PRAWDA

Polska wciąż liderem w UE pod względem stężenia benzo(a)pirenu? Tak. Wynik nie mieści się w skali

Polska liderem w UE pod względem stężenia benzo(a)pirenu? Wynik nie mieści się w skaliShutterstock

Po tym, jak senator Stanisław Gawłowski podał na Twitterze, że "jesteśmy liderem w UE" pod względem stężenia benzo(a)pirenu i pokazał mapę Europy - internauci zarzucali mu, że mapa pokazuje stare dane. To prawda, ale te najnowsze nie są lepsze.

Senator Koalicji Obywatelskiej Stanisław Gawłowski napisał 6 lutego na Twitterze o alarmujących danych dotyczących stężenia toksycznego benzo(a)pirenu w Polsce. "Jest bardzo źle !! Polacy trują się silnie rakotwórczym Benzo[a]pirenem. Jesteśmy liderem w UE. Potrzebujemy zdecydowany działań rzadu. #drożyznaPiS utrudni walkę o czyste powietrze" (pisownia oryginalna) - napisał. Do posta dołączył mapę "Rakotwórczy benzo[a]piren w Polsce i Europie", na której nasz kraj jest najbardziej czerwonym na skali kolorów.

Tweeta Gawłowskiego polubiło ponad 900 internautów, a ponad 300 skomentowało. Wywołał komentarze i reakcje.

Stanisław Gawłowski o benzo(a)pirenie
Tweet Stanisława Gawłowskiego o benzo(a)pirenieStanisław Gawłowski o benzo(a)pirenieTwitter

"To jakiś fake czy prawda? To niemożliwe…"

Internauci zauważyli, że dane przedstawione na mapie są stare. "Dane są za 2012 r. Pis chyba wtedy nie rządził" - skomentował jeden z nich (pisownia wszystkich postów oryginalna). "PiS zablokował rozwój OZE w Polsce" - odpowiedział senator. "Z całym szacunkiem ale to dane sprzed 10 lat z czasów rządów akurat Pana środowiska. Natężenie stopniowo się zmniejsza, w 2019 roku była odnotowywana już wyraźna różnica. Ważne aby ten trend utrzymać" - komentował inny uczestnik dyskusji.

Mapę ze stężeniami benzo(a)pirenu w Europie udostępniali na Twitterze kolejni użytkownicy. "Tego nie da się skomentować, ja nie dam rady" - napisał 8 lutego Wojciech Kubalewski, działacz Partii Zieloni. Jego posta polubiło 2,3 tys. internautów, prawie 700 podało dalej. "To jakiś fake czy prawda? To niemożliwe…" - dziwił się Zbigniew Boniek.

Pytania o to, czy prezentowane dane są prawdziwe, powtarzali także inni internauci.

Mieszkaniec Rybnika wygrał sprawę o smog. Otrzyma zadośćuczynienie od Skarbu Państwa
Mieszkaniec Rybnika wygrał sprawę o smog. Otrzyma zadośćuczynienie od Skarbu PaństwaFakty po południu TVN24

Jak sprawdziliśmy, mapa w poście Stanisława Gawłowskiego pokazuje dane Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) z 2012 roku - więc rzeczywiście nie jest nowa. Z tym że najnowsze dane o stężeniach benzo(a)pirenu nie pozostawiają złudzeń: Polska pozostaje najbardziej skażonym tą substancją krajem Unii Europejskiej.

Polska liderem w UE pod względem stężenia benzo(a)pirenu

Benzo(a)piren to rakotwórczy i mutagenny związek chemiczny będący przedstawicielem wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA). Wykazuje małą toksyczność ostrą, zaś dużą toksyczność przewlekłą, co związane jest z jego zdolnością kumulacji w organizmie. Benzo(a)piren powstaje w trakcie spalania węgla, drewna, śmieci - szczególnie w piecach domowych starego typu.

Skąd pochodzi rozsyłana na Twitterze grafika? Pierwszego miejsca jej publikacji nie udało nam się ustalić. Mapę Europy będącą podstawą grafiki można jednak znaleźć w opracowaniu należącej do EEA Europejskiej Sieci Informacji i Obserwacji Środowiska (EIONET) z kwietnia 2015 roku. Zgodnie z opisem pokazuje ona średnie stężenia benzo(a)pirenu w przełożeniu na liczbę ludności. W sieci dostępne są nowsze wersje tej publikacji - ostatnia z 2021 roku.

