FAŁSZ

"Polska z wozu - Europie lżej". Rosyjskojęzyczne portale o planach polexitu

Rosyjskie portale o polexicieShutterstock

Polska rozpoczęła gry związane z wyjściem z Unii Europejskiej; Polacy chcą wyciągnąć ze wspólnoty Litwę i odtworzyć I Rzeczpospolitą - tak zapowiadane weto unijnego budżetu rosyjskojęzyczne portale wykorzystały do dezinformacji. Cel: przedstawić Polskę jako kraj nieodpowiedzialny i niebezpieczny dla Europy Zachodniej.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Mimo że zapowiedź weta ze strony Polski i Węgier dotyczącego unijnego budżetu ostatecznie nie została zrealizowana, sam fakt sprzeciwiania się powiązaniu unijnego budżetu z praworządnością był interpretowany na niektórych rosyjskich portalach jako zapowiedź polexitu, czyli wyjścia Polski z Unii Europejskiej.

"Wielka szansa". Ile pieniędzy może otrzymać Polska z unijnego budżetu i funduszu odbudowy?
"Wielka szansa". Ile pieniędzy może otrzymać Polska z unijnego budżetu i funduszu odbudowy?Fakty TVN

Na jeden z takich artykułów zwrócił uwagę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Na twitterowym profilu zamieścił screen tekstu pt. "Polska rozpoczęła gry z wyjściem z UE" i skomentował: "Rosyjski publicysta piszący propagandowe teksty uderzające w Polskę przekonuje, że w ostatnim czasie 'sprawa Polexitu' była w centrum debaty publicznej w RP". I dalej: "Tekst jest próbą podsycania insynuacji, że Polska swoją nieodpowiedzialną polityką zagraża Unii Europejskiej. (…) Kreml przedstawia Polskę jako kraj nieodpowiedzialny i niebezpieczny dla całego Zachodu".

Poza tym tekstem znaleźliśmy jeszcze kilka innych przykładów rosyjskojęzycznych publikacji, których autorzy przekonywali czytelników, że Polska jest na prostej drodze do wyjścia z Unii Europejskiej.

"Polska z wozu - Europie lżej"

Artykuł zatytułowany "Polska rozpoczęła gry z wyjściem z UE" pojawił się 4 grudnia na portalu Rubaltic.ru. Strona ma w założeniu informować o wydarzeniach w krajach bałtyckich, ale należy do Research Center on Societal/Political Issues "Russian Baltics" z siedzibą w Kalinigradzie - w Konkret24 kilkakrotnie już opisywaliśmy pojawiające się na niej dezinformacyjne przekazy wymierzone w Polskę.

Tym razem autor znany z podawania nieprawdziwych informacji o naszym kraju rozpoczyna tekst twierdzeniem, że "scenariusz wyjścia Polski z Unii Europejskiej stał się głównym wątkiem życia politycznego kraju".

"Wcześniej wyrzuceniem Polski z Unii Europejskiej straszyła opozycja, ale teraz bliskie rządowi media i politycy zaczęli mówić, że Polexit może stać się rzeczywistością" – pisze autor.

Tekst nie tylko sugeruje, że w Polsce trwają rozmowy o polexicie, ale jest też ostrą krytyką sytuacji w kraju. "W Polsce łamią zasadę trójpodziału władzy, ingerują w pracę sądów, wprowadzają cenzurę w mediach państwowych, czynią z Kościoła organ władzy, zabraniają kobietom decydować o swoim ciele. Polska Kaczyńskiego to hańba dla Europy, która może ostatecznie wygnać Polaków ze wspólnego europejskiego domu" – napisano.

Uwadze Rosjan nie umknęły także wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i ministra Przemysława Czarnka, którzy porównywali instytucje unijne do tych działających kiedyś w Związku Radzieckim. "O tym (że Polska jest dyskryminowana w UE – red.) krzyczą różni politycy PiS, według których Unia obchodzi się z Polakami gorzej niż ZSRR" – można przeczytać w tekście.

