3,6 tysiąca zutylizowanych dawek szczepionek w kwietniu. Duży wzrost miesiąc do miesiąca

3,6 tysiąca zutylizowanych dawek szczepionek w kwietniu. Duży wzrost miesiąc do miesiącaShutterstock

W kwietniu zutylizowano ponad 3,6 tys. dawek szczepionek na COVID-19. To prawie o połowę więcej niż w marcu - i blisko połowa tego, ile zmarnowano w całym pierwszym kwartale.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Kiedy na początku kwietnia podsumowaliśmy pierwszy kwartał roku pod względem liczby zutylizowanych dawek szczepionki na COVID-19 w Polsce, dane nie były niepokojące. Według raportu Ministerstwa Zdrowia od 28 grudnia 2020 roku do końca marca zutylizowano 7649 dawek. Eksperci ocenili, że - biorąc pod uwagę wszystkie zużyte w tym czasie dawki - nie jest to dużo.

W kwietniu wokół szczepionek przeciw COVID-19 zrobiło się jednak szczególnie głośno - z kilku powodów, które wymieniamy poniżej. Przez cały miesiąc codziennie notowaliśmy podawaną przez resort liczbę utylizowanych dawek. Na wykresie pokazujemy, jak to wyglądało.

W kwietniu wykonano 5 476 414 szczepień. Jednocześnie w tym miesiącu - jak przekazało nam Ministerstwo Zdrowia - zutylizowano 3620 dawek szczepionki na COVID-19. To aż 47 proc. łącznej liczby zmarnowanych dawek w całym pierwszym kwartale.

Liczba zutylizowanych dawek szczepionki w kwietniu 2021 rokuKonkret24/Ministerstwo Zdrowia

Przypominamy, jakie informacje na temat szczepionek pojawiały się w kwietniu w przestrzeni publicznej, które mogły wpłynąć na to, ile dawek szczepionki trzeba było wylać.

EMA o "bardzo rzadkich skutkach ubocznych" szczepionki AstraZeneca

Na początku kwietnia Holandia i Niemcy wstrzymały szczepienia produktem firmy AstraZeneca u osób poniżej 60. roku życia - w związku z pojawiającymi się przypadkami zakrzepów po jego podaniu. Monitorująca bezpieczeństwo leków holenderska agencja Lareb podała, że wszystkie przypadki w tym kraju dotyczyły kobiet w wieku 25-65 lat; jedna zmarła, a kolejna doznała krwotoku mózgowego.

6 kwietnia Marco Cavaleri, szef zespołu do spraw oceny szczepionek Europejskiej Agencji Leków (EMA), zapytany przez dziennik "Il Messaggero", czy można powiązać stany zakrzepowe z podaniem szczepionki AstraZeneca, odparł: "W mojej opinii możemy tak powiedzieć. To jasne, że jest to związane ze szczepionką". Następnego dnia Komitet do spraw Bezpieczeństwa EMA w komunikacie stwierdził, że nietypowe przypadki zakrzepów krwi z niską liczbą płytek krwi powinny być wymienione jako bardzo rzadkie skutki uboczne szczepionki firmy AstraZeneca. Ale podkreślono, że ogólny stosunek korzyści z podania tego preparatu do ryzyka z nim związanego pozostaje pozytywny.

EMA: korzyści wynikające ze szczepionki AstraZeneca znacznie przewyższają ryzyko wystąpienia działań niepożądanych
EMA: korzyści wynikające ze szczepionki AstraZeneca znacznie przewyższają ryzyko wystąpienia działań niepożądanychReuters

W USA tymczasowo wstrzymują stosowanie szczepionki Johnson & Johnson

13 kwietnia Amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) oraz Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydały wspólne oświadczenie, w którym stwierdziły, że objawy niepożądane po podaniu szczepionki Johnson & Johnson wydają się bardzo rzadkie. Mimo to zaleciły tymczasowe wstrzymanie stosowania preparatu.

Sześć osób, u których pojawiły się niepokojące objawy w postaci zakrzepów krwi, a które wcześniej przyjęły szczepionkę Johnson & Johnson, były to kobiety w wieku 18-48 lat. Jedna zmarła, inna była w stanie krytycznym na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Nebrasce.