Informacje o stężeniach benzo(a)pirenu w europejskich krajach są też w innych opracowaniach EEA. W tym w opublikowanym w grudniu 2021 roku raporcie "Jakość powietrza w Europie 2021". Najnowsze dostępne dane są za 2019 rok. "Najwyższe stężenia stwierdzono w Europie Środkowej i Wschodniej, gdzie powszechne jest stosowanie węgla i innych paliw stałych do ogrzewania mieszkań" - podkreślono w raporcie. Dołączona do tekstu mapa pokazuje, że to Polska jest krajem, w którym stężenia szkodliwego benzo(a)pirenu są najwyższe. Punktami na mapie zaznaczono stacje monitorujące z krajów Unii Europejskiej, które raportują do EEA. Czerwony kolor oznacza, że w danej stacji stwierdzono wysokie stężenie benzo(a)pirenu przekraczające 1,5 ng/m3 (nanogramów na metr sześcienny).

Stężęnia benzo(a)pirenu w powietrzu w 2019 roku
Stężenie benzo(a)pirenu w powietrzu w Europie w 2019 rokuStężęnia benzo(a)pirenu w powietrzu w 2019 rokuEEA

W raporcie jest wykres podający dane o medianie notowanych stężeń w poszczególnych stacjach. Potwierdza, że największy problem z benzo(a)pirenem mają Polacy. Mediana stężeń notowanych w Polsce wynosi 2,56 ng/m3 - jest najwyższa wśród krajów, które raportują do EEA.

Na kolejnych miejscach w zestawieniu są: Chorwacja (1,71 ng/m3), Słowacja (1,1 ng/m3), Czechy (1,03 ng/m3), Węgry (0,88 ng/m3). Z kolei najniższe mediany notowanych stężeń benzo(a)pirenu notowano w: Szwecji, na Cyprze, w Holandii, Hiszpanii i w Belgii.

Benzo(a)piren w Polsce? Nie mieści się w skali

- Problem jest kolosalny. Średnie wartości są diametralnie powyżej wszystkich innych krajów ujętych w zestawieniu - komentuje dr Łukasz Adamkiewicz z Fundacji Europejskie Centrum Czystego Powietrza. Zauważa, że najwyższy notowany w Polsce wynik w ogóle nie jest zaznaczony w opracowaniu. - Po prostu się nie mieści na wykresie - mówi Adamkiewicz.

W 2019 roku najwyższe stężenie odnotowano w Nowym Targu (17,8 ng/m3). Wyniki przekraczające dziesięciopunktową skalę EEA były w 2019 roku jeszcze w dwóch miejscach: w Rybniku (13,2 ng/m3) i w Suchej Beskidzkiej (11,2 ng/m3). Łukasz Adamkiewicz zauważa, że we wcześniejszych latach w niektórych raportach EEA podkreślano nawet, że najwyższa wartość dla Polski nie była zaznaczona na wykresie - To ucina jakiekolwiek dyskusje o sytuacji z benzo(a)pirenem w Polsce. W naszym kraju to wielki problem, nieporównywalny z innymi krajami Europy - kwituje.

Czy w kolejnych latach sytuacja w Polsce się poprawiała? - Oczywiście, lokalnie widać korzystniejsze wyniki, ale to zwykle efekt pogody - wyjaśnia Łukasz Adamkiewicz. Ostatnie zimy były łagodniejsze, więc w piecach palono mniej. A mniej emisji oznaczało mniej benzo(a)pirenu w powietrzu. W kilkuletniej perspektywie ekspert dostrzega pewną poprawę. - Postęp jest jednak daleko niewystarczający. Wciąż normy europejskie są przekraczane około kilka razy, a normy WHO około sto razy - komentuje.

Smog zabija dziesiątki tysięcy Polaków. "Trzeba zaprosić polityków na oddział onkologii dziecięcej"
Smog zabija dziesiątki tysięcy Polaków. "Trzeba zaprosić polityków na oddział onkologii dziecięcej"Fakty TVN

Dane o wysokich stężeniach benzo(a)pirenu powinny niepokoić. - Benzo(a)piren jest bardzo toksyczny. Jest rakotwórczy i mutagenny. Jego wdychanie jest jak palenie papierosów - mówi Adamkiewicz.

Polityków potyczki z mapami

Mapa pokazana przez senatora Gawłowskiego nie jest pierwszą, jaka krąży w internecie pokazywana na dowód złego powietrza w Polsce lub na dowód, że jest lepszej jakości niż na zachodzie Europy. W grudniu 2019 roku opisaliśmy, jak kilka tysięcy osób polubiło i udostępniło artykuł o "mapie smogowej", która miała ujawniać, że Polska jako najbardziej skażony kraj w Europie "to kompletna bzdura".

