FAŁSZ

Nowy premier Wielkiej Brytanii "odprawia duchowe rytuały"? Tak, ale to stare nagranie

Źródło:
Konkret24
Rishi Sunak premierem Wielkiej Brytanii. Relacja korespondenta "Faktów" TVN24
Rishi Sunak premierem Wielkiej Brytanii. Relacja korespondenta "Faktów" TVN24
TVN24
Rishi Sunak premierem Wielkiej Brytanii. Relacja korespondenta "Faktów" TVN24TVN24

Rishi Sunak jako nowy premier Wielkiej Brytanii miał odprawiać rytuały religijne przed siedzibą szefa rządu. Polityk rzeczywiście celebrował hinduskie święto, ale nagranie nie pochodzi z tego roku.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Rishi Sunak, nowy premier Wielkiej Brytanii miał odprawić hinduski rytuał przed drzwiami siedziby szefa rządu przy Downing Street 10 w Londynie. Na dowód internauci publikują półminutowe nagranie, które przedstawia Sunaka przyklękającego przed progiem i drzwiami wejściowymi nieznanego budynku i rozstawiającego jakieś drobne przedmioty. Chwilę później polityk zapala świeczki. Nie widzimy numeru na drzwiach, więc nie wiadomo, czy jest to siedziba brytyjskich premierów. Mimo to internauci sugerowali, że do sytuacji doszło niedawno i to właśnie przy Downing Street 10. "Nowy premier Wielkiej Brytanii odprawia duchowe/tradycyjne rytuały przed wejściem do swojej nowej rezydencji i biura. Wyobrażam sobie reakcje, co by było u nas, gdyby polski premier klęknął i zaczął się modlić przed KPRM" – napisał m.in. dziennikarz Sylwester Latkowski na Twitterze.

Wpisy w mediach społecznościowych o Rishim Sunaku i odprawianych przez niego rytuałachTwitter, Facebook

Tylko u Latkowskiego na Twitterze (opublikował go również na swoim profilu na Facebooku) film odtworzono prawie 60 tys. razy, podzielono się nim 260 razy, miał też 1400 polubień i niemal 500 komentarzy. Film rozsyłali również inni użytkownicy Twittera i Facebooka z podobnym przekazem. Niektórzy komentujący odsyłali do angielskojęzycznych tweetów z analogicznymi, wprowadzającymi w błąd opisami. Film powstał bowiem w 2020 roku, kiedy Rishi Sunak nie był jeszcze premierem, a kanclerzem skarbu (odpowiednik polskiego ministra finansów) w rządzie Borisa Johnsona. Co więcej, drzwi widoczne na nagraniu nie należą do rezydencji przy Downing Street 10.

Film z 2020 roku

25 października, a więc w dniu objęcia przez niego premierostwa, zdjęcie Rishiego Sunaka przedstawiające tę samą sytuację opublikował na Twitterze hinduski kanał informacyjny News 24. Opis sugerował, że to niedawne zdarzenie, choć podano inny adres - Downing Street 11. Sytuację przedstawioną na fotografii opisał 26 października anglojęzyczny portal Thequint.com. Do wprowadzających w błąd nagrań wideo odniosły się również redakcje Reutersa i Associated Press (AP).

Nagranie udostępniane teraz przez internautów powstało przed świętem Diwali - świętem światła 12 listopada 2020 roku. Potwierdzają to materiały prasowe, które łatwo odnaleźć w sieci. Brytyjski dziennik "The Guardian" 13 listopada opublikował artykuł z tytułem "Rishi Sunak wzywa Hindusów do przestrzegania zasad lockdownu w święto Diwali". Na jednym ze zdjęć widać Sunaka zapalającego świeczki.

AP dotarła z kolei do trwającego blisko półtorej minuty nagrania wideo - to prawdopodobnie nagranie publikowane teraz przez internautów. Należy do firmy medialnej TN Productions. Można je obejrzeć w serwisie GettyImages wśród materiałów tej firmy. Na stronie GettyImages jest informacja, że wideo powstało 12 listopada 2020 roku.

