"Grecja bez testów i szczepień oraz bez kwarantanny?". Niezupełnie

Do Grecji bez testu na koronawirusa? Tak, ale tylko zaszczepieniShutterstock

Internauci entuzjastycznie reagują na powielane w mediach społecznościowych informacje, jakoby podróżujących do Grecji nie obowiązywały ani negatywny wynik testu, ani szczepienie, ani kwarantanna. I jako dowód rozsyłają linki do tekstów o tej liberalizacji zasad - nieaktualnych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Grecja bez testów i szczepień oraz bez kwarantanny…" - napisał 20 czerwca na twitterowym profilu prawnik Piotr Schramm. Zamieścił też link do artykułu na jednej ze stron oferujących pobyty turystyczne. W tytule napisano: "Grecja będzie otwarta od 1 lipca bez testów i bez kwarantanny". Z artykułu wynika, że turyści będą mogli przyjechać do Grecji bez konieczności wykonania testu na koronawirusa i bez obowiązku czternastodniowej kwarantanny. Jest tam też informacja, że "pomysły, by turyści musieli okazywać 'paszporty zdrowotne' poszły w zapomnienie".

Post szybko stał się popularny, polubiło go ponad 700 internautów, ponad 100 podało dalej. Warto jednak zwrócić uwagę, że załączonego tekstu nie opatrzono datą publikacji.

Schramm: "Grecja bez testów i szczepień oraz bez kwarantanny …"
Post o Grecji, który wzbudził duże zainteresowanie internautówSchramm: "Grecja bez testów i szczepień oraz bez kwarantanny …"Twitter

"Hehe, a mou sasiedzi wzieli i sie zaszczepili"

Piotr Schramm regularnie zamieszcza w sieci wpisy przykuwające uwagę sceptyków pandemii COVID-19 i antyszczepionkowców. Na jego post o Grecji internauci zareagowali entuzjastycznie. "To raczej było do przewidzenia, turystyka mocno stanęła więc każdy będzie chciał ściągnąć jak najwięcej portfeli"; "No i super w końcu rozsądek. Prędzej czy później kraje zaczynął wyłamywać się z tego oszołomstwa" - komentowali (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Jeden internauta okazał swoiste schadenfreude: "Hehe, a mou sasiedzi wzieli i sie zaszczepili, zeby do Grecji na wakacje poleciec. Miodzio".

Niektórzy komentujący byli jednak sceptyczni: "Nie jest to przypadkiem artykuł z 2020 roku?"; "Informacja delikatnie niezweryfikowana" - pisali.

Tymczasem w innym twitterowym poście z 21 czerwca również czytamy: "Nu pelikany-spójrzcie jak te pisowskie BYDŁO kłamie!Nie zaszczepisz się,nie pojedziesz na wakacje do Grecji kłamali!A tymczasem Grecja otwiera się-bez testów i kwarantanny.Widzicie teraz jak was Kaczyński oszukuje ha ha ha..". Wpis odsyłał do artykułu na stronie eswinoujscie.pl, który był również linkowany na Facebooku.

Inny post o wakacyjnych wyjazdach do Grecji
Kolejny post o wakacyjnych wyjazdach do GrecjiInny post o wakacyjnych wyjazdach do GrecjiTwitter

Także ten wpis wywołał emocjonalne komentarze, typu: "#JanuszeSzczepień powoli zaczynają kumać, że zostali zrobieni w konia. Nie zostaną elitą światowej turystyki"; "Ale na początku Greki podskakiwali". Jeden z komentujących zauważył: "Odnośnie Grecji powielona informacja sprzed roku".

Sprawdziliśmy: internauci udostępniający informacje o możliwości wjazdu do Grecji bez testów, kwarantanny rzeczywiście powielali informacje z ubiegłego roku.