Tweet Jacka Saryusza-Wolskiego z grudnia 2019 roku
Tweet Jacka Saryusza-Wolskiego z grudnia 2019 rokuTweet Jacka Saryusza-Wolskiego z grudnia 2019 rokuTwitter

Tekst podano dalej m.in. na oficjalnym koncie prezydenta Andrzeja Dudy. Linka do niego zamieścili na swoich profilach znani politycy - m.in. Jacek Saryusz-Wolski. Tylko że ta mapa pokazywała stężenie dwutlenku azotu, który jest tylko jednym, nie najgroźniejszym składnikiem smogu.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock/Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po tym, jak sędzia Tomasz Szmydt - znany między innymi z afery hejterskiej - poprosił o azyl polityczny na Białorusi, politycy PiS nagłaśniają przekaz, że Szmydta na sędziego powołał prezydent Bronisław Komorowski. Prawda jest inna: Szmydta awansowało kolejnych trzech prezydentów, a za czasów ministra Zbigniewa Ziobry trafił do biura neo-KRS.

PiS: za awansem sędziego Szmydta stał prezydent Komorowski. Manipulacja

PiS: za awansem sędziego Szmydta stał prezydent Komorowski. Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość przekonuje, że nie chce wyjścia Polski z Unii Europejskiej, ale swój przekaz w kampanii do europarlamentu buduje na negatywnych obrazach wspólnoty. Przedstawiamy główne fałszywe narracje PiS o UE. Eksperci wyjaśniają, na czym polega ta strategia mobilizowania elektoratu "do walki o suwerenność" zamiast "przepisami dotyczącymi krzywizny banana".

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Suwerenność, Zielony Ład, euro… Fałszywe narracje PiS o Unii Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Janusz Wojciechowski wyraził swoją krytykę po spotkaniu Donalda Tuska z ministrem Adamem Bodnarem, sugerując, że "w państwie praworządnym" premier nie powinien rozmawiać z prokuratorem generalnym o postępowaniach. Przypominamy więc, jak za rządów Zjednoczonej Prawicy zmieniono Prawo o prokuraturze.

Wojciechowski o "problemie państwa praworządnego". Przypominamy, kto go stworzył

Wojciechowski o "problemie państwa praworządnego". Przypominamy, kto go stworzył

Źródło:
Konkret24

O 30 procent wzrosły zarobki prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych w ciągu czterech lat za poprzednich rządów. Ale Jan Nowak, zapytany przez komisję do spraw wyborów kopertowych, ile zarabiał, odpowiedział: "nie pamiętam". Sprawdziliśmy: przez pięć lat w sumie 1,5 miliona złotych brutto.

Były prezes UODO o swoich zarobkach: "nie wiem", "nie liczyłem". No to policzyliśmy

Były prezes UODO o swoich zarobkach: "nie wiem", "nie liczyłem". No to policzyliśmy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Liderzy partii zachęcają swoich wyborców, by wzięli udział w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego, kładąc nacisk na frekwencję w każdym okręgu. Bo w tych wyborach liczba głosów w okręgach jest szczególnie istotna.

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Jeden dobry wynik w okręgu może zmienić sytuację partii w całym kraju. Dlaczego?

Źródło:
Konkret24

Zdaniem opozycji kandydujący do Parlamentu Europejskiego członkowie rządu "uciekają" z Polski - lecz według innych teorii mają tylko "pociągnąć wynik", by potem zrzec się mandatu europosła i wrócić na stanowiska. Czy to możliwe? A co z ich mandatami poselskimi? Sprawdziliśmy procedury.

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Kandydują do PE. Kiedy stracą mandaty? Można się zrzec mandatu europosła i wrócić do Sejmu?

Źródło:
Konkret24

Pracownicy konsulatu Ukrainy mieli prowadzić podziemną drukarnię i legalizować fałszywe ukraińskie paszporty - dowiadujemy się z rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma on logo ukraińskiej organizacji rządowej i wygląda jak oficjalny materiał. Ale to fałszywka: zarówno pod względem informacyjnym, jak i montażowym.

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Ukraiński konsulat, podziemna drukarnia, fałszywe paszporty. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Informacja, jakoby w Katowicach obywatele Ukrainy protestowali przeciwko poborowi do ukraińskiego wojska również tych mężczyzn, którzy są teraz w Polsce, wywołała komentarze w sieci. Nie jest prawdziwa, taki protest się nie odbył. Ten fake news jest jednak wykorzystywany teraz w antyukraińskiej narracji.

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Ukraińcy przeciwko poborowi mężczyzn przebywających w Polsce? Takiego protestu nie było

Źródło:
Konkret24

"Czym ci biedni ludzie mają palić"? - komentują internauci, którzy uwierzyli w rzekomy nowy zakaz planowany w Unii Europejskiej. Krążący w sieci przekaz jest skutkiem sugestii zbudowanej na bazie tytułu jednego z tekstów w specjalistycznym serwisie. Uspokajamy: w UE nie ma takich planów.

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Nowy "zakaz Unii Europejskiej" dotyczy ogrzewania pelletem i drewnem? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

 W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

W tym kraju nie wolno mówić "fajna fura" o aucie spalinowym? Nieporozumienie

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24