FAŁSZ

Zełenski, hotel w Alpach i 88 milionów euro. Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Nagranie wygląda jak materiał informacyjny jakiejś telewizji i ma dowodzić, że prezydent Ukrainy kupił luksusowy hotel w Alpach. To kolejny fake news spreparowany od początku do końca przez ośrodek rosyjskiej dezinformacji. Przestrzegamy, na czym polega ten schemat.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Jednym z głównych przekazów kremlowskiej propagandy jest zniechęcenie Zachodu do pomagania Ukrainie, która rzekomo na pomoc nie zasługuje, a pieniądze, które dostaje, są marnotrawione i rozkradane przez władzę. Ośrodki dezinformacji preparują więc i rozpowszechniają fake newsy o kupowaniu przez prezydenta Ukrainy i członków jego rodziny luksusowych nieruchomości czy ruchomości na Zachodzie. Wołodymyr Zełenski rzekomo kupił już kasyno i hotel na Cyprze, rezydencję króla Karola w Wielkiej Brytanii, jego żona Olena jakoby kupiła luksusowe bugatti, a teściowa willę w Egipcie. Weryfikowaliśmy te przekazy w Konkret24, nic nie okazało się prawdą. By uwiarygodnić te historie, fabrykowano strony internetowe, zakładano fałszywe profile w mediach społecznościowych, tworzono fejkowe nagrania i dokumenty.

Kolejnym takim przekazem jest rozpowszechniana od końca listopada przez anonimowe prorosyjskie konta (zagraniczne i polskie) informacja, jakoby Wołodymyr Zełenski kupił za 88 mln euro (ok. 377 mln zł) hotel w ośrodku narciarskim Courchevel. To popularny alpejski kurort w południowo-wschodniej Francji, leży w największym na świecie regionie narciarskim zwanym Trzema Dolinami.

Wpisy z tym przekazem mają w mediach społecznościowych miliony odsłon. Jest rozpowszechniany wraz z krótkim nagraniem, które ma wyglądać jak materiał jednej ze stacji informacyjnych. Jest to jakby łączenie ze studia z reporterem znajdującym się pod rzeczonym hotelem. Widać mężczyznę w kurtce z kapturem, z mikrofonem, stojącego na zewnątrz dużego, ośnieżonego budynku. W prawym górnym rogu ekranu jest jakby logo stacji - białe litery "EF" na czerwonym tle. Mężczyzna relacjonuje w języku francuskim (są anglojęzyczne napisy; tłumaczenia w artykule pochodzą od redakcji): "Stoję przed luksusowym hotelem Le Palace des Neiges (Śniegowy Pałac - red.) w kurorcie Courchevel, w [departamencie] Savoie. Wcześniej hotel należał do SBM Group i został miesiąc temu sprzedany nowemu właścicielowi. Wkrótce rozpoczną się prace remontowe, więc hotel będzie mógł zostać otwarty na sezon zimowy 2026-2027. A nowy właściciel jest sławną osobą" - informuje mężczyzna i wtedy pojawia się zdjęcie Wołodymyra Zełenskiego.

FAŁSZ
Miliony odsłon generują posty z przekazem, jakoby Zełenski kupił we Francji luksusowy hotelx.com

W dolnym prawym rogu ekranu widać wówczas innego mężczyznę - prezentera, jakoby łączącego się ze studia. Mówi po francusku: "Dziękuję Francois. Tą sławną osobą jest Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy. To właśnie firma Film Heritage zarejestrowana w Belize, która należy do Zełenskiego, kupiła hotel". Tu pojawia się fragment strony internetowej Open Corporates z danymi rejestrowymi dotyczącymi tej spółki, a następnie widzimy fragment artykułu z serwisu dziennika "The Guardian" o tym, że zarejestrowana w Belize Film Heritage należy do Zełenskiego i jego żony.

"Prezenter" mówi dalej: "Zostało to również ogłoszone na stronie internetowej hotelu Hotelpalacedesneiges.com". I zostaje pokazana witryna z zaznaczeniem informacji, że właścicielem jest spółka Film Heritage. "Według naszych informacji wartość transakcji opiewała na 88 milionów euro" - słyszymy dalej, po czym "prezenter" opisuje zalety hotelu - udogodnienia i dostępne luksusy; mówi o znakomitym położeniu. Potwierdzić to mają zdjęcia widoczne w tle: zaśnieżone szczyty, fragment mapy pokazującej położenie hotelu, wyciąg krzesełkowy na stok narciarski, butelki szampana nad brzegiem basenu. Mężczyzna wymienia aktorów, celebrytów, którzy w przeszłości odwiedzali Courchevel: Leonarda di Caprio, Davida Beckhama, Catherine Middleton i księcia Williama (czyli brytyjską parę książęcą). "W przyszłości wszyscy będą mogli zatrzymywać się już w hotelu Zełenskiego. Oddaję ci głos Francois" - mówi i znika. Pojawia się znowu mężczyzna stojący przed hotelem. "Jednakże nowy właściciel woli wakacje na plaży od wakacji w górach" - kwituje.

