Od cen śmieci po putininflację - jak PiS szukał winnych rosnących cen. Analizujemy zmianę narracji

Od "opłat za śmieci" po "putininflację" - jak PiS szukał winnych wysokiej inflacji w PolsceShutterstock

"Putinflacja" to określenie, które do debaty publicznej wprowadził premier Mateusz Morawiecki. Bo według niego za dwucyfrową inflację w marcu odpowiada właśnie Władimir Putin. A kogo wcześniej nasz rząd wskazywał jako winnych wysokiego poziomu inflacji? Oto jak zmieniała się narracja PiS na ten temat.

Niestety to nie był primaaprillisowy żart, gdy 1 kwietnia Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane o inflacji w marcu. "Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w marcu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 10,9 proc." – napisał GUS w komunikacie. To najwyższy poziom inflacji w Polsce od ponad 20 lat. Przypomnijmy, że już od lipca 2021 roku do stycznia 2022 roku mieliśmy systematyczny, comiesięczny wzrost inflacji - wzrosła w tym czasie o 4,4 punkty procentowe.

Tymczasem 9 kwietnia na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oświadczył: "Dziś dobrze, żeby każdy Polak zrozumiał, że to, co widzimy, to jest inflacja spowodowana przez Putina – putinflacja. Inflacja spowodowana przez wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, przez agresję rosyjską". Potem słowa o "putinflacji" (takiego określenia użył, które teraz funkcjonuje jako "putininflacja" - red.) Morawiecki powtórzył 12 kwietnia: "Ważne, aby każdy wiedział, że to skutek putinflacji, że to efekt wojny w Ukrainie. Żebyśmy potrafili połączyć kropki na rysunku".

Inflacja przyspiesza. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe
Inflacja przyspiesza. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentoweFakty TVN

Stwierdzenie Morawieckiego o putininflacji komentowano w sieci z sarkazmem: "Nowe odkrycie Premiera #putininflacja Jak dla mnie, szykuje się jakiś Nobel z dziedziny ekonomii!"; "Były #WinaTuska ale się kończą. Czas na #PutinInflacja"; "Bo padnę. PiS myśli, że wszyscy mamy sklerozę czy, że wszyscy jesteśmy idiotami?" - pisali internauci. "Wojna dołożyła swoje, ale przypomnę, że przed wojną w Ukrainie, w styczniu w Polsce była inflacja 9,2 proc." - stwierdziła na Twitterze posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Postanowiliśmy "połączyć kropki" i sprawdzić, jak zmieniała się narracja polskiego rządu w sprawie przyczyn inflacji. Bo odkąd jej poziom zaczął wzrastać, rządzący co chwilę wskazywali inne przyczyny.

Czerwiec 2021. Inflacja 4,4 proc. – winne ceny paliw i wywozu śmieci

W czerwcu 2021 roku inflacja według GUS wyniosła 4,4 proc. Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński w wywiadzie dla portalu Salon 24 powiedział, że "ponad połowa z tego wynika z podwyżek cen paliw, cen wywozu śmieci i cen prądu".

Swoją diagnozę przyczyn wzrostu cen prezes Glapiński powtórzył w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej 6 września, kiedy stwierdził, że wzrost cen – inflacja w sierpniu 2021 roku wyniosła już 5,5 proc. - jest wynikiem "silnego wzrostu cen surowców na rynkach światowych i europejskich, w tym cen ropy, gazu i metali, a ostatnio także niestety surowców rolnych. Do tego dochodzi krajowy wzrost regulowanych cen prądu związany z unijną polityką klimatyczną i opłat za wywóz śmieci".

Lipiec 2021. Inflacja 5 proc. – winna presja płacowa

W komunikacie z 30 lipca 2021 roku GUS podał, że inflacja w lipcu wyniosła 5 proc. Wtedy był to najwyższy poziom cen od 10 lat, czyli od maja 2011 roku. Komentując wysokość inflacji, premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej powiedział: "Inflacja jest kwestią, którą należy odnosić do wzrostu wynagrodzeń". I dodał: "Kiedy wynagrodzenia rosną dwa razy szybciej niż inflacja, oznacza to, że za zarabianą kwotę możemy kupić dwa razy więcej".

