W Kanadzie za "mówienie dobrze o samochodach spalinowych" grozi "dwa lata odsiadki", bo to "propaganda antyklimatystyczna" - twierdzą bohaterowie nagrań, które mają tysiące wyświetleń w sieci. Po pierwsze, to nieprawda. Po drugie, internauci mylą promowanie paliw kopalnych z chwaleniem samochodu.
"W Kanadzie wprowadzono ustawę zabraniającą mówienia o zaletach benzyny i diesla do samochodów, ustawa C-372. 2 lat odsiadki" - przestrzegał w poście z 16 kwietnia 2024 roku jeden z użytkowników serwisu X (pisownia wszystkich postów oryginalna). Dołączył nagranie trwające ponad 50 sekund. Na filmie kobieta w okularach mówi po angielsku do kamery: "Niedawno jakiś dupek z NDP przedstawił nową ustawę o nazwie C-372, znaną również jako ustawa o reklamie paliw kopalnych. Nie tylko zakazuje ona wszelkiej reklamy naszych kanadyjskich firm z branży ropy naftowej i gazu ziemnego, ale także, jeśli jesteś Kanadyjczykiem i zostaniesz przyłapany na mówieniu dobrze o naszej ropie i gazie lub promowaniu ich - może to być post w mediach społecznościowych, może to być koszulka z napisem 'Kocham ropę i gaz' lub naklejka na zderzaku, cokolwiek w tym stylu - możesz zostać skazany na dwa lata więzienia i pięćset tysięcy dolarów grzywny" (tłum. red.). Tylko ten jeden post z nagraniem (a było takich więcej) wyświetlono ponad 66 tys. razy.
Podobny przekaz pięć dni później opublikował inny użytkownik X. "W Kanadzie weszła ustawa C-372, która zakazuje mówić dobrze o 'samochodach spalinowych', bo to propaganda antyklimatystyczna i grożą dwa lata odsiadki. To kiedy u nas?" - napisał 21 kwietnia. Do posta dodał trwające prawie minutę nagranie mające potwierdzać jego słowa. Materiał przedstawia Rafała Otokę-Frąckiewicza - którego twierdzenia kilkukrotnie weryfikowaliśmy w Konkret24 - mówiącego do kamery: "W Kanadzie weszła ustawa C-372. Co to za ustawa jest? Ta ustawa reguluje kwestię umówienia, dokładnie kwestie mówienia o samochodach, a dokładnie o samochodach spalinowych. I jeżeli na przykład będziecie mówić coś dobrego o samochodach spalinowych, serio, to prawo które wam weszło - także jeżeli będziecie coś mówić dobrego o samochodach spalinowych, to grożą wam dwa lata odsiadki, gdyż jest to antyklimatystyczna propaganda, [która] jest zakazana - w sensie już teraz jest zakazana za pomocą ustawy C-372".
Następnie podał przykład możliwej sytuacji. Jeśli ktoś pojedzie do Kanady i tam pochwali auto słowami "fajna fura!", to za to grozić mają dwa lata więzienia. "Bo nie możecie mówić o furze spalinowej, że jest fajna. Rozumiecie? Ja nie do końca, ale jednak tak jest w Kanadzie" - przekonywał Otoka-Frąckiewicz. Post z tym nagraniem wyświetlono ponad 46 tys. razy.
Przestrzegamy: te przekazy wprowadzają w błąd. W Kanadzie nie obowiązują takie czy podobne przepisy.
To projekt ustawy, a nie o obowiązujące prawo
Jak sprawdziliśmy, C-372 to obecnie jedynie projekt ustawy rozpatrywany przez kanadyjski parlament. Projekt znany jest też pod nazwą "Ustawa o reklamowaniu paliw kopalnych" (ang. Fossil Fuel Advertising Act).
5 lutego 2024 roku odbyło się pierwsze czytanie projektu C-372 w Izbie Gmin Kanady (House of Common) - podaje portal LEGISinfo publikujący informacje o aktach prawnych procedowanych w kanadyjskim parlamencie (stan na 25 kwietnia 2024 roku). Tak więc ów projekt jest na początkowym etapie ścieżki legislacyjnej. Zanim stanie się obowiązującym prawem w Kanadzie, musi przejść trzy czytania w Izbie Gmin, a następnie ten sam proces w Senacie. Nie ma pewności, czy ustawa C-372 w ogóle zostanie uchwalona - a jeśli tak, to w jakim brzmieniu.
Projekt ustawy C-372 złożył Charlie Angus, członek Izby Gmin i polityk Nowej Partii Demokratycznej (New Democratic Party, NDP). Ta partia nie współtworzy rządu, w Izbie Gmin ma jedynie 24 przedstawicieli (na 338 miejsc), w Senacie żadnego (na 100 miejsc).
O projekcie C-372 na początku lutego informowały szeroko kanadyjskie media, m.in. portal publicznego nadawcy CBC, Global News , Canada's National Observer, a także australijski The Conversation.
Propozycja ograniczenia reklamy paliw kopalnianych, a nie reklamy samochodów
Czy ustawa C-372 faktycznie "zakazuje mówić dobrze o 'samochodach spalinowych', bo to propaganda antyklimatystyczna"? Otóż nie. Ta ustawa ma bowiem na celu ograniczenie reklamowania paliw kopalnych (pochodzących z ropy naftowej i gazu ziemnego) i związanych z nimi produktów oraz usług. Jest reakcją na kryzys zdrowia publicznego i środowiska spowodowany eksploatacją i spalaniem paliw kopalnych. Projekt zakazuje reklamowania paliw kopalnych - chyba że jest to zgodne ze szczegółowymi przepisami tego aktu. Zakazuje też promowania paliw kopalnych w sposób kłamliwy, mylący lub wprowadzający w błąd. Producenci paliw kopalnianych i ich sprzedawcy detaliczni nie mogliby oferować za zakup paliwa żadnych premii, rabatów gotówkowych czy prawa do udziału w konkursie, grze, losowaniu, loterii.
Ustawa wprowadza też kary za naruszenie tych przepisów - w tym grzywny dla producentów paliw kopalnych (od 500 tys. do 1,5 mln dolarów kanadyjskich) i kary pozbawienia wolności do dwóch lat. Grzywny i kary przewidziane dla pozostałych podmiotów są niższe.
Kanada i jej regulacje prawne stają się co jakiś czas tematem fake newsów w polskiej sieci. Tak np. w maju 2022 roku weryfikowaliśmy w Konkret24 przekaz, jakoby ubóstwo niepozwalające na godne życie miało kwalifikować do eutanazji w Kanadzie. W marcu 2024 roku w Konkret24 opisywaliśmy inny wprowadzający w błąd przekaz - wtedy internauci przekonywali, że w Kanadzie grozi kara dożywocia za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją". Nie była to prawda.
Źródło: Konkret24
Źródło zdjęcia głównego: Ody_Stocker/Shutterstock/x.com