Trump niczym Hitler i protestujący włamujący się do domów - zalew fake newsów na temat USA


Donald Trump trzymający Biblię nie powtarza gestu Hitlera, demonstranci w Waszyngtonie nie włamywali się do domów mieszkańców, a stacja MSNBS nie ilustrowała relacji z protestów kadrami filmu o zombie - trwające w miastach USA demonstracje przeciwko rasizmowi stają się pożywką dla twórców fake newsów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad dwa tygodnie trwają już protesty w Stanach Zjednoczonych przeciwko brutalności policji. Jak podał Reuters, sobota 7 czerwca była dniem największych demonstracji od śmierci George'a Floyda - zmarł 25 maja w Minneapolis w wyniku interwencji policji. W sobotę demonstrowały dziesiątki tysięcy osób w Waszyngtonie i innych miastach USA - informował portal TVN24.pl.

Doniesienia o protestach i zamieszkach w miastach USA zalały internet - ale od początku jest wśród nich dużo nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji oraz zmanipulowanych zdjęć i nagrań. Przykłady takiej dezinformacji podgrzewającej emocje w pierwszych dniach już przedstawialiśmy w Konkret24. Lecz codziennie pojawiają się kolejne.

Hitler nie trzymał Biblii

1 czerwca policjanci i żołnierze Gwardii Narodowej użyli gazu łzawiącego i pałek, żeby usunąć pokojowo protestujących pod Białym Domem. Powód? By do znajdującego się w okolicy kościoła św. Jana mógł przejść Donald Trump. Według relacji stacji ABC, był tam tylko przez chwilę. Szybko po zrobieniu zdjęcia, na którym stoi z Biblią w ręce na tle kościoła, wrócił do Białego Domu.

Usunięcie protestujących spod kościoła św. Jana wywołało oburzenie, a wielu użytkowników mediów społecznościowych zaczęło porównywać Trumpa do nazistowskiego dyktatora Adolfa Hitlera. Szybko w internecie zaczęła krążyć grafika zestawiająca ze sobą zdjęcia Donalda Trumpa i Adolfa Hitlera. Na fotografiach obaj trzymali w dłoni Biblię.

Grafikę zweryfikowali m.in. amerykańska redakcja fact-checkingowa Snopes i dziennikarze BuzzFeed News. Fotografia otoczonego tłumem Adolfa Hitlera trzymającego Biblię została przerobiona.

fałsz

Zdjęcie Adolfa Hitlera zostało przerobione, zdjęcie Donalda Trumpa jest prawdziwe, wykonano je 1 czerwca br. tvn24 | Snopes

Oryginalna fotografia z Hitlerem jest w serwisie Getty Images z opisem, że przedstawia "nazistowskiego niemieckiego Fuhrera Adolfa Hitlera" otoczonego tłumem wznoszącym ramiona w geście "Heil Hitler".

prawda

Oryginalne zdjęcie Adolfa Hitlera dostępne na platformie Getty Images.Heinrich Hoffmann | Getty Images

Fotografia Trumpa jest autentyczna. To ta sama, którą zrobiono 1 czerwca w Waszyngtonie pod kościołem św. Jana. Autorem zdjęcia jest Tom Brenner z Reutersa.

prawda

Artykuł serwisu ABC News o wizycie Donalda Trumpa 1 czerwca pod kościołem św. Jana w Waszyngtonie ABC News

To prawdziwy protest, ale z 2014 roku

Zdjęcie przedstawiające grupę mężczyzn w koszulkach z napisem "Mogę oddychać" (ang. "I Can Breathe"), gdzie jeden z nich trzyma transparent z hasłem wpierającym departament policji w Nowym Yorku, zaczęło krążyć w sieci szybko po tym, jak protesty po śmierci George'a Floyda rozlały się na wiele amerykańskich miast.

Napis na koszulkach kojarzy się z ostatnimi słowami Floyda, który mówił klęczącemu na jego szyi policjantowi, że nie może oddychać. Słowa: "I can't breathe" stały się jednym z haseł demonstracji przeciwko brutalności policji w USA. Fotografia mężczyzn w koszulkach wzbudziła wątpliwości internautów - pytali, czy może przedstawiać funkcjonariuszy policji.

Jak ustaliła redakcja Snopes, zdjęcie wykonano pięć lat temu. Przedstawia uczestników demonstracji popierającej policję, która odbyła się w grudniu 2014 roku w Nowym Yorku po śmierci Erica Garnera, czarnoskórego mężczyzny. Został uduszony przez funkcjonariusza policji podczas zatrzymania w lipcu 2014 roku na Staten Island. Ostatnie słowa Garnera także brzmiały "Nie mogę oddychać". Podobnie jak teraz po śmierci Floyda, wtedy również stały się hasłem osób wzywających do zaprzestania policyjnych zabójstw, przypomniała redakcja Snopes.