Również NBP w swoim opracowaniu "Raport o inflacji – lipiec 2021 r." zwracał uwagę na sygnalizowaną przez ankietowane przez bank firmy presję na wzrost wynagrodzeń, co "również może okazać się zjawiskiem podwyższającym inflację w nieco dłuższej perspektywie".

Listopad 2021. Inflacja 7,8 proc. – winny unijny komisarz

W listopadzie 2021 roku inflacja w Polsce osiągnęła kolejny rekord – 7,8 proc. Taki poziom wzrostu cen nie jest już wyłącznie problemem ekonomicznym, lecz i politycznym. Rządzący szukali więc kolejnych winnych, tym razem poza Polską. 18 listopada 2021 roku - kiedy jeszcze nie były znane dane o inflacji w listopadzie, znaliśmy tylko dane za październik – 6,8 proc. - w rozmowie w Radiu Zet wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik z Solidarnej Polski winą za wzrost cen w Polsce obarczył wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa odpowiedzialnego za zielony ład.

"Drożyzna jest wynikiem między innymi działań pana Timmermansa, który swój zielony ład próbuje wprowadzić takim rozwiązaniem jak ETS" (Europejski System Handlu Emisjami) – powiedział wiceminister Wójcik. Tyle że system handlu emisjami CO2, którego celem jest ograniczanie emisji szkodliwego dwutlenku węgla, działa od 2005 roku, a Timmermans komisarzem UE jest od 2014 roku.

Warto zauważyć, że od jesieni 2021 roku mamy do czynienia z wysokimi cenami gazu ziemnego i ropy, które przekładają się także na inflację. Wielu ekspertów wskazywało w przeszłości na odpowiedzialność Rosji za manipulowanie cenami paliw. "Gazprom celowo pogłębił niedobór energii w Europie, aby wywrzeć presję na Niemcy i UE w celu uzyskania jak najszybszego pozwolenia na eksploatację ukończonego bałtyckiego gazociągu Nord Stream 2" – czytamy w analizie portalu Centrum Informacji o Rynku Energii. O winie Putina polski rząd zaczął jednak dopiero po pięciu miesiącach.

Inflacja w Polsce wg danych GUSGUS

Grudzień 2021. Inflacja 8,6 proc. – winna Platforma Obywatelska

Miesiąc po wypowiedzi Michała Wójcika premier znalazł kolejnego winnego rosnącej inflacji. To polityczny przeciwnik PiS, czyli Platforma Obywatelska. Otóż 17 grudnia 2021 roku Sejm debatował nad ustawą budżetową na 2022 rok. Część posłów opozycji trzymała kartki z napisem "PiS = drożyzna". "Te tabliczki, które trzymają przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, powinny mieć napis: 'Platforma Obywatelska = drożyzna'" – powiedział wtedy Mateusz Morawiecki.

Przekonywał, że to PO odpowiada za przyjęcie systemu emisji CO2, który premier nazwał "podatkiem klimatycznym Unii Europejskiej" i podatkiem Platformy Obywatelskiej, który to "podatek", w jego opinii podwyższa ceny energii, a te z kolei mają wpływ na wyższy poziom inflacji. Stąd według Morawieckiego za drożyznę odpowiada PO.

Styczeń 2022. Inflacja 9,4 proc. – winni Tusk i Europejska Partia Ludowa

Na początku 2022 roku premier Morawiecki wskazał na Donalda Tuska i Europejską Partię Ludową jako winnych wysokich cen energii - a co za tym idzie, inflacji. "Warto, by wreszcie pan Tusk coś w tej sprawie zrobił. Ma polityczne narzędzia, by skłonić swoich europejskich kolegów do realnych działań" - mówił 7 stycznia w wywiadzie dla Interii Mateusz Morawiecki.

Premierowi odpowiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna. "Naprawdę o ETS, czyli o sprzedaży uprawnień do emisji CO2, mówi się od 2005 roku. W ogóle pakiet klimatyczny, jego główne założenia, w ogóle zgoda na to, że UE zaczyna realizować pakiet, została podjęta na szczycie Rady Europejskiej w kwietniu 2007 roku. Premierem był wtedy Jarosław Kaczyński" – przypomniała w wypowiedzi dla Interii.

