Od cen śmieci po putininflację - jak PiS szukał winnych rosnących cen. Analizujemy zmianę narracji

Od "opłat za śmieci" po "putininflację" - jak PiS szukał winnych wysokiej inflacji w PolsceShutterstock

"Putinflacja" to określenie, które do debaty publicznej wprowadził premier Mateusz Morawiecki. Bo według niego za dwucyfrową inflację w marcu odpowiada właśnie Władimir Putin. A kogo wcześniej nasz rząd wskazywał jako winnych wysokiego poziomu inflacji? Oto jak zmieniała się narracja PiS na ten temat.

Niestety to nie był primaaprillisowy żart, gdy 1 kwietnia Główny Urząd Statystyczny podał wstępne dane o inflacji w marcu. "Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w marcu 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 10,9 proc." – napisał GUS w komunikacie. To najwyższy poziom inflacji w Polsce od ponad 20 lat. Przypomnijmy, że już od lipca 2021 roku do stycznia 2022 roku mieliśmy systematyczny, comiesięczny wzrost inflacji - wzrosła w tym czasie o 4,4 punkty procentowe.

Tymczasem 9 kwietnia na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki oświadczył: "Dziś dobrze, żeby każdy Polak zrozumiