Działki, zegarki, kredyty i angielska emerytura. Stan majątkowy ministrów-posłów


Przez dwa lata pełnienia funkcji ministra zdrowia oszczędności Łukasza Szumowskiego zmalały o ponad 14 tys. zł, o niemal tyle samo wzrosły w rok oszczędności wicepremiera Jacka Sasina. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz w rubryce "Zasoby pieniężne" w oświadczeniu majątkowym wpisuje: "nie dotyczy".

Konkret24 przeanalizował oświadczenia majątkowe niektórych ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego, którzy jednocześnie są posłami.

Majątek samego premiera opisaliśmy już w Konkret24 - zaraz po tym, jak 30 czerwca Kancelaria Sejmu opublikowała poselskie oświadczenia majątkowe. Publikacja ta wynika z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora; oświadczenia majątkowe parlamentarzystów są z mocy tej ustawy jawne, w przeciwieństwie do oświadczeń osób, które wymienia ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności przez osoby pełniące funkcje publiczne – tzw. ustawa antykorupcyjna. Ich oświadczenia – poza nielicznymi wyjątkami – mogą być ujawnione za zgodą zainteresowanych osób.

Niejasności wokół majątku Łukasza Szumowskiego
Niejasności wokół majątku Łukasza Szumowskiegotvn24

Łukasz Szumowski: zegarki, pióra, książki

Wśród posłów będących ministrami na uwagę zasługuje oświadczenie majątkowe Łukasza Szumowskiego. A to ze względu na opisywane w mediach, także w Tvn24.pl, rodzinno-biznesowe powiązania ministra zdrowia i problematyczne dotacje dla firm jego brata w czasach, gdy Łukasz Szumowski jako wiceminister nauki nadzorował Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

Gdy został ministrem zdrowia, zgodnie z ustawą antykorupcyjną złożył oświadczenie o stanie majątkowym z chwilą objęcia urzędu – 9 stycznia 2018 roku. Wielu wpisów w tym oświadczeniu, a także w następnych, trzeba się domyślać, bo minister Szumowski pisze bardzo niewyraźnie. Zadeklarował wówczas, że nie jest właścicielem ani domu, ani mieszkania, ma za to trzy działki, ma trzy samochody (w tym marki Mercedes Benz z 1954 roku), zegarki marek Omega i IWC, książki i obrazy oraz pióra Marii i Lecha Kaczyńskich. Miał 519 tys. zł kredytu we frankach szwajcarskich i ponad 44,4 tys. zł oszczędności.

Fragment oświadczenia majątkowego Łukasza Szumowskiego za 2019 roksejm.gov.pl

W najnowszym oświadczeniu minister Szumowski zadeklarował, że jego oszczędności wynoszą 30,1 tys. zł (w oświadczeniu z 15 listopada 2019 roku, gdy po wyborach został ponownie ministrem zdrowia, podał kwotę oszczędności 2720 zł). Pozostałe składniki majątku Łukasza Szumowskiego w porównaniu z poprzednimi oświadczeniami nie zmieniły się.

Jako minister zdrowia zarobił w 2019 roku ponad 180 tys. zł - taką kwotę podał w głównej treści oświadczenia, potem skorygował tę informację, dopisując na końcu dokumentu, że jako minister zdrowia zarobił kwotę nieco mniejszą, czyli 176 588,21 zł. W korekcie dodał też informację o diecie poselskiej: 4901,81 zł.

Oświadczenia majątkowe Łukasza Szumowskiego zbadało Centralne Biuro Antykorupcyjne i jak podało radio RMF FM, nie znalazło podstaw do wszczęcia kontroli.

Jacek Sasin: życie z kredytami

Wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin, gdy w 2015 roku został posłem, deklarował, że jest w 1/3 właścicielem domu o wartości 650 tys. zł, współwłaścicielem w 1/3 działki o wartości 450 tys. zł i w 1/8 działki o wartości 750 tys. zł. Miał wówczas 15 tys. zł oszczędności.

Przez cztery lata bycia posłem i ministrem, a ostatnio wicepremierem, oszczędności Jacka Sasina na koniec 2019 roku wzrosły do ok. 85 tys. zł. Na koniec 2018 roku wynosiły 70 tys. zł.

Oszczędności wicepremiera Jacka Sasinasejm.gov.pl

Na koniec 2019 roku wicepremier Sasin miał do spłaty trzy kredyty – prawie 58 tys. franków szwajcarskich kredytu hipotecznego, 200 tys. zł pożyczki hipotecznej i ponad 47 tys. kredytu na zakup samochodu. Wicepremier nie podał w tym oświadczeniu, jakie kwoty z tych kredytów pozostały do spłaty.

W 2019 roku Jacek Sasin jako wicepremier zarobił ponad 167 tys. zł, do tego otrzymał ponad 29 tys. zł diety poselskiej.