Sam Sunak 14 listopada 2020 roku opublikował fragment wywiadu ze sobą, w którym zapowiada, jak będzie obchodził Diwali w trakcie pandemii - w Wielkiej Brytanii obowiązywały wtedy rygorystyczne przepisy zakazujące kontaktów między mieszkańcami różnych domów. Sunak napisał, że rozstawił rangoli przed wejściem do domu. To niewielkie elementy dekoracyjne, symbolizujące nietrwałość światła. Umówił też wideokonferencję z rodziną. Z kolei w wywiadzie narzeka na brak możliwości spotkania z przyjaciółmi i rodziną, opowiada o tradycyjnych hinduskich słodyczach - mitai. W trakcie wywiadu widać sceny sprzed Downing Street 11, które teraz krążą w mediach społecznościowych.

Sunak: "Wiara jest dla mnie ważna"

W listopadzie 2020 roku Sunak pełnił funkcję kanclerza skarbu (ang. Chancellor of the Exchequer) w rządzie Borisa Johnsona. To druga najważniejsza funkcja w rządzie Wielkiej Brytanii. Siedzibą i rezydencją kanclerza jest sąsiedni budynek przy Downing Street 11. Z kolei Downing Street 10 to tradycyjna siedziba premierów Wielkiej Brytanii. W ostatnich dekadach brytyjscy szefowie rządów i kanclerze najczęściej "wymieniali się" mieszkaniami. Premierzy z rodzinami mieszkali w apartamencie na trzecim piętrze budynku pod numerem 11 - większym i wygodniejszym, a kanclerze-ministrowie finansów zajmowali mieszkanie znajdujące się pod numerem 10.

Rishi Sunak jest brytyjskim premierem od 25 października tego roku. Zastąpił na tym stanowisku Liz Truss. Ze stanowiska kanclerza skarbu w jeszcze wcześniejszym rządzie Borisa Johnsona Sunak zrezygnował 5 lipca.

Diwali to hinduistyczne święto światła. Najważniejszym jego elementem są wszechobecne lampy oliwne i świeczki, zapalane przed domami na powitanie Lakszmi, bogini szczęścia i dobrobytu. Symbolizują one zwycięstwo światła nad ciemnością, dobra nad złem. Często też obchodom towarzyszą pokazy fajerwerków.

Rishi Sunak wyznaje hinduizm i jest pierwszym premierem Wielkiej Brytanii, który należy do mniejszości indyjskiej. Jego rodzice wyemigrowali do Wielkiej Brytanii z Afryki Wschodniej. We wspomnianym wcześniej artykule, "Guardian" publikuje również wypowiedź Sunaka dla BBC: "Wiara jest dla mnie ważna. Jestem praktykującym hinduistą. Modlę się z moimi dziećmi, odwiedzam świątynię, kiedy mogę". W tym roku święto Diwali wypadało 26 października - dzień po tym, jak Sunak został premierem.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska, Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24

Aktorzy Mel Gibson i Mark Wahlberg oraz przedsiębiorca Elon Musk razem rzekomo mają stworzyć filmową inicjatywę antylewicową w ramach walki ze zjawiskiem woke - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Musk ma w to zainwestować miliard dolarów. Nie jest to jednak prawda. 

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Musk, Gibson i Wahlberg zakładają studio filmowe antywoke? Aktorzy tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że Polska przekaże Ukrainie swoje myśliwce F-16. To jednak przekłamanie wynikające z błędnej interpretacji posta prezydenta Ukrainy. Tłumaczymy, jak powstało.

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Chcą "oddać Ukrainie nasze F-16"? Wyjaśniamy, skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Kilka dni po zamachu na Donalda Trumpa w sieci - także polskiej - zaczął krążyć przekaz, że w Stanach Zjednoczonych powstaje "armia weteranów". Mają oni "tłumić ewentualne niepokoje społeczne i zamieszki". Jako dowód rozpowszechniane jest wideo pokazujące rzekomą "armię". Tylko że przekaz jest fake newsem.

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Po zamachu na Trumpa "formują armię weteranów"? Kogo widać na tym filmie

Źródło:
Konkret24

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Prokremlowska dezinformacja nie ustaje w podważaniu faktu, że Rosja stoi za zbombardowaniem szpitala dziecięcego w Kijowie. Wykorzystuje do tego stosowaną od początku wojny metodę: fałszywy fact-checking. Kolejną jego odsłoną jest nagranie, które ma być dowodem, że to Ukraińcy zainscenizowali sceny z lekarzem na gruzach szpitala.

