Czy PiS zawdzięczamy jawność majątków osób na najwyższych stanowiskach? I których osób?

Adam Bielan w "Rozmowie Piaseckiego"tvn24

"Gdyby nie PiS, nie byłoby w Polsce jawności majątkowej osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie" - oświadczył europoseł Adam Bielan. Według niego to PiS zawdzięczamy stosowną ustawę. Tylko że ona dotyczy posłów i senatorów, a prawnego obowiązku ujawniania majątków wszystkich osób na najwyższych stanowiska w państwie wciąż nie ma.

Według europosła Prawa i Sprawiedliwości Adama Bielana to tej partii zawdzięczamy jawność majątków polityków, bo na początku wieku przeforsowała ona stosowną ustawę. Bielan na konferencji prasowej 26 maja, odnosząc się do medialnych informacji na temat majątku rodziny Szumowskich, stwierdził: "Ja chcę przypomnieć, że to politycy PiS-u na początku lat dwutysięcznych przeforsowali tę ustawę. Byliśmy autorami ustawy o jawności majątków polityków. Później rozszerzaliśmy za każdym razem, gdy rządziliśmy, zakres działalności tej ustawy. Gdyby nie PiS nie byłoby w Polsce jawności majątkowej osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie".

Tylko że jawności majątkowej "osób piastujących najwyższe stanowiska w państwie", o której mówił Adam Bielan, w Polsce nie ma. Uchwalone wówczas przepisy dotyczyły jawności oświadczeń majątkowych wyłącznie posłów i senatorów.

Europoseł PiS Adam Bielan o jawności majątkowej polityków
Europoseł PiS Adam Bielan o jawności majątkowej politykówtvn24

"Gdyby nie PiS"?

Aby sprawdzić, dlaczego Adam Bielan wychwalał zasługi PiS w walce o jawność majątkową polityków, należy cofnąć się do 15 maja 2000 roku. Wtedy do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy z 9 maja 1996 roku o wykonywaniu mandatu posła i senatora, który m.in. nakładał na parlamentarzystów obowiązek składania oświadczeń o stanie majątkowym. W nowelizacji chodziło o zmianę ust. 2 w art. 35, który brzmiał:

Wiadomości zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym stanowią tajemnicę służbową, chyba że osoba, która je złożyła, wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie. W szczególnie uzasadnionych przypadkach Prezydium Sejmu lub Prezydium Senatu, po zasięgnięciu opinii Komisji regulaminowej i Spraw Poselskich lub Komisji regulaminowej i Spraw Senatorskich, może podjąć uchwałę o ujawnieniu oświadczenia. (…) art. 35 ust.2 ustawy z 9 maja 1996 roku

Grupa posłów wniosła o zmianę tego przepisu na następujący: "Oświadczenia majątkowe są jawne i mogą być podane do publicznej wiadomości w formie elektronicznego zapisu. Wzór oświadczenia określają wspólnie Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu". Pod tym projektem podpisało się 11 posłów PiS, 10 posłów ówczesnego klubu Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego (w tym ówczesny poseł SKL Bronisław Komorowski) i 6 posłów AWS. Posłem odpowiedzialnym za prezentację tego projektu był Wiesław Walendziak z PiS.

Posłowie, którzy w 2001 roku podpisali się pod projektem ustawy o jawności oświadczeń majątkowych posłów i senatorów sejm.gov.pl

W toku prac sejmowych zapis o jawności oświadczeń posłów i senatorów przybrał następującą treść:

Informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym są jawne, z wyłączeniem informacji o adresie zamieszkania posła albo senatora oraz o miejscu położenia nieruchomości. Jawne informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym są podawane do wiadomości publicznej odpowiednio przez Marszałka Sejmu albo Marszałka Senatu w formie zapisu elektronicznego nowa treść art. 35 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora

Za przyjęciem zmian zagłosowało 373 posłów, 2 było przeciwnych, 9 wstrzymało się od głosu. Trudno więc mówić o tym, że jawność majątkową parlamentarzystów zawdzięczamy PiS, skoro wówczas klub tej partii liczył 16 posłów, a za nowelizacją ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora głosował największy wtedy klub sejmowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej (145 głosów za, 1 wstrzymujący się).