Jadwiga Emilewicz: oszczędności – nie dotyczy

Wicepremier Jadwiga Emilewicz zadeklarowała, że razem z dietą poselską jej dochód w 2019 roku wyniósł ponad 166 tys. zł. Wspólnie z mężem mają 140-metrowy dom o deklarowanej wartości 800 tys. zł i mieszkanie własnościowe o powierzchni 50 m kw. warte 280 tys. zł.

Takie same składniki majątku Jadwiga Emilewicz deklarowała w oświadczeniu z 9 stycznia 2018 roku, gdy weszła do rządu Mateusza Morawieckiego. W porównaniu do tamtego oświadczenia zmalał jej kredyt do spłaty o prawie 15 tys. franków szwajcarskich, do ok. 142 tys.

Wicepremier Jadwiga Emilewicz deklaruje brak oszczędnościsejm.gov.pl

Konsekwentnie, zarówno w oświadczeniach składanych jako członek rządu, jak i w oświadczeniach poselskich Jadwiga Emilewicz w rubryce "Zasoby pieniężne" wpisuje: "nie dotyczy".

Zbigniew Ziobro: cztery źródła dochodu

Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w rubryce "Zasoby pieniężne" podał kwoty: 59 115,73 zł i 1850 euro. Gdy w 2015 roku został ministrem sprawiedliwości w rządzie Beaty Szydło, jego oszczędności wynosiły 133 tys. zł i 1850 euro.

Zbigniew Ziobro jest jednym z kilku ministrów w rządzie, który ma dochody z więcej niż dwóch źródeł. Ministrowie, którzy są jednocześnie posłami, oprócz ministerialnej pensji pobierają jeszcze poselską dietę. Minister Ziobro otrzymuje pensję jako minister sprawiedliwości – 171,9 tys. zł; dodatek funkcyjny jako Prokurator Generalny – 70,3 tys.; dodatek z tytułu pełnienia funkcji w Krajowej Radzie Sądownictwa – 11,7 tys.; dietę poselską – 30,1 tys. W sumie dało to ministrowi Ziobrze w 2019 roku ponad 284 tys. zł dochodu.

Źródła dochodów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrosejm.gov.pl

Zbigniew Ziobro ma do spłaty prawie 224 tys. zł kredytu na budowę domu oraz 17,6 tys. zł pożyczki na instalację fotowoltaiczną. Deklaruje, że jest właścicielem w 1/3 domu rodzinnego (150 tys. zł wartości), domu jednorodzinnego (w trakcie budowy) o wartości 586 tys. zł obciążonego hipoteką, ma też mieszkanie o powierzchni 125 m kw. warte 540 tys. zł (własność hipoteczna), gospodarstwo rolne i dwie działki leśną i rolną. Poza domem jednorodzinnym (w budowie) Zbigniew Ziobro przez cztery lata na stanowisku ministra nie zwiększył zasobu nieruchomości.

"Nie posiadam" – napisał minister Ziobro w rubryce "Składniki mienia ruchomego powyżej 10 tys. zł", gdzie wpisuje się także samochody.

Tadeusz Kościński: angielska emerytura

Minister finansów Tadeusz Kościński złożył oświadczenie majątkowe z chwilą powołania na stanowisko, czyli 15 listopada 2019 roku. Jest jedynym członkiem rządu, który - oprócz ministerialnej pensji 11,5 tys. zł brutto miesięcznie - dostaje także emeryturę, i to nie polską, lecz brytyjską: 1,7 tys. funtów miesięcznie. W latach 80. pracował bowiem w londyńskim oddziale polskiego Banku Handlowego.

Źródła dochodów ministra finansów Tadeusza Kościńskiegopremier.gov.pl

Minister Kościński deklaruje także dochody z czynszu najmu - 3 tys. zł miesięcznie, z tytułu posiadanych akcji zyskał ponad 32 tys. zł. Ma udziały w funduszu inwestycyjnym LLoydsa o wartości powyżej 93 tys. funtów. Swoje oszczędności oszacował na ponad 1,1 mln zł i prawie 256 tys. funtów.

Minister finansów posiada dom o powierzchni 356 m kw. działce o wielkości 1707 m kw. Nie wskazał, jaka jest wartość domu. Jest także właścicielem mieszkania o powierzchni 70 m kw. oraz współwłaścicielem kolejnego mieszkania o powierzchni 104 m kw. Informacji o ich wartości także nie znajdziemy w oświadczeniu majątkowym Kościńskiego. Posiada także samochód Jeep Grand Cherokee z 2014 roku (również nie wskazał jego wartości).

Na kartach kredytowych ma 26,6 tys. zł zobowiązania. Minister finansów napisał, że posiada akcje 30 spółek.

