"Ja to tylko tak zostawię" - napisał internauta, który opublikował na Twitterze wykres pokazujący nadmiarowe zgony na milion mieszkańców w różnych krajach Europy i świata. Polska jest na pierwszym miejscu tego zestawienia z największą ich liczbą. Internauci dopytywali, skąd pochodzą dane i czy są wiarygodne. Sprawdziliśmy.
W latach 2020-2022 w Polsce było 6 094 nadmiarowych zgonów na milion mieszkańców i był to najwyższy wynik w Europie - wynika z wykresu, który krąży po Twitterze i w innych mediach społecznościowych. Na drugim miejsca zestawienia jest Słowacja, gdzie na milion mieszkańców przypadło 5 435 nadmiarowych zgonów, a na trzecim Stany Zjednoczone - 5 025. Najmniej nadmiarowych zgonów na milion mieszkańców było w Szwecji - 661, w Norwegii - 851 i w Australii - 1 310. Na dole grafiki wymieniono, że źródłem danych jest baza Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), a dane pobrano 21 grudnia 2022 roku. "Ja to tylko tak zostawię tutaj :-(" - napisał internauta, który 15 stycznia zamieścił wykres na Twitterze. "Szczególnie ta Szwecja jest interesująca" - komentował analityk gospodarczy Piotr Kuczyński, który wykres opublikował dzień później. Jego tweeta wyświetliło blisko 320 tys. użytkowników Twittera, a ok. 2,2 tys. polubiło go.
Diagram stał się popularny w Polsce już w ostatnich dniach grudnia 2022 roku i w pierwszych dniach nowego roku. Pojawił się wówczas m.in. na profilu prezesa i głównego ekonomisty Instytutu Finansów Publicznych doktora Sławomira Dudka. W następnych tygodniach budził jeszcze większe zainteresowanie - najwięcej udostępnień pochodzi z połowy stycznia. Wpisy z załączonym wykresem publikowano masowo pod postami oficjalnego konta Ministerstwa Zdrowia.
Wykres wywołał dużą dyskusję internautów o polityce poszczególnych krajów względem kryzysu COVID-19 oraz o jakości opieki medycznej w poszczególnych krajach i o skuteczności systemu ochrony zdrowia. Wspomniany doktor Dudek skomentował go "Polska - Szwecja: 6094 do 661". Przypomnijmy, że szwedzki model walki z pandemią polegał na dawaniu rad i sugestii obywatelom zamiast na stosowaniu surowych i jednoznacznych zakazów, jak w większości państw zachodnich.
Mimo że na wykresie jest podane źródło danych, to część internautów dopytywała, skąd one pochodzą. Inni szukali informacji o poziomie odniesienia dla nadmiarowych zgonów z wykresu.
Postanowiliśmy sprawdzić, kto go opublikował jako pierwszy i czy jest on wiarygodny. Wykorzystane na wykresie dane opracowaliśmy też w formie własnego wykresu. Przypomnijmy jeszcze: nadmiarowe zgony to różnica między liczbą zgonów w danym okresie a średnią liczbą zgonów z analogicznych okresów w ostatnich kilku latach - zwaną poziomem odniesienia. Nadmiarowe zgony lepiej podawać jako odsetek, czyli średnią wzrostów zgonów. Wyraża on zmianę liczby zgonów (dynamikę) wobec poziomu odniesienia.
Nadmiarowe zgony - skąd pochodzi wykres
Mimo że wykres zyskał popularność w polskiej sieci, stworzył go anglojęzyczny twitterowicz, który prowadzi konto z informacjami i danymi dotyczącymi pandemii COVID-19. 29 grudnia 2022 opublikował wykres w wątku na temat Szwecji, wyjaśniając swoją metodologię: "Pobrałem tygodniowe dane OECD o nadwyżce zgonów w latach 2020-2022 w formacie Excel. Dodałem nadmiarowe zgony w ciągu trzech lat w każdym kraju, a potem podzieliłem przez populację kraju w 2021 roku, także opierając się na OECD. Szwecja jest liderem wśród tych 31 krajów".
Dane wykorzystane do stworzenia wykresu można znaleźć na stronie Stats.oecd.org. W sekcji "Health" (zdrowie - red.), w zakładce "COVID-19 Health Indicators" (wskaźniki zdrowotne COVID-19 - red.) są tygodniowe dane o nadmiarowych zgonach w różnych państwach OECD. Są to zarówno dane liczbowe, jak i wyrażone w procentach. W niektórych krajach dane tygodniowe mają postać liczby ujemnej. Oznacza to, że w danym tygodniu zmarło mniej osób niż w okresie bazowym.
"Zbiór danych przedstawia najnowsze dane dotyczące statystyk zgonów z wszystkich przyczyn, nadumieralności i zgonów COVID-19, według tygodnia, dla wszystkich krajów OECD, dla których dane są dostępne" - wyjaśnia OECD. W uwagach metodologicznych wyjaśniono, że liczba zgonów stwierdzanych w danym kraju w określonym tygodniu porównywana jest ze średnią liczbą zgonów dla analogicznego tygodnia z okresu 2015-2019.
Wykres według aktualnych danych
Prawdziwość danych użytych na wykresie rozsyłanym w internecie sprawdzaliśmy 19 stycznia. Wykorzystaliśmy zarówno dane OECD o nadmiarowych zgonach, jak i dane o liczbie populacji poszczególnych krajów.
Baza danych o nadmiarowych zgonach była aktualizowana dzień wcześniej. Jak sprawdziliśmy, dane z lat 2020-2021 były niemal kompletne. Za 2022 rok były dostępne dane do 49. tygodnia roku. Przy niektórych państwach brakowało większego zakresu danych. Na przykład nie było danych dla Australii od 39. tygodnia, dla Kanady od 35. tygodnia, dla Włoch od 44. tygodnia.
W bazie nie ma za to danych za 2022 rok dla Wielkiej Brytanii, która znalazła się na wykresie wśród innych krajów. Tak poważny brak danych powinien być zaznaczony. Baza OECD ma również luki w przypadku Kostaryki, Kolumbii oraz Meksyku. Dane z tych krajów nie znalazły się jednak na omawianym diagramie, który krąży w sieci.
Przygotowane przez nas zestawienie danych OECD z 18 stycznia jest zbliżone do zestawienia rozsyłanego w sieci. Zgadzają się trzy pierwsze i trzy ostatnie państwa zestawienia. Najwięcej nadmiarowych zgonów w przeliczeniu na milion mieszkańców było w Polsce - 6 149, na Słowacji - 5 512 i w Stanach Zjednoczonych - 5 149. Najmniej w Szwecji - 697, w Norwegii - 951 i w Australii - 1 364. Różnice między naszym a internetowym wykresem dotyczą dalszych miejsc, ale nie są istotne. Na naszym wykresie w ogóle nie zaznaczyliśmy Wielkiej Brytanii ze względu na brak danych za 2022 rok.
Źródło: Konkret24