Oświadczenia majątkowe szefa NIK. Co w nich jest, a czego nie ma?

Marian Banaś złożył wyjaśnienia w sprawie swoich oświadczeń majątkowychtvn24

Na osiem złożonych od 2015 roku oświadczeń o stanie majątkowym Mariana Banasia, pięć jest jawnych i dostępnych. Jest w nich informacja o kamienicy znanej z reportażu "Superwizjera" TVN, ale nie ma informacji o tym, że jest ona zabezpieczeniem kredytu hipotecznego. W składanych w kolejnych latach dokumentach zmieniają się m.in. powierzchnie działek, których właścicielem jest obecny prezes NIK.

W sobotnim reportażu "Superwizjera" przyjrzano się oświadczeniu majątkowemu byłego ministra i wiceministra finansów Mariana Banasia, powołanego 30 sierpnia na stanowisko szefa NIK.

Został powołany, mimo że jego oświadczenia o stanie majątkowym za lata 2015-2018 wciąż bada Centralne Biuro Antykorupcyjne. Analiza przedkontrolna oświadczeń Banasia rozpoczęła się 21 listopada 2018. W kwietniu 2019 zaczęto kontrolę. Jak zapowiada CBA, ma się zakończyć w drugiej połowie października - już po wyborach parlamentarnych.

"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Pierwsza część reportażu "Superwizjera"
"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Pierwsza część reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN

W złożonych oświadczeniach majątkowych brakuje informacji o zabezpieczeniu kredytu na kamienicy w Krakowie, która według zapisów w księdze wieczystej w momencie realizacji reportażu należała do Banasia. Działał tam wówczas hotel na godziny.

Marian Banaś w księgach wieczystych nadal figuruje jako właściciel. We wtorek w radiowej Trójce prezes NIK powiedział, że miesiąc temu sfinalizował umowę sprzedaży kamienicy.

Zdaniem prawników informacja o zabezpieczeniu hipotecznym na kamienicy powinna być wpisana do oświadczeń majątkowych. - Jest to zobowiązanie pieniężne, o którym mowa jest w ustawach, regulujących kwestie oświadczeń majątkowych, ale też we wzorze. Z tego co widzę opiewa to na kwotę wyższą niż 10 tys. zł. (2,6 mln zł. - red.), a takie rzeczy powinny być wpisywane do oświadczeń majątkowych - mówił "Superwizjerowi" Krzysztof Izdebski, dyrektor programowy fundacji ePaństwo.

Marian Banaś uważa jednak inaczej. - Ja nie miałem obowiązku umieszczać tego kredytu hipotecznego w oświadczeniu majątkowym, bo to nie było wymagalne zobowiązanie. To było po prostu zabezpieczenie na rzeczy i majątku i jako takie nie podlegało składaniu w oświadczeniu majątkowym - odpierał we wtorek zarzuty w radiowej Trójce szef NIK.

19 listopada 2015

Jesienią 2015 roku Marian Banaś objął stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów oraz szefa Służby Celnej. Jeszcze tego samego dnia złożył oświadczenie o stanie majątkowym, do czego zobowiązuje go ustawa o ograniczeniu działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.

Zgodnie z oświadczeniem, żona jest jedynym właścicielem 200-metrowego domu. W dokumencie Marian Banaś deklaruje posiadanie mieszkania o powierzchni 76 m kw., gruntu rolnego o powierzchni najprawdopodobniej 500 m kw. (wpisana odręcznie liczba nie jest wyraźna) z drewnianym 50-metrowym domem, a także działki o powierzchni 380 m kw.

"Posiadam kamienicę będącą moją własnością, którą wynajmuję" - napisał wówczas Banaś w rubryce "inne dodatkowe dane o stanie majątkowym". Wskazał, że za jej najem osiągnął w 2014 roku dochód w wysokości "około 40 tys. zł".

W części "zasoby pieniężne" ówczesny podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów wpisał 500 tys. zł oraz 5 tys. dolarów.

W dokumencie Banaś myli się w swojej dacie urodzenia. Zamiast wpisać 13 lipca 1955 r., wpisał 13 listopada 1955.

12 marca 2016

W kolejnym oświadczeniu, informującym o stanie majątkowym na ostatni dzień 2015 roku, minister Banaś powtórzył znów informacje o domu należącym do żony. 76-metrowe mieszkanie, które uprzednio wpisał jako swoją własność, teraz figuruje jako współwłasność z żoną.