Bez testów i kwarantanny? Tak, latem 2020 roku

O to, czy doniesienia internautów są prawdziwe, zapytaliśmy zespół portalu VisitGreece należący do Greckiej Narodowej Organizacji Turystycznej. "Nie mamy takich informacji. Wiemy, że potrzebne będzie zaświadczenie o szczepionce" - odpowiedziano nam. I odesłano do informacji publikowanych na stronie greckiego Ministerstwa Turystyki: greecehealthfirst.gr.

Przyjrzeliśmy się więc postom zamieszczanym przez internautów. Artykuł na stronie linkowanej przez mec. Piotra Schramma nie ma daty. W kodzie źródłowym strony są jednak słowa kluczowe ułatwiające przeglądarkom internetowym wyświetlanie odpowiednich treści. Jednym z nich jest "Lato 2020". To wskazówka, że artykuł powstał w ubiegłym roku.

Kolejna wskazówka to odnośnik do pierwotnego miejsca opublikowania artykułu - portalu branżowego waszaturystyka.pl. Tekst jest z 20 maja 2020 roku. Informacje dziennikarzy portalu są podparte doniesieniami greckiego portalu ekathimerini.com - również z 20 maja 2020 roku. Czyli informacje rozsyłane teraz przez internautów są nieaktualne.

W artykule ekathimerini.com rzeczywiście podano, że 20 maja 2020 roku minister turystyki Charis Teocharis ogłosił, iż po wznowieniu lotów międzynarodowych 1 lipca turyści będą mogli wjechać do Grecji bez konieczności poddawania się testom na obecność koronawirusa lub przechodzenia kwarantanny. Władze rezerwowały sobie jednak możliwość przeprowadzania testów w zależności od bieżących potrzeb.

Podobnie informowały greckie portale 20 maja ubiegłego roku. Informacje o zasadach otwierania się Grecji na turystów opublikowały wtedy m.in. portal In.gr czy portal gazety "Proto Thema".

Aktualne zasady wjazdu do Grecji

Przed sezonem wakacyjnym 2021 roku w Grecji obowiązują już inne zasady - największą zmianą są ułatwienia dla zaszczepionych. Grecka ambasada w Warszawie radzi sprawdzać informacje na rządowych stronach. - Oficjalne informacje są bardzo często aktualizowane na stronie travel.gov.gr oraz w mediach społecznościowych ambasady - mówi Georgios Kyriakopoulos, pierwszy radca Ambasady Grecji w Warszawie.

Georgios Kyriakopoulos podkreśla, że aktualnie podróż do Grecji jest możliwa dla ozdrowieńców, osób po wszystkich wymaganych dawkach szczepionki oraz dla osób z negatywnym wynikiem testu na COVID-19. Od 19 lipca, oprócz testu PCR, akceptowany jest również test antygenowy. Kyriakopoulos podkreśla, że wszyscy podróżni są proszeni o wypełnienie elektronicznego formularza PLF (Passenger Locator Form). Tam trzeba m.in. podać adres pobytu w Grecji. Należy go wypełnić najpóźniej do końca dnia poprzedzającego podróż.

Na stronie travel.gov.gr czytamy, że podróżni przybywający do Grecji muszą mieć potwierdzenie negatywnego wyniku testu PCR na COVID-19 pobranego nie później niż 72 godziny przed przyjazdem albo testu antygenowego pobranego nie dłużej niż 48 godzin przed przyjazdem. "Test ten jest obowiązkowy dla wszystkich turystów (w tym dzieci powyżej 12. roku życia), niezależnie od sytuacji epidemiologicznej w kraju wyjazdu" - podkreślono.

Dowód negatywnego wyniku testu nie jest wymagany od podróżnych, którzy mają poświadczenie zakończonego procesu szczepienia, a od ostatniego zaszczepienia upłynęło 14 dni. Do Grecji wjechać bez testu mogą również podróżni, którzy chorowali na COVID-19 w okresie ostatnich dwóch-dziewięciu miesięcy.

Przyjeżdzających z Unii Europejskiej nie obowiązuje kwarantanna.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24