Lista WHO "potwierdza, że szczepienie przeciw Covid jest niebezpieczne"? Nie. Wyjaśniamy

Lista WHO "potwierdza, że szczepienie przeciw Covid jest niebezpieczne"? Nie. WyjaśniamyTwitter

Krążąca w sieci lista niepożądanych odczynów poszczepiennych po różnych szczepionkach i lekach - którą rzekomo stworzyła Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) - podawana jest jako dowód na dużą szkodliwość preparatów przeciwko COVID-19. WHO zaprzecza, że taką listę przygotowała i ostrzega przed wyciąganiem wniosków z jej ogólnej bazy danych.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Internauci publikują w mediach społecznościowych, w różnych wersjach, zestawienie wyglądające na pierwszy rzut oka jak oficjalna lista Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ma pokazywać, ile i w jakich latach było niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) po kilkunastu różnych szczepionkach lub lekach, np. po penicylinie, aspirynie, szczepionce na tężec, polio czy na pneumokoki. Tych niepożądanych odczynów ma być łącznie od 700 do niemal 300 tys. dla poszczególnych substancji przez cały okres, gdy były przyjmowane.

Uwagę jednak zwraca liczba NOP-ów, które miały wystąpić po przyjęciu szczepionek na COVID-19 - ta rubryka jest zaznaczana na krążących listach. Takich odczynów ma być aż 2,5 mln w latach 2020-2021 (liczby różnią się nieznacznie w zależności od publikowanej w sieci wersji). Na przesyłanych zestawieniach widać logo WHO, dane mają być aktualne na listopad lub grudzień tego roku, a źródłem ma być VigiBase, czyli baza WHO.

Internauci publikują zestawienia, które mają wyglądać jak opracowane przez WHOTwitter

"Oficjalnie zgłoszone NOP-y poszczepienne wg WHO"

Dla części internautów rozsyłana lista jest oficjalnym dowodem na to, że szczepionki na COVID-19 szkodzą, a nie pomagają - i że nie zależy się szczepić. "WHO oficjalnie potwierdza: szczepienie przeciw Covid jest niebezpieczne..."; "Proszę rzucić okiem na (...) dokument WHO. Nadal wszystko jest ok?"; "Oficjalnie zgłoszone NOP-y poszczepienne wg WHO. Liczby zostawię bez komentarza"; "Zaczepieni wyprą tą informację"; "Chcą Nas uśmiercić. Ludzie, obudźcie się. To jest wojna!"; "Łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani" - komentują na Twitterze polscy internauci (pisownia postów oryginalna), którzy po zobaczeniu zestawień w zagranicznych mediach społecznościowych kopiują je i publikują na swoich profilach.

Listy są też publikowane na małych, nieznanych stronach. "Jak wskazuje Światowa Organizacja Zdrowia na skutki uboczne szczepionek i leków, eksperymentalne szczepionki przeciw Covid wydają się być bardziej niebezpieczne niż jakiekolwiek inne. Nie wolno tego trzymać w tajemnicy! Ale polityka i media głównego nurtu nie są zainteresowane" - czytamy na jednej z takich stron w języku niemieckim.

Dr Grzesiowski o zakażonych: mówią, że uważali, że szczepienia nie są potrzebne, że pandemia nie jest tak groźna
Dr Grzesiowski o zakażonych: mówią, że uważali, że szczepienia nie są potrzebne, że pandemia nie jest tak groźnatvn24

WHO: "Grafika nie powstała u nas"

Ponieważ opisane wyżej listy pojawiły się już w internecie w wielu krajach, Reuters zapytał o to zestawienie danych Międzynarodowy Ośrodek Monitorowania Niepożądanych Działań Leków przy WHO, który zarządza bazą VigiBase. Dziennikarze otrzymali taką odpowiedź: "Niestety w ostatnich miesiącach widzieliśmy krążące w mediach społecznościowych różne warianty tego zestawienia przedstawianego w sposób bardzo zmanipulowany. Możemy potwierdzić, że taka grafika nie powstała ani u nas, ani w WHO".

Czym jest VigiBase?

Sprawdziliśmy, że według stanu na 14 grudnia do VigiBase zostało zgłoszonych 2 727 042 przypadków potencjalnych niepożądanych odczynów poszczepiennych po przyjęciu preparatów przeciwko COVID-19 - co mniej więcej pokrywałoby się z liczbami widocznymi w zestawieniach krążących w sieci. Co jednak kryje się za tą liczbą? Czy można z niej wyciągać wnioski i porównywać z NOP-ami po innych szczepionkach?

Baza WHOWHO

By odpowiedzieć na te pytania, najpierw wyjaśnijmy, czym jest VigiBase. To rzeczywiście globalna baza WHO z przypadkami potencjalnych niepożądanych działań produktów leczniczych (adverse drug reaction - ADR) i przypadkami niepożądanych odczynów poszczepiennych (adverse event following immunization - AEFI). Do przeszukiwania bazy służy internetowe narzędzie VigiAccess.

