Niemiecki brak deficytu budżetowego, w który nie wierzy minister Dera

Andrzej Dera w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego"tvn24

W rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24 prezydencki minister Andrzej Dera powiedział, że nie wierzy, że Niemcy nie mają deficytu budżetowego. W rzeczywistości nasz zachodni sąsiad od pięciu lat dysponuje nadwyżką budżetową. W 2018 r. była ona rekordowo wysoka.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

W porannej rozmowie w studiu TVN24 Andrzej Dera, Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta, mówił o sukcesach gospodarczych Polski za rządów Zjednoczonej Prawicy. – Najniższy dług publiczny, najniższy deficyt publiczny - to są rządy Prawa i Sprawiedliwości - podsumowywał.

- No tak, ale cały czas ten deficyt występuje, a mamy czasy koniunktury – zwrócił uwagę Konrad Piasecki.

– Niech mi pan wskaże państwo w Unii Europejskiej, które nie ma deficytu – odpowiedział Andrzej Dera.

– Niemcy.

- Niemcy? Nie wierzę – odparł wyraźnie zaskoczony polityk.

Deficyt, czy dług?

Po chwili Konrad Piasecki zwrócił uwagę, że obecnie w Unii Europejskiej jest kilkanaście państw, które nie mają deficytu budżetowego. Andrzej Dera powiedział, że według jego wiedzy zdecydowana większość państw ma deficyt.

– Ja widziałem tabelę – mówił Dera. – Jeżeli chodzi o te relacje, to Polska jest na bardzo dobrej pozycji, jest pokazywana jako państwo, które dobrze zarządza długiem publicznym.

W odpowiedzi na uwagę Piaseckiego, że "deficyt budżetowy" i "dług publiczny" to różne pojęcia, polityk podkreślił, że zdaje sobie z tego sprawę.

Rekordowa nadwyżka budżetowa u Niemców

Niemcy piąty rok z rzędu zanotowały nadwyżkę budżetową, tym razem na rekordową kwotę 58 miliardów euro. Wpływy do państwowej kasy były w 2018 roku wyższe niż wydatki, mimo słabnącej koniunktury w największej europejskiej gospodarce.

Za kondycję niemieckich państwowych finansów w ostatnich latach odpowiadały przede wszystkim rosnące wpływy z podatków i składek na ubezpieczenia społeczne, a także bardzo dobra sytuacja na rynku pracy. Stopa bezrobocia w RFN w 2018 r. była najniższa od lat i wynosiła 5,2 proc. Dla porównania, we Francji - 9,4 proc., a w Polsce w grudniu 2018 r. - 5,9 proc.

Również krytykowana przez Niemcy liberalna polityka Europejskiego Banku Centralnego miała wpływ na wypracowanie nadwyżki. Niskie stopy procentowe oznaczały niższe oprocentowanie długów państwa, a co za tym idzie - mniejsze koszty dla budżetu.

Ministerstwo finansów RFN ostrzega jednak, że do 2023 roku w niemieckim budżecie może powstać dziura na sumę 25 mld euro. Powodem jest zwalniające tempo wzrostu gospodarczego, a co za tym idzie - mniejsze wpływy z podatków.

Nadwyżka budżetowa w innych państwach Unii Europejskiej

Dodatni bilans wydatków i dochodów państwa w Niemczech nie jest wyjątkiem w Europie. Według dostępnych danych Eurostatu, zaktualizowanych w październiku ubiegłego roku, w 2017 r. "na plusie" pozostawało 13 państw Unii Europejskiej. Były to Bułgaria, Czechy, Dania, Niemcy, Grecja, Chorwacja, Cypr, Litwa, Luksemburg, Malta, Holandia, Słowenia i Szwecja.

