Obietnice minus. Co PiS obiecywał w sprawie budowy mieszkań i rynku mieszkaniowego

Źródło:
Konkret24
Premier Beata Szydło o szczegółach programu Mieszkanie plus
Premier Beata Szydło o szczegółach programu Mieszkanie plustvn24bis
wideo 2/10
Premier Beata Szydło o szczegółach programu Mieszkanie plustvn24bis

Przez osiem lat swoich rządów i w trakcie kilku kampanii wyborczych politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiadali wprowadzenie licznych reform. Żeby życie Polaków zmieniło się na plus. Nie wszystkie zostały zrealizowane. Na starcie kolejnej kampanii wyborczej postanowiliśmy sprawdzić i przypomnieć te, których wypełnić się nie udało.

"Praca, nie obietnice" - z tym hasłem Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów parlamentarnych w 2015 roku. W towarzyszącym mu spocie Beata Szydło przekonywała, jakie ustawy jej rząd złoży w Sejmie w ciągu pierwszych stu dni kadencji. Wymieniała: "wprowadzenia 500 zł na dziecko"; "podatek CIT dla przedsiębiorców 15 procent" (na ekranie pojawił się dopisek, że chodzi o małych przedsiębiorców); "leki za darmo dla seniorów po ukończeniu 75. roku życia"; "minimalna stawka godzinowa 12 złotych brutto".

W późniejszych latach politycy Prawa i Sprawiedliwości lubowali się w podkreślaniu tego, że tamte i kolejne obietnice spełniają. "Jeżeli ktoś coś zapowiada, a potem tego nie realizuje, to wtedy akt demokratyczny, ten najważniejszy - wybory - zmienia się w pustą procedurę" - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji partyjnej we wrześniu 2018 roku, przed wyborami samorządowymi. I dodał: "My nasze zapowiedzi realizujemy, a w każdym razie idziemy ku ich realizacji".

Kilka dni później w podobnym tonie wypowiadał się premier: "Mówić można wiele, ale trzeba dotrzymywać słowa - my dotrzymaliśmy słowa w rządzie, dotrzymamy też w samorządzie" - mówił Mateusz Morawiecki na wiecu w Namysłowie.

Podczas objazdu kraju w 2022 roku Jarosław Kaczyński znów zapewniał, że partia realizuje obietnice, nawet jeśli po drodze nie zawsze wychodzi: "Chociaż nie wszystko się udało - my nie jesteśmy ludźmi, którzy kłamią. My jesteśmy gotowi się przyznać do tego, co nie zostało zrobione, do naszego jakiegoś niedostatku czy błędu. Ale naprawdę wiele dla naszej ojczyzny i Polaków zostało zrobione i to w wielu dziedzinach" - stwierdził w lipcu 2022 roku w Białymstoku.

Prawo i Sprawiedliwość rzeczywiście może się pochwalić sukcesami: tak jak liderzy ugrupowania zapowiedzieli, wprowadzili świadczenie 500 zł najpierw na pierwsze, później na każde dziecko; zgodnie z zapowiedziami zlikwidowano gimnazja i przywrócono ośmioletnią szkołę podstawową (czy to sukces, to już kwestia dyskusyjna). Prawie udało się podnieść płacę minimalną do zapowiadanej wysokości - w 2023 roku miała wynieść 4000 zł brutto, teraz jest o 400 zł niższa. Oddano do użytku niektóre inwestycje infrastrukturalne: przekop przez Mierzeję Wiślaną czy gazociąg Baltic Pipe.

Jednak wiele z obietnic pozostało na papierze. Zespół Konkret 24 zebrał i zweryfikował te zapowiedzi obozu Zjednoczonej Prawicy, które pozostają niespełnione. Swoje poszukiwania zaczęliśmy od początków 2015 roku - to wtedy, wraz z rozpędzająca się kampanią prezydencką Andrzeja Dudy, zaczął się marsz prawicy po władzę. Przyglądaliśmy się dwóm kampaniom prezydenckim, także dwóm kampaniom parlamentarnym, wyborom samorządowym i do Parlamentu Europejskiego - bo to przed elekcjami politycy najczęściej wiele obiecują. Ale także patrzyliśmy na czas pomiędzy wyborami: czy słowa rzucane publicznie przez rządzących się zmaterializowały.

