Trump niczym Hitler i protestujący włamujący się do domów - zalew fake newsów na temat USA


Donald Trump trzymający Biblię nie powtarza gestu Hitlera, demonstranci w Waszyngtonie nie włamywali się do domów mieszkańców, a stacja MSNBS nie ilustrowała relacji z protestów kadrami filmu o zombie - trwające w miastach USA demonstracje przeciwko rasizmowi stają się pożywką dla twórców fake newsów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Ponad dwa tygodnie trwają już protesty w Stanach Zjednoczonych przeciwko brutalności policji. Jak podał Reuters, sobota 7 czerwca była dniem największych demonstracji od śmierci George'a Floyda - zmarł 25 maja w Minneapolis w wyniku interwencji policji. W sobotę demonstrowały dziesiątki tysięcy osób w Waszyngtonie i innych miastach USA - informował portal TVN24.pl.

Doniesienia o protestach i zamieszkach w miastach USA zalały internet - ale od początku jest wśród nich dużo nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji oraz zmanipulowanych zdjęć i nagrań. Przykłady takiej dezinformacji podgrzewającej emocje w pierwszych dniach już przedstawialiśmy w Konkret24. Lecz codziennie pojawiają się kolejne.

Hitler nie trzymał Biblii

1 czerwca policjanci i żołnierze Gwardii Narodowej użyli gazu łzawiącego i pałek, żeby usunąć pokojowo protestujących pod Białym Domem. Powód? By do znajdującego się w okolicy kościoła św. Jana mógł przejść Donald Trump. Według relacji stacji ABC, był tam tylko przez chwilę. Szybko po zrobieniu zdjęcia, na którym stoi z Biblią w ręce na tle kościoła, wrócił do Białego Domu.

Usunięcie protestujących spod kościoła św. Jana wywołało oburzenie, a wielu użytkowników mediów społecznościowych zaczęło porównywać Trumpa do nazistowskiego dyktatora Adolfa Hitlera. Szybko w internecie zaczęła krążyć grafika zestawiająca ze sobą zdjęcia Donalda Trumpa i Adolfa Hitlera. Na fotografiach obaj trzymali w dłoni Biblię.

Grafikę zweryfikowali m.in. amerykańska redakcja fact-checkingowa Snopes i dziennikarze BuzzFeed News. Fotografia otoczonego tłumem Adolfa Hitlera trzymającego Biblię została przerobiona.

fałsz

Zdjęcie Adolfa Hitlera zostało przerobione, zdjęcie Donalda Trumpa jest prawdziwe, wykonano je 1 czerwca br. tvn24 | Snopes

Oryginalna fotografia z Hitlerem jest w serwisie Getty Images z opisem, że przedstawia "nazistowskiego niemieckiego Fuhrera Adolfa Hitlera" otoczonego tłumem wznoszącym ramiona w geście "Heil Hitler".

prawda

Oryginalne zdjęcie Adolfa Hitlera dostępne na platformie Getty Images.Heinrich Hoffmann | Getty Images

Fotografia Trumpa jest autentyczna. To ta sama, którą zrobiono 1 czerwca w Waszyngtonie pod kościołem św. Jana. Autorem zdjęcia jest Tom Brenner z Reutersa.

prawda

Artykuł serwisu ABC News o wizycie Donalda Trumpa 1 czerwca pod kościołem św. Jana w Waszyngtonie ABC News

To prawdziwy protest, ale z 2014 roku

Zdjęcie przedstawiające grupę mężczyzn w koszulkach z napisem "Mogę oddychać" (ang. "I Can Breathe"), gdzie jeden z nich trzyma transparent z hasłem wpierającym departament policji w Nowym Yorku, zaczęło krążyć w sieci szybko po tym, jak protesty po śmierci George'a Floyda rozlały się na wiele amerykańskich miast.

