Europoseł Bartosz Arłukowicz powiedział, że w Polsce liczba zgonów z COVID-19 jest najwyższa w Europie, a liczba wykonywanych testów na koronawirusa jest najniższa w Europie. Przeanalizowaliśmy dane z dnia wywiadu posła i te najświeższe. Okazuje się, że wszystko zależy od tego, które statystyki się przytacza.
Bartosz Arłukowicz, europoseł PO i były minister zdrowia, w wywiadzie dla Gazeta.pl 23 marca mówił m.in. o statystykach epidemii COVID-19 w Polsce. "Od wielu tygodni zaczynam każdy dzień od analizy danych i porównania naszego kraju, Polski, do innych krajów europejskich i światowych. Właściwie każdego dnia widzę to samo" - stwierdził Arłukowicz. Po czym dodał:
Polska jest krajem, w którym liczba zgonów jest najwyższa w Europie, w którym liczba testów jest najniższa w Europie. Bartosz Arłukowicz, 23 marca, Gazeta.pl
Europoseł krytykował polityków obozu rządzącego: "Mówią ze jesteśmy liderami, prowadzimy, możemy być wzorem dla innych". Według niego jest odwrotnie, a dane epidemiczne dotyczące Polski są "okrutne i druzgocące". "Ostatnie miejsce pod względem liczby wykonanych testów to jest kompromitacja dla ministra zdrowia i premiera" - podsumował Arłukowicz.
Sprawdziliśmy, czy poseł PO ma rację, mówiąc, że w Polsce jest najwięcej zgonów w Europie i że robimy najmniej testów. Pod uwagę wzięliśmy dostępne dane z 27 państw Unii Europejskiej.
Całkowita liczba zgonów z COVID-19: Polska na 12. miejscu w UE
Porównując kraje pod względem liczby zgonów na COVID-19, należy przeliczać je na określoną liczbę mieszkańców. Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego prowadzący portal Our World in Data podają statystyki o zgonach w przeliczeniu na milion mieszkańców. Trzeba jednak pamiętać, że kraje stosują różne kryteria do klasyfikacji zgonów z COVID-19.
Według najnowszych danych, z 25 marca, Polska była na 12. miejscu wśród państw Unii Europejskiej pod względem liczby zgonów z COVID-19 na milion mieszkańców. Wskaźnik u nas wyniósł dokładnie 1343,85 zgonów - czyli tego dnia na milion mieszkańców Polski przypadało od początku pandemii średnio 1343,85 śmierci spowodowanych COCID-19. Średnia unijna wynosiła 1353 zgony.
Uwzględniając wszystkie kraje Europy, z których dane prezentuje Our World in Data i których liczba mieszkańców przekracza 100 tys., 26 marca Polska była na 16 miejscu.
23 marca, czyli w dniu wywiadu z Arłukowiczem, Polska była na 13. miejscu wśród państw Unii Europejskiej oraz na 17. wśród wszystkich uwzględnionych w analizie Our World in Data państw Europy.
Średnia zgonów z siedmiu dni: Polska na 5. miejscu w UE
Do oceny bieżącego stanu stosuje się dane z krótszego okresu. Dlatego Our World in Data podaje także średnią tygodniową liczbę zgonów. Pod tym względem 25 marca Polska była na 5. miejscu w Unii Europejskiej. Średnia wynosiła u nas 9,33. To znaczy, że tego dnia na milion mieszkańców Polski przypadało średnio 9,33 zgonów z COVID-19. Unijna średnia wynosiła 5,32.
Uwzględniając wszystkie kraje Europy, dla których dane prezentuje Our World in Data i których liczba mieszkańców przekracza 100 tys., 25 marca Polska była na 8. miejscu.
23 marca, w dniu wywiadu Bartosza Arłukowicza dla Gazeta.pl, Polska była na 5. miejscu wśród państw Unii Europejskiej oraz na 8. wśród wszystkich prezentowanych przez Our World in Data państw Europy powyżej 100 tys. mieszkańców.
Były dni, gdy w Polsce umierało najwięcej ludzi w UE
Jak widać z powyższych danych, teza Bartosza Arłukowicz, że w Polsce "liczba zgonów jest najwyższa w Europie", nie jest prawdą. Chyba że weźmiemy inne dane - one tej tezie są bliższe. Mianowicie gdy uwzględnimy liczbę zgonów nie w przeliczeniu na milion mieszkańców, tylko w liczbach bezwzględnych, to 25 marca Polska była na 2. miejscu w Unii Europejskiej i wśród wszystkich państw Europy.
