"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.
Agencja informacyjna Associated Press (AP) opublikowała 24 lipca 2024 roku tekst pt. "Nie, JD Vance nie uprawiał seksu z kanapą". Dzień później AP usunęła ten artykuł. A był to materiał fact-checkingowy dementujący kuriozalną plotkę, która pojawiła się w połowie lipca w anglojęzycznej sieci. Według przekazu rozpowszechnianego przez internautów J.D. Vance w swojej bestsellerowej książce z 2016 roku pt. "Elegia dla bidoków" (ang. "Hillbilly Elegy: A Memoir of a Family and Culture in Crisis") miał przyznać, że uprawiał seks z "lateksową rękawiczką wepchniętą między dwie poduszki kanapy". "Elegia dla bidoków" to wspomnienia J.D. Vance'a o tym, jak dorastał w biednych społecznościach w Ohio i Kentucky. W książce kreśli też szerszą analizę problemów społecznych w Stanach Zjednoczonych.
Obecnie link do fact-checkingowego artykułu AP na temat plotki przekierowuje do strony z informacją: "Strona niedostępna. Ten artykuł nie przeszedł naszego standardowego procesu redakcyjnego i został usunięty". Notatka ma datę 25 lipca 2024 roku.
Usunięcie tekstu AP sprawiło jednak, że treść samej plotki zwróciła chyba większą uwagę mediów i czytelników, niż gdyby tekst został na stronie. To zjawisko znane jest jako efekt Streisand. W 2003 roku amerykańska piosenkarka Barbra Streisand pozwała fotografa, który dokumentował linię brzegową stanu Kalifornia. Jedno z ponad 12 tys. zdjęć przedstawiało willę piosenkarki. Ta żądała od fotografa 50 milionów dolarów - twierdziła, że zdjęcie narusza jej prywatność. W momencie złożenia pozwu zdjęcie willi Streisand pobrano tylko sześć razy. Po nagłośnieniu pozwu zdjęcie wyświetlono 400 tys. razy, wielu internautów publikowało je na innych stronach.
I tak o usunięciu fact-checku AP informowały liczne anglojęzyczne portale, m.in. amerykańskie Daily Beast, The Verge, Vox, Mediaite.com, New York Post, Vulture oraz brytyjski The Telegraph.
Internauci nie kryją oburzenia decyzją redakcji AP. Jedni krytykują, a inni kpią. "To, że AP opublikowała dosadną weryfikację faktów na temat internetowej plotki, że wiceprezydent Trumpa JD Vance czerpał seksualną przyjemność z lateksowej rękawiczki między dwiema poduszkami sofy, a następnie ją wycofał, absolutnie nie pomaga zdławić tej historii"; "Agencja AP wycofała się z informacji o tym, że JD Vance miał intymne stosunki z kanapą, ponieważ nie mogła udowodnić, że tak nie było. Ale myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że kanapie prawie na pewno się to nie podobało"; "Wczoraj wieczorem AP opublikowała 'fact-check' kompletnie nieznanych osób, które twierdziły, że JD Vance uprawiał seks z kanapą, nie dlatego, że ktokolwiek w to uwierzył, ale dlatego, że wprowadzają te bzdury do krwiobiegu. Dziś już tego nie ma. To takie ohydne" - pisali w reakcji na doniesienia o decyzji AP użytkownicy serwisu X (tłum. red.).
Wyjaśniamy, co było źródłem plotki na temat J.D. Vance'a i kanapy.
Plotka pojawiła się tuż po ogłoszeniu Vance'a kandydatem na wiceprezydenta
Plotka o seksie Vance'a z kanapą pojawiła się 15 lipca 2024 roku, kiedy to anglojęzyczny użytkownik serwisu X na koncie o nazwie @rickrudescalves napisał: "Nie mogę powiedzieć na pewno, ale może być pierwszym kandydatem na wiceprezydenta, który przyznał się w bestsellerze NY Times do pieprzenia lateksowej rękawiczki wepchniętej między dwie poduszki kanapy (Vance, Elegia dla bidoków, s. 179-181)" (tłum. red.). Ten post szybko zyskał popularność. Obecnie dostępna jest tylko jego zarchiwizowana wersja, z 22 lipca. Post wyświetlono ponad 1,8 miliona razy. Profil @rickrudescalves jest teraz chroniony, co oznacza, że użytkownicy, którzy go nie obserwują, nie mogą wyświetlić jego wpisów.
Przekaz z plotką szybko zaczął żyć własnym życiem w mediach społecznościowych. Powtarzali go lub nawiązywali do niego nie tylko użytkownicy serwisu X, ale też Facebooka, Instagrama, TikToka. Post pojawił się zaraz po tym, jak tego samego dnia Donald Trump ogłosił, że J.D. Vance, republikański senator z Ohio, jest jego kandydatem na wiceprezydenta.
Dziewięć dni później ukazał się fact-check AP na temat popularnej plotki.
Co opisywała redakcja AP
Wprawdzie 25 lipca AP usunęła artykuł, lecz zachowała się jego archiwalna wersja. Stąd wiemy, że agencja oceniła treść posta jako fałszywą. W przeszukiwanej wersji PDF książki sprawdziła, że słowa "kanapa" lub "kanapy" pojawiają się 10 razy, ale nigdy w kontekście pasującym do treści popularnego posta. Agencja przeanalizowała też strony od 179 do 181 papierowego egzemplarza książki - tam Vance pisze jedynie o czasach, gdy studiował na Uniwersytecie Stanowym Ohio w 2008 roku.
W odpowiedzi na pytanie, dlaczego tekst usunięto, rzecznik AP przekazał redakcji nowojorskiego portalu o mediach i polityce Mediaite.com tylko lakoniczne wyjaśnienie: "Artykuł, który nie został wysłany do naszych klientów, nie przeszedł przez nasz standardowy proces redakcyjny. Sprawdzamy, jak do tego doszło". Nic więcej o powodach decyzji redakcji AP nie wiadomo,
Redakcja Konkret24 zapoznała się z wersjami EPUB anglojęzycznego i polskiego wydania książki "Elegia dla bidoków". Podobnie jak agencja AP znaleźliśmy tam 10 przypadków użycia słowa "kanapa", "kanapy" - nigdy nie padały w kontekście sugerowanym w popularnej plotce.
Inny amerykański portal fact-checkingowy potwierdza: to fałsz
Tymczasem 24 lipca amerykańska redakcja fact-checkingowa Snopes opublikowała swój tekst dementujący plotkę o J.D. Vansie. Tak samo jak AP, również Snopes uznał ją za fałsz. "Wspomnienia Vance'a nie zawierały takiego fragmentu" - napisał. I jak zauważyła redakcja, użytkownik X @rickrudescalves później sam zasugerował, że żartował.
Bo jeszcze 15 lipca, czyli w dniu publikacji fake newsa, pod postem o rzekomym cytacie z książki opublikował mema treści: "Naprawdę myślisz, że ktoś mógłby to zrobić, po prostu wejść do internetu i kłamać?" (ang. "You really think someone would do that, just go on the internet and tell lies?"). Zachowały się jego zrzuty ekranu na stronie knowyourmeme.com.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: DAVID MAXWELL/PAP