FAŁSZ

Tom Cruise w formacie deep fake. "Fascynujące i przerażające"

Źródło:
Konkret24
Filmy typu deepfake z wykorzystaniem wizerunku Toma Cruise'a
Filmy typu deepfake z wykorzystaniem wizerunku Toma Cruise'a TikTok/deeptomcruise
wideo 2/4
Filmy typu deepfake z wykorzystaniem wizerunku Toma Cruise'a TikTok/deeptomcruise

Aktor Tom Cruise - tym razem nie z własnej woli - "gra" w filmikach, które generują miliony wyświetleń w mediach społecznościowych. Autor tych nagrań tłumaczy, że chce tylko "zwiększyć świadomość" internautów, lecz jedynie niektórzy zwracają uwagę, jak niebezpieczna to zabawa.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Niemal rok temu fanów Toma Cruise'a zelektryzowała wiadomość, że ten amerykański aktor publikuje na TikToku. Trzy krótkie filmiki pojawiły się pod koniec lutego 2021 roku na koncie o nazwie @deeptomcruise. Na pierwszym wideo (ma już 16,3 mln odsłon) widać, jak będący na polu golfowym Cruise wita się z fanami: "Co słychać TikTok?" - zagaja, a następnie wykonuje uderzenie kijem. "Posłuchajcie, fani sportu i TikToka. Jeśli podoba wam się, co widzicie, po prostu zaczekajcie, co będzie dalej" - mówi tajemniczo, śmiejąc się. Na drugim wideo (6,2 mln odsłon), wchodząc do salonu krawieckiego, przewraca się, a następnie opowiada anegdotę o jego spotkaniu w Moskwie z Michaiłem Gorbaczowem, pierwszym i ostatni prezydentem ZSRR. Na trzecim nagraniu (5,3 mln odsłon) Cruise pokazuje magiczną sztuczkę ze znikającą monetą. "To wszystko jest prawdziwe" - podkreśla na koniec, wskazując jakby na własną twarz.

FAŁSZ

Filmiki błyskawicznie zyskały popularność. Były kopiowane na inne platformy. W zaledwie kilka dni obejrzano je ponad 10 mln razy, a wspomniane konto na TikToku zgromadziło ponad 200 tys. obserwujących. Fani byli podekscytowani, ale też niepewni - dopytywali, czy to naprawdę hollywoodzki aktor.

U fryzjera, z Paris Hilton, z aligatorami - milionowe zasięgi filmów

Owe filmiki pokazujące rzekomo Toma Cruise'a wciąż są rozpowszechniane z tego konta na TikToku. Ma już ono 3,7 mln obserwujących i 14,4 mln polubień. Dotychczas opublikowano tam 40 nagrań (ostatnie w połowie grudnia) - niemal we wszystkich osoba wyglądająca jak Cruise zwraca się do widzów, jakby chcąc prowadzić dialog z fanami. Filmiki mają przedstawiać aktora podczas rutynowych czynności, np. u fryzjera, ze znajomymi, jedzącego lizaka, w domu czy na zewnątrz. Ale też w sytuacjach niecodziennych - np. z aligatorami czy w Wenecji. Ostatnio opublikowano dwa krótkie materiały z aktorką Paris Hilton. Na jednym widać jak elegancko ubrana razem z Cruisem wychodzą na premierę jakiegoś filmu. Przytulając się do niej przed dużym lustrem, Cruise zastanawia się, czy ludzie zorientują się, że są parą. Na drugim oboje jedzą płatki śniadaniowe. Duże zainteresowanie internautów zyskał opublikowany w kwietniu 2022 roku filmik, na którym widać, jak rzekomy Cruise przeskakuje nad innym amerykańskim aktorem Keeganem-Michaelem Key'em za kulisami rozdania nagród Amerykańskiego Instytutu Filmowego. Wideo dołączone do anglojęzycznego wpisu na Twitterze, które autor pyta, czy to naprawdę Tom Cruise mający 59 lat, odnotowało 4,5 mln wyświetleń.

FAŁSZ

Deep fake. "Jednocześnie fascynujące i przerażające"

Po publikacji pierwszych filmów szybko okazało się, że nie są prawdziwe - powstały w technologii deep fake, na co zresztą wskazuje nazwa konta na TikToku. W jego opisie jest informacja, że to profil parodystyczny. Na czym polega zaawansowana technologia deep fake? Do tworzenia takich materiałów wykorzystuje się sztuczną inteligencję. Rozwiązanie opiera się na algorytmach zwanych generative adversarial networks (GAN) bazujących na dwóch sieciach. Jedna identyfikuje, analizuje i uczy się schematów w zbiorach danych, na przykład cech powtarzających się w zdjęciach, filmie czy dźwięku - mimiki, intonacji, tików, ruchów oczu. Drugi element GAN porównuje prawdziwe i fałszywe obrazy, sprawdzając, czy efekt wygląda realistycznie. Jeśli nie, model twarzy robiony jest tak długo, aż zostanie uznany za realistyczny.

