FAŁSZ

Nagrania z Barcelony, komik z USA - fake newsy o ataku terrorystycznym w Wiedniu


Zamieszki w Barcelonie jako strzelanina w Wiedniu, amerykański komik jako napastnik - po poniedziałkowym ataku w stolicy Austrii w internecie szybko pojawiły się nieprawdziwe informacje i stare nagrania mające rzekomo dotyczyć tego wydarzenia.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W poniedziałek 2 listopada pierwsze strzały w Wiedniu padły ok. godziny 20. Jak podała później wiedeńska policja, napastnik, który zaatakował w kilku miejscach miasta, strzelając z długiej broni, został zastrzelony przez policję (według Reutersa napastników miało być więcej).

Mężczyzna miał na sobie pas imitujący pas z materiałami wybuchowymi. Minister spraw wewnętrznych Austrii poinformował we wtorek rano, że zastrzelony był "islamskim terrorystą" i "sympatykiem tak zwanego Państwa Islamskiego". W wyniku ataku zginęły, oprócz napastnika, cztery osoby, a 14 jest w szpitalach.

Jeszcze w trakcie ataku w mediach społecznościowych zaczęły krążyć fałszywe informacje i nagrania dotyczące rzekomo ataku w Wiedniu.

Franz Ruf o zamachu terrorystycznym w Wiedniu
Franz Ruf o zamachu terrorystycznym w Wiedniu FACEBOOK/POLIZEI WIEN, REUTERS

Apele wiedeńskiej policji

Zazwyczaj podczas ataków, zamachów terrorystycznych czy innych tego typu wydarzeń w mediach społecznościowych szybko pojawia się ogromna liczba wpisów z nimi związanych. Wśród nich fałszywe, niesprawdzone lub stare doniesienia, które podawane są dalej. Powstaje szum informacyjny.

Tak było też w poniedziałek wieczorem. W czasie policyjnej akcji wiedeńscy funkcjonariusze wielokrotnie wzywali w mediach społecznościowych do niepowielania niepewnych informacji i plotek. Wielu internautów nie posłuchało tych apeli. W sieci krążyły fałszywe i niesprawdzone informacje dotyczące ataku w Wiedniu, a także stare nagrania, które miały rzekomo pokazywać to, co właśnie się działo w stolicy Austrii.

Nie Wiedeń, tylko Barcelona

2 października wieczorem, gdy atak w Wiedniu jeszcze trwał, a policjanci próbowali interweniować, popularne na Twitterze stało się widowiskowe nagranie, na którym widać policjantów ścigających mężczyznę na ulicy. Biegną za nim, podjeżdżają na motocyklach i radiowozami. Film nagrywa osoba znajdująca się prawdopodobnie w oknie, na balkonie lub na dachu jednego z okolicznych budynków. W pewnym momencie policjanci i mężczyzna znikają za rogiem jednego z domów.

"Czy coś przegapiłem? Co się dzieje teraz w Wiedniu?" - pytał internauta, publikując to nagranie na Twitterze. Inny wskazał mężczyznę uciekającego na nagraniu jako sprawcę ataku terrorystycznego w Wiedniu. A jeszcze inny napisał na Twitterze, że to moment ujęcia napastnika w stolicy Austrii.

Jednak czujni internauci pisali, że filmu nie nagrano w Wiedniu. Zwracali uwagę na wygląd koszy na śmieci, radiowozów i mundurów policyjnych. Podawali, że wideo jest z Barcelony.

W Hiszpanii pod koniec października co noc dochodziło do zamieszek, w których brali udział przeciwnicy restrykcji epidemicznych. Według informacji telewizji TVE w nocy z soboty na niedzielę, z 31 października na 1 listopada do zamieszek doszło w Barcelonie, Walencji, a także w Burgos. W miastach tych protesty trwały już drugą dobę. W trakcie manifestacji protestujący niszczyli fasady budynków, podpalali kontenery na śmieci i rabowali sklepy.

Nagranie z mężczyzną, który ucieka przed policją, pochodzi właśnie z Barcelony. Pojawiło się dwa dni wcześniej przed atakami w Wiedniu. 31 października jeden z adwokatów opublikował na Twitterze film dokumentujący ten pościg, lecz tym razem z perspektywy osoby stojącej na ulicy w odległości zaledwie kilku metrów. Dzięki temu wyraźnie widać radiowozy barcelońskiej, a nie wiedeńskiej policji, a także ubranych w hiszpańskie mundury policjantów.