Kampania spółek energetycznych w sprawie wysokich cen energii
Kampania spółek energetycznych w sprawie wysokich cen energii

Luty 2022. Inflacja 8,5 proc. – winna polityka klimatyczna UE

Wątek wysokich cen energii pojawił się w kampanii państwowych spółek energetycznych na przełomie stycznia i lutego. Na billboardach zawisły plakaty z niebieską żarówką z żółtymi gwiazdkami w środku opatrzone hasłem "Opłata klimatyczna UE to aż 60 proc. kosztów produkcji energii. Polityka Klimatyczna UE = droga energia/wysokie ceny". Taki przekaz sugerował, że w rachunkach za prąd aż 60 proc. stanowią opłaty za uprawnienia do emisji CO2.

Kampania wywołała burzę - billboardy za 12 mln zł sfinansowały państwowe spółki energetyczne, a według Wirtualnej Polski inicjatorem "kampanii żarówkowej" było kierowane przez wicepremiera Jacka Sasina Ministerstwo Aktywów Państwowych. Komisja Europejska, a także polscy eksperci zajmujący się energetyką, uznali a tę kampanię za wprowadzającą w błąd. Eksperci z Forum Energii wyliczyli, że "uśredniony koszt CO2 to ok. 23 proc. łącznej ceny energii elektrycznej, którą płacą odbiorcy" w najpopularniejszej taryfie za prąd.

Marzec 2022. Inflacja 10,9 proc. – winien Putin

Gdy w marcu inflacja skoczyła do 10,9 proc., rządzący uznali, że głównym jej winowajcą jest Władimir Putin, czyli rozpoczęta przez niego wojna w Ukrainie. Premier Morawiecki powiedział wtedy o "łączeniu kropek". Dziennikarz Onetu Kamil Dziubka skomentował to na Twitterze: "PMM: Inflacja to efekt agresji Rosji na Ukrainę. 'Łączmy kropki' - mówi szef rządu. No to łączymy. Inflacja w styczniu - 9,2 proc. Wybuch wojny - 24 lutego. Dziękuję, do widzenia" (zaktualizowana przez GUS styczniowa inflacja wynosi 9,4 proc. - red.).

Dyskusja o inflacji w Polsce na Twitterze Twitter.com

"Dziennikarz kompletnie nie zauważył, co robiła Rosja na rynku gazu w miesiącach poprzedzających wojnę. Dziękuję, do widzenia" – skomentował wpis Dziubki poseł PiS i wicerzecznik partii Radosław Fogiel. W odpowiedzi jeden internauta o nicku Bart from yesterday opublikował tabelę Narodowego Banku Polskiego z 16 marca, na której umieszczono m. in. dane o tzw. inflacji bazowej, czyli o wzroście cen z wyjątkiem cen żywności i energii.

Inflacja bazowa w Polsce wzrosła z 4,2 proc. we wrześniu 2021 roku do 6,7 proc. w lutym tego roku. To pokazuje, że inflacja w naszym kraju rosła niezależnie od wojny i jej wpływu na ceny energii.

Inflacja bazowa: Polska niechlubnym liderem UE przez większość 2021 roku

Sprawdziliśmy w danych Eurostatu, że inflacja bazowa - czyli ta liczona bez cen żywności i energii - w Polsce przez cały 2021 rok była znacznie powyżej średniej dla 27 państw UE. W styczniu wynosiła 5,1 proc., podczas gdy średnia unijna - 1,7 proc. Po roku – w styczniu 2022 roku – inflacja bazowa wynosiła w Polsce 6,6 proc., a średnia dla UE to było 2,8 proc. W lutym te wartości wynosiły odpowiednio 7,1 proc. i 3,3 proc.

Jak rosła inflacja bazowa, czyli bez uwzględniania cen energii i żywności - Polska i Unia EuropejskaEurostat

Aż w ośmiu miesiącach 2021 roku - w styczniu, lutym, marcu, kwietniu, maju, lipcu, sierpniu, wrześniu - inflacja bazowa w Polsce była najwyższa w całej Unii Europejskiej. W czerwcu wyższą od polskiej inflację bazową miały Węgry (3,7 proc.), w październiku – Litwa (5,2 proc.), w listopadzie - Litwa (5,7 proc.) i Czechy (5,7 proc.), podobnie w grudniu - Czechy (6,6 proc.) i Litwa (6,4 proc.).