Napis na koszulkach kojarzy się z ostatnimi słowami Floyda, który mówił klęczącemu na jego szyi policjantowi, że nie może oddychać. Słowa: "I can't breathe" stały się jednym z haseł demonstracji przeciwko brutalności policji w USA. Fotografia mężczyzn w koszulkach wzbudziła wątpliwości internautów - pytali, czy może przedstawiać funkcjonariuszy policji.

Jak ustaliła redakcja Snopes, zdjęcie wykonano pięć lat temu. Przedstawia uczestników demonstracji popierającej policję, która odbyła się w grudniu 2014 roku w Nowym Yorku po śmierci Erica Garnera, czarnoskórego mężczyzny. Został uduszony przez funkcjonariusza policji podczas zatrzymania w lipcu 2014 roku na Staten Island. Ostatnie słowa Garnera także brzmiały "Nie mogę oddychać". Podobnie jak teraz po śmierci Floyda, wtedy również stały się hasłem osób wzywających do zaprzestania policyjnych zabójstw, przypomniała redakcja Snopes.

W grudniu 2014 roku sąd nie znalazł "uzasadnionego powodu", by wnieść oskarżenie przeciwko policjantowi, który udusił Garnera. To stało się przyczyną protestów przeciwników tej decyzji oraz kontrprotestów wspierających policję. Wydarzenia z 2014 roku można obejrzeć na YouTube, relacjonowały je portal BuzzFeed News i Vice News.

"Z wielu doniesień jasno wynika, że ​​policjanci po służbie byli rzeczywiście obecni po tej stronie protestu, która wspierała policję, ale nadal nie jesteśmy w stanie ustalić, czy któryś z nich nosił koszule z napisem 'I Can Breathe'. Wiemy, że te zdjęcia pochodzą z wiecu 2014 roku popierającego nowojorską policję po śmierci Garnera, a nie w odpowiedzi na śmierć Floyda" - ustaliła redakcja Snopes.

Nie, protestujący nie włamali się do domów

Dużą popularność w mediach społecznościowych zyskało krótkie nagranie pokazujące, jak tłum ludzi w pośpiechu wchodzi do jednego z budynków mieszkalnych. Internauci sugerowali, że to protestujący włamują się do mieszkań. "Właśnie teraz: protesty w Waszyngtonie wkraczają na kolejny poziom, gdy uczestnicy zamieszek wtargnęli do domów ludzi" - napisał jeden z nich 2 czerwca. Ten wpis podało dalej ponad 6,5 tys. internautów, uzyskał ponad 11 tys. polubień.

Inny internauta, który opublikował to samo nagranie, stwierdził, że domy są ograbiane przez protestujących. Wielu komentujących pisało jednak, że są to nieprawdziwe opisy sytuacji widocznej na nagraniu. Tłumaczyli, że właściciel domu pozwolił wejść ludziom.

To nagranie wykorzystano w materiałach dwóch stacji telewizyjnych: Fox5 DC i NCB News. Relacjonując protest w Waszyngtonie, podały, że protestujący zostali otoczeni przez policję jeszcze przed rozpoczęciem godziny policyjnej. Użyto przeciwko nim gazu łzawiącego i gumowej amunicji. Widząc to, niektórzy okoliczni mieszkańcy wpuścili protestujących do swoich mieszkań, by schronić ich przed atakami.

Demonstrantom pomógł m.in. Rahul Dubey, właściciel domu przy Swann Street. Jak powiedział NBC News, w jego domu schronienie znalazło ok. 70 osób. Zostali w nim do rana, gdy skończyła się godzina policyjna. Analiza dostępnych materiałów wskazuje, że popularne nagranie przedstawia ludzi wchodzących właśnie do domu Dubeya. W materiale NBC protestujący wychodzą z domu przy Swann Street o numerze 1461. Sprawdziliśmy jego lokalizację. Przed tym samym domem Dubey opowiada dziennikarzom swoją relację z wydarzenia. W tym miejscu naprzeciwko jest budynek z charakterystyczną białą ścianą z dwoma rzędami okien, którą widać w Google Street View. Ta sama ściana jest widoczna na nagraniu.