W grudniu 2014 roku sąd nie znalazł "uzasadnionego powodu", by wnieść oskarżenie przeciwko policjantowi, który udusił Garnera. To stało się przyczyną protestów przeciwników tej decyzji oraz kontrprotestów wspierających policję. Wydarzenia z 2014 roku można obejrzeć na YouTube, relacjonowały je portal BuzzFeed News i Vice News.

"Z wielu doniesień jasno wynika, że ​​policjanci po służbie byli rzeczywiście obecni po tej stronie protestu, która wspierała policję, ale nadal nie jesteśmy w stanie ustalić, czy któryś z nich nosił koszule z napisem 'I Can Breathe'. Wiemy, że te zdjęcia pochodzą z wiecu 2014 roku popierającego nowojorską policję po śmierci Garnera, a nie w odpowiedzi na śmierć Floyda" - ustaliła redakcja Snopes.

Nie, protestujący nie włamali się do domów

Dużą popularność w mediach społecznościowych zyskało krótkie nagranie pokazujące, jak tłum ludzi w pośpiechu wchodzi do jednego z budynków mieszkalnych. Internauci sugerowali, że to protestujący włamują się do mieszkań. "Właśnie teraz: protesty w Waszyngtonie wkraczają na kolejny poziom, gdy uczestnicy zamieszek wtargnęli do domów ludzi" - napisał jeden z nich 2 czerwca. Ten wpis podało dalej ponad 6,5 tys. internautów, uzyskał ponad 11 tys. polubień.

Inny internauta, który opublikował to samo nagranie, stwierdził, że domy są ograbiane przez protestujących. Wielu komentujących pisało jednak, że są to nieprawdziwe opisy sytuacji widocznej na nagraniu. Tłumaczyli, że właściciel domu pozwolił wejść ludziom.

To nagranie wykorzystano w materiałach dwóch stacji telewizyjnych: Fox5 DC i NCB News. Relacjonując protest w Waszyngtonie, podały, że protestujący zostali otoczeni przez policję jeszcze przed rozpoczęciem godziny policyjnej. Użyto przeciwko nim gazu łzawiącego i gumowej amunicji. Widząc to, niektórzy okoliczni mieszkańcy wpuścili protestujących do swoich mieszkań, by schronić ich przed atakami.

Demonstrantom pomógł m.in. Rahul Dubey, właściciel domu przy Swann Street. Jak powiedział NBC News, w jego domu schronienie znalazło ok. 70 osób. Zostali w nim do rana, gdy skończyła się godzina policyjna. Analiza dostępnych materiałów wskazuje, że popularne nagranie przedstawia ludzi wchodzących właśnie do domu Dubeya. W materiale NBC protestujący wychodzą z domu przy Swann Street o numerze 1461. Sprawdziliśmy jego lokalizację. Przed tym samym domem Dubey opowiada dziennikarzom swoją relację z wydarzenia. W tym miejscu naprzeciwko jest budynek z charakterystyczną białą ścianą z dwoma rzędami okien, którą widać w Google Street View. Ta sama ściana jest widoczna na nagraniu.

Budynek widoczny na nagraniu stoi naprzeciwko domu mężczyzny, który udzielił protestującym schronieniatvn24 | Twitter, Google Street View

Film nagrano prawdopodobnie z okna sąsiedniego domu, z czerwonym frontem. W pewnym momencie w kadrze można dostrzec rośliny stojące na parapecie okna, z którego filmuje autor nagrania. Podobne rośliny doniczkowe widać w Google Street View.

Jedna z osób, której udało się schronić w domu, nagrywała zajście na telefonie. Jej prawie godzinna relacja jest dostępna na Instagramie. Na tym nagraniu widać, jak rozmawia z właścicielem domu, Rahulem Dubeyem, który mówi, że udziela wszystkim obecnym w jego domu schronienia.

prawda

Zrzut ekranu z nagrania uczestniczki protestu w Waszyngtonie. Właściciel domu przy Swann Street potwierdził jej, że udziela schronienia demonstrantomtvn24 | Instagram/jlaaazo

Dobre zdjęcie, nie to nazwisko

Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych pisali, że organizujący demonstracje po śmierci George'a Floyda są hipokrytami. Twierdzili, że nie było podobnych protestów ani zamieszek po tym, jak biała kobieta o imieniu Ricky Ellsworth została zabita przez czarnoskórego policjanta w stanie Minnesota. "Ja też zostałam zamordowana przez policjanta z Minnesoty, gdzie były moje zamieszki?" - głosił komentarz do zdjęcia, które podpisano "Ricky Ellsworth". Taką grafikę podawano sobie dalej w mediach społecznościowych.

