W holu Senatu pojawiły się flagi europejskie. Do niedawna były tam tylko biało-czerwone flagi Rzeczpospolitej Polskiej. Nowy marszałek Tomasz Grodzki nazwał zmianę "drobnym gestem powrotu do normalności". Wypowiedź spotkała się z reakcją byłego marszałka Stanisława Karczewskiego, który zauważył, że unijne flagi były obecne w Senacie przez cały okres jego kadencji. Sprawdzamy na zdjęciach, czy i gdzie flagi były.
Czy flagi europejskie wróciły do Senatu po objęciu funkcji marszałka przez Tomasza Grodzkiego, czy były tam także w czasie poprzedniej kadencji izby? Dyskusję na ten temat zapoczątkowały wypowiedzi medialne i twitterowy wpis nowego marszałka.
"Powrót do normalności"
W środę rano, w wywiadzie dla Radia Zet Tomasz Grodzki powiedział: "W Senacie pojawią się dość szybko, może nawet dziś, ze względów technicznych może jutro, flagi unijne razem z flagami polskimi. Chciałbym, abyśmy wykonali taki drobny gest, bo jesteśmy członkami rodziny europejskiej, oczywiście całkowicie suwerennym, potężnym państwem ze wspaniałym narodem o ogromnym potencjale i energii".
Jego wypowiedź sugerowała zatem, że flagi pojawią się w Senacie po czasie ich nieobecności w salach izby wyższej parlamentu.
Tego samego dnia, już w budynku Senatu, Grodzki został zapytany o kwestię flag przez jednego z dziennikarzy. Pytanie dotyczyło konkretnie unijnych flag umieszczonych w senackim holu. Tomasz Grodzki powiedział: "Jesteśmy członkiem pełnoprawnym Unii Europejskiej. Unia Europejska i Stany zjednoczone to są nasi przyjaciele, partnerzy i członkowie jednej rodziny, cywilizacji zachodniej".
W środę po południu Grodzki opublikował na Twitterze wpis. "Drobny gest powrotu do normalności - do rodziny cywilizacji zachodniej". Marszałek zamieścił również zdjęcie przedstawiające fragment holu Senatu, w którym zazwyczaj odbywają się konferencje prasowe marszałka. Wpis zyskał około 6 tys. polubień na Twitterze.
Internauci zamieścili pod wpisem Grodzkiego ponad półtora tysiąca komentarzy.
Wiele z nich było przychylnych politykowi i wyrażało radość z ekspozycji unijnych flag w Senacie: "I teraz wiem, że żyję w Polsce w Europie, a nie na wschodzie. Życzę dużo siły i gratuluję", "Czekaliśmy na ten "drobny" gest całe cztery lata. Dziękujemy". Duża część wypowiedzi zawierała jednak zdecydowaną krytykę marszałka. "Coś się chyba Panu pomyliło z tymi flagami... To jest polski senat... A w cywilizacji zachodniej to jesteśmy od ponad 1000 lat" - napisał jeden z komentujących (pisownia oryginalna).
Wielu internautów twierdziło, że wpis Grodzkiego to rodzaj manipulacji. "Tysiące zmanipulowanych «łyknęło» fejkniusa" - napisał jeden z komentujących.
"Hucpa"
W komentarzach do wpisu Grodzkiego kilku uczestników dyskusji zamieściło link do popularnego na Twitterze wpisu Stanisława Karczewskiego. Były marszałek odniósł się do kwestii obecności i nieobecności europejskich flag w Senacie. "Bawi mnie ta hucpa z rzekomym powrotem unijnych flag do Senatu. Przez całą moją kadencję one były tam obecne. Na dowód kilka zdjęć znalezionych w sieci" - napisał Stanisław Karczewski.
Pierwsze ze zdjęć zamieszczonych przez Stanisława Karczewskiego powstało podczas wywiadu dla serwisu 300polityka ze stycznia 2017 r. Kolejne, przedstawiające m.in. Annę Marię Anders, to zdjęcie z katalogu Agencji Gazeta, wykonane w marcu 2016 r. podczas uroczystości wręczenia zaświadczenia o wyborze na senatora.
Ostatnie ze zdjęć, przedstawiające mężczyznę i kobietę w drzwiach sali posiedzeń, pochodzi z Polskiej Agencji Prasowej. Powstało w lipcu 2014 r. podczas dnia otwartego w Senacie, a zatem ponad rok przed objęciem funkcji marszałka przez Stanisława Karczewskiego. Można je znaleźć m.in. jako ilustrację do tekstu Onetu z 2014 r. właśnie na temat dni otwartych w Senacie z okazji 25-lecia odrodzenia izby.
Na tropie dwunastu gwiazdek
Aby zobaczyć, czy i jak były eksponowane flagi w izbie wyższej parlamentu, przejrzeliśmy fotografie na oficjalnym koncie Senatu na platformie Flickr oraz zdjęcia zgromadzone na oficjalnym koncie Senatu na Facebooku.
Wynika z nich, że w minionej kadencji, w miejscu konferencji prasowych marszałka w holu Senatu eksponowano jedynie biało-czerwone flagi Rzeczpospolitej Polskiej.
Wyjątkiem były sytuacje, kiedy obok polskich flag umieszczano flagę kraju, którego delegacja gościła w Senacie.
Na wielu zdjęciach wykonanych w latach 2015-2019 można jednak znaleźć przykłady ekspozycji flagi europejskiej w pomieszczeniach Senatu. Przykładem jest stała ekspozycja flagi europejskiej po prawej stronie flagi Rzeczpospolitej Polskiej w sali posiedzeń plenarnych. Flaga unijna widoczna jest na wielu fotografiach dokumentujących obrady.
Flaga pojawiała się również na zdjęciach dokumentujących spotkania w innych salach użytkowanych przez Senat. Flagi europejskie obok polskich flag eksponowane były również między innymi w sali 217 podczas uroczystości wręczenia zaświadczeń o wyborze senatorom X kadencji.
Status prawny
Przepisy dotyczące umieszczania flagi państwowej w budynku i pomieszczeniach Senatu znajdują się w ustawie o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych.
Artykuł pierwszy ustawy zawiera przepisy dotyczące szczególnego szacunku, jaki należy okazywać barwom narodowym.
1. Orzeł biały, biało-czerwone barwy i „Mazurek Dąbrowskiego” są symbolami Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Otaczanie tych symboli czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich organów państwowych, instytucji i organizacji. 3. Symbole Rzeczypospolitej Polskiej pozostają pod szczególną ochroną prawa, przewidzianą w odrębnych przepisach. Ustawa o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, Art. 1
W artykułach od 6 do 9 zawarto przepisy dotyczące definicji flagi i jej wzoru, podnoszenia flag na budynkach lub przed budynkami. W ustawie nie ma przepisów dotyczących ekspozycji flagi wewnątrz pomieszczeń.
- Nie ma przepisów dotyczących stricte ekspozycji flag w pomieszczeniach, jedynie są przepisy dotyczące odpowiedniego ułożenia flagi - mówi Andrzej Bebłowski, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego. Bebłowski podkreśla również, że nie ma obowiązku umieszczenia flagi w poszczególnych salach Senatu.
Kwestie związane z ekspozycją flag w pomieszczeniach i podczas konferencji oraz wizyt opisał Alfred Znamierowski w broszurze wydanej w 2018 r. przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. "W pomieszczeniach reprezentacyjnych i konferencyjnych Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministerstw i innych organów państwowych wystrój flagowy powinien podkreślać, że są to instytucje polskie, dlatego można ustawić w rzędzie wiele flag polskich, których płaty będą lekko zachodzić na flagi sąsiednie" - napisano w opracowaniu.
Flaga Unii Europejskiej
Status prawny flagi europejskiej jest niejasny. Zasady jej ekspozycji nie znalazły dotychczas miejsca w polskim prawodawstwie. - Flaga polska ma pierwszeństwo przed wszystkimi flagami, nawet flagami państw obcych - mówi Andrzej Bebłowski. - Ponieważ Polska należy do Unii, uznajemy również flagę tej wspólnoty i w jakiejś formie okazujemy jej szacunek - dodaje. Bebłowski podkreśla, że flaga unijna nie może być eksponowana przed flagą polską, ani dominować np. w liczbie.
W broszurze Alfreda Znamierowskiego opublikowanej przez MSWiA podkreślono między innymi, że w przypadku ekspozycji więcej niż jednej flagi w rzędzie, półkolu lub kole, flaga państwowa Rzeczypospolitej Polskiej ma pierwszeństwo przed innymi. Flagę europejską umieszczono w hierarchii dopiero na szóstym miejscu - po fladze innego państwa, fladze województwa, powiatu oraz gminy.
W przypadku ekspozycji wspólnie flagi państwowej Rzeczypospolitej Polskiej i flagi europejskiej, broszura zaleca zamieszczenie tej drugiej po prawej stronie od polskiej flagi (z perspektywy patrzącego).
Wiosną 2018 r. inicjatywa Front Europejski rozpoczęła zbiórkę podpisów pod projektem nadania unijnej fladze podobnej ochrony do tej gwarantowanej fladze Rzeczpospolitej Polskiej. Akcję promowała m.in. europosłanka Róża Thun. W maju bieżącego roku podobny projekt złożyli w sejmie posłowie Nowoczesnej.
Prace nad próbą skodyfikowania przepisów na ten temat podejmuje aktualnie Polskie Towarzystwo Weksylologiczne.
Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, PAP