FAŁSZ

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24
Włoski dziennikarz o mieszkańcach Bergamo: zostali bardzo zranieni, mają blizny
Włoski dziennikarz o mieszkańcach Bergamo: zostali bardzo zranieni, mają bliznyTVN 24
wideo 2/5
Włoski dziennikarz o mieszkańcach Bergamo: zostali bardzo zranieni, mają bliznyTVN 24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Był 18 marca 2020 roku. W Polsce nie obowiązywał jeszcze stan epidemii, jedynie stan zagrożenia epidemicznego. Tydzień wcześniej z powodu zakażenia koronawirusem zmarła w Polsce pierwsza osoba, a 18 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 27 zgonach na COVID-19. We Włoszech sytuacja była już wtedy jednak dramatyczna. Zwłaszcza północne regiony kraju zmagały się ze szczytem pierwszej fali pandemii. Ponieważ Włochy były jednym z pierwszych krajów europejskich, w których doszło do masowych zakażeń, tamtejsze szpitale nie były przygotowane na przyjęcie ogromnej liczby pacjentów, a personel nie miał doświadczenia w walce z nową chorobą.

Rezultatem tej sytuacji były obrazy, które obiegły świat w nocy z 18 na 19 marca 2020 roku. W mieście Bergamo w Lombardii - regionie szczególnie dotkniętym pierwszą falą epidemii - kolumna wojskowych ciężarówek wywoziła nocą trumny zmarłych na COVID-19 do krematoriów w innych miejscowościach, bo w mieście nie było wystarczająco dużo takich miejsc. Amatorskie zdjęcia i nagrania tych wojskowych kolumn okrzyknięto "transportami grozy". Wywarły tak duże poruszenie we Włoszech, że do dziś 18 marca w tym kraju obchodzi się Narodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Epidemii Koronawirusa. Prezydent Włoch Sergio Matarella w 2023 roku stwierdził, że "18 marca 2020 roku pozostanie jako jeden z najbardziej dramatycznych momentów w historii republiki".

Owe kolumny ciężarówek stały się jednak jedną z głównych tez infodemii - czyli zjawiska, które się wtedy zrodziło. Polegało na negowaniu istnienia pandemii COVID-19, rozsyłaniu fake newsów o koronawirusie, a potem o szczepionkach. Mimo ogromu zgonów na COVID-19 powstały teorie spiskowe negujące te śmierci - m.in. ta o ciężarówkach z Bergamo. Według jej wyznawców nocny przejazd wojskowych ciężarówek był ustawką mającą wzbudzić strach i przekonać społeczeństwa, że obostrzenia pandemiczne wprowadzane w różnych krajach są nieuniknione. W mediach społecznościowych regularnie wracają niczym niepoparte twierdzenia, że ciężarówki jechały puste lub przewoziły pojedyncze trumny, więc było to działanie "na pokaz".

W grudniu 2024 roku temat znowu wrócił w sieci - z dość niespodziewanym przekazem. Autorzy wielu anonimowych kont w mediach społecznościowych informowali: "Śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło, że słynne 'ciężarówki z Bergamo' wiozły po jednej trumnie. Kto mądry wiedział, że te ciężarówki to operacja psychologiczna mająca nas nastraszyć i wymóc uległość. Szury (pogardliwe określenie wyznawców teorii spiskowych - red.) znowu miały rację" (pisownia postów oryginalna). Najpopularniejszy wpis tej treści wygenerował ponad 170 tys. wyświetleń. Taki post zamieścił 2 grudnia na Facebooku m.in. Henryk Bielawski, członek Ruchu Narodowego i były kandydat na posła z list Konfederacji.

FAŁSZ
Wpisy z fałszywymi informacjami o "ciężarówkach z Bergamo"x.com/Facebook

Do wpisów dodawano zrzut ekranu z portalu internetowego: widać znane już zdjęcie kolumny ciężarówek w Bergamo i podpis w języku włoskim: "'Bergamo: ciężarówki wojskowe przewoziły tylko po jednej trumnie. Co chciano przekazać społeczeństwu tym obrazem?', OSA Polizia (Wysłuchanie Komisji Parlamentarnej ds. COVID, 19 listopada 2024 roku)".