Budynek widoczny na nagraniu stoi naprzeciwko domu mężczyzny, który udzielił protestującym schronieniatvn24 | Twitter, Google Street View

Film nagrano prawdopodobnie z okna sąsiedniego domu, z czerwonym frontem. W pewnym momencie w kadrze można dostrzec rośliny stojące na parapecie okna, z którego filmuje autor nagrania. Podobne rośliny doniczkowe widać w Google Street View.

Jedna z osób, której udało się schronić w domu, nagrywała zajście na telefonie. Jej prawie godzinna relacja jest dostępna na Instagramie. Na tym nagraniu widać, jak rozmawia z właścicielem domu, Rahulem Dubeyem, który mówi, że udziela wszystkim obecnym w jego domu schronienia.

prawda

Zrzut ekranu z nagrania uczestniczki protestu w Waszyngtonie. Właściciel domu przy Swann Street potwierdził jej, że udziela schronienia demonstrantomtvn24 | Instagram/jlaaazo

Dobre zdjęcie, nie to nazwisko

Niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych pisali, że organizujący demonstracje po śmierci George'a Floyda są hipokrytami. Twierdzili, że nie było podobnych protestów ani zamieszek po tym, jak biała kobieta o imieniu Ricky Ellsworth została zabita przez czarnoskórego policjanta w stanie Minnesota. "Ja też zostałam zamordowana przez policjanta z Minnesoty, gdzie były moje zamieszki?" - głosił komentarz do zdjęcia, które podpisano "Ricky Ellsworth". Taką grafikę podawano sobie dalej w mediach społecznościowych.

Portal Snopes tłumaczy, że grafika, oprócz tego, że zawiera błędy ortograficzne, to również faktograficzne.

Kobieta na zdjęciu nie nazywa się Ricky Ellsworth. Prawdopodobnie chodzi o Ricki Ellsworth. Została ona zamordowana w 1997 roku przez swojego byłego chłopaka Michaela Rimmera, który nigdy nie był policjantem. Rimmer trzykrotnie otrzymał wyrok śmierci. Do zabójstwa Ellsworth doszło w pobliżu Memphis w stanie Tennessee, nie w Minnesocie.

Kim więc jest kobieta na zdjęciu? To Justine Damond lub Justine Ruszczyk, którą w 2017 roku zabił Mohamed Noor, czarnoskóry funkcjonariusz policji w Minneapolis, wyjaśnia Snopes. O śmierci Damond pisała gazeta "Star Tribune". Redakcja Snopes przyznaje, że czuwań organizowanych po jej śmierci nie sposób porównać z protestami, jakie wybuchły po śmierci Folyda.

Mohamed Noor został skazany na dwanaście i pół roku więzienia. Rodzina zamordowanej kobiety otrzymała od miasta 20 mln dolarów odszkodowania - informowała NBC News w maju 2019 roku.

Nie, stacja MSNBS nie pokazała fragmentu filmu o zombie

W dezinformację wciągnięto także telewizję. W rozpowszechnianym w sieci nagraniu sugerowano, że amerykańska stacja informacyjna MSNBS, relacjonując protesty w Filadelfii, wykorzystała fragment postapokaliptycznego filmu o zombie "World War Z". W wideo zestawiono rzekomą relację stacji z kadrami z filmu. Właściciel konta @OfficialSlop na Twitterze, gdzie opublikowano film, już go usunął, ale kopie nadal są dostępne w sieci. Tę opublikowaną na YouTubie opisano jako "spreparowaną".

