Szczepienia w Portugalii nie zadziałały? Wręcz przeciwnie, uwaga na manipulację

Szczepienia w Portugalii nie zadziałały? Wręcz przeciwnie, uwaga na manipulacje

Ponad 80 procent Portugalczyków przyjęło już wszystkie wymagane dawki szczepionki przeciw COVID-19. Jednak rozsyłane w sieci dane sugerują, że sukces kampanii szczepień wcale nie pomógł opanować epidemii w Portugalii. Wyjaśniamy, na czym polega manipulacja tymi liczbami.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jeden z użytkowników Twittera napisał 15 września, że 86 proc. Portugalczyków przyjęło pierwszą dawkę szczepionki przeciw COVID-19, a 80,7 proc. dwie dawki. Dalej zacytował statystyki o średniej siedmiodniowej liczbie zakażeń COVID-19 z 14 września 2020 roku (584) i z 14 września tego roku (1166). Potem podał dane o zgonach z powodu COVID-19: napisał, że 14 września 2020 roku średnia tygodniowa wyniosła cztery zgony, a 14 września tego roku - osiem. A całość opatrzył komentarzem "Portugalia COVID-19!".

I choć autor tweeta nie wyjaśnił nic więcej, komentujący te liczby internauci stworzyli własne teorie. Post polubiło ponad 370 internautów, ponad 130 podało go dalej.

Internauta przywołał statystyki zachorowań na COVID-19 w Portugalii
Statystyki zachorowań na COVID-19 w Portugalii podane przez internautęInternauta przywołał statystyki zachorowań na COVID-19 w PortugaliiTwitter

Komentujący wpis interpretowali dane jako dowód na nieskuteczność szczepień przeciw COVID-19. "Zaraz, zaraz - czyli wyszczepienie ponad 80 proc. społeczeństwa nie uchroniło ich przed falą zachorowań?" - pytał jeden z internautów. "To dlatego, że nie przyjęli jeszcze ósmej dawki. Proste" - ironizował inny.

Kilku internautów powątpiewało jednak w sens tych spostrzeżeń. Niektórzy oznaczali rządowy profil #SzczepimySię i prosili o komentarz. Na profilu #SzczepimySię odpowiedziano: "Podawanie danych w takiej formie jest zwyczajną manipulacją. Porównuje Pan różne epidemicznie okresy (w zeszłym roku POR była w przededniu fali zakażeń, dziś prawdopodobnie jest już po wzroście)". Podkreślono, że sytuacja epidemiczna Portugalii potwierdza, że szczepienia działają.

Autor wpisu rzeczywiście zestawił dane z dwóch różnych okresów epidemii COVID-19 w Portugalii. Komentujący post, którzy sugerowali, że dane dowodzą nieskuteczności szczepień w tym kraju, powielali manipulację.

Nieporównywalne okresy

14 września 2020 roku Portugalia była u progu drugiej fali pandemii COVID-19. Tego dnia średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wynosiła 584,14, a średnia siedmiodniowa zgonów - 4 (dane Our World in Data). Od pierwszych dni września do pierwszych dni października notowano niewielkie, ale systematyczne przyrosty zakażonych i zmarłych. 6 października średnia siedmiodniowa zakażeń wyniosła 799,29, a zgonów - 9,86 i zaczęła gwałtownie rosnąć.

Wykres średniej 7-dniowej nowych stwierdzanych przypadków COVID-19 w Portugalii od 7 marca 2020 roku do 15 września 2021 roku
Wykres średniej siedmiodniowej liczby zakażań COVID-19 w Portugalii od 7 marca 2020 roku do 15 września 2021 rokuWykres średniej 7-dniowej nowych stwierdzanych przypadków COVID-19 w Portugalii od 7 marca 2020 roku do 15 września 2021 rokuOur World In Data

Szczyt drugiej fali epidemii przypadł w Portugalii na połowę listopada. 19 listopada średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wyniosła 6428,29. Natomiast średnia siedmiodniowa liczba zgonów była najwyższa 17 grudnia - 89,14. Od końca grudnia 2020 roku w Portugalii znowu pogarszały się wskaźniki epidemiczne.