Tego samego dnia firma Johnson & Johnson poinformowała, że w związku z decyzją amerykańskich agencji opóźnia wprowadzenie swej szczepionki na rynek unijny.

20 kwietnia EMA wydała oświadczenie na temat szczepionki Johnson & Johnson. "EMA znajduje możliwy związek z bardzo rzadkimi przypadkami nietypowych zakrzepów krwi przy niskiej liczbie płytek krwi" – oświadczyła agencja. Podkreśliła równocześnie, że "ogólny stosunek korzyści do ryzyka pozostaje pozytywny".

Polski episkopat o "budzących sprzeciw moralny" szczepionkach AstraZeneca i Johnson & Johnson

14 kwietnia przewodniczący zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski do spraw bioetycznych biskup Józef Wróbel zaprezentował stanowisko w sprawie korzystania ze szczepionek przeciw COVID-19 firm AstraZeneca i Johnson & Johnson. Napisał, że w przeciwieństwie do pierwszych szczepionek korzystających z technologii opartej na mRNA (Pfizer/BioNTech i Moderna - red.) i niebudzących istotnych zastrzeżeń moralnych, szczepionki AstraZeneca i Johnson & Johnson "są niestety oparte na technologii bazującej na komórkach pochodzących od abortowanych płodów". To - zdaniem bp. Wróbla - "budzi poważny sprzeciw moralny, gdyż w tym przypadku komórki pochodzące z abortowanych płodów stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania tych szczepionek".

"Zgodnie z przedstawionymi w poprzednim dokumencie zasadami katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami, gdyż istnieją inne - wyżej wspomniane mRNA - które nie budzą wiążących sumienie zastrzeżeń moralnych" - napisał biskup. Choć zaznaczył, że to stanowisko nie wyklucza możliwości skorzystania z obu tych szczepionek. "Wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami, na przykład zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki, mogą z nich skorzystać bez winy moralnej" - stwierdził.

Episkopat zajmuje stanowisko w sprawie szczepionek
Episkopat zajmuje stanowisko w sprawie szczepionektvn24

Akcja antyszczepionkowców z blokowaniem terminów

24 i 25 kwietnia w mediach społecznościowych pojawiły się niepotwierdzone doniesienia o tym, że antyszczepionkowcy rezerwują sobie terminy na szczepienia, a następnie umyślnie się nie zjawiają. "Polecam całej 'sekcie' tę metodę weryfikacji. Zgłaszacie się na szczepienie i macie dostęp do terminów w CAŁEJ Polsce. Oczywiście na żadne 'szczepienie' nie idziecie" - napisał 24 kwietnia na Twitterze bloger o pseudonimie Matka Kurka.Dzień później na rządowym profilu na Twitterze Szczepimysię pojawiła się taka informacja: "Ten problem istnieje i jest skrajnie nieodpowiedzialny". Sprawę skomentował 26 kwietnia Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i jednocześnie pełnomocnik rządu do spraw szczepień: "Znamy ten problem przede wszystkim z mediów społecznościowych, gdzie są osoby, które w skrajnie nieodpowiedzialny sposób namawiają do takich działań. (...) Widać, że to się w sposób realny nie przekłada na funkcjonowanie Narodowego Programu Szczepień" - poinformował na konferencji prasowej. Dodał, że odsetek takich rezygnacji wyniósł w kwietniu ok. 1,5 proc.

Michał Dworczyk o blokowaniu terminów przez antyszczepionkowców
Michał Dworczyk o blokowaniu terminów przez antyszczepionkowcówtvn24

Przyrost zutylizowanych dawek: w kwietniu 45 proc.

Jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, zdaniem ekspertów (a także WHO) utylizacji dawek nie da się uniknąć. "To się dzieje zawsze" - zaznaczał już w styczniu dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych w rozmowie z serwisem abczdrowie.pl Wirtualnej Polski. "Nie ma cudów. W każdym asortymencie są jakieś ubytki magazynowe" - mówił nam 8 kwietnia dr n. med. Andrzej Trybusz. Podkreślał, że zjawisko marnowania dawek podczas masowych szczepień jest zupełnie normalne. Liczbę ponad 7,6 tys. zutylizowanych dawek w pierwszym kwartale pytani przez nas eksperci oceniali jako normalną w takiej sytuacji.Dopiero 20 kwietnia weszło w życie rozporządzenie, na podstawie którego - by uniknąć zmarnowania dawek - można je wykorzystać, szczepiąc każdą chętną osobę powyżej 18. roku życia.