Przekaz krążył również w rosyjskim internecie. Promował go m.in. portal Melitopolnews.ru, który wyglądem przypomina strony należące do dezinformacyjnej siatki Kremla. Witryny kreują się na portale informacyjne, ale tak naprawdę rozpowszechniają prorosyjskie treści wśród odbiorców z różnych państw. Przypomnijmy, Melitopol to miasto w południowo-wschodniej części Ukrainy, w obwodzie zaporoskim, które od marca 2022 jest pod okupacją rosyjską.

Doniesienia o hotelu w Courchevel jakoby kupionym przez prezydenta Ukrainy były także rozpowszechniane na wielu rosyjskojęzycznych kanałach w komunikatorze Telegram, m.in. na oficjalnym kanale rosyjskiego publicysty Armena Gasparyana. Mężczyzna znany jest z rozpowszechniania kremlowskiej narracji propagandowej. Od 2022 roku podlega unijnym sankcjom.

FAŁSZ
Rosyjskojęzyczne kanały szeroko rozpowszechniały przekaz o hotelu w Courchevel kupionym rzekomo przez prezydenta Ukrainy

Informacjami o rzekomym zakupie Zełenskiego "oburzeni są" autorzy prorosyjskich profili - znaleźliśmy wpisy po rosyjsku, angielsku i francusku. Przykładowe komentarze po polsku: "A głupia polska daje"; "Płaćcie dalej głupki"; "I to wszystko z pensji prezydenckiej, oszczędny gość"; "Jeśli zastanawialiście się, na co wydawane są pieniądze z Polski i innych krajów".

Prawdziwy właściciel hotelu: "to fake news"

Historię wyjaśnił już portal RTBF, belgijskiego nadawcy radiowo-telewizyjnego nadającego programy w języku francuskim dla wspólnoty francuskiej zamieszkującej południową część Belgii. Luksusowy, pięciogwiazdkowy hotel Palace des Neiges został przejęty 3 października 2023 roku przez kontrolowaną przez Księstwo Monako firmę Monte-Carlo Société des Bains de Mer (SBM). Wówczas zapowiedziano rozpoczęcie w kwietniu 2024 roku remontu, by ponownie otworzyć hotel na sezon zimowy 2026/2027. Stéphane Valeri, prezes i dyrektor generalny SBM, powiedział wtedy: "To wielka satysfakcja dla naszej grupy, że po raz pierwszy w historii udało się nam sfinalizować międzynarodowy projekt przejęcia hotelu, który ponadto jest jednym z największych luksusowych hoteli w Alpach".

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu spółka SBM miała jesienią 2024 roku sprzedać hotel spółce Film Heritage Inc. Jednak nie ma żadnych oficjalnych informacji, które by to potwierdzały. Poprosiliśmy francuską spółkę o komentarz, przesyłając jej wpisy z platformy X. W odpowiedzi poinformowała ona Konkret24, że cały czas jest jedynym właścicielem hotelu. "Spółka SBM Monte-Carlo nabyła hotel 'Palace des Neiges' w październiku 2023 roku, aby zintegrować swoje portfolio hoteli. Informacje rozpowszechniane w tym wpisie to fake news (pogrubienie od redakcji). Grupa SBM jako właściciel i operator prowadzi obecnie remont tego hotelu, którego otwarcie planowane jest na grudzień 2026 roku" - odpisała nam Laura-Marie Dominici z działu prasowego firmy.

W przekazie pojawia się prawdziwa informacja o związku SBM z francuskim hotelem. Jednak połączono ją z informacją fałszywą - że spółka sprzedała go kilka tygodni temu spółce powiązanej z Zełenskim.

