FAŁSZ

"Ciężarówki z Bergamo" wróciły. Z nowym spiskiem w tle

Źródło:
Konkret24
Włoski dziennikarz o mieszkańcach Bergamo: zostali bardzo zranieni, mają blizny
Włoski dziennikarz o mieszkańcach Bergamo: zostali bardzo zranieni, mają bliznyTVN 24
wideo 2/5
Włoski dziennikarz o mieszkańcach Bergamo: zostali bardzo zranieni, mają bliznyTVN 24

Jeśli ktoś sądził, że teoria spiskowa z czasów pandemii o ciężarówkach wywożących nocą trumny z Bergamo odeszła w zapomnienie - to się mylił. Temat wrócił jako przekaz, że "śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło", iż ciężarówki stanowiły część "operacji psychologicznej". Tak to jedna teoria spiskowa żywi się drugą.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Był 18 marca 2020 roku. W Polsce nie obowiązywał jeszcze stan epidemii, jedynie stan zagrożenia epidemicznego. Tydzień wcześniej z powodu zakażenia koronawirusem zmarła w Polsce pierwsza osoba, a 18 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 27 zgonach na COVID-19. We Włoszech sytuacja była już wtedy jednak dramatyczna. Zwłaszcza północne regiony kraju zmagały się ze szczytem pierwszej fali pandemii. Ponieważ Włochy były jednym z pierwszych krajów europejskich, w których doszło do masowych zakażeń, tamtejsze szpitale nie były przygotowane na przyjęcie ogromnej liczby pacjentów, a personel nie miał doświadczenia w walce z nową chorobą.

Rezultatem tej sytuacji były obrazy, które obiegły świat w nocy z 18 na 19 marca 2020 roku. W mieście Bergamo w Lombardii - regionie szczególnie dotkniętym pierwszą falą epidemii - kolumna wojskowych ciężarówek wywoziła nocą trumny zmarłych na COVID-19 do krematoriów w innych miejscowościach, bo w mieście nie było wystarczająco dużo takich miejsc. Amatorskie zdjęcia i nagrania tych wojskowych kolumn okrzyknięto "transportami grozy". Wywarły tak duże poruszenie we Włoszech, że do dziś 18 marca w tym kraju obchodzi się Narodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Epidemii Koronawirusa. Prezydent Włoch Sergio Matarella w 2023 roku stwierdził, że "18 marca 2020 roku pozostanie jako jeden z najbardziej dramatycznych momentów w historii republiki".

Owe kolumny ciężarówek stały się jednak jedną z głównych tez infodemii - czyli zjawiska, które się wtedy zrodziło. Polegało na negowaniu istnienia pandemii COVID-19, rozsyłaniu fake newsów o koronawirusie, a potem o szczepionkach. Mimo ogromu zgonów na COVID-19 powstały teorie spiskowe negujące te śmierci - m.in. ta o ciężarówkach z Bergamo. Według jej wyznawców nocny przejazd wojskowych ciężarówek był ustawką mającą wzbudzić strach i przekonać społeczeństwa, że obostrzenia pandemiczne wprowadzane w różnych krajach są nieuniknione. W mediach społecznościowych regularnie wracają niczym niepoparte twierdzenia, że ciężarówki jechały puste lub przewoziły pojedyncze trumny, więc było to działanie "na pokaz".

W grudniu 2024 roku temat znowu wrócił w sieci - z dość niespodziewanym przekazem. Autorzy wielu anonimowych kont w mediach społecznościowych informowali: "Śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło, że słynne 'ciężarówki z Bergamo' wiozły po jednej trumnie. Kto mądry wiedział, że te ciężarówki to operacja psychologiczna mająca nas nastraszyć i wymóc uległość. Szury (pogardliwe określenie wyznawców teorii spiskowych - red.) znowu miały rację" (pisownia postów oryginalna). Najpopularniejszy wpis tej treści wygenerował ponad 170 tys. wyświetleń. Taki post zamieścił 2 grudnia na Facebooku m.in. Henryk Bielawski, członek Ruchu Narodowego i były kandydat na posła z list Konfederacji.