23 marca, w dniu wywiadu posła Arłukowicza, Polska również pod tym względem miała 2. miejsce wśród państw Unii Europejskiej oraz 3. miejsce wśród państw Europy. W poprzednich dniach jednak zdarzało się, że w Polsce notowano najwyższą dziennie liczbę zgonów w Unii Europejskiej. Tak było 19, 17, 13, 11, 10 marca.
Niewykluczone, że właśnie o tych danych mówił Bartosz Arłukowicz. Zdaniem specjalistów nie powinno się ich jednak używać przy porównaniach z innymi krajami - ze względu na różne populacje państw oraz różne kwalifikacje zgonów z COVID-19.
Liczba testów na COVID-19: Polska przedostatnia w UE
Portal Our World in Data podaje również dane o liczbie testów wykonywanych w celu stwierdzenia zakażenia SARS-CoV-2. Dane zbiorcze dla wszystkich państw od początku pandemii dostępne są dla 24 krajów Unii Europejskiej. Z tym że dane dla większości krajów dostarczane są z opóźnieniem. Przykładowo najnowsze dla Hiszpanii są z 18 marca, a z Holandii i Niemiec z 21 marca. Trzeba również pamiętać, że różne państwa przyjęły różne strategie testowania. Dlatego prosta analiza wskaźnika wykonywanych testów nie może być jedynym kryterium w porównywaniu sytuacji między państwami.
Według danych z 25 marca Polska była na 23. miejscu wśród państw Unii Europejskiej pod względem liczby wykonanych testów na SARS-CoV-2 - ze wskaźnikiem 304 testów na tysiąc mieszkańców. Polska była przedostatnia w tym zestawieniu - za nami była tylko Bułgaria ze wskaźnikiem 289 testów na tysiąc mieszkańców.
Najwięcej testów w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców wykonano w Słowacji (4274), na Cyprze (3816), w Luksemburgu (3742), w Danii (3555) i Austrii (2348).
Uwzględniając wszystkie kraje Europy, których dane prezentuje Our World in Data i których liczba mieszkańców przekracza 100 tys., 25 marca Polska była na 30. miejscu.
23 marca, w dniu wywiadu Bartosza Arłukowicza dla Gazeta.pl, Polska zajmowała analogiczne miejsca w obu wymienionych zestawieniach.
Średnia siedmiodniowa liczba testów: Polska na 19. miejscu w Unii
Statystyki są dla Polski niekorzystne również przy uwzględnieniu siedmiodniowej średniej wykonywanych testów. Portal Our World In Data pozwala tu na porównanie danych z wszystkich 27 państw Unii Europejskiej.
Dane z 25 marca pokazują, że Polska była na 19. miejscu wśród państw Unii ze średnią 3,26 testów na tysiąc mieszkańców. Za nami były: Irlandia, Litwa, Niemcy, Bułgaria, Hiszpania, Holandia, Chorwacja, Rumunia.
Uwzględniając wszystkie kraje Europy według wymienionych wyżej kryteriów, 25 marca Polska była na 21. miejscu.
23 marca, czyli w dniu wywiadu Bartosza Arłukowicza dla Gazeta.pl, Polska była na 18. miejscu wśród państw Unii Europejskiej oraz na 20. wśród państw Europy.
Bieżąca liczba testów: w Polsce rośnie
Sprawdziliśmy również bieżące dzienne dane o liczbie wykonywanych testów. 25 marca Polska była na 18. miejscu wśród 22 uwzględnionych w zestawieniu państw UE pod względem liczby wykonanych testów na tysiąc mieszkańców. 23 marca, w dniu wywiadu posła Arłukowicza, była rzeczywiście na ostatnim, 22. miejscu.
Gdyby jednak wziąć pod uwagę bieżącą, dzienną liczbę testów nie w przeliczeniu na milion mieszkańców, to 25 marca Polska była na 6. miejscu w Unii Europejskiej i na 8. miejscu wśród wszystkich państw Europy. Tego dnia w Polsce wykonano 102 579 testów. Wśród państw Unii więcej wykonano we Francji, Włoszech, Austrii, Słowacji i Czechach.
Liczba testów wykonywanych w Polsce rosła w ostatnich dniach. 23 marca, w dniu wywiadu posła Arłukowicza, w Polsce wykonano 72 tys. testów (8. miejsce wśród państw Unii), dwa dni wcześniej - 62 tys. (5. miejsce).
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Mateusz Marek/PAP