Zmieniła się powierzchnia działki, na której stoi 50-metrowy dom - z 500 do 700 m kw. Inna jest również powierzchnia niezabudowanej działki - nie 380 m kw, a 370 m kw.

W rubryce "inne dodatkowe dane o stanie majątkowym" ponownie jest informacja o kamienicy z danymi o jej powierzchni: "około 400 m kw." Minister w dokumencie zadeklarował, że dochód z jej najmu w 2015 rok wyniósł "około 40 tys. zł".

Nie zmieniły się znacząco zasoby pieniężne Mariana Banasia. Do wcześniej deklarowanej kwoty zgromadzonych złotówek i dolarów doszło jeszcze 400 euro.

07 grudnia 2016

W grudniu 2016 roku Marian Banaś został powołany na stanowiska sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów, a także szefa Krajowej Administracji Skarbowej. W związku z tym złożył kolejne oświadczenie o stanie majątkowym.

Minister powtarza w nim informacje o domu żony oraz ich wspólnym mieszkaniu oraz o zabudowanej drewnianym domem działce (700 m kw.). Zmienia się za to powierzchnia niezabudowanej działki - z 380 aż do 3600 m kw.

W rubryce "inne dodatkowe dane o stanie majątkowym" minister ponownie wpisał swoją kamienicę. Dodał, że jej powierzchnia wynosi "około 400 m kw." "Sprzedana na podstawie umowy przedwstępnej sprzedaży - rozliczenie nastąpi we wrześniu 2017 roku" - dopisał minister. Nie podał jednak, ile na najmie kamienicy zarobił w 2015 roku.

Dodał również poniżej informację o zakupie 40-metrowego mieszkania na podstawie umowy przedwstępnej. "Rozliczenie do końca marca 2017 roku" - podał minister Banaś.

Z oświadczenia zniknął wykazywany wcześniej samochód - Ford Fiesta 1.8 z 1999 r.

W stosunku do zasobów pieniężnych wykazanych za 2015 r., te w grudniu 2016 r. są wyższe. Wzrosły do 550 tys. zł, 5000 dolarów i 1000 euro.

"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Druga część reportażu "Superwizjera"
"Pancerny Marian i pokoje na godziny". Druga część reportażu "Superwizjera"Superwizjer TVN

26 marca 2017

W kolejnym oświadczeniu, ze stanem na koniec 2016 roku, minister Banaś powtarza niemal wszystkie informacje, które podał w poprzednim dokumencie. Tak jak poprzednio nie znalazła się w nim jednak informacja o dochodzie z najmu kamienicy.

W tym dokumencie nie wykazuje też 40-metrowego mieszkania, o którym poinformował w poprzednio złożonym oświadczeniu, a którego rozliczenie miało nastąpić do końca marca 2017 roku. Lokal pojawia się w oświadczeniu złożonym w czerwcu 2019 roku.

Niedostępne opinii publicznej oświadczenia za 2017 i 2018 rok

Z racji pełnionych funkcji - sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów oraz szefa Krajowej Administracji Skarbowej - Marian Banaś był zobowiązany również do złożenia oświadczeń o stanie majątkowym za 2017 rok (powinno być złożone do 31 marca 2018 roku) oraz za 2018 rok (powinno być złożone do 31 marca 2019 roku). Nie są one dostępne na stronach resortu. Zwróciliśmy się o ich udostępnienie.

"Wszystkie złożone oświadczenia, zgodnie z obowiązującymi przepisami pozostają do wglądu uprawnionych organów", poinformowało Ministerstwo Finansów w odpowiedzi. "Ponadto wyjaśniamy, że oświadczenia o stanie majątkowym Pana Mariana Banasia wg stanu na dzień 31 grudnia 2017 roku i 31 grudnia 2018 roku zostały złożone w ustawowym terminie" - odpisało biuro komunikacji i promocji resortu.

Czego nie wiemy o sprawie Mariana Banasia?
Czego nie wiemy o sprawie Mariana Banasia?Fakty po południu

4 czerwca 2019

Następne dostępne oświadczenie o stanie majątkowym (po tym wypełnionym 26 marca 2017 roku za 2016 rok) jest wypełnione w dniu powołania Mariana Banasia na stanowisko ministra finansów.

To oświadczenie, które zostało usunięte ze strony Ministerstwa Finansów dzień przed emisją "Superwizjera". Wróciło na stronę w poniedziałek.