Tylko że informacja o śledztwie włoskiej komisji, które miało to ustalić, jest nieprawdziwa.

Nie śledztwo, tylko pytanie, które padło na komisji

Od października 2022 roku we włoskim parlamencie rzeczywiście działa komisja ds. COVID-19. Zajmuje się oceną zarządzania pandemią i podjętych wtedy środków zapobiegawczych. 19 listopada 2024 roku członkowie komisji wysłuchali Antonio Porto, sekretarza generalnego związku zawodowego policjantów OSA Polizia (wł. Organizzazione sindacale autonoma polizia). W nagraniu dostępnym na stronie parlamentu słychać, że w pewnym momencie Porto nawiązuje do sytuacji w Bergamo na początku pandemii i pyta: "Trumny w Bergamo postawiły nas przed pytaniem: dlaczego jedna trumna przypadała na ciężarówkę, skoro mogą jechać dwie, trzy? Co chciano przekazać społeczeństwu tym obrazem?".

Część tego cytatu wykorzystano potem w tytule artykułu z 21 listopada na portalu presskit.it, który jest teraz udostępniany m.in. przez polskich internautów.

Do stworzenia fake newsa o wynikach prac komisji parlamentarnej wykorzystano frazę z tytułu włoskiego serwisu  presskit.it

Tak więc widać od razu, że stwierdzenie: "Śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło, że słynne 'ciężarówki z Bergamo' wiozły po jednej trumnie" - jest fałszywe, bo komisja nie doszła do takich wniosków w żadnym śledztwie. To tylko słowa jednego z zeznających przed komisją, w dodatku zadane w formie retorycznego pytania i - jak się okazało - niepoparte żadnymi przesłankami.

Sekretarz policji przyznaje, że nie ma dowodów na tezę o "jednej trumnie"

Po wysłuchaniu przez komisję do Antonio Porto zwrócili się dziennikarze "Il Giornale d'Italia" z pytaniem, czy twierdzenie o jednej trumnie to hipoteza, czy potwierdzona informacja. Sekretarz OSA Polizia odpowiedział:

Niestety, nie można udowodnić, że na jeden pojazd przypadały tylko jedne zwłoki.

Dalej mówił, że "było to wiadome" już podczas pandemii, jednak nie dało się tego udokumentować i "nie było też dokładnej liczby trumien". Ostatecznie przyznał, że "aby dokładnie zrekonstruować to, co wydarzyło się w Bergamo i naprawdę poznać liczbę ciężarówek i przewożonych trumien, konieczny byłby dostęp do dokumentacji, do której najprawdopodobniej nigdy nie dotrzemy".

Burmistrz informował o ośmiu trumnach w ciężarówce

W ostatnim zdaniu Antonio Porto nie powiedział jednak prawdy lub jej nie znał: czyli że dane o liczbie trumien w ciężarówkach podał w 2023 roku ówczesny burmistrz Bergamo Giorgio Gori. W trakcie uroczystości upamiętniających Narodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Epidemii Koronawirusa wspominał, że ciężarówki "trzy lata temu przewoziły do Bolonii i Modeny ciała naszych 80 obywateli". "Wtedy umierało tam dziennie nawet dwieście osób" - przypomniał Gori, wyjaśniając, dlaczego poprosił władze innych miast o pomoc. I powiedział:

Z Mediolanu przyjechało dziesięć ciężarówek wojskowych. Każda przewoziła osiem trumien.

Burmistrz wspomniał, że "postanowiono prowadzić działania na cmentarzu po ciemku, ponieważ były obawy, że kolumna wojskowa może wzmóc panikę wśród ludności". Jego zdaniem nagrania i zdjęcia kolumny ciężarówek nakręcone z balkonu przez stewarda linii lotniczych i umieszczone potem w internecie miały "fundamentalne znaczenie dla Bergamo, bo bardziej niż tysiąc słów pozwoliły zrozumieć we Włoszech i na świecie tragedię, jaką przeżywaliśmy".