Niedawno założony, podejrzany serwis z wiadomościami

Przyjrzymy się dokładniej, jakie jeszcze fałsze są w rozpowszechnianym materiale. Zacznijmy od logotypu "EF" widocznego w prawym górny rogu kadru. Portal RTBF znalazł serwis, którego nazwa "Les Echos de France" zdaje się odpowiadać literom "EF". 28 listopada został tam opublikowany krótki, francuskojęzyczny tekst: "Firma Zelenskiego kupiła hotel w ośrodku narciarskim Courchevel". Artykuł powtarza wszystkie tezy z omówionego wyżej wideo, które jest w całości tam opublikowane. Do tej strony linkują różne anonimowe konta, rozpowszechniając przekaz o Zełenskim.

FAŁSZ
Do rozpowszechniania fałszywego przekazu użyto niedawno założonej strony przypominającej serwis z wiadomościami 

Strona wygląda jak zwykła witryna z wiadomościami, głównie z Francji. Jednak jest anonimowa. Nigdzie nie ma informacji, kto za nią stoi. Żaden tekst nie jest podpisany. Co więcej, została zarejestrowana 25 listopada 2024 roku, czyli zaledwie kilka dni przed akcją rozpowszechniania przez anonimowe konta doniesień o Zełenskim. Od 30 listopada nie jest aktualizowana.

To znany schemat działania: jedną z metod kremlowskiej propagandy jest produkcja siatki stron w różnych językach, kreujących się na niezależne serwisy informacyjne, a tak naprawdę służących do rozpowszechniania rosyjskich narracji.

Strona hotelu fałszywa, też niedawno założona

W tekście "Les Echos de France" jest hiperłącze do domniemanej strony hotelu. Przypomnijmy, że jeden z mężczyzn na nagraniu mówi, że informacja o tym, iż firma Film Heritage jest właścicielem hotelu, pojawiła się na stronie Hotelpalacedesneiges.com.

Po pierwsze, to nie jest oficjalna strona hotelu. Ta oficjalna to Palacedesneiges.com. Po drugie, witryna została zarejestrowana... 22 listopada 2024 roku, czyli kilka dni przed rozpoczęciem akcji rozsyłania fake newsa o kupnie nieruchomości przez prezydenta Ukrainy. Po trzecie, ta strona jest już nieaktywna; można ją kupić.

Różnic między prawdziwą a fałszywą stroną hotelu jest sporo. Zgadza się ogólny układ, kolorystyka górnego paska, logotyp hotelu, użyte fonty i nazwy poszczególnych zakładek. Jednak gdy fałszywa strona była jeszcze aktywna, żadne linki na niej nie działały. Na tej prawdziwej po prawej stronie jest zakładka ze zdjęciami i materiałami wideo, a po lewej wybór wersji językowej. Nie ma tego na fałszywej witrynie. Różny jest także układ pól do dokonania rezerwacji.

Do rozpowszechniania fałszywego przekazu stworzono stronę internetową łudząco podobną do rzeczywistej witryny francuskiego hoteluKonkret24

Wszystko więc wskazuje na to, że strona hotelu podana w rozpowszechnianym materiale została zawczasu spreparowana, by uwiarygadniać nieprawdziwy przekaz.

Użycie sztucznej inteligencji

Portal RTBF ustalił przy użyciu narzędzia True Media, że głos widocznego na wideo mężczyzny - "prezentera" w studiu - został na 100 proc. wygenerowany przez sztuczną inteligencję.

"Kolejny fejk w ramach rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej"

Przekaz o kupnie przez Zełenskiego hotelu zdementowało już także ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CCD). To organ roboczy przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy powołany w marcu 2022 roku w celu przeciwdziałania zagrożeniom pojawiającym się w sferze informacyjnej. "To kolejny fejk w ramach rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej, mającej na celu zdyskredytowanie ukraińskiego prezydenta. Rosja wielokrotnie rozpowszechniała podobne fałszywki dotyczące rzekomego nabycia luksusowych nieruchomości przez rodzinę prezydenta" - poinformowało centrum 30 listopada na platformie X.

Tak więc i w tym wypadku zastosowano następujący schemat stworzenia fałszywego przekazu: najpierw powstaje strona udająca witrynę czegoś prawdziwego (teraz: francuskiego hotelu). Potem tworzona jest w danym języku strona udająca serwis informacyjny. Tam umieszczane jest wyprodukowane uprzednio wideo z fałszywymi treściami. Dla zwiększenia zasięgu jest ono potem rozpowszechniane w mediach społecznościowych przez siatkę anonimowych kont w różnych językach.