Powtarza w nim część informacji z poprzedniego oświadczenia. Precyzuje, że dom żony znajduje się na 30-arowej działce. Zmienia się powierzchnia działki zabudowanej drewnianym domem. Wcześniej miała 500 m kw., potem 700 m kw., a teraz 7000 m kw. Znika z oświadczenia niezabudowana działka o powierzchni 3600 m kw. W rubryce "inne nieruchomości (place, działki) jest napisane "nie posiadam".

W rubryce "Nabyłem (nabył mój małżonek) mienie od Skarbu Państwa, innej państwowej osoby prawnej, jednostek samorządu terytorialnego, ich związków lub związku metropolitarnego, które podlegało zbyciu w drodze przetargu", minister Banaś wpisał "lokal mieszkalny o powierzchni 71 m kw plus dwie komórki gospodarcze o powierzchni 7 m kw. w dniu 9 marca 2018 roku". Jak wynika natomiast z ostatniej strony dokumentu, minister to mieszkanie zaczął wynajmować.

Banaś podaje również w wypełnianym w czerwcu 2019 roku, że nadal posiada kamienicę, a także 40-metrowe mieszkanie. Jak deklaruje, dochód z wynajmu tych trzech nieruchomości wyniósł w 2018 roku 65,7 tys. zł.

Zasoby pieniężne ministra wyniosły ok. 121 tys. zł, ponad 7300 dolarów i 1500 euro.

Pytania o działania służb w sprawie Mariana Banasia
Pytania o działania służb w sprawie Mariana BanasiaEwa Koziak | Fakty po południu

We wtorek w porannej rozmowie w Programie 3 Polskiego Radia odniósł się między innymi do różnic w powierzchniach działek.

- To była z mojej strony nierzetelność pewnego rodzaju, że pomyliłem się z powierzchniami działki (wpisanymi do oświadczenia - red.) - wyjaśniał.

Najnowsze oświadczenie nadal "zastrzeżone"

30 sierpnia Marian Banaś został powołany przez Sejm na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Jeszcze tego samego dnia złożył oświadczenie o stanie majątkowym do I Prezes Sądu Najwyższego. Dokument nie jest publicznie dostępny.

- Prezes skorzystał z przysługującego mu prawa i nie zdecydował się na upublicznienie swojego złożonego w dniu wyboru oświadczenia o stanie majątkowym. Zgodnie z przepisami przekazał je I Prezes Sądu Najwyższego - poinformował Konkret24 Zbigniew Matwiej, kierownik wydziału prasowego Najwyższej Izby Kontroli. Gdy dopytywaliśmy, czy prezes Banaś nie zdecyduje się na ujawnienie dokumentu nawet po doniesieniach "Superwizjera", Matwiej odpowiedział, że "nie ma takich informacji".

Nieupublicznienie oświadczenia jest zgodne z przepisami, bowiem art. 10 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne mówi o tym, iż oświadczenia majątkowe najważniejszych osób w państwie (w tym szefa NIK) "stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone', określonej w przepisach o ochronie informacji niejawnych, chyba że osoba, która złożyła oświadczenie, wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie."

Za wypełnienie niezgodnego z prawem oświadczenia grozi kara grzywny, ograniczenia bądź pozbawienia wolności do roku.

Szef NIK bierze bezpłatny urlop

We wtorek, w oświadczeniu zamieszczonym na stronie NIK Marian Banaś poinformował, że "kierując się nadrzędnym interesem dobra publicznego i potrzebą zachowania autorytetu Najwyższej Izby Kontroli podjąłem decyzję, że od 27 września do czasu zakończenia kontroli oświadczeń majątkowych prowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne udaję się na urlop bezpłatny. Dzisiaj poinformowałem o tym Panią Marszałek Sejmu".

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie główne: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

W sieci krąży nagranie pokazujące, jak Donald Trump prezentuje powieszoną na ścianie tablicę o jednej z kryptowalut. Chodzi o bitcoina, którego zwolennicy cieszą się sympatią amerykańskiego prezydenta. Tylko że taka sytuacja się nie wydarzyła.

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Trump honoruje bitcoina? Co się nie wydarzyło w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24

"Zmarła po pięciu godzinach przesłuchania"; "zginęła z rąk naszych przeciwników", "zapłaciła najwyższą cenę" - tak w dwa dni po śmierci Barbary Skrzypek politycy PiS zbudowali narrację o tym, że jej zgon jest wynikiem przesłuchania w prokuraturze. Przedstawiamy kalendarium wydarzeń.

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Śmierć Barbary Skrzypek. Jak zbudowano przekaz "pierwsza ofiara reżimu"

Źródło:
Konkret24