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

"Koszmarny show" i sztuczna krew. Znowu fałszywy fact-checking

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości po zmianie rządu nowe kierownictwo resortu obrony "zmarnowało szanse", które stworzyły podpisane przez ministra Mariusza Błaszczaka umowy na dostawy uzbrojenia. Z odpowiedzi MON dla Konkret24 wynika jednak, że tak nie jest. Każda z tych umów jest kontynuowana.

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

PiS pyta MON: "co z pięcioma umowami zbrojeniowymi"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w mediach społecznościowych przekazu w dwóch amerykańskich stanach Joe Biden otrzymał nominację i nie można już go skreślić z listy kandydatów na prezydenta. Tłumaczymy, że tak nie jest i dlaczego.

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Nevada i Wisconsin: tam Bidena nie można już zmienić? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Na krążącym w mediach społecznościowych zdjęciu grupa kilkuletnich dzieci oraz ich nauczycielki stoją roześmiani na tle napisu "Kochamy Tuska". Internauci się oburzają, piszą o indoktrynacji dzieci w szkołach, porównują Polskę do Korei Północnej. Ale zdjęcie nie jest prawdziwe.

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

"Przedszkole na Jagodnie"? Te osoby nie istnieją, napis też

Źródło:
Konkret24

Niedługo po pożarze jednej z najpiękniejszych katedr na świecie w mediach społecznościowych zaczęła krążyć mapa Francji mająca przedstawiać, ile jest tam rzekomo "podpalonych, sprofanowanych, zdemolowanych" kościołów. Tylko że opis tej mapy wprowadza w błąd, a ona sama nie jest aktualna.

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

"Podpalone, sprofanowane, zdemolowane" kościoły? Ta mapa pokazuje co innego

Źródło:
Konkret24

13 milionów, 20 milionów, a nawet 22 miliony złotych mieli rzekomo już otrzymać w ramach premii ministrowie i wiceministrowie obecnego rządu - taki przekaz rozsyłany jest w mediach społecznościowych. Powstał po artykule jednego z dzienników, którego informacje zostały jednak przeinaczone.

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

22 miliony złotych nagród dla ministrów i wiceministrów? Nie, "nie otrzymywali"

Źródło:
Konkret24

Według rozsyłanego w sieci przekazu dzięki liberalnemu prawo aborcyjnemu w Czechach przyrost naturalny jest dużo wyższy niż w Polsce. Jednak pomieszano różne dane i wskaźniki. A wiązanie prawa aborcyjnego z przyrostem naturalnym lub współczynnikiem dzietności jest błędem. Wyjaśniamy.

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Prawo do aborcji a przyrost naturalny w Polsce i Czechach. Co się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji zarzucają premierowi złamanie konstytucji i domagają się postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Chodzi o podpisanie porozumienia między Polską a Ukrainą. Konstytucjonaliści, z którymi konsultował się Konkret24, w większości nie dostrzegają w tym przypadku złamania prawa - choć mają uwagi.

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Umowa rządowa czy międzynarodowa? Eksperci oceniają, co podpisał Tusk z Zełenskim

Źródło:
Konkret24

"Muzeum Narodowe rozprawiło się również z Maryją", "zamiarem tej władzy jest usunięcie nie tylko krzyży" - piszą oburzeni internauci, komentując informację, jakoby z obrazu Jana Matejki wymazano postać Matki Boskiej. W tym rozpowszechnianym między innymi przez Roberta Bąkiewicza fake newsie nie zgadza się nic - z wyjątkiem nazwy muzeum.

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Bąkiewicz: z obrazu Matejki usunięto Matkę Boską. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Po wizycie niemieckiego kanclerza Olafa Scholza w Warszawie wrócił temat reparacji wojennych. Jednak w trwającej debacie publicznej politycy raz mówią o "reparacjach", innym razem o "odszkodowaniach". Oba terminy oznaczają jednak inne pieniądze i dla kogo innego. Wyjaśniamy.

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Polska i Niemcy: reparacje vs odszkodowania. Co mylą politycy

Źródło:
Konkret24