Nadwyżką stanowiąca największy procent PKB w 2017 r. mogli pochwalić się Maltańczycy (3,5 proc. PKB), Cypryjczycy (1,8 proc. PKB) i Szwedzi (1,6 proc. PKB). Bardzo dobrym wynikiem bilansu wydatków budżetowych cieszyli się również nasi południowi sąsiedzi Czesi. Wypracowali nadwyżkę równą 1,5 proc. PKB.

Kwotowo, nadwyżka wypracowana w 2017 r. przez Niemcy była najwyższa w Europie. Wyniosła ponad 34 mld euro. Kolejne miejsca na podium przypadły Holandii (blisko 9 mld euro) oraz Szwecji (7,4 mld euro).

W 13 krajach unijnych w 2017 r. nie zanodowano deficytu budżetowegoTVN 24 | Eurostat

Dobre wyniki Polski

W Polsce deficyt budżetu państwa za rok 2018 wyniósł 10,4 miliarda złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. W okresie od stycznia do grudnia dochody wyniosły 380,1 miliarda złotych i były wyższe o 8,5 procent od uzyskanych w roku ubiegłym, a wydatki budżetu państwa wyniosły 390,5 miliarda złotych, czyli 98,3 procent planu.

"To najniższy deficyt budżetowy od 1998 roku, o 14,9 miliarda złotych niższy niż w roku ubiegłym. Wynik ten jest efektem przestrzegania dyscypliny budżetowej, dobrej koniunktury gospodarczej i korzystnej sytuacji na rynku pracy, zarówno pod względem wzrostu zatrudnienia jak i płac, która pozytywnie wpłynęła na dochody budżetu państwa" - stwierdziła, cytowana w komunikacie, minister finansów profesor Teresa Czerwińska.

Ustawa budżetowa na 2018 rok zakładała, że deficyt wyniesie ponad 41 mld zł.

16.01.2019 | Sejm przyjął projekt budżetu. Co w nim jest?
16.01.2019 | Sejm przyjął projekt budżetu. Co w nim jest?Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, tvn24bis, PAP, zdjęcie tytułowe: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych ma nagranie pokazujące, jak mężczyzna podbiega do zatkniętej w polu flagi Autonomii Palestyńskiej, kopie ją - i tym samym aktywuje ukrytą bombę. Czy to się zdarzyło naprawdę? Czy film jest prawdziwy? Czy on przeżył? Internauci pytają, a udzielane odpowiedzi są rozbieżne. Wyjaśniamy więc.

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

"Przeżył?". "Fejk jak byk". Odpowiedzi są dwie. Różne

Źródło:
Konkret24

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski uważa, że nikt nie będzie mógł go zastąpić, jeśli zostanie zawieszony po ewentualnym postawieniu przed Trybunałem Stanu. Przestrzega, że nie będzie komu podpisywać dokumentów, a rynek medialny zostanie wręcz "zatrzymany", tak jak i działania koncesyjne. Prawnicy oceniają, że przewodniczący KRRiT się myli.

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Świrski: nikt nie może zastąpić przewodniczącego KRRiT. Prawnicy: może

Źródło:
Konkrtet24

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

To nie ściema kampanijna - tłumaczył minister nauki Dariusz Wieczorek, pytany o obiecane przez Lewicę tysiąc złotych dla studenta. I wyjaśniał, że nie była to obietnica, że "to jest pewien błąd, który wszyscy popełniamy". Przypominamy więc, kto z Lewicy publicznie obiecywał to w kampanii wyborczej.

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Minister pytany o obietnicę "tysiąc złotych dla studenta": "to pewien błąd". A kto obiecywał?

Źródło:
Konkret24

"Wystarczy spojrzeć na dane historyczne i zobaczyć, że zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i Platforma Obywatelska, to frekwencja jest niższa" - przekonywał dzień po drugiej turze wyborów samorządowych szef gabinetu prezydenta RP Marcin Mastalerek. Dane PKW o frekwencji nie potwierdzają jego słów.

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Mastalerek: "zawsze kiedy rządzi Donald Tusk i PO, to frekwencja jest niższa". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24