Związek policjantów antyszczepionkowców

Warto wyjaśnić, czym jest OSA Polizia, której założycielem i sekretarzem jest Antonio Porto. To ważne w kontekście jego sensacji na temat ciężarówek z Bergamo. Nie jest to związek zawodowy wszystkich włoskich policjantów, tylko organizacja założona we wrześniu 2022 roku w ramach sprzeciwu po zawieszeniu policjanta należącego do związku zawodowego SAP (wł. Sindacato Autonomo di Polizia) - po tym, jak odmówił obowiązkowego szczepienia na COVID-19. Antonio Porto przyznał, że związek "jest szczególnie zaangażowany w ochronę prawną funkcjonariuszy policji zawieszonych za niezaszczepienie się przeciwko COVID-19". Członkowie OSA Polizia krytykują też obostrzenia w czasie pandemii, nazywając je "złymi praktykami", w wyniku których wielu stróżów prawa, "zamiast chronić podstawowe prawa obywateli, ostatecznie ograniczyło podstawowe wolności".

Inna wypowiedź Antoniego Porto też stała się podstawą nieprawdziwego przekazu. Na tym samym posiedzeniu komisji sekretarz związku przeprosił mianowicie Włochów za zachowanie policjantów w czasie pandemii. We włoskich mediach społecznościowych tę wypowiedź udostępniano z komentarzem: "Tego nie pokażą wam w telewizji! Policja przeprasza w parlamencie!". Włoski portal fact-checkingowy open.online wyjaśniał, że to manipulacja, ponieważ w nagraniu wycięto początek wypowiedzi Antoniego Porto: "Jako przedstawiciel OSA Polizia i wszystkich członków OSA Polizia, chciałbym..." - jasno stwierdzając, że nie mówi w imieniu wszystkich włoskich policjantów.

Jego późniejsze słowa o jednej trumnie w wojskowych ciężarówkach w Bergamo nie potwierdzają, że tak było naprawdę - a na pewno nie wykazało tego "śledztwo komisji parlamentu włoskiego".

OGLĄDAJ W TVN24 GO: Jak rozpoznać dezinformację i teorie spiskowe?

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: IPA Milestone/PAP/PA

Pozostałe wiadomości

Tam "możecie wszędzie mówić po polsku", "czujecie się lepiej niż w domu", bo to "jest naprawdę piękne miasto". Tak przekonują polscy vlogerzy, którzy pojechali do Moskwy, zachwycili się nią i wrzucają do sieci film za filmem. Relacje publikują też z innych rosyjskich miast. W ten sposób dołączyli do długiej listy osób, które dały się oczarować bombonierką Kremla. Są na niej znakomite nazwiska.

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

"Normalne, fajne państwo". Witajcie na mistrzostwach świata w mydleniu oczu

Źródło:
TVN24+

170 milionów złotych miał według internautów wydać polski Narodowy Fundusz Zdrowia na leczenie HIV w Ukrainie. Przekaz niesie się w sieci szeroko, lecz chodzi o zupełnie inne pieniądze. Mamy wyjaśnienie NFZ.

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

"Okradli Polaków ze składek zdrowotnych"? NFZ wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

"Zatrważające", "jedzenie cię zatruwa" - zaniepokojeni internauci komentują doniesienia o rzekomej szkodliwości papieru do pieczenia. Ekspertka uspokaja i wyjaśnia, czy i kiedy takie zagrożenie występuje.

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

"Papier do pieczenia może być toksyczny"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Unijni sędziowie stawiają się ponad polskim systemem konstytucyjnym, Trybunał Sprawiedliwości "zakazał Polsce powoływania się na swoją konstytucję" - tak politycy PiS przedstawiają wyrok TSUE dotyczący Trybunału Konstytucyjnego. Grzmią, że to próba odebrania Polsce suwerenności. Konstytucjonaliści tłumaczą: to nieprawda.