"Polskie władze dały się wtłoczyć w sojusz ideologiczny z Orbanem"
"Polskie władze dały się wtłoczyć w sojusz ideologiczny z Orbanem"Fakty o Świecie TVN24 BiS

Autor stwierdza, że nawet jeśli takie zachowania to "niezdarny blef Prawa i Sprawiedliwości", nie jest prawdą, że może nie mieć żadnych konsekwencji - i przytacza przykład brexitu. Ale zauważa: "Jednak sama Unia Europejska kategorycznie nie była zainteresowana Brexitem. (...) Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii było dla tej ostatniej ciężkim ciosem. (...) Sytuacja z Polską jest zasadniczo inna. Polska nie tylko nie jest 'donatorem' integracji europejskiej, ale jej głównym 'pasożytem'".

Na koniec autor pisze: "Jeśli wyjście z UE jednego z głównych 'darczyńców' było na pewno nieopłacalne, to w stosunku do głównego odbiorcy może ostatecznie zwyciężyć zasada 'Polska z wozu – Europie lżej', a kraje założycielskie UE skorzystać z okazji wypchnięcia irytującej załogi Jarosława Kaczyńskiego na samotny rejs…".

"Działania władz zmierzają nieuchronnie do wyjścia z Unii"

Jeszcze zanim powstał tekst na portalu Rubaltic.ru, artykuł "Polska porusza się trasą 'EU – Polexit'" opublikowała strona rosyjskiej agencji informacyjnej Regnum. W listopadzie 2019 roku rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych w informacji przesłanej PAP nazwał ją przykryciem dla rosyjskich służb specjalnych w aspekcie prowadzenia wojny informacyjnej w Europie Środkowo-Wschodniej.

Na początku listopada, gdy pojawiły się pierwsze teorie na temat ewentualnego utworzenia Funduszu Odbudowy z pominięciem Polski i Węgier, rosyjski publicysta polskiego pochodzenia Stanisław Stremidłowski rozszerzał zasięg takich sugestii, pisząc, że "w wielu krajach UE pojawiają się już propozycje rozwiązania unii i ponownego jej złożenia, ale tym razem bez Polski i Węgier".

W tekście zauważa, że oba kraje są na różnych pozycjach. "Pomimo skromniejszego terytorium swojego kraju rząd węgierski jest w lepszej sytuacji niż jego polski odpowiednik. Ustrój polityczny uosabiany przez Orbana jest stabilny, czego nie można powiedzieć o Polsce. Polski obóz rządzący, kierowany przez Prawo i Sprawiedliwość, jest wytrącony z równowagi i przechodzi jeden kryzys za drugim" – pisze.

W ostatniej części tekstu Stremidłowski stwierdza, że "szowinistyczna polityka patriotyczna jest dla Polski niezwykle niebezpieczna" i sugeruje, że działania władz zmierzają nieuchronnie do wyjścia z Unii. "Obóz rządzący wsiadł do pociągu i wjechał na trasę, której stacją końcową jest Polexit. Bardzo trudno będzie zwolnić, a tym bardziej zawrócić, ponieważ natychmiast pojawia się oskarżenia o 'zdradę'" – prognozuje. "Szereg krajów UE formułowało już propozycje rozwiązania Unii i ponownego jej złożenia, ale tym razem bez Polski i Węgier. Chociaż nie można wykluczać innych opcji, to jeśli UE pozwoli Warszawie wpaść w przepaść, spowoduje to masowe przewroty w Polsce i doprowadzi do zmiany rządu" – podsumowuje.

Sputnik Łotwa korzysta z tekstu Politico

W podobnym tonie - sugerującym polexit - jest utrzymana publikacja portalu Sputnik Łotwa pt. "Politico: czy Polska wyjdzie z UE".