Sprawny twórca jest w stanie osiągnąć taki efekt, że widz niemal nie będzie w stanie rozpoznać, czy ma do czynienia z autentycznym nagraniem, czy z przeróbką. Ten hiperrealizm powoduje, że używanie i rozpowszechnianie tej technologii wiąże się z szeregiem niebezpieczeństw, na co od kilku lat zwracają uwagę nie tylko eksperci, ale też użytkownicy mediów społecznościowych. Po obejrzeniu pierwszych filmików z rzekomym Cruise'em komentowali np.: "To jest takie przerażające"; Czy możemy się po prostu zastanowić, jakie to jest niebezpieczne?". "To jest jednocześnie fascynujące i przerażające" - ocenił je wówczas twórca internetowy Daniel Mac.

Od początku ostrzegano, że deep fake'i mogą być wykorzystane do tworzenia filmów, w których polityczni przywódcy mówią coś, czego nigdy nie powiedzieli - a to może wpływać np. na wyniki w wyborach. Jednym z najsłynniejszych deep fake'ów jest ten z byłym prezydentem USA Barrackiem Obamą, stworzony w celach edukacyjnych.

FAŁSZ

Ofiarą tej technologii - od początku związanej z branżą pornograficzną - stały się kobiety. Według raportu firmy Sensity.ai z 2019 roku aż 96 proc. publikowanych w sieci deep fake'ów miało kontekst seksualny, a niemal wszystkie wykorzystywały wizerunki kobiet. W październiku 2020 roku serwis BuzzFeed pisał o nieuprawnionym wykorzystaniu wizerunku 680 tys. kobiet do stworzenia fotorealistycznych nagich obrazów. Zdjęcia kobiet zostały przesłane do bota w aplikacji Telegram. Narzędzie pozwalało na stworzenie deep fake'a na podstawie jednego zdjęcia ofiary nękania seksualnego. Aktorka Scarlett Johansson, której wizerunek wielokrotnie wykorzystywano do tworzenia deep fake'ów, publicznie wyrażała oburzenie, że usunięcie takich nagrań z internetu bywa niemożliwe. Rana Ayyub - indyjska dziennikarka, która sprzeciwiła się reakcji rządu na gwałt na ośmioletniej dziewczynce - stała się ofiarą deep fake'a stworzonego w ramach skoordynowanej internetowej kampanii nienawiści. Ktoś stworzył film pornograficzny rzekomo z jej udziałem. W mediach społecznościowych dostawała setki powiadomień i obraźliwych komentarzy. Dziennikarka opisała swoje doświadczenia na blogu Huffington Post. "Trafiłam do szpitala z kołataniem serca i niepokojem, lekarz dał mi lekarstwa. Ale ja wymiotowałam, moje ciśnienie krwi wzrosło, moje ciało tak gwałtownie zareagowało na stres" - relacjonowała. Ayyub uważa, że nagranie deep fake stworzono po to, by ją uciszyć i zniechęcić do podejmowania aktywności publicznej.

Tę technologię wykorzystuje się również w celach rozrywkowych. W 2021 roku na popularności zyskała technologia Deep Nostalgia. Jak wyjaśniali jej twórcy, ma "ożywiać twarze na archiwalnych zdjęciach i tworzyć realistyczne filmy wysokiej jakości". Jest też wykorzystywana w słusznej sprawie. Kilka miesięcy temu na polskich ulicach w ramach akcji Screen Network i z Fundacją ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych w całej Polsce pojawiły się telebimy z ożywionymi wizerunkami osób poszukiwanych.

"Model Toma Cruise'a. Jest w nim każda jego mina, ekspresja"

Deep fake'i z Tomem Cruisem eksperci oceniają jako jedne z najlepiej dotychczas zrobionych. Ich autorem jest Chris Ume, belgijski specjalista od efektów specjalnych i sztucznej inteligencji. Rok temu w rozmowie z portalem Vice mówił, że po raz pierwszy o technologii deep fake usłyszał w związku z pornografią. "Pomyślałem sobie wtedy, jak wiele może mieć innych zastosowań" - stwierdził Ume. Wyjaśnił, jak robił swoje materiały. Komputer musiał przeanalizować około 6 tys. zdjęć amerykańskiego aktora, na których jest widoczny pod każdym kątem. "Tak uzyskałem jeden model: model Toma Cruise'a. Jest w nim każda jego mina, ekspresja" - opowiadał. W innych wywiadach podkreślał, ile pracy w to włożył i że trwało to miesiącami.