Zełenski i Pandora Papers

Fałszywy przekaz o kupnie hotelu ma pewne zaczepienie w rzeczywistości i niejasnościach dotyczących majątku i przepływów finansowych związanych z prezydentem Ukrainy. Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) ujawniło bowiem w październiku 2021 roku, w ramach śledztwa Pandora Papers, dokumentację finansową, z której wynika, że firmy Zełenskiego i jego współpracowników zarejestrowane w rajach podatkowych miały od 2012 roku otrzymać 40 mln dolarów od firm związanych z ukraińskim oligarchą Ihorem Kołomojskim. Było to na początku współpracy Kwartału 95 ze stacją telewizyjną 1+1. Kwartał 95 to producent programów kabaretowych, firma założona m.in. przez Zełenskiego. Natomiast 1+1 to telewizja Kołomojskiego. W śledztwie Pandora Papers uczestniczył "The Guardian", zapewne dlatego w omawianym tu nagraniu użyto zrzut ekranu jednego tekstu.

Dokumenty potwierdziły, że w 2012 roku obecny prezydent Ukrainy zarejestrował ze swymi współpracownikami ponad 10 firm na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych, w Belize i na Cyprze. Między innymi była to zarejestrowana w Belize spółka Film Heritage Inc. W 2019 roku została przekazana Olenie Zełenskiej.

Wówczas dziennikarze ukraińskiego portalu Slidstwo.info bezskutecznie próbowali uzyskać komentarz pary prezydenckiej. "Tak wtedy bronił się biznes" - komentował ustalenia śledztwa Pandora Papers Mychajło Podolak, doradca Zełenskiego. "Według mnie konieczne jest obiektywne ocenianie wszelkich informacji. W materiale (Pandora Papers - red.), sprecyzuję, chodzi o działania biznesowe w 2012 roku i wcześniej. O biznes, który - nawiasem mówiąc - absolutnie nigdy nie był związany z państwowymi finansami albo państwowymi administracyjnymi możliwościami" - przekazał Podolak portalowi Ukraińska Prawda. Uznał, że dziennikarze do niczego się nie "dokopali" z okresu po 2019 roku, czyli kiedy Zełenski został prezydentem. "To bardzo wyraźnie świadczy o tym, że prezydent Zełenski nienagannie wykonuje wszystkie antykorupcyjne normy prawne" - stwierdził.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: x.com

Pozostałe wiadomości

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24

Do sieci powraca zdjęcie, które jest podstawą antyimigranckiego przekazu. "Stop migracji", "straszny widok", "koszmar" - komentują internauci widoczną na fotografii grupę ciemnoskórych, młodych mężczyzn, czekających na przystanku autobusowym. Co o zdjęciu wiadomo?

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Imigranci w Nadarzynie? Powraca zdjęcie ze zmanipulowanym przekazem

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Przydacz, broniąc nieautoryzowanej aplikacji do weryfikacji zaświadczeń wyborczych, stwierdził, że sama PKW zezwoliła na stosowanie "tego typu instrumentów", a aplikacja miała uchronić przed turystyką wyborczą. Oba argumenty są nietrafione.

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Przydacz o "aplikacji Mateckiego". Dwa razy fałsz

Źródło:
Konkret24

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 54 tysiące protestów wyborczych, a sąd ma czas na ich rozpatrzenie do 2 lipca. Sąd zarządził też oględziny kart i przeliczenie głosów w kilkunastu komisjach. Te same komisje były wytypowane w modelach, które badały wahnięcia w poparciu na korzyść kandydatów. Wyjaśniamy, czym są te modele i czy na ich podstawie można mówić o jakichś "nieprawidłowościach statystycznych" w wynikach wyborów.

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

"Nieprawidłowości statystyczne" w wynikach komisji. Co pokazują modele, a czego nie

Źródło:
Konkret24

Wobec trwającej dyskusji prezydent Andrzej Duda miał zachęcać do ponownego przeliczenia głosów w wyborach - tak wynika z cytatu rozsyłanego obecnie w mediach społecznościowych. Pokazujemy, kiedy prezydent wypowiedział te słowa i jak dokładnie brzmiały.

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Andrzej Duda o "rzetelnym przeliczeniu głosów". Kiedy to mówił

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki, komentując domniemany gwałtowny wzrost przestępstw w 2024 roku, stwierdził, że to przez "10 tysięcy nielegalnych migrantów z Niemiec". W jednym zdanie zawarł dwa fałsze. Wyjaśniamy.

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Jedno zdanie Morawieckiego. Dwie nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Wymiana poległych ukraińskich i rosyjskich żołnierzy stała się podstawą do prokremlowskiej dezinformacji wymierzonej w Ukrainę. A wykorzystano do tego sfabrykowany artykuł "The Wall Street Journal".