Michał Dworczyk: naprawianie błędów

Najobszerniejszym wpisem w oświadczeniu ministra Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera, jest ten w rubryce o posiadanych udziałach w spółkach handlowych. Minister deklaruje, że ma 180 udziałów o wartości 18 tys. zł. w spółce "Rodzice dla szkoły", z których w 2019 roku nie osiągnął żadnego dochodu.

Oświadczenie Michała Dworczyka po publikacji OKO.press
Oświadczenie Michała Dworczyka po publikacji OKO.presstvn24

Pierwszy raz o tych udziałach poinformował w oświadczeniu majątkowym za 2018 rok złożonym 30 kwietnia 2019 roku - po tym, jak portal OKO.press zapytał ministra, dlaczego w poprzednich 12 oświadczeniach majątkowych składanych jako radny, poseł i minister nie ujawniał tych udziałów.

Fragment oświadczenia majątkowego Michała Dworczyka za 2019 rok

Na antenie TVN24 27 maja 2019 roku Dworczyk tłumaczył, że "11 lat temu, dokonując wpłaty wpisowego, po prostu nie pamiętałem, że jest to objęciem udziałów. Później, składając oświadczenia, bo nigdy z tego tytułu nie otrzymałem żadnego przychodu, nie brałem udziału w żadnych spotkaniach ani działaniach organów tej organizacji pożytku publicznego".

Opisując swój stan majątkowy na koniec 2015 roku, Michał Dworczyk deklarował, że nie ma żadnych oszczędności, nie jest właścicielem ani domu ani mieszkania, miał za to działkę rolną o powierzchni 2,8 ha, dwa samochody, kredyt hipoteczny we frankach (przy czym minister wpisał kwotę 300 tys. zł) i dwie linie kredytowe. Obecnie również deklaruje własność działki rolnej, ma jeden samochód i do spłaty 68 tys. franków kredytu hipotecznego.

Łącznie z dietą poselską i 1 tys. zł z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej Telewizji Polonia zarobił w 2019 roku ponad 183 tys. zł.

Mariusz Błaszczak: bez zobowiązań

Z kolei minister obrony Mariusz Błaszczak deklaruje, że nie ma żadnych zobowiązań - czyli kredytów i pożyczek powyżej 10 tys zł. Ma za to 270 tys. zł oszczędności, jest właścicielem 150-metrowego domu i działki, współwłaścicielem - razem z żoną - 45-metrowego mieszkania i współwłaścicielem 58-metrowego domu i działki. Razem z poselską dietą, jako szef MON, zarobił w 2019 roku ponad 223 tys. zł.

Fragment oświadczenia majątkowego Mariusza Błaszczaka za 2019 rok

Przez pięć ostatnich lat bycia posłem i ministrem Mariusz Błaszczak zwiększył stan oszczędności o 130 tys. zł (ze 140 tys. w 2015 roku). Od 2015 roku w każdym kolejnym oświadczeniu majątkowym deklarował, że nie ma żadnych kredytów ani pożyczek, wpisując w rubryce "Zobowiązania pieniężne o wartości powyżej 10 000 zł": "Nie dotyczy".

Michał Woś: zarobił mniej

Najmłodszym, 29-letnim ministrem w rządzie Mateusza Morawieckiego jest Michał Woś kierujący Ministerstwem Środowiska. Wcześniej był ministrem ds. pomocy humanitarnej, a jeszcze wcześniej podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości - został nim 10 miesięcy po skończeniu studiów.

Z jego wcześniejszych oświadczeń majątkowych, składanych, gdy był radnym sejmiku województwa śląskiego, wynika, że Michał Woś w całym 2018 roku zarobił z tytułu zatrudnienia, razem z ekwiwalentem za niewykorzystany urlop, ponad 239 tys. zł. I to mimo tego, że w marcu 2018 roku przestał być wiceministrem sprawiedliwości. Ale został za to pełnomocnikiem ministra sprawiedliwości w czterech obszarach tematycznych.

Fragment oświadczenia majątkowego Michała Wosia za 2019 rok

Jak opisywaliśmy w Konkret24, otrzymał pensję w wysokości 20 tys. zł. (dwukrotnie więcej niż jako podsekretarz stanu) i służbowy samochód do dyspozycji. Łącznie w 2018 roku (razem z dietą radnego wojewódzkiego, jak i wynagrodzeniem członka rady nadzorczej Elektrociepłowni Zielona Góra) zarobił ok. 262 tys. zł.

Obecnie Michał Woś deklaruje dochody w 2019 roku w wysokości prawie 180 tys., w tym blisko 172 tys. wynagrodzenia ministerialnego i po 4 tys. zł z tytułu wykładów uniwersyteckich i diety parlamentarnej.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP

Pozostałe wiadomości

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24