W 2020 roku Ume poznał Milesa Fishera. To aktor uznany za jednego z najlepszych sobowtórów Toma Cruise'a. Wygląda niemal identycznie jak on. Ma podobną posturę, twarz - podbródek, brwi, nos i ogólnie zarys - fryzurę i głos. Wystąpił między innymi w bardzo popularnym filmiku, w którym jako Cruise, biegnąc przez pustynię i wymieniając najsłynniejsze jego filmy, informuje, że wystartuje w wyborach prezydenckich w USA w 2020 roku. I to on występuje teraz w filmikach Ume jako Tom Cruise. Belg podmienia tylko jego twarz na wygenerowaną komputerowo twarz amerykańskiej gwiazdy, a umiejętności aktorskie Fishera robią całą resztę.

Jak mężczyźni się poznali? Po publikacji wyżej opisanego filmiku Fishera z pustyni zadzwonił do niego Ume i zaproponował współpracę, "żeby się po prostu dobrze zabawić" - a Fischer przesłał mu kolejny filmik, w którym wciela się w Cruise'a. Potem założył tiktokowe konto. Ume odesłał mu wówczas pierwszy filmik z nim zrobiony w technologii deep fake, a następnie zaczęli je publikować w sieci.

Ume podkreśla zasługi Fishera w sukcesie ich produkcji - że sobowtór znakomicie uchwycił manierę Cruise'a, w tym histeryczny śmiech i rozbudowaną ekspresję. "Jest naprawdę utalentowanym aktorem. Ja zajmuję się tylko kwestiami wizualnymi" - powiedział Ume w rozmowie z portalem Theverge.com.

Autor deep fake'ów: "Chcę dać rozrywkę i zwiększyć świadomość"

W rozmowie z portalem Vice Ume wspomniał ogromne zainteresowanie, jakie wzbudziły pierwsze filmiki, które od razu stały się wiralami i że mnóstwo osób zastanawiało się wtedy, czy naprawdę to jest Tom Cruise. A jak zareagował sam aktor? Ume mówi, że skontaktowali się z jego agencją aktorską, pytając, czy mają przestać to robić i skasować wszystkie materiały. Jak twierdzi Belg, nie dostał odpowiedzi, choć agencja potwierdziła otrzymanie e-maila. "Więc myślimy, że jest ok" - powiedział Ume.

Tylko po co to w ogóle robi? "Nie chcę oszukiwać ludzi. Chcę im tylko pokazać, jakie są możliwości. Chcę dać im rozrywkę. Chcę zwiększyć świadomość i pokazać, gdzie to wszystko zmierza" - wyjaśniał Ume w rozmowie z amerykańską stacją CBS.

Królowa Elżbieta rapuje, Einstein zapowiada pandemię

W połowie 2021 roku ten belgijski specjalista od efektów specjalnych założył Metaphysic.ai. Firma podkreśla wagę etyki w swojej pracy. Ma "poszerzać granice ludzkiej ekspresji poprzez etyczne stosowanie sztucznej inteligencji". Wszystkie osoby, których wizerunek wykorzystano, muszą się wcześniej na to zgodzić.

Na profilach firmy Chrisa Ume w mediach społecznościowych - także na jego poprzednim koncie - publikowane są filmy w technologii deep fake. Można zobaczyć między innymi, jak szwedzki piłkarz Zlatan Ibrahimovic walczy w filmie z Sylwestrem Stalone; Donald Trump czyta swój wiersz; Arnold Schwarzeneger występuje w "X-Factorze"; królowa Elżbieta II rapuje; Albert Einstein zapowiada pandemię koronawirusa. Ożywiony został też Elvis Presley. Pół roku po nagraniu przez Milesa Fishera materiału, w którym jako Cruise zapowiada start w wyborach prezydenckich, Ume opublikował swoją wersję tego nagrania - oczywiście w technologii deep fake. Belg często publikuje też filmiki, w których szczegółowo pokazuje, jak powstały konkretne deep fake'i.

Autorka/Autor:Jan Kunert

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TikTok

Pozostałe wiadomości

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+