Bazą zarządza wspomniany wyżej, znajdujący się w szwedzkiej Uppsali Międzynarodowy Ośrodek Monitorowania Niepożądanych Działań Leków przy WHO (WHO Collaborating Centre for International Drug Monitoring / Uppsala Monitoring Centre – UMC). To niezależna jednostka zajmująca się przede wszystkim gromadzeniem danych dotyczących niepożądanych przypadków, a w razie potrzeby przygotowywaniem i rozpowszechnianiem odpowiednich ostrzeżeń. Zawiera ponad 28 mln wpisów umieszczanych od 1968 roku. Mogą je tam zamieszczać kraje - członkowie Międzynarodowego Programu Monitorowania Leków (PIDM) WHO. Każdy kraj kieruje się swoimi zasadami i wytycznymi przy zgłaszaniu. Na przykład jeden zrobi to, gdy będzie co najmniej jeden prawdopodobny związek między produktem leczniczym a reakcją poszczepienną, podczas gdy inny zgłosi do bazy wszystkie zdarzenia zaobserwowane w określonym czasie po podaniu produktu.

VigiAcces "nie może być używane do wnioskowania"

Zanim użytkownik skorzysta z bazy WHO, musi zaznaczyć, że zapoznał się z szeregiem wymienionych na stronie VigiAccess zastrzeżeń. Niektóre wytłuszczono, by podkreślić ich wagę. Czytamy tam m.in., że "zgłoszone potencjalne niepożądane odczyny poszczepiennie są związane z zastosowaniem produktu leczniczego. Jednakże VigiAccess nie może być używane do wnioskowania o jakimkolwiek potwierdzonym związku pomiędzy niepożądanym odczynem poszczepiennym a konkretnym produktem". Dalsze zastrzeżenia są opisane szczegółowo w punktach, które można streścić, że:

z wpisów w bazie nie można wyciągać wniosków, że przyjęcie danego leku/szczepionki wywołało dany niepożądany odczyn poszczepienny i że przez to jest niebezpieczny, ponieważ przed umieszczeniem wpisu nie potwierdzono związku przyczynowo-skutkowego;

nie można określić prawdopodobieństwa wystąpienia danego niepożądanego odczynu poszczepiennego;

nie można porównywać danych zawartych w bazie, ponieważ brak jest niezbędnego kontekstu.

"Nie jest możliwe porównanie różnych substancji i wyciąganie z tego wniosków"

Podobne zastrzeżenia przekazało biuro prasowe WHO w odpowiedzi na pytania Agencji Reutera o krążące w mediach społecznościowych zestawienia: "Informacje w VigiAccess na temat potencjalnych działań niepożądanych nie powinny być interpretowane jako oznaczające, że produkt leczniczy lub jego substancja czynna spowodowały obserwowane działanie lub są niebezpieczne w stosowaniu". I dalej: "Potwierdzenie związku przyczynowego jest złożonym procesem, który wymaga dokładnej oceny naukowej i szczegółowej oceny wszystkich dostępnych danych. Informacje zamieszczone na niniejszej stronie internetowej nie odzwierciedlają zatem żadnego potwierdzonego związku pomiędzy produktem leczniczym a działaniem niepożądanym".

"VigiAccess nie może być używana do porównywania bezpieczeństwa stosowania różnych produktów leczniczych i nie może zapewnić nawet odpowiedniego kontekstu by możliwe były takie porównania" - podsumowało biuro WHO.

Z kolei biuro prasowe Międzynarodowego Ośrodka Monitorowania Niepożądanych Działań Leków przy WHO przekazało Reuterowi: "Opierając się na tych informacjach (zawartych w bazie WHO - red.) nie jest możliwe porównanie różnych substancji i wyciąganie z tego wniosków, że jedna z nich jest bezpieczniejsza niż druga".

8,55 miliarda wykonanych szczepień na COVID-19

16 września na internetowej stronie ośrodka umieszczono wyjaśnienie, skąd tak duża liczba raportów o niepożądanych działaniach poszczepiennych po przyjęciu preparatów przeciwko COVID-19. Ma być to spowodowane "największą akcją szczepień w historii" i tym, że te szczepionki są nowością, stąd kraje są bardzo gorliwe w raportowaniu. Zaznaczono też, że "mamy tyle informacji o bezpieczeństwie tych produktów, jakich nie mieliśmy jeszcze nigdy na temat jakiegokolwiek innego produktu".

Według strony Our World in Data dziennie na całym świecie wykonuje się 37,34 mln szczepień na COVID-19. Do tej pory łącznie wykonano ich 8,55 mld (stan na 16 grudnia).

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Twitter

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24