FAŁSZ
Wpisy z fałszywymi informacjami o "ciężarówkach z Bergamo"x.com/Facebook

Do wpisów dodawano zrzut ekranu z portalu internetowego: widać znane już zdjęcie kolumny ciężarówek w Bergamo i podpis w języku włoskim: "'Bergamo: ciężarówki wojskowe przewoziły tylko po jednej trumnie. Co chciano przekazać społeczeństwu tym obrazem?', OSA Polizia (Wysłuchanie Komisji Parlamentarnej ds. COVID, 19 listopada 2024 roku)".

Tylko że informacja o śledztwie włoskiej komisji, które miało to ustalić, jest nieprawdziwa.

Nie śledztwo, tylko pytanie, które padło na komisji

Od października 2022 roku we włoskim parlamencie rzeczywiście działa komisja ds. COVID-19. Zajmuje się oceną zarządzania pandemią i podjętych wtedy środków zapobiegawczych. 19 listopada 2024 roku członkowie komisji wysłuchali Antonio Porto, sekretarza generalnego związku zawodowego policjantów OSA Polizia (wł. Organizzazione sindacale autonoma polizia). W nagraniu dostępnym na stronie parlamentu słychać, że w pewnym momencie Porto nawiązuje do sytuacji w Bergamo na początku pandemii i pyta: "Trumny w Bergamo postawiły nas przed pytaniem: dlaczego jedna trumna przypadała na ciężarówkę, skoro mogą jechać dwie, trzy? Co chciano przekazać społeczeństwu tym obrazem?".

Część tego cytatu wykorzystano potem w tytule artykułu z 21 listopada na portalu presskit.it, który jest teraz udostępniany m.in. przez polskich internautów.

Do stworzenia fake newsa o wynikach prac komisji parlamentarnej wykorzystano frazę z tytułu włoskiego serwisu  presskit.it

Tak więc widać od razu, że stwierdzenie: "Śledztwo komisji parlamentu włoskiego ustaliło, że słynne 'ciężarówki z Bergamo' wiozły po jednej trumnie" - jest fałszywe, bo komisja nie doszła do takich wniosków w żadnym śledztwie. To tylko słowa jednego z zeznających przed komisją, w dodatku zadane w formie retorycznego pytania i - jak się okazało - niepoparte żadnymi przesłankami.

Sekretarz policji przyznaje, że nie ma dowodów na tezę o "jednej trumnie"

Po wysłuchaniu przez komisję do Antonio Porto zwrócili się dziennikarze "Il Giornale d'Italia" z pytaniem, czy twierdzenie o jednej trumnie to hipoteza, czy potwierdzona informacja. Sekretarz OSA Polizia odpowiedział:

Niestety, nie można udowodnić, że na jeden pojazd przypadały tylko jedne zwłoki.

Dalej mówił, że "było to wiadome" już podczas pandemii, jednak nie dało się tego udokumentować i "nie było też dokładnej liczby trumien". Ostatecznie przyznał, że "aby dokładnie zrekonstruować to, co wydarzyło się w Bergamo i naprawdę poznać liczbę ciężarówek i przewożonych trumien, konieczny byłby dostęp do dokumentacji, do której najprawdopodobniej nigdy nie dotrzemy".

Burmistrz informował o ośmiu trumnach w ciężarówce

W ostatnim zdaniu Antonio Porto nie powiedział jednak prawdy lub jej nie znał: czyli że dane o liczbie trumien w ciężarówkach podał w 2023 roku ówczesny burmistrz Bergamo Giorgio Gori. W trakcie uroczystości upamiętniających Narodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Epidemii Koronawirusa wspominał, że ciężarówki "trzy lata temu przewoziły do Bolonii i Modeny ciała naszych 80 obywateli". "Wtedy umierało tam dziennie nawet dwieście osób" - przypomniał Gori, wyjaśniając, dlaczego poprosił władze innych miast o pomoc. I powiedział:

Z Mediolanu przyjechało dziesięć ciężarówek wojskowych. Każda przewoziła osiem trumien.

Burmistrz wspomniał, że "postanowiono prowadzić działania na cmentarzu po ciemku, ponieważ były obawy, że kolumna wojskowa może wzmóc panikę wśród ludności". Jego zdaniem nagrania i zdjęcia kolumny ciężarówek nakręcone z balkonu przez stewarda linii lotniczych i umieszczone potem w internecie miały "fundamentalne znaczenie dla Bergamo, bo bardziej niż tysiąc słów pozwoliły zrozumieć we Włoszech i na świecie tragedię, jaką przeżywaliśmy".