W ten sposób powstał zbiór kilkudziesięciu obietnic, które Zjednoczona Prawica poczyniła w ostatnich latach, lecz ich "nie dowiozła". Kolejne części cyklu będziemy publikować na Konkret24.tvn24.pl i na stronie głównej TVN24.pl.

Lista jest otwarta – na bieżąco sprawdzamy wystąpienia prezydenta, polityków PiS, Solidarnej Polski, Partii Republikańskiej. Zachęcamy czytelników do kontaktu z nami i zgłaszania propozycji do weryfikacji. Można to zrobić zarówno przez formularz na stronie, jak i mailem na adres konkret24@tvn.pl.

1. Kilkadziesiąt tysięcy, sto tysięcy, trzy miliony mieszkań w ramach programu Mieszkanie plus

To będą mieszkania, które będą w założeniu na wynajem. Zakładamy, że czynsze wynajmu takiego mieszkania będą wynosić od 10-20 złotych za metr kwadratowy. Ale ten wynajem będzie z możliwością dojścia do własności. Jest to program powszechny i dostępny w każdym regionie Polski.

Program Mieszkanie plus, gdzie w 2019 roku, to jest moje zobowiązanie (...), będzie w budowie, ma być w budowie 100 tysięcy mieszkań z tego programu.

Nowelizacja ustawy o Krajowym Zasobie Nieruchomości daje gwarancję na realizację 100 tys. mieszkań, o których mówił premier Mateusz Morawiecki.

Stan realizacji: ZREALIZOWANE CZĘŚCIOWO Zaprezentowany w czerwcu 2016 roku, a rozpoczęty kilka miesięcy później, w październiku program Mieszkanie plus to jeden ze sztandarowych programów rządowych, który miał wesprzeć Polaków, którzy - z różnych powodów - nie mogą sobie pozwolić na zakup mieszkania. Rozwiązania miały między innymi ułatwić budowę mieszkań na wynajem o umiarkowanych czynszach z wykorzystaniem gruntów publicznych, np. należących do PKP, kopalni, Poczty Polskiej, Agencji Mienia Wojskowego, agencji rolnej. Na początku informowano o podpisaniu z samorządami listów intencyjnych na budowę sześciu tysięcy lokali. Jednak stosunkowo szybko okazało się, że Mieszkanie plus jest porażką.

Do niepowodzenia programu przyznali się sami rządzący: "Nie twierdzę, że jestem zadowolona z postępu i tempa prac" - mówiła w marcu 2019 roku wtedy wicepremier Beata Szydło. W tamtym momencie oddanych było 480 mieszkań wybudowanych w ramach programu.

Również prezes PiS Jarosław Kaczyński w trakcie swojego objazdu po kraju w 2022 roku kilkukrotnie stwierdzał, że "Mieszkanie plus niestety nie wyszło". "Opór deweloperów okazał się tak silny, a także pewne inne cechy naszego społeczeństwa doprowadziły do tego, że nie zdołano przełamać wszystkiego, co utrudnia zdobywanie tanich terenów pod budowę mieszkań" – tłumaczył niepowodzenia prezes. Wcześniej cele wobec programu prezes wyznaczał bardziej ambitnie: "W ramach programu Mieszkanie plus chcielibyśmy wybudować w najbliższych lat od 2,5 do 3 mln tanich mieszkań. To śmiały cel, ale wykonalny" - pisał w liście Jarosław Kaczyński. Odczytano go podczas uroczystej ceremonii oddawania kluczy do mieszkań wybudowanych w ramach programu w Białej Podlaskiej w maju 2018 roku.