Treść artykułu oparto na tekście portalu Politico - tam jednak tytuł brzmiał: "Polexit: 3 powody, dla których Polska wyjdzie z UE i 3, dlaczego tego nie zrobi". Sputnik o tym, że istnieją powody, dla których Polska nie wyjdzie z Unii, poinformował dopiero w leadzie tekstu.

Powody, dla których może dojść do polexitu - zdaniem Politico, a za nim Sputnika - to: fakt, że wartości Polski nie pokrywają się z wartościami unijnymi; niechęć polskich rządzących do Unii i jej instytucji; "członkostwo w UE nie leży w interesie Jarosława Kaczyńskiego". Za postaniem Polski w europejskiej wspólnocie są: proeuropejskość Polaków; potencjalne konsekwencje gospodarcze polexitu; złe wspomnienia z czasów przed wstąpieniem do Unii.

"Efektem będzie nowe państwo - Rzeczpospolita"

W kontekście rzekomego wyjścia Polski z Unii w rosyjskojęzycznych mediach nie zabrakło popularnej dezinformacyjnej teorii o tym, że Polska chce odtworzyć wraz z Litwą Rzeczpospolitą Obojga Narodów. W rosyjskojęzycznych mediach taki rzekomy twór nazywano już nawet "polskim imperium na Wschodzie".

Tym razem tekst z października na portalu Infox.ru zatytułowano "Polacy grożą Europie wyjściem i przywróceniem Rzeczypospolitej". Już w 2012 roku Ośrodek Studiów Wschodnich wymieniał Infox.ru wśród prokremlowskich portali informacyjno-rozrywkowych założonych i koordynowanych przez Konstantina Rykowa, ówczesnego deputowanego z ramienia Jednej Rosji, politycznego zaplecza Władimira Putina.

Artykuł na infox.ru został napisany w oparciu o spotkanie polskich i litewskich polityków, po którym "przedstawiciel polskiego MSZ z wielkim entuzjazmem powiedział, że Litwa jest jedynym państwem w Europie, z którym stosunki mają przyszłość".

Od razu w tekście pojawia się sugestia, że Polska i Litwa "dziś czują się nieswojo w UE". "Stracili wiarę w jedność i siłę Unii Europejskiej. I to też rodzi pytania dla samych Polaków. Przykładowo polska partia rządząca wygląda jak cierń w oku Parlamentu Europejskiego" – pisze autor.

To stwierdzenie prowadzi go już do powiązania rzekomego polexitu z chęcią odbudowy I Rzeczpospolitej. "Polskie media od dawna piszą, że jeśli kraj nadal będzie nie zgadzał się z UE, Polska podniesie kwestię wyjścia z Unii. Jednocześnie zabierając ze sobą Litwę i wchłaniając ją. Efektem będzie nowe państwo pod starą nazwą – Rzeczpospolita" – prognozuje autor. "Ta nazwa, ta dawna historia, to niezagojona rana w sercu narodu polskiego. W końcu mogliby dziś być jedną z wiodących światowych potęg. Zamiast tego mają być 'podwórkiem' Unii Europejskiej" – dodaje.

W kontekście rzekomej odbudowy I Rzeczpospolitej w tekście pojawiają się jeszcze Białoruś i Stany Zjednoczone. "Jeśli Polsce uda się wciągnąć w swoją orbitę nie tylko Litwę, ale i Białoruś, może to zmusić UE do spojrzenia na Warszawę innymi oczami" – pisze autor. "A jeśli nie, to Waszyngton będzie szczęśliwy. Nie jest tajemnicą, że Stany Zjednoczone od dawna chcą zniszczyć Unię Europejską, która stanowi dla nich poważną konkurencję polityczną i gospodarczą" – kończy, wykorzystując kolejną popularną rosyjską narrację o tym, że USA dążą do rozbicia Unii Europejskiej.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24

Jedynie 4 procent Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia, korzystając z internetu. Większość wskazuje szereg zagrożeń – w tym mowę nienawiści, hejt, dezinformację. Do Sejmu wpłynął już poselski projekt tak zwanej ustawy antyhejterskiej, który ma być pierwszą próbą walki z tym zjawiskiem. Ale jedna ustawa problemu zagrożeń w sieci oczywiście nie rozwiąże.