Z przekazanego Konkret24 przez resort zdrowia zestawienia wynika, że przez cały kwiecień niemal codziennie marnowano kilkadziesiąt dawek. Najwięcej zutylizowano 6 kwietnia - 1246. Po ponad 200 dawek zutylizowano 17 i 15 kwietnia.

W styczniu (i przez kilka ostatnich dni grudnia) zutylizowano w sumie 3347 dawek. W lutym - 1811, a w marcu - 2491. Przyrost zutylizowanych dawek w kwietniu wobec marca wynosi 45 proc.

Liczba zutylizowanych dawek szczepionek przeciw COVID-19 od stycznia do kwietnia 2021 rokuKonkret24/Ministerstwo Zdrowia

Główne przyczyny utylizowania szczepionek

29 kwietnia Ministerstwo Zdrowia przekazało nam dane dotyczące przyczyn utylizacji dawek od 1 do 28 kwietnia.

Z informacji resortu wynika, że w kwietniu główne przyczyny utylizacji dawek były takie same, jak w marcu. Z powodu odchylenia od warunków przechowywania (np. awarii urządzeń chłodniczych) zmarnowano 1656 dawek (o 756 więcej niż miesiąc wcześniej). Z powodu niestawienia się pacjentów na szczepienie zmarnowano 652 dawki. Pozostałe przyczyny utylizacji szczepionek w kwietniu to:

uszkodzenie mechaniczne - 323

niewykorzystanie opakowania wielodawkowego w wyznaczonym czasie - 187

przeterminowanie - 143

techniczny problem z pobraniem szóstej dawki szczepionki Pfizera - 121

uszkodzenie w transporcie do punktu szczepień - 92

podejrzenie wady jakościowej - 66

kradzież - 6

niewystarczająca liczba personelu szczepiącego - 1.

27 kwietnia resort zdrowia przekazał reporterowi TVN24, że od stycznia liczba osób, które nie pojawiły się na szczepienia, wynosiła 113 306. Skoro na koniec kwietnia zutylizowanych dawek było w sumie 11 313, znaczyłoby to, że w większości przypadków personelowi medycznemu udało się znaleźć zastępstwo za osobę, która się nie stawiła.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Jedni przekonują: im dajemy pieniądze, a nasz deficyt rośnie. Inni straszą: tysiące kolejnych forsują granice. Kolejni alarmują: to taki sam wróg jak Niemcy czy Putin. W ostatnich tygodniach migranci z Ukrainy są w Polsce znowu na celowniku. Jak to się stało, że antyukraińskie przekazy znane głównie w kręgach skrajnej prawicy wdarły się ostatnio do mainstreamu? Powodów jest kilka.

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Będą "destabilizować Polskę". Ukraińcy znowu na celowniku

Źródło:
TVN24+

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24

"Jawna prowokacja" - grzmi opozycja, pokazując, jak rzekomo w Berlinie rząd Niemiec upamiętnił rocznicę napaści na Polskę. Tylko że politycy posługują się manipulacyjnym kadrem prawicowej telewizji i powielają jej przekaz. Fałszywy.

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Rząd Niemiec "w krótkich spodniach upamiętnił" rocznicę? Tak to wyglądało  

Źródło:
Konkret24

Zaostrza się spór kompetencyjny o prowadzenie polityki zagranicznej między rządem a prezydentem. Tym razem chodzi nie tylko o osobne wizyty szefa MSZ i prezydenta w USA, ale także o "stanowisko rządu RP", które otrzymał Karol Nawrocki. O co tu chodzi? Wyjaśniamy.

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

"Notatka" czy "instrukcja" MSZ dla prezydenta? Kwestia "dogadania się dwóch ośrodków"

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24