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Ciała 6000 żołnierzy, dekret Zełenskiego i amerykańska gazeta. Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Europosłanka Hanna Gronkiewicz-Waltz z Koalicji Obywatelskiej przekonuje, że prezydent Andrzej Duda złamał konstytucję, bo na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił prezydenta elekta. Konstytucjonaliści oceniają to jednoznacznie.

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

"Prezydent Duda, zapraszając Nawrockiego jako prezydenta elekta, złamał konstytucję"? Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło:
Konkret24

W sieci rozpowszechniany jest przekaz, jakoby biskup Jerzy Mazur miał potępić zgwałcone kobiety, które zażyły tabletkę "dzień po". Nie ma dowodów, że duchowny wypowiedział słowa, które mu się przypisuje. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem tego cytatu.

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Biskup o zgwałconych kobietach i tabletce "dzień po"? Fałszywy cytat

Źródło:
Konkret24

Polacy rzekomo zostali zatrzymani przez ukraińską służbę bezpieczeństwa "za pokazywanie polskich symboli", jakoby oskarżono ich "o naruszanie integralności ukraińskich terytoriów i szerzenie idei separatystycznych". Dowodem ma być krótkie nagranie, które udostępniają niektórzy internauci. Według eksperta to przykład nieudolnej rosyjskiej prowokacji.

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

"Polacy zatrzymani na Ukrainie za pokazywanie polskich symboli"? Nic w tym filmie nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Pytany o krytykę ze strony Magdaleny Biejat, szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że jej frustracja "pewnie wynika z tego, że Grzegorz Braun dostał więcej głosów kobiet" niż kandydatka Lewicy. Ale to nieprawda.

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Kosiniak-Kamysz reaguje na "uszczypliwości tiktokowe" Biejat. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Najpierw za spłatę przez Polskę ukraińskich odsetek oberwało się premierowi Donaldowi Tuskowi. Potem tłumaczyć się z tego musiał były premier Mateusz Morawiecki. Zamieszanie - i jednocześnie akcję dezinformacyjną w internecie - wywołał jeden z posłów Konfederacji, ukrywając istotny szczegół w swoim przekazie.

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

"Polska spłaca ukraińskie odsetki". Poseł Konfederacji uderzył w Tuska, tłumaczy się Morawiecki

Źródło:
TVN24+

Niemiecki czarnoskóry europoseł miał skrytykować Polskę i stwierdzić, że wybory prezydenckie zostały sfałszowane. Taka informacja, okraszona zdjęciem rzekomego polityka, wywołała w sieci antyunijne i rasistowskie komentarze. Tylko że na zdjęciu jest ktoś inny, przekaz miał być żartem - ale za prawdziwy wziął go nawet poseł PiS.

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

"Niemiecki europoseł" i "sfałszowane wybory". Miał być żart, jest hejt

Źródło:
Konkret24

Rząd przygotowuje rzekomo ustawę, dzięki której nielegalni migranci będą przejmować mieszkania komunalne - tak twierdzą politycy PiS. Ministerstwo rozwoju ocenia ten przekaz dosadnie: jako "oderwany od rzeczywistości", nastawiony na "wzbudzanie niepokoju Polaków".

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Mieszkania komunalne "dla nielegalnych migrantów"? "Kompletna bzdura"

Źródło:
Konkret24

Ukraiński rzekomo ma zostać wprowadzony jako drugi język obcy do szkół podstawowych. Miałby zastąpić hiszpański, niemiecki czy francuski. Byłby przedmiotem obowiązkowym. W dodatku stałby się częścią egzaminu ósmoklasisty.... Takie nieprawdziwe twierdzenia rozpowszechniają politycy i internauci. Przestrzegamy przed ich powielaniem, bo to fake newsy.

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Ukraiński obowiązkowy? Zamiast niemieckiego czy francuskiego? Trzy nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Z informacji Sądu Najwyższego wynika, że liczba zarejestrowanych protestów wyborczych rośnie z dnia na dzień. Politycy PO przekonują, że liczba protestów wskazuje na konieczność dokładnego sprawdzenia przebiegu głosowania. A europoseł PiS na to, że teraz "jest mniej protestów niż w poprzednich wyborach". Sprawdziliśmy.

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Protesty wyborcze. Mniej czy więcej niż dawniej? Jeden rok się wybija

Źródło:
Konkret24