Kolejna, trzecia fala miała punkt kulminacyjny na przełomie stycznia i lutego tego roku. Była najbardziej dotkliwa. 28 stycznia zanotowano średnią tygodniową liczbę zakażeń na poziomie 12 890,57, a 1 lutego średnią tygodniową liczbę zgonów 290,86.

Zaznaczmy - druga fala epidemii w Portugalii przyszła długo przed rozpoczęciem kampanii szczepień. Pierwsze szczepienia personelu medycznego wykonano tam 27 grudnia. Trzecia fala nastąpiła, przypomnijmy, na przełomie stycznia i lutego. Według Our World in Data w szczytowym okresie trzeciej fali pierwszą dawkę szczepionki przyjęło dopiero niecałe 3 proc. populacji kraju. 30 stycznia po pierwszej dawce było 2,72 proc. Portugalczyków - nieco ponad 276 tys. osób. A wszystkie wymagane dawki szczepionki przyjęło do tego czasu 0,64 proc. Portugalczyków - ok. 65 tys. osób.

Odsetek populacji zaszczepionej wszystkimi wymaganymi dawkami szczepionki przeciw COVID-19 w Portugalii od 11 stycznia do 14 września 2021 roku
Odsetek populacji zaszczepionej wszystkimi wymaganymi dawkami szczepionki przeciw COVID-19 w Portugalii od 11 stycznia do 14 września 2021 rokuOdsetek populacji zaszczepionej wszystkimi wymaganymi dawkami szczepionki przeciw COVID-19 w Portugalii od 11 stycznia do 14 września 2021 rokuOur World In Data

Jak widać na powyższych wykresach, rok później - czyli 14 września tego roku - Portugalia była w zupełnie innej sytuacji epidemicznej. Malała fala zakażeń, która rozpoczęła się w pierwszych dniach czerwca, a punkt kulminacyjny miała na przełomie lipca i sierpnia. 23 lipca średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wyniosła 3327,29. Nieco później przyszła kulminacyjna fala zgonów. 9 sierpnia średnia siedmiodniowa liczba zgonów wyniosła 15,29. Jednak 14 września obserwowano już cały czas tendencję spadkową zakażeń i zgonów. Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wynosiła 1165,57, a zgonów - osiem.

Na początku czerwca, u progu czwartej fali epidemii w Portugalii, co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło 4,07 mln obywateli (40,03 proc.), wszystkie wymagane dawki - 2,2 mln (21,6 proc.). 14 września było to odpowiednio 8,84 mln (86,95 proc.) i 8,29 mln (81,54 proc.).

Dane z Portugalii potwierdzają skuteczność szczepień

Komentujący twitterowy wpis z danymi z Portugalii zwracali uwagę na to, że 14 września 2020 roku było w tym kraju mniej zakażeń i mniej zgonów niż dokładnie rok później. Właśnie z zestawienia liczb wnioskowali, że szczepienia nie zadziałały. Lecz w świetle wyżej opisanej sytuacji w całym dotychczasowym okresie pandemii jest to błędny wniosek.

Nie można bowiem porównywać danych tylko z dwóch dni i na tej podstawie formułować generalne wnioski - trzeba spojrzeć na sytuację epidemiczną, jaka wówczas była. Wzrosty i spadki zachorowań nie zależą od konkretnych dat, ale i od innych czynników: poziomu restrykcji, faktycznego przestrzegania restrykcji, poziomu wyszczepienia w różnych grupach pacjentów, dat przeprowadzenia szczepień i wielu innych czynników.

Internauci, którzy porównywali 14 września 2020 z 14 września 2021 roku, nie wzięli pod uwagę tego, że zestawiają skrajnie różne momenty rozwoju epidemii - a wystarczy spojrzeć na wykres. Pierwsza liczba jest na linii, która wciąż idzie do góry - bo po niej następowały wciąż wyższe, druga fala pandemii dopiero się nasilała. Natomiast druga liczba jest na linii wykresu, która, po pierwsze, idzie w dół; po drugie, poprzedzający ją peak jest wiele niższy od dwóch poprzednich. Czyli porównując tylko liczby, porównuje się początek jednej fali pandemii z końcem drugiej, a w dodatku ta druga była już wiele mniejsza niż poprzednia. A była mniejsza, bo ogromna część populacji zdążyła zostać zaszczepiona.

Ostrożne wnioski można formułować tylko na podstawie analogicznych okresów - np. kulminacyjnych momentów fal. I tak w szczycie czwartej fali epidemii średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wyniosła ok. 3,3 tys., a średnia siedmiodniowa liczba zgonów - 15. Zaś w szczycie drugiej fali było odpowiednio ok. 6,4 tys. zakażeń i 89 zgonów - czyli znacznie więcej.

Podsumowując: w czasie czwartej fali, która wystąpiła już po wyszczepieniu znaczącej części populacji Portugalii, sytuacja epidemiczna w tym kraju poprawiła się, a nie pogorszyła.

Portugalski resort zdrowia planuje przestać publikować bilanse pandemiczne

Pandemia w Portugalii słabnie. 13 września Graca Freitas z ministerstwa zdrowia zapowiedziała, że resort przestanie niebawem publikować codzienne bilanse pandemiczne, a także planuje luzowanie zasad izolacji profilaktycznej obywateli. Tydzień wcześniej służby medyczne zapowiedziały, że planowana dystrybucja dawki przypominającej szczepionki obejmie tylko niektóre grupy chorych. Trzecią dawkę zaczęto podawać już osobom, u których występuje immunosupresja, czyli hamowanie procesu wytwarzania przeciwciał i komórek odpornościowych. Wśród nich są głównie pacjenci po przeszczepie organów.

W Portugalii wciąż obowiązuje nakaz noszenia masek ochronnych w pomieszczeniach zamkniętych o charakterze publicznym, a także w środkach transportu. 12 września zniesiono obowiązek noszenia masek na świeżym powietrzu. Negatywnie ustosunkowane wobec zniesienia nakazu noszenia maseczek na świeżym powietrzu są stowarzyszenia grupujące lekarzy i pielęgniarki. Twierdzą one, że luzowanie tej restrykcji było zbyt pochopne i może zaszkodzić kontrolowaniu pandemii.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, PAP; zdjęcie: Pedro Pedrosa/Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak na terytorium Polski spadały drony, w rosyjskich i białoruskich mediach pojawiły się oskarżenia, że była to prowokacja, która ma "wyrwać Donalda Trumpa ze szponów uroku Władimira Putina". O prowokacji mówili też polscy politycy.

"Prowokacja Ukrainy, Tuska i UE", by "wpłynąć na Trumpa". Rosyjsko-białoruska dezinformacja po ataku dronów

"Prowokacja Ukrainy, Tuska i UE", by "wpłynąć na Trumpa". Rosyjsko-białoruska dezinformacja po ataku dronów

Źródło:
Konkret24

Rosyjskie drony rzekomo spadły w Ciechanowie i Zamościu, nalot to ukraińska prowokacja, a bezzałogowce można było śledzić w internetowych aplikacjach - takie przekazy rozchodzą się w sieci lotem błyskawicy. Krążą także zdjęcia i filmiki. Przestrzegamy i wyjaśniamy.

"Coś spadło na Zamość?", dron "w Ciechanowie". Uwaga na fake newsy i dezinformację

"Coś spadło na Zamość?", dron "w Ciechanowie". Uwaga na fake newsy i dezinformację

Źródło:
Konkret24

Po nocnym nalocie rosyjskich dronów w sieci zdobywa popularność mapa, która jakoby pokazuje ich trasy. Część internautów podważa jej wiarygodność. Sprawdziliśmy, co wiadomo o mapie i jej twórcach.

Mapka "w służbie propagandy"? Co pokazuje

Mapka "w służbie propagandy"? Co pokazuje

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24