Wynik głosowania nad ustawą o jawności oświadczeń majątkowychsejm.gov.pl

Ujawnienie majątków tylko dobrowolne - są wyjątki

Przepis z 2001 roku o jawności oświadczeń majątkowych parlamentarzystów obowiązuje do dzisiaj.

Natomiast co do osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe obowiązuje – od 1992 roku - przepis, że oświadczenia majątkowe tych osób są niejawne, chyba że osoba składająca takie oświadczenie sama wyrazi zgodę na ujawnienia oświadczenia. Pierwszy raz taki zapis wprowadzono w ustawie z 5 czerwca 1992 roku o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. (Nie obejmowała ona parlamentarzystów).

21 sierpnia 1997 roku uchwalono nową ustawę antykorupcyjną która powtórzyła przepis sprzed pięciu lat. Zgodnie z jej zapisami oświadczenia o stanie majątkowym muszą składać m.in. prezydent, premier, członkowie rządu, ministrowie w kancelariach Sejmu, Senatu, prezydenta, premiera - czyli osoby w potocznym rozumieniu uznawane za polityków - a także szefowie instytucji takich jak NIK, NBP, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji itp.

W czasie, gdy PiS tworzył rząd i miał sejmową większość – czyli w latach 2005-2007, 2015-2019 i w obecnej kadencji Sejmu - nie doprowadził do zmiany przepisów tak, by ujawnienie oświadczeń majątkowych było obowiązkowe. Wciąż obowiązuje ust. 3 art. 10 ustawy:

Informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym (…) stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności "zastrzeżone", określonej w przepisach o ochronie informacji niejawnych, chyba że osoba, która złożyła oświadczenie, wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie. W szczególnie uzasadnionych przypadkach osoba uprawniona (…) do odebrania oświadczenia może je ujawnić pomimo braku zgody składającego oświadczenie. art. 10 ust. 3 ustawy o ograniczeniu działalności gospodarczej osób pełniących funkcje publiczne

Wyjątek stanowią oświadczenia prezesów Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego – ich jawność wprowadzono ustawą z 30 listopada 2016 roku.

Po kontrowersjach, jakie wywołało ujawnienie przez "Gazetę Wyborczą" w styczniu 2019 roku zarobków prezesa Narodowego Banku Polskiego i dwóch dyrektorek departamentów w NBP, PiS pod naciskiem opinii publicznej i opozycji wprowadził do ustawy antykorupcyjnej przepis o jawności oświadczeń majątkowych prezesa i wiceprezesów NBP oraz dyrektorów departamentów w NBP. Nowelizację uchwalono 22 lutego 2019 roku.

Zarobki w NBP ujawnione. Wojciechowska najlepiej opłacanym dyrektorem
Zarobki w NBP ujawnione. Wojciechowska najlepiej opłacanym dyrektoremFakty TVN

Kto ujawnia, a kto nie

Nie ma więc prawnego obowiązku ujawniania (poza parlamentarzystami i radnymi) przez osoby pełniące funkcje publiczne oświadczeń majątkowych.

Lecz na początku rządów PiS w 2015 roku zapadła polityczna decyzja władz partii, że członkowie rządu, który powstał po wyborach w 2015 roku, wiceministrowie i szefowie ważnych urzędów ujawnią swoje oświadczenia majątkowe, składając odpowiednią deklarację. Przeciwko ujawnieniu treści oświadczeń oponowali ówczesny wicepremier Mateusz Morawiecki i minister cyfryzacji Anna Streżyńska, ale zmienili zdanie.

Oświadczenie majątkowe Mateusza Morawieckiego z 2015 roku

Oświadczenia majątkowe członków rządu są publikowane na stronach Biuletynu Informacji Publicznej Rady Ministrów, a także na stronach BIP poszczególnych resortów po tym, jak zostaną powołani na stanowisko oraz za każdy poprzedni rok pracy na swoim stanowisku.

Jak pisaliśmy w Konkret24, 31 grudnia 2019 roku na stronach Biuletynu Informacji Publicznej KPRM pojawiły się oświadczenia o stanie majątkowym, jakie 15 listopada w związku z objęciem funkcji w rządzie złożyli wszyscy członkowie nowego gabinetu Mateusza Morawieckiego (treść oświadczeń majątkowych niektórych ministrów analizował portal Tvn24bis.pl).