Stacja MSNBS nie pokazała w swojej relacji z protestów fragmentu filmu o zombie - sprawdziła redakcja Snopes.

fałsz

Po lewej: kadr z postapokaliptycznego filmu, który rzekomo umieszczono w relacji MSNBC z protestów w Filadelfii tvn24 | Youtube

W opublikowanym 1 czerwca materiale portalu The Verge stacja MSNBC potwierdziła, że klip był fałszywy. Tego samego dnia na koncie @OfficialSlop ukazała się informacja, że nagranie było nieprawdziwe. Autor wpisu podał, że sam to zaznaczył na opublikowanym wideo. W prawym dolnym rogu rzekomej relacji, nad logiem stacji umieścił swoją nazwę użytkownika i informację "nieprawdziwe" (ang. "not real"). Przeprosił za publikację filmu.

W swoim kolejnym wpisie twitterowicz wskazał materiał stacji, którego dźwięk użył w swoim wideo. "MSNBC nigdy nie używała klipu z filmu World War Z! Kropka! Dźwięk pochodzi z poniższego nagrania z zeszłej nocy, z grafiką zwiastuna z YouTube. Jeszcze raz, MSNBC nigdy nie wyemitowała nagrania z World War Z!!" - napisał właściciel konta @OfficialSlop.

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24, Snopes, BBC; zdjęcie: Etienne Laurent/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy prawdą jest, że ponieważ w religii islamskiej muzyka jest zakazana, to z uwagi na ilość muzułmańskich uczniów w szkołach w Hamburgu nie będzie już lekcji śpiewu? Taki przekaz krąży w sieci - polskiej i zagranicznej. U jego podstaw leżą napięcia, do jakich dochodzi w Niemczech między muzułmanami a szkołami, w których uczą się ich dzieci.

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

W Hamburgu lekcje muzyki w szkole są "haram"? Problem jest inny

Źródło:
Konkret24

"Dwa lata sobie trwał w tym bajzlu i teraz się obudził", "teraz tak gada, bo jest na wylocie", "on jest współodpowiedzialny" - komentują internauci fragment wywiadu z Szymonem Hołownią, który notuje tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych. Lider Polski 2050 wypowiada tam słowa wskazujące, że ostro krytykuje rząd Donalda Tuska. Takie słowa padły - ale w jakim kontekście?

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Hołownia przyznał: "ten rząd niczego nie dowozi"? Skąd ten cytat

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

"Mega inwestycja", "jak oni się będą ewakuować?" - zastanawiali się internauci, którzy za prawdziwy wzięli film pokazujący rzekomo nowy stadion w Arabii Saudyjskiej. Tym razem wiara w możliwości technologiczne tego kraju przegrała jednak ze zdrowym rozsądkiem.

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

"Arabia Saudyjska przygotowuje się do mistrzostw świata". Ale nie tak

Źródło:
Konkret24

Za sprawą petycji do prezydenta ożyła dyskusja, czy należałoby wycofać monety o nominale 1 grosz i 2 grosze. Co do autora petycji - wersje są różne. Co do przykładów państw, które wycofały już monety z najniższymi nominałami - nie zawsze to prawda. Co do kosztów produkcji jednogroszówek - to chroniona tajemnica, lecz niektórzy uchylili jej rąbka.

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Groszowa sprawa? U nas tajemnicza petycja, w innych krajach decyzje

Źródło:
TVN24+

Widzowie ukraińskiego spektaklu rzekomo mieli pokazywać gest nawiązujący do rzezi wołyńskiej. W rzeczywistości oznacza on jednak coś zupełnie innego.

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

"Trzy palce symbolizujące widły"? Co pokazywali Ukraińcy

Źródło:
Konkret24

Poseł Marek Jakubiak alarmuje w mediach społecznościowych, że decyzją Światowej Organizacji Zdrowia uprawy tytoniu mają być zlikwidowane, co uderzy w 30 tysięcy polskich rolników. Europoseł Daniel Obajtek ocenia to jako "kolejny cios w polskich rolników". Obaj jednak wprowadzają w błąd.

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

"WHO wydała wyrok na rolników"? Jak polski tytoń podpala polityków

Źródło:
Konkret24