Natomiast w styczniu i lutym 2022 roku wyższą inflację bazową niż Polska miały Czechy (odpowiednio 7,8 i 8,6 proc.) i Litwa (7,3 i 8,3 proc.).

Inflacja w Polsce i Unii Europejskiej wg danych Eurostatu Eurostat

Jeśli chodzi natomiast o całościową inflację, ta w Polsce była najwyższa w całej UE w styczniu, lutym i marcu 2021 roku. W kwietniu, maju i czerwcu wyższą miały Węgry, w sierpniu - Estonia. W kolejnych miesiącach pod względem wysokości inflacji Polska była na trzecim, czwartym lub piątym miejscu w UE - a więc cały czas w czołówce.

W lutym tego roku inflacja w Polsce według Eurostatu (ma nieco inną metodologię liczenia niż GUS, stąd niewielka różnica w danych) wyniosła 8,1 proc. - podczas gdy średnia unijna to było 6,2 proc. Wyższą niż Polska inflację miało wtedy osiem unijnych państw, kolejno: Liwa, Estonia, Czechy, Belgia, Łotwa, Bułgaria, Węgry, Słowacja. Danych o inflacji za marzec Eurostat jeszcze nie podał.

W rzeczywistości na wysoki poziom inflacji w Polsce - jak wskazują analitycy polskich banków - największy wpływ ma 28-procentowy wzrost cen paliw, a także "odbiegający od sezonowych trendów wzrost cen żywności". Część ekonomistów twierdzi, że wzrostowi inflacji sprzyjały także działania NBP i rządu. Doktor Sławomir Dudek, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, 7 kwietnia w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówił, że NBP mylił się w swoich prognozach inflacyjnych, a podwyżki stóp procentowych nastąpiły za późno. Również rząd, zdaniem dr. Dudka, "mocno dokłada do pieca inflacji" poprzez korektę podatków w Polskim Ładzie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Węgierskie wojsko przemieszcza się w stronę granicy z Ukrainą - informują internauci, a jako "dowód" publikują nagranie kolumny ciężkiego sprzętu wojskowego jadącej przez jakieś miasto. To klasyczna rosyjska dezinformacja, której celem jest potęgowanie napięć między Węgrami a Ukrainą, ale także wzbudzanie niepokoju obywateli innych państw.

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

"Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą"? Co pokazuje mapa

Źródło:
Konkret24

Startujący w wyborach prezydenckich Marek Jakubiak liczy na duże poparcie wśród Polonii, zwłaszcza amerykańskiej. Przekonuje, że w 2023 roku "chyba największe z prawicy dostał poparcie" w wyborach do Sejmu w Stanach Zjednoczonych. Tyle że to nieprawda.

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Jakubiak chwali się wsparciem Polonii w USA, ale nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po jednej z ostatnich blokad trasy S8 w Warszawie organizowanych przez aktywistów Ostatniego Pokolenia w sieci zaczęło krążyć zdjęcie mężczyzny, który rzekomo uczestniczył w proteście. Internauci twierdzili, że to Wojtek - jeden z aktywistów klimatycznych, którzy przykleili się do asfaltu. Mylili się.

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Wojtek z Ostatniego Pokolenia? Inny znany aktywista

Źródło:
Konkret24

Wybory już za trzy dni, więc zwolennicy poszczególnych kandydatów nasilają w mediach społecznościowych swoje wsparcie dla nich - niejednokrotnie publikując fake newsy. Tak właśnie jest z plakatem zachęcającym do głosowania na Karola Nawrockiego.

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

"Patrioci za Nawrockim". A kto jest na zdjęciu?

Źródło:
Konkret24

Na trzy dni przed wyborami prezydenckimi internauci pokazują w mediach społecznościowych otrzymywane SMS-y mające zachęcać do głosowania na Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata zaprzecza i nazywa to "masową akcją dezinformacji wyborczej". Ostrzegamy przed oszustami.

