Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, stwierdził na Twitterze, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia, bo nie chciał stosować "odpowiednich zaimków" wobec transpłciowego ucznia. Jednak powód ukarania pedagoga był inny.
"Nauczyciel, który odmówił używania transgenderowych zaimków (..) aresztowany w Irlandii" (tłum. red.) - artykuł z takim tytułem ukazał się 6 września na portalu brytyjskiego tabloidu "Daily Mail". Oburzył internautów, którzy uznali, że to właśnie za wymienioną w tytule odmowę pedagog trafił za kratki. Głos w tej sprawie zabrał również polski wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. "Genderowa rewolucja zbiera żniwa na Zachodzie. Irlandzki nauczyciel w więzieniu za niestosowanie 'odpowiednich zaimków'. Dopóki rządzi Zjednoczona Prawica Polsce nie grozi neo-marksistowski terror" - napisał na Twitterze 7 września i podlinkował tekst "Daily Mail".
"Trafił do więzienia za odmowę używania zaimka"
Inni internauci również pisali, że nauczyciel trafił do więzienia, ponieważ odmówił określania ucznia innymi niż męskie zaimkami. "Enoch Burke, ewangelik został skazany przez irlandzkiego sędziego Michaela Quinna na NIEODWOŁALNĄ karę więzienia za swoje chrześcijańskie przekonania. Jako nauczyciel odmówił nazwania ucznia, który był chłopcem, dziewczynką. Oto jak anty-chrześcijańska stała się Irlandia"; "Został uwięziony za odmowę określania chłopca dziewczynką"; "Irlandia 2022: Enoch Burke trafił do więzienia za odmowę używania zaimka 'oni'" - to przykładowe anglojęzyczne wpisy, które znaleźliśmy w mediach społecznościowych.
Historię pedagoga opisywały inne media, w tym polskie. "Irlandzki nauczyciel trafił do aresztu bo zwracał się do mężczyzny... jak do mężczyzny" - podał portal Kresy.pl (pisownia oryginalna). "Niebywałe! W Irlandii nauczyciel trafił do więzienia, bo odmówił używania 'transpłciowych' zaimków wobec chłopca" - to z kolei tytuł artykułu na portalu Fronda.pl. Z kolei portal Wysokieobcasy.pl poinformował na Facebooku, że pedagog trafił do więzienia za to, że odmówił używania zaimków neutralnych płciowo.
Okazuje się jednak, że powód umieszczenia irlandzkiego nauczyciela za kratkami jest zgoła inny od podawanego przez polskiego wiceministra sprawiedliwości i innych komentujących. Jaki?
Wyrok za umyślne naruszenie zakazu sądowego
Serwis Reuters Fact Check sprawdził doniesienia internautów. Irlandzkie media powoływały się na sędziego Michaela Quinna. Według niego Enoch Burke, nauczyciel historii i niemieckiego w Wilson's Hospital School w hrabstwie Westmeath w środkowej Irlandii, został 22 sierpnia tymczasowo urlopowany. Stało się tak wskutek sporu między nim i szkołą, dotyczącego używania zaimków wobec jednego z transpłciowych uczniów. W stosunku do pedagoga wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Do czasu jego zakończenia został zawieszony. Burke nadal pojawiał się w szkole. Władze placówki zwróciły się więc do sądu, by ten wydał mu zakaz przebywania na jej terenie, prób dostania się tam i prowadzenia zajęć dydaktycznych. Burke jednak znów pojawił się w szkole, gdzie został aresztowany.
5 września uznano go za winnego złamania wydanego wcześniej zakazu i obrazę sądu. "The Irish Times" relacjonował, że sędzia wówczas podkreślał, że tylko i wyłącznie rozważał, czy doszło do umyślnego naruszenia zakazu sądowego. Sąd nie odnosił się do sporu między nauczycielem a szkołą. W podobnym tonie wypowiadała się wcześniej adwokatka reprezentująca Wilson's Hospital School, cytowana przez BBC. "Tu nie chodzi o transseksualizm, a o nauczyciela ignorującego wydaną zgodnie z prawem decyzję zarządu [szkoły] o jego zawieszeniu w oczekiwaniu na wynik postępowania dyscyplinarnego" - powiedziała mecenas Rosemary Mallon.
Burke przed sądem mówił, że sumienie nie pozwoliło mu na stosowanie się do zakazu. Dodał, że używanie narzuconego przez szkołę zaimka jest sprzeczne z jego przekonaniami i religią. Kolejny etap postępowania dyscyplinarnego został wyznaczony na 14 września.
W aktualnej wersji artykułu "Daily Mail" znajduje się informacja o rzeczywistym powodzie umieszczenia Burke'a za kratami. Nie wiadomo jednak, czy znajdowała się tam pierwotnie. Nie jesteśmy w stanie sprawdzić wcześniejszych wersji teksu. Zachowane w Archive.org oraz w Wayback Machine wersje, zapisane są już po aktualizacji artykułu. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co zostało zmienione.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Jakub Orzechowski/Agencja Wyborcza