych i bezpiecznych wzorców, które pomogłyby w przeciwdziałaniu pojawieniu się kolejnej fali pandemii; mamy wpływ chociażby na swoje najbliższe środowisko. Uważam, że na tym powinniśmy się solidarnie skupiać, również w aktywności medialnej - podsumowuje Iwona Kania.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24