Również z Barcelony pochodzi inne nagranie, które - zdaniem części internautów rozpowszechniających je w poniedziałek wieczorem - miało pokazywać sytuację z Wiednia.

Na filmie widać, jak przed jedną z restauracji mężczyzna spokojnie gra na pianinie, podczas gdy za nim krążą policyjne radiowozy na sygnale. "Kto jest lepszy? Grający na skrzypcach, gdy tonął Titanic, czy pianista grający podczas ataku terrorystycznego?" - zapytał jeden z internautów, dołączając do posta hasztagi wskazujące, że wideo dokumentuje sytuację z Wiednia: #Vienna, #terorism.

Jednak pianista grał 31 października w Barcelonie, na Placa Nova, podczas protestów przeciwko restrykcjom związanym z pandemią COVID-19. Całą historię opisał wówczas krótko brytyjski dziennik "The Guardian". Mężczyzna powiedział dziennikarzom, że gdy za jego plecami było coraz bardziej niebezpiecznie, on czuł spokój. "Gdy gram, jestem bardzo spokojny" - opowiadał.

Nagranie z samolotu sprzed niemal dwóch lat

Jeden z internautów w wieczór ataków w Wiedniu opublikował na Twitterze nagranie mające dokumentować interwencję policji w samolocie wobec terrorysty, który miał grozić, że się wysadzi (wpis został już skasowany). Jak sprawdziliśmy, w rzeczywistości wideo po raz pierwszy pojawiło się na Twitterze dużo wcześniej, bo 25 stycznia 2019 roku.

Tego dnia widoczne na filmie zdarzenie opisał holenderski serwis informacyjny RTL Nieuws produkowany przez RTL Nederland. Do zatrzymania mężczyzny i wyprowadzenia go z samolotu doszło na lotnisku w Nicei. Maszyna leciała z Paryża do Tunezji, ale została zmuszona do dodatkowego lądowania. Jeden z pasażerów miał się zachowywać agresywnie, m.in. miał próbować dostać się do kokpitu. Szarpał się z załogą, krzycząc "Allahu Akbar" (Bóg jest wielki). Jak podali dziennikarze, późniejsze badania wykazały, że mężczyzna ma problemy psychologiczne.

Wróciło zdjęcie amerykańskiego komika

W internecie krążyły także posty informujące o tym, że austriackie władze potwierdziły tożsamość mężczyzny, który stał za atakami w Wiedniu. Cześć internautów pisała, że to 18-letni muzułmanin z rumuńskim paszportem, który przeniósł się do Wiednia w 2016 roku. Inni twierdzili, że sprawcą jest przywódca albańskiego gangu.

Rozsyłano także zdjęcie mężczyzny w żółtej kurtce siedzącego w samochodzie - który miał być sprawcą.

fałsz

Po raz kolejny zdjęcie amerykańskiego komika pojawiło się w sieci po masowej strzelaninieTwitter

Na fotografii jest jednak Sam Hyde, amerykański komik, aktor i performer. Internauci wielokrotnie umieszczali w postach jego zdjęcia, jak pozuje z bronią po masowych strzelaninach w Stanach Zjednoczonych - wskazując go dla żartu jako sprawcę. W listopadzie 2017 roku "The New York Times" napisał, że Hyde bywa tak często łączony w sieci z masowymi strzelaninami, że stał się już memem.

Zdjęcie to kadr z wideo, które znaleźliśmy na jednym z kanałów na YouTube. Zostało opublikowane 7 grudnia 2016 roku.

prawda

Kadr z nagrania z amerykańskim komikiemYoutube

Na koncie, które opublikowało fotografię Hyde'a jako domniemanego sprawy zamachu w Wiedniu, po 45 minutach w kolejnym wpisie sprostowano tę informację, ale wpisu ze zdjęciem nie skasowano.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: CHRISTIAN BRUNA/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

W gorącej dyskusji na temat migrantów "przerzucanych" przez niemiecką granicę politycy opozycji stawiają za wzór Danię i Luksemburg. Według nich te dwa kraje mają nie przyjmować żadnych migrantów z Niemiec. Sprawdziliśmy więc, jak to jest. Publikujemy najnowsze niemieckie statystyki.

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Nie tylko do Polski. Do których krajów Niemcy zawracają migrantów. Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24