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Źródło:
Konkret24

"Wypłynęło nagranie Netanyahu jak opuszczał budynek przed atakiem Iranu", "To ucieczka do bunkra" - piszą internauci, pokazując biegnącego premiera Izraela. Nagranie to zostało opublikowane kilka lat temu i nie ma nic wspólnego z najnowszymi wydarzeniami w Izraelu.

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony, a obecnie poseł PiS Mariusz Błaszczak ogłosił, że "rząd Tuska rozpoczął narodowy program rozbrajania Wojska Polskiego". W opublikowanym nagraniu przedstawia rzekome dowody na to. Sprawdziliśmy najistotniejsze zarzuty. Informacje otrzymane z Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają, by Polska zrezygnowała już z czołgów K2, wyrzutni Himars czy samolotów FA-50.

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Źródło:
Konkret24

Niedługo po tym, jak Iran wystrzelił pociski w stronę Izraela, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań mających pokazywać ten atak. Dużo z nich jest autentycznych, ale trafiają się też fake newsy wykorzystywane do dezinformacji. Film pokazujący "płonący Izrael na żywo" do nich należy. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Jedni twierdzą, że problemy spółki Rafako "to efekt zdarzeń z czasów rządów PiS". Jednak politycy PiS utrzymują, że to skutek "niespełna rocznych rządów Donalda Tuska". Kto ma rację? Żadna ze stron. Sprawa jest bardziej złożona. Wyjaśniamy.

Rafako "położył PiS" czy "nie przetrwało rządów Tuska"? Obie wersje są fałszywe

Rafako "położył PiS" czy "nie przetrwało rządów Tuska"? Obie wersje są fałszywe

Źródło:
Konkret24

Rząd szuka budżetowych oszczędności, które można przeznaczyć na pomoc poszkodowanym przez powódź. Według ministra finansów pasa zacisnąć mogą tak zwane budżetowe "święte krowy". Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel twierdzi, że na liście do cięcia wydatków nie ma jednej z "krów" - kancelarii premiera. Czy ma rację?

Fogiel: kancelarii premiera "nie ma na liście do cięcia" budżetów. Sprawdziliśmy

Fogiel: kancelarii premiera "nie ma na liście do cięcia" budżetów. Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

"To naprawdę talibowie?", "mundury chyba amerykańskie" - zastanawiają się internauci, rozpowszechniając popularne w sieci nagranie z pokazu umiejętności jakiegoś wojska. Żołnierze ćwiczą w dość niecodzienny sposób, co budzi wiele komentarzy. Wyjaśniamy.

"Talibowie prezentują oddziały specjalne"? Co to za nagranie

"Talibowie prezentują oddziały specjalne"? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Amerykańska astronautka wróciła na Ziemię ze stacji kosmicznej w rosyjskim statku. Prorosyjskie konta w sieci stworzyły więc przekaz, który zdobył milionowe zasięgi. Według niego astronautka została porzucona przez swój kraj. Wyjaśniamy, jak jest naprawdę.

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

"Porzucona przez NASA", uratowana przez Rosję? Wyjaśniamy historię amerykańskiej astronautki

Źródło:
Konkret24

"Nie dostali ani jednego centa!" - głoszą politycy opozycji po tym, jak przewodnicząca Komisji Europejskiej zapowiedziała, że kraje dotknięte powodzią otrzymają pomoc z Funduszu Spójności. Wielu podkreśla, że dostaniemy środki, które nam już przyznano. Owszem, pieniądze nie są nowe, ale zasady ich wypłaty już tak. Wyjaśniamy.

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

5 mld euro z UE po powodzi: "żadne nowe środki". A co jest nowe? Kiedy je dostaniemy?

Źródło:
Konkret24