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

"Agitacja wyborcza PO"? Nie, uwaga na oszustów

Źródło:
Konkret24

Administracja Trumpa nie wprowadzi jednak ograniczeń eksportu chipów stosowanych w systemach sztucznej inteligencji. Miały dotyczyć sporej grupy krajów, w tym Polski. Politycy PiS twierdzą, że to "sukces" niedawnej wizyty Karola Nawrockiego w USA. Fakty, które przeanalizowaliśmy, nie potwierdzają tej tezy.

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

USA znoszą restrykcje na chipy AI, PiS ogłasza "sukces Nawrockiego". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Rozsyłając nagranie, na którym kongresmen prezentuje wejście do tajemniczego tunelu pod amerykańskim Kapitolem, internauci twierdzą, że był on wykorzystywany przez siatkę pedofili. Oto jak poglądowy filmik połączono ze znaną teorią spiskową.

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Siatka pedofili i tunel pod Kapitolem? Co pokazuje kongresmen

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci krąży nagranie z przekazem, jakoby władze Holandii zniosły pomoc socjalną dla Ukraińców. To miało wywołać protesty ukraińskich uchodźców na holenderskich ulicach. Ten przekaz jednak niewiele ma to wspólnego z prawdą.

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Ukraińcy protestują "po odcięciu socjalu"? Co to za marsz

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń generuje nagranie, które jakoby pokazuje, jak papież Leon XIV "sprytnie uniknął" flagi społeczności LGBT+, którą powiewał jeden z wiernych. Tyle że to wcale nie była "flaga dumy".

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Papież "odwraca się" od flagi LGBT? To inna flaga

Źródło:
Konkret24

Były pytania o mieszkania - te budowane i te przejmowane. Było o Zielonym Ładzie, migrantach czy stosunku do Ukrainy. Ostatnia przed pierwszą turą wyborów debata prezydencka pokazała, że wciąż warto sprawdzać, co mówią wyborcom kandydaci. I tym razem padały - jak to określił jeden z uczestników - "fake newsy, półprawdy, a często ordynarne kłamstwa".

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Ostatnia debata prezydencka. "Fake newsy, półprawdy, kłamstwa"

Źródło:
Konkret24

Wrócił, czy nie wrócił? Spór o losy znaku Polski Walczącej, który niegdyś wysiał w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, na moment rozgrzał ostatnią prezydencką debatę. Kandydaci Marek Jakubiak i Szymon Hołownia przedstawiali odmienne wersje wydarzeń. Więc sprawdziliśmy.

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Usunięty znak Polski Walczącej. Kto ma rację: Jakubiak czy Hołownia?

Źródło:
Konkret24

Tusz z długopisów w lokalach wyborczych można usunąć za pomocą zapalniczki - sugerują internauci, pokazując jako "dowód" pewne nagranie. Zalecają, by na wybory zabrać własny długopis. Uwaga: to jedna z odsłon dezinformacji o planowanym fałszerstwie wyborczym. Wyjaśniamy.

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

"Weź długopis na wybory"? Uwaga: dezinformacja

Źródło:
Konkret24

Ostatnia debata prezydencka przed wyborami, która odbędzie się 12 maja, wywołuje dodatkowe emocje z powodu przekazu polityków PiS. W mediach społecznościowych sugerują, jakoby losowanie kolejności wypowiedzi zostało ustawione na korzyść kandydata KO Rafała Trzaskowskiego. Podobnie mówili na porannej konferencji prasowej. To nieprawda.

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

PiS o "skandalicznym losowaniu" kolejności w debacie. Bezpodstawny zarzut

Źródło:
Konkret24

Paczuszka z białym narkotykiem i łyżeczka do jego zażywania - to według internautów miało leżeć na stole, przy którym w pociągu do Kijowa spotkali się Emmanuel Macron, Friedrich Merz i Keir Starmer. Przestrzegamy, to prorosyjska dezinformacja.

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Macron, Merz, Starmer w pociągu. Co ukryto przed kamerami?

Źródło:
Konkret24

Internauci z oburzeniem komentują rzekomy nowy zakup Wołodymyra Zełenskiego - ma to być willa na Florydzie warta 20 milionów dolarów. Twierdzą, że zapłacono za nią środkami przekazanymi Ukrainie na walkę z Rosją. To nieprawda, kolejny fake news prorosyjskiej propagandy.

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Willa Zełenskiego na Florydzie? To nie jego

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+