Wyjaśniamy, dlaczego porównywanie obu komisji jest nieuprawnione.

Szybkie zmiany nie będą proste, a często wręcz niemożliwe bez zgody prezydenta.

Prawnicy: był ustawowy obowiązek, a terminu nie dotrzymano.

"Dlaczego zrezygnował pan z instalacji amerykańskiej tarczy antyrakietowej w latach 2008-2009?" - zapytał publicznie lidera PO rzecznik PiS.

Andrzej Duda powołał się na badania opinii dotyczące planowanej komisji do zbadania rosyjskich wpływów. Przeanalizowaliśmy je.

Konstytucjonaliści wyjaśniają.

- To jak porównywanie jabłka do awokado tylko dlatego, że jest okrągłe - komentuje ekspert.

Wyjaśniamy, jak rządzący manipulują opinią publiczną.

Wyjaśniamy, na czym polega tryb następczy, jakie są jego konsekwencje i jak go używali ostatni prezydenci.

Eksperci wskazują, dlaczego transparentność prac nowej komisji "nie będzie regułą".

Zdaniem prawników będzie pozbawiony niemal wszelkich możliwości obrony.

Według prof. Marcina Wiącka nie ma wątpliwości, że ustawa "lex Tusk" jest sprzeczna z ustawą zasadniczą.

Zdaniem ekspertów komisja do zbadania wpływów rosyjskich mogłaby przeszkodzić Donaldowi Tuskowi w objęciu pewnych funkcji.

Przede wszystkim francuska komisja ma umocowanie w konstytucji, podczas gdy polska nie.

Według konstytucjonalistów podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawa "lex Tusk" narusza siedemnaście artykułów Konstytucji RP.

Politycy PiS przekonują, że utworzona na podstawie "lex Tusk" komisja będzie działa tak samo jak komisja dotycząca reprywatyzacji.

Od decyzji komisji do zbadania wpływów rosyjskich nie będzie się można odwołać do organu wyższej instancji - bo takiego organu ustawa "lex Tusk" nie przewiduje.

11 zasadniczych różnic między komisją mającą badać rosyjskie wpływy a sejmową komisją śledczą.