Związek policjantów antyszczepionkowców

Warto wyjaśnić, czym jest OSA Polizia, której założycielem i sekretarzem jest Antonio Porto. To ważne w kontekście jego sensacji na temat ciężarówek z Bergamo. Nie jest to związek zawodowy wszystkich włoskich policjantów, tylko organizacja założona we wrześniu 2022 roku w ramach sprzeciwu po zawieszeniu policjanta należącego do związku zawodowego SAP (wł. Sindacato Autonomo di Polizia) - po tym, jak odmówił obowiązkowego szczepienia na COVID-19. Antonio Porto przyznał, że związek "jest szczególnie zaangażowany w ochronę prawną funkcjonariuszy policji zawieszonych za niezaszczepienie się przeciwko COVID-19". Członkowie OSA Polizia krytykują też obostrzenia w czasie pandemii, nazywając je "złymi praktykami", w wyniku których wielu stróżów prawa, "zamiast chronić podstawowe prawa obywateli, ostatecznie ograniczyło podstawowe wolności".

Inna wypowiedź Antoniego Porto też stała się podstawą nieprawdziwego przekazu. Na tym samym posiedzeniu komisji sekretarz związku przeprosił mianowicie Włochów za zachowanie policjantów w czasie pandemii. We włoskich mediach społecznościowych tę wypowiedź udostępniano z komentarzem: "Tego nie pokażą wam w telewizji! Policja przeprasza w parlamencie!". Włoski portal fact-checkingowy open.online wyjaśniał, że to manipulacja, ponieważ w nagraniu wycięto początek wypowiedzi Antoniego Porto: "Jako przedstawiciel OSA Polizia i wszystkich członków OSA Polizia, chciałbym..." - jasno stwierdzając, że nie mówi w imieniu wszystkich włoskich policjantów.

Jego późniejsze słowa o jednej trumnie w wojskowych ciężarówkach w Bergamo nie potwierdzają, że tak było naprawdę - a na pewno nie wykazało tego "śledztwo komisji parlamentu włoskiego".

OGLĄDAJ W TVN24 GO: Jak rozpoznać dezinformację i teorie spiskowe?

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: IPA Milestone/PAP/PA

Pozostałe wiadomości

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz zaapelował do prezydenta, by ten nie podpisywał ustawy budżetowej i skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie poseł przedstawił, jak wtedy "doprowadzić do zerwania Sejmu" i przyspieszonych wyborów. Tylko że polskie prawo takiego scenariusza nie przewiduje.

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Berkowicz: "to doprowadzi do zerwania Sejmu". Eksperci studzą emocje

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"

Czy w Japonii stwierdzono, że nie należy "kontynuować stosowania szczepionek mRNA", bo są niebezpieczne? Nie. Krążące w sieci nagranie "przełomowej konferencji" to antyszczepionkowa dezinformacja, tezy niepotwierdzone faktami. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem.

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

"Biją na alarm" z powodu szczepień? Fałsz o nowej generacji szczepionek

Źródło:
Konkret24

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czy "0,6 książki" przeczytanej w roku to dużo czy mało? - zastanawiają się internauci, przytaczając wartość podawaną w najnowszej kampanii promującej czytelnictwo w Polsce. Dyskusja w sieci jest poważna. Tymczasem wskaźnik "0,6 książki rocznie" - już nie. Autorzy kampanii tłumaczą, że chodziło o to, by "zainteresować tematem".

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Polak czyta "0,6 książki rocznie"? Statystyki w "konwencji absurdu"

Źródło:
Konkret24

Uznany aktor Denzel Washington z powodu niechęci do "kultury woke" miał rzekomo odrzucić rolę filmową, za którą miał dostać 200 milionów dolarów. Nieprawdopodobne? Owszem, bo to fake news.

Denzel Washington, rola za 200 milionów dolarów i "kultura woke". Co się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Im większe PiS ma kłopoty z finansami, tym częściej politycy tej partii podważają status i skład Państwowej Komisji Wyborczej. Ostatnio przekonują w mediach, że powinni mieć w PKW jednego członka więcej, bo teraz skład jest "nieproporcjonalny". Tylko że sami wystawili za mało kandydatów. Wyjaśniamy.

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

PiS uderza w PKW: "nieproporcjonalna", "złamano ustawę". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24