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Politycy PiS: TSUE "zakazał powoływać się na konstytucję". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Do budynku urzędu wchodzi mężczyzna, a wraz z nim krowa, lama i kozy. Film pokazujący taką scenę krąży w sieci z wyjaśnieniem, że to rolnik, który z powodu umowy Unii Europejskiej z Mercosur nie daje już rady płacić podatków. Po pierwsze, ta umowa jeszcze nie obowiązuje. Po drugie..., rzeczywiście, coś takiego się wydarzyło, ale nie teraz.

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

"Przyszedł do urzędu skarbowego zapłacić podatki zwierzętami". Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generują w polskiej sieci nagrania pokazujące protesty rolników we Francji - te prawdziwe i te fałszywe. Tak szerokie zastosowanie sztucznej inteligencji do tworzenia fake newsów na bazie prawdziwego wydarzenia spowodowało, że internauci już sami nie wiedzą, co jest prawdą, a co fałszem. I nawet w dobrej wierze dezinformują - też z pomocą AI.

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

"Tego w mediach nie zobaczycie". Rzeczywiście, coś tu śmierdzi

Źródło:
Konkret24

"Chrześcijańskie szczucie na bliźniego" - komentują jedni. A inni wierzą i podają tę informację dalej. Chodzi o nagranie polityka Konfederacji Korony Polskiej, w którym insynuuje on, że w jednej z gdyńskich szkół zabroniono klasowej wigilii ze względu na uczniów z Ukrainy. Sam nic nie wie, nie sprawdził - ale mówi.

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

"Wigilii w szkole nie organizować". Świąteczna "szczuj-narracja" polityka prawicy

Źródło:
Konkret24

"Niemądra decyzja", minister "przekroczył swoje uprawienia", "samodzielnie nie może przekazać takiej kwoty" - grzmią politycy opozycji, krytykując decyzję ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o przeznaczeniu 100 milionów dolarów na zakup amerykańskiego sprzętu dla Ukrainy. I dywagują, z jakich funduszy pójdzie ta pomoc. MSZ odpowiedział nam na to pytanie.

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Sikorski: "dam 100 milionów dolarów Ukrainie". Z czego? Mamy odpowiedź MSZ

Źródło:
Konkret24

"To już jawna okupacja" - piszą internauci, oburzeni rzekomym planem pilnowania polskich granic przez niemieckie wojsko. O tym "skandalu" poinformował Robert Bąkiewicz. Lecz to żaden skandal, tylko zwykły fake news.

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Bąkiewicz: "niemieckie wojsko ma pilnować polskich granic". Nie, nie po to przyjadą

Źródło:
Konkret24

Roztrzęsiony rolnik żali się do kamery: "Nie mamy już nic. Traktują nas jak śmieci". A potem oglądamy, jak policja rekwiruje jakieś bydło. Ta przejmująca scena ma przedstawiać trwające we Francji protesty rolników. Wydaje się rzeczywista - lecz nie jest.

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

"Policja konfiskuje bydło rolnikowi". Ale nie temu i nie te krowy

Źródło:
Konkret24

"Jest dość stary, ale nie zdawałam sobie sprawy, że był obecny przy narodzinach Jezusa" - tak internauci kpią z okładki książki o narodzinach Jezusa, na której znalazł się Donald Trump. Prezydent USA ma też być rzekomo lektorem tej historii. Wielu komentujących wątpi jednak, czy taka publikacja istnieje: "Serio? To jest naprawdę?".

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

"Narodziny Jezusa" według Trumpa? Skąd prezydent w stajence

Źródło:
Konkret24

"Całe narody nie wyginęły", mimo że wcale nie muszą się szczepić - przekonują ci, którzy walczą z obowiązkowymi szczepieniami w Polsce. Także polscy politycy. Rzeczywiście, inne europejskie narody jakoś nie wyginęły, choć większość szczepień u nich jest dobrowolna. Paradoks - czy jednak jest coś, o czym antyszczepionkowcy wam nie mówią?

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

"Szczepienia dobrowolne". Brzmi dobrze, gdy chcą tobą manipulować

Źródło:
TVN24+

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". O co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24