Portal Snopes tłumaczy, że grafika, oprócz tego, że zawiera błędy ortograficzne, to również faktograficzne.

Kobieta na zdjęciu nie nazywa się Ricky Ellsworth. Prawdopodobnie chodzi o Ricki Ellsworth. Została ona zamordowana w 1997 roku przez swojego byłego chłopaka Michaela Rimmera, który nigdy nie był policjantem. Rimmer trzykrotnie otrzymał wyrok śmierci. Do zabójstwa Ellsworth doszło w pobliżu Memphis w stanie Tennessee, nie w Minnesocie.

Kim więc jest kobieta na zdjęciu? To Justine Damond lub Justine Ruszczyk, którą w 2017 roku zabił Mohamed Noor, czarnoskóry funkcjonariusz policji w Minneapolis, wyjaśnia Snopes. O śmierci Damond pisała gazeta "Star Tribune". Redakcja Snopes przyznaje, że czuwań organizowanych po jej śmierci nie sposób porównać z protestami, jakie wybuchły po śmierci Folyda.

Mohamed Noor został skazany na dwanaście i pół roku więzienia. Rodzina zamordowanej kobiety otrzymała od miasta 20 mln dolarów odszkodowania - informowała NBC News w maju 2019 roku.

Nie, stacja MSNBS nie pokazała fragmentu filmu o zombie

W dezinformację wciągnięto także telewizję. W rozpowszechnianym w sieci nagraniu sugerowano, że amerykańska stacja informacyjna MSNBS, relacjonując protesty w Filadelfii, wykorzystała fragment postapokaliptycznego filmu o zombie "World War Z". W wideo zestawiono rzekomą relację stacji z kadrami z filmu. Właściciel konta @OfficialSlop na Twitterze, gdzie opublikowano film, już go usunął, ale kopie nadal są dostępne w sieci. Tę opublikowaną na YouTubie opisano jako "spreparowaną".

Stacja MSNBS nie pokazała w swojej relacji z protestów fragmentu filmu o zombie - sprawdziła redakcja Snopes.

fałsz

Po lewej: kadr z postapokaliptycznego filmu, który rzekomo umieszczono w relacji MSNBC z protestów w Filadelfii tvn24 | Youtube

W opublikowanym 1 czerwca materiale portalu The Verge stacja MSNBC potwierdziła, że klip był fałszywy. Tego samego dnia na koncie @OfficialSlop ukazała się informacja, że nagranie było nieprawdziwe. Autor wpisu podał, że sam to zaznaczył na opublikowanym wideo. W prawym dolnym rogu rzekomej relacji, nad logiem stacji umieścił swoją nazwę użytkownika i informację "nieprawdziwe" (ang. "not real"). Przeprosił za publikację filmu.

W swoim kolejnym wpisie twitterowicz wskazał materiał stacji, którego dźwięk użył w swoim wideo. "MSNBC nigdy nie używała klipu z filmu World War Z! Kropka! Dźwięk pochodzi z poniższego nagrania z zeszłej nocy, z grafiką zwiastuna z YouTube. Jeszcze raz, MSNBC nigdy nie wyemitowała nagrania z World War Z!!" - napisał właściciel konta @OfficialSlop.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, Snopes, BBC; zdjęcie: Etienne Laurent/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń generują filmy przedstawiające nocny przejazd wojsk, które opisane są jako przerzucanie nowych jednostek NATO do Polski bądź transfer polskich wojsk na wschodnią granicę. Przestrzegamy: oba filmy pokazują inną sytuację i zostały wykorzystane do dezinformacji.

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

"Polska przesuwa wojska", "NATO dozbraja Polskę"? Dezinformacja z filmami

Źródło:
Konkret24

Premier zapowiedział, że powstanie plan, by "każdy dorosły mężczyzna w Polsce był szkolony na wypadek wojny". Model szkolenia miał powstać "w ciągu tygodni" - Donald Tusk mówił w marcu 2025 roku. Dziś politycy pytają, co się stało z tą zapowiedzią. Sprawdzamy.

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Tusk zapowiedział model szkoleń wojskowych "do końca marca". Czy jest?

Źródło:
Konkret24

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom został zniszczony wskutek działań po pojawieniu się bezzałogowych obiektów, czuje się wręcz zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24