W dniu publikacji nowych dokumentów na stronie BIP nie było już poprzednio składanych oświadczeń majątkowych premiera Morawieckiego i jego ministrów. Nie można więc łatwo porównać obecnego stanu posiadania premiera z tym, co deklarował w oświadczeniu z chwilą pierwszego powołania na to stanowisko w 2017 roku.

Zupełnie inna praktyka panuje w Kancelarii Prezydenta. Prezydent Andrzej Duda i jego ministrowie ani razu nie ujawnili swoich oświadczeń. Gdy przed rokiem pytaliśmy o to, czy prezydent jest gotów upublicznić swoje oświadczenie majątkowe, składane Pierwszemu Prezesowi Sądu Najwyższego, Kancelaria Prezydenta odpowiedziała, że zgodnie z art. 10 ust. 3 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne "informacje zawarte w oświadczeniu o stanie majątkowym stanowią tajemnicę prawnie chronioną i podlegają ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności 'zastrzeżone'" - w związku z czym "na Prezydencie RP nie spoczywa prawny obowiązek publikowania oświadczeń majątkowych".

Nie poznaliśmy również oświadczenia majątkowego prezesa NIK Mariana Banasia, choć do pewnego momentu były dostępne publicznie jego oświadczenia jako wiceministra finansów.

Obiecali, nie uchwalili

Na początku swoich rządów w 2016 roku politycy PiS zapowiadali walkę z korupcją, której elementem miała być jawność majątkowa. W październiku 2017 roku PiS przedstawił projekt ustawy o jawności życia publicznego. W ostatniej wersji projektu z 8 stycznia 2018 roku, już po konsultacjach, w trakcie których wiele organizacji i instytucji skrytykowało ten projekt, jest 151 kategorii osóbpoddanych obowiązkowi składania oświadczeń - spośród nich ok. 100 kategorii dotyczyłby obowiązek ujawnienia oświadczeń. Ten rządowy projekt nie trafił jednak do Sejmu.

Majątki małżonków będą jawne?
Majątki małżonków będą jawne?Fakty TVN

Pod tym względem PiS poszedł w ślady Platformy Obywatelskiej. W lipcu 2014 roku rząd PO-PSL rozpatrywał projekt ustawy o oświadczeniach o stanie majątkowym osób pełniących funkcje publiczne. Do katalogu osób pełniących takie funkcje zaliczono 79 kategorii urzędników, rozszerzono grupę osób zobowiązanych do składania oświadczeń majątkowych z 500 do 830 tys. Ich oświadczenia majątkowe miałyby być jawne z mocy prawa i publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. Projekt ten nie wyszedł poza etap opiniowania przez rozmaite urzędy i organizacje, rząd nie zdecydował się na przesłanie tego projektu do Sejmu.

Do Sejmu trafiła natomiast i została uchwalona 11 września 2019 roku ustawa o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz niektórych innych ustaw, która przewiduje ujawnianie majątku rodzin polityków. Na jej szybkie uchwalenie nalegał prezes PiS po tym, jak "Gazeta Wyborcza" opublikowała informacje o zakupie działki od kościoła przez małżeństwo Morawieckich.

Prezydent skierował ustawę o jawności majątków rodzin polityków do TK
Prezydent skierował ustawę o jawności majątków rodzin polityków do TKtvn24

Jak pisaliśmy w Konkret24, tę ustawę siedem miesięcy temu prezydent Andrzej Duda skierował jednak do Trybunału Konstytucyjnego ze względu na naruszenie zasady prywatności, równości wobec prawa i "autonomii informacyjnej jednostki". Trybunał do dziś się nią nie zajął.

Autor: Piotr Jaźwiński, Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Zbigniew Ziobro ani razu nie stawił się jeszcze na przesłuchanie przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. A według europosła Patryka Jakiego dotychczas to właśnie jego kolega z partii "był najczęściej przesłuchiwanym politykiem w trzeciej RP". Czy rzeczywiście?

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

"Ziobro najczęściej przesłuchiwanym politykiem"? Lider jest inny

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24