Kiedy Mateusz Morawiecki zapowiadał w kwietniu 2018 roku, że po roku "ma być w budowie 100 tysięcy mieszkań". Po kilku dniach dodawał: "Rozliczycie mnie państwo, popatrzycie na dzisiejszą datę i za rok w kwietniu zobaczymy, czy chociaż 40, 50, 60 tysięcy mieszkań z tego programu Mieszkanie plus zostanie wybudowanych".

Mateusz Morawiecki a realizacja programu Mieszkanie Plus
Mateusz Morawiecki a realizacja programu Mieszkanie Plus29.08 | Obietnica kontra rzeczywistość, czyli mieszkanie Plus. Premier Mateusz Morawiecki mówił o 38 tysiącach mieszkań na różnym etapie budowy, ale ta liczba nie ma pokrycia w oficjalnych danych.tvn24

Z obietnic nic nie wyszło - w sierpniu 2019 roku Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju mówił, że "trwa projektowanie blisko 18 tysięcy mieszkań, a kolejne 18 tysięcy oczekuje na decyzje inwestycyjne. W toku analiz due diligence (czyli sprawdzeniu nieruchomości m.in. pod względem sytuacji prawnej czy podatkowej - red.) znajdują się nieruchomości, na których może powstać kolejnych blisko 20 tysięcy mieszkań".

W listopadzie 2022 podczas wizyty w Olsztynie Jarosław Kaczyński wyliczał, że w ramach programu "jest w tej chwili 40 tysięcy mieszkań łącznie z tymi w budowie, więc dużo za mało". Według informacji dostępnych na stronie Ministerstwa Rozwoju i Technologii na koniec stycznia 2023 roku w ramach części rynkowej i społecznej programu Mieszkanie plus wybudowano 19,7 tys. lokali mieszkalnych, m.in. w Białej Podlaskiej, Dębicy, Jarocinie czy Wałbrzychu. W budowie pozostaje 30,6 tys. lokali, m.in. w Lęborku, Katowicach, Wrocławiu czy Szczecinie. Łącznie daje to więc około 50 tys. mieszkań, czyli połowę tego, co zapowiadał na 2019 rok premier Mateusz Morawiecki.

Ale Mieszkanie plus to niejedyna obietnica związana z rynkiem nieruchomości.

2. Utworzenie społecznych agencji najmu

Bezpieczny najem z czynszem w przystępnej cenie zbyt długo był tylko marzeniem. Pora wreszcie to zmienić. Społeczne agencje najmu to instytucje, które dzięki preferencyjnym rozwiązaniom podatkowym oraz gwarancji długookresowej umowy będą mogły dzierżawić lokale z rynku po niższych cenach, a następnie wynajmować je wskazanym przez gminę lokatorom.

Stan realizacji: NIEZREALIZOWANE

Pomysł stworzenia społecznych agencji najmu pojawił się w rozdziale "Dekada rozwoju" w ramach Programu Inwestycji Strategicznych "Polski Ład". W założeniu takie agencje miały być "podmiotami współpracującymi z gminą, które pośredniczą między właścicielami mieszkań na wynajem i osobami, którym dochody lub sytuacja życiowa utrudniają najem mieszkania w warunkach rynkowych".

 W praktyce takie agencje miały zawierać z gminami umowy o współpracy, a następnie dzierżawić mieszkania przeznaczone na wynajem od ich właścicieli i tym samym stawać się pośrednikiem między właścicielem mieszkania a potencjalnym najemcą. Właściciele mieli obniżać kwotę najmu w zamian za gwarancję terminowych spłat czynszu i utrzymania mieszkań w dobrym stanie technicznym, o co miała dbać sama agencja. Tańsze mieszkania miały trafiać do osób, które nie kwalifikują się do wynajmu mieszkań komunalnych, ale jednocześnie nie stać ich na wynajem za stawki rynkowe.

Podstawę prawną, czyli nowelizację ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego przegłosowano już w maju 2021, a od lipca 2021 można było tworzyć społeczne agencje najmu. Jak donosił jednak w październiku 2022 portal Bankier.pl, przez ponad rok nie powstała ani jedna taka agencje. "Tworzenie SAN-ów utrudnia m.in. wzrost stawek najmu mieszkań, który powoduje, że właścicielom lokali dużo bardziej opłaca się je wynajmować na komercyjnym rynku" - tłumaczyli dziennikarze.

Od tego czasu sytuacja nie uległa zmianie. W odpowiedzi na nasze pytanie z 22 marca 2023 Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że "obecnie nie działa jeszcze żadna Społeczna Agencja Najmu". Dodano, że w tym momencie trzy pierwsze tego typu instytucje są tworzone w Poznaniu, Warszawie i Sopocie.

Opozycja i rządzący o problemach w dostępie do mieszkań
Opozycja i rządzący o problemach w dostępie do mieszkańTVN24

3. Kaczyński: mieszkania za 2,5-3 tys. zł za metr kwadratowy

Potrzeba tanich mieszkań po dwa i pół, może po trzy, ale najlepiej po dwa i pół tysiąca złotych za metr kwadratowy. Takich, które można spłacać przez 20-30 lat, żeby raty były niskie.

Stan realizacji: NIEZREALIZOWANE

Na tydzień przed wyborami parlamentarnymi w 2015 roku prezes Kaczyński na konwencji w Krakowie mówił o budownictwie mieszkaniowym "dostępnym dla zwykłego Polaka" i stwierdził, że w Polsce potrzeba mieszkań "najlepiej po dwa i pół tysiące złotych za metr kwadratowy". Już wtedy eksperci komentujący te słowa, np. Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego w Polskim Radiu 24 mówiła, że "traktuje to jako kolejną obietnicę wyborczą, która niekoniecznie zostanie zrealizowana, przy takiej cenie, jaka jest proponowana", a "Super Express" określił tę cenę jako "troszkę kosmiczną". Według danych NBP już w tamtym czasie średnia cena ofertowa za metr kwadratowy w miastach wojewódzkich wynosiła prawie 5,5 tys. zł., czyli dwa razy więcej, niż mówił prezes Kaczyński.

Od tamtego czasu cen mieszkań nie tylko nie udało się obniżyć, ale wręcz są one dużo wyższe. W IV kwartale 2022 roku według danych Narodowego Banku Polskiego średnia cena ofertowa za metr kwadratowy w miastach wojewódzkich wynosiła 9,8 tys. zł, a cena transakcyjna 9,3 tys. zł. Ceny w poszczególnych dużych miastach wyglądały następująco:

Jak widać, zarówno w momencie, kiedy prezes Kaczyński wypowiadał te słowa, jak i obecnie, mieszkania są dużo droższe niż 2,5-3 tys. zł za metr kwadratowy, dlatego tę obietnicę uznajemy za niezrealizowaną.

Autorka/Autor:Michał Istel

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka winą opozycji z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy jest, że środki unijne w ramach Krajowego Planu Odbudowy zostały odblokowane tak późno. I dlatego - jego zdaniem - 60 procent z nich zostało już utracone. Obie tezy posła PiS są fałszywe.

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Czarnek: "60 procent z KPO już straciliście". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Bus z rzekomo ukraińskimi numerami rejestracyjnymi, deepfake z ukraińskim politykiem, rzekome portrety zamachowców - po zamachu na centrum handlowe pod Moskwą w sieci szybko publikowano fake newsy i zmanipulowane materiały. Wiele z nich rozsyłały konta regularnie kolportujące rosyjską dezinformację.

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Atak terrorystyczny w Moskwie: jak działa prorosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Posłanka Polski 2050 Szymona Hołowni Aleksandra Leo wątpi w to, że ustawa liberalizująca prawo kobiet do legalnej aborcji zostanie szybko uchwalona. Bo - jej zdaniem - od 1993 roku żaden z projektów nie przeszedł w Sejmie do drugiego czytania, czyli szybko był odrzucany. Nie ona jedna tak sądzi. Sprawdziliśmy: nie jest to prawdą.

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Wszystkie projekty ustaw o aborcji były "wyrzucane do kosza w pierwszym czytaniu"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Ma 33 lata i zdążył już zrobić imponującą karierę w polityce. Był wiceministrem sprawiedliwości i pełnomocnikiem ministra odpowiedzialnym za Fundusz Sprawiedliwości, wcześniej był też ministrem środowiska. Teraz w prokuraturze, z polecenia prokuratora generalnego Adama Bodnara, działa zespół badający nieprawidłowości wokół funduszu. 26 marca dokonano w tej sprawie pierwszych zatrzymań, a agenci ABW przeszukali dom Wosia.

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Michał Woś i Fundusz Sprawiedliwości. Kim jest poseł Suwerennej Polski

Źródło:
Konkret24, TVN24.pl, PAP

Zaufany współpracownik Zbigniewa Ziobry, w Ministerstwie Sprawiedliwości najpierw jego asystent, później zastępca. Tam nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Marcin Romanowski to jedna z czterech osób, której nazwisko pojawiło się dziś w sprawie prokuratorskiego przeszukania skupionego wokół funduszu. Co wiemy o polityku Suwerennej Polski?

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

To on nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Co wiemy o Marcinie Romanowskim

Źródło:
Konkret24

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej i Europejski Zielony Ład znalazły się na celowniku twórców antyunijnej dezinformacji. Straszą Polaków, że nie będzie można naprawiać własnych aut, uprawiać własnych warzyw, a rolnik zapłaci za emisję gazów przez krowę i świnię. Tego typu manipulacje rozpowszechniają również niektórzy polscy politycy. Prezentujemy top 10 fake newsów o Zielonym Ładzie i polityce klimatycznej UE.

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Zakażą własnych ogródków i pomp ciepła, a nakażą fotowoltaikę? Unia, klimat i fake newsy

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powtarza tezę, że "wprowadzenie euro (...) oznacza gwałtowny wzrost cen". Ponownie podaje przykład Chorwacji, która wspólną walutę ma od ponad roku. Ale analizy ekonomiczne pokazują, że to nieprawda, a obecnie Chorwacja ma najniższą inflację od listopada 2021.

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Kaczyński: przyjęcie euro to gwałtowny wzrost cen, jak w Chorwacji. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Alarmujące posty o tym, że strategiczne zapasy gazu ziemnego "są wyprzedawane i nieuzupełniane", wzbudzają niepokój internautów i rodzą ich pytania o bezpieczeństwo Polski. Ten pełen emocji przekaz jest manipulacją. To, że magazyny są napełnione obecnie w połowie, nie powinno niepokoić. Wyjaśniamy.

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

"Tusk wyprzedaje zapasy gazu"? To manipulacyjny przekaz

Źródło:
Konkret24

"Nie będzie takich zmian", "tego podatku nie będzie" - twierdzą politycy Polski 2050, odżegnując się od planów wprowadzenia podatku od posiadania samochodów spalinowych. Mówią, jakby to już było pewne. Jednak taki podatek wciąż jest wpisany w polskim Krajowym Planie Odbudowy. A decyzję o zmianie musi podjąć Komisja Europejska.

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

"Tego podatku nie będzie"? Hołownia oświadcza, ale nie on decyduje

Źródło:
Konkret24

"Uszy zatkaj!" - krzyczy mężczyzna, gdy na horyzoncie nad rolnikami blokującymi drogę pojawia się wojskowy samolot. Nagranie tej sceny ma setki wyświetleń w mediach społecznościowych. Także rosyjskojęzycznych. Jedni internauci pytają, o co chodziło - inni piszą, że "polski pilot dziękował protestującym rolnikom za walkę w obronie kraju". Sprawdziliśmy, gdzie i co się wydarzyło.

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Wojsko "postraszyło" rolników? To "lot treningowy na wysokości lotu koszącego"

Źródło:
Konkret24

W Kanadzie rzekomo ma grozić kara dożywocia za "własne zdanie, które jest sprzeczne z rządową narracją" - przekonuje jeden z internautów. Proponowane zmiany w prawie dotyczą jednak czego innego. Wyjaśniamy.

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Dożywocie za "własne zdanie, sprzeczne z rządową narracją"? O co chodzi z prawem w Kanadzie

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony Mariusz Błaszczak próbował odrzucić zarzuty o zaniedbania w uzyskaniu unijnego wsparcia dla polskich zakładów zbrojeniowych i porównał kwotę dofinansowania dla tych firm z pakietem unijnej pomocy dla Egiptu. To manipulacja, polegająca na zestawianiu rzeczy nieporównywalnych.

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Tylko pół miliarda euro na amunicję, aż siedem miliardów dla Egiptu? Manipulacje Mariusza Błaszczaka

Źródło:
Konkret24

Widowiskowe nagranie przedstawiające dużą miejską arterię zablokowaną przez ciągniki zdobywa popularność w mediach społecznościowych - jest opisywane jako rzekomo nakręcone 20 marca w Polsce. Ale opisy i komentarze internautów do tego filmu wprowadzają w błąd.

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Strajk rolników w środę? Nie w środę, nie w Polsce

Źródło:
Konkret24

Dyrektywa w sprawie efektywności energetycznej budynków, którą niedawno przegłosował Parlament Europejski, stała się źródłem przekłamań i fałszywych tez rozpowszechnianych w sieci. Jedna z nich dotyczy obowiązku montowania paneli fotowoltaicznych na "wszystkich budynkach".

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

"Obowiązkowa fotowoltaika"? Nie na każdym domu. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Politycy obecnej opozycji zarzucają rządowi nieudolność, ponieważ z ponad pół miliarda euro unijnych funduszy na produkcję amunicji dofinansowanie dostała tylko jedna polska firma i jedynie na 2,1 miliona euro. Lecz przedstawiciele rządu Donalda Tuska wskazują, że to poprzednicy są winni, bo nie przypilnowali składania wniosków. Porządkujemy fakty w tej sprawie.

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Afera o pieniądze na amunicję. Kalendarium wydarzeń 

Źródło:
Konkret24

W ramach Europejskiego Zielonego Ładu "zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby" - głosi artykuł, w który uwierzyło wielu internautów. Komisja Europejska zaprzecza tym twierdzeniom. Wprowadzający w błąd przekaz promowali m.in. posłowie Konfederacji. Sprawdziliśmy, jak szeroko rozprzestrzeniał się w sieci.

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Źródło:
Konkret24

Hodowanie nawet jednej kury w przydomowym kurniku jest równoznaczne z prowadzeniem zakładu drobiu i wymaga rejestracji pod groźbą wysokiej kary finansowej - napisał w serwisie X znany przedsiębiorca. Sprawdziliśmy, czy ma rację.

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Komenda Stołeczna Policji zaprzeczyła informacjom przekazywanym przez byłego policyjnego negocjatora, który pisał o żądaniu ujawnienia tożsamości 28 policjantów. Wśród funkcjonariuszy rzekomo ma być ojciec dziecka policyjnej praktykantki.

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji straszą Polaków, że obecny rząd i Unia Europejska planują "wycofać gotówkę" czy "zakazać płacenia gotówką". Nie jest to nowa narracja w politycznym dyskursie - i nie jest prawdziwa.

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Źródło:
Konkret24

"Prowokacja w biały dzień", "przygotowywane były kupki kostki brukowej" - w ten sposób politycy PiS i Kukiz'15 tłumaczą, jak doszło do walk protestujących rolników z policją w Warszawie. Zdaniem opozycji kostkę brukową luzem przygotowano celowo, by "rzucać nią w protestujących". Sprawdziliśmy nagrania z kamer, zapisy z monitoringu, relacje reporterskie - nie znaleźliśmy potwierdza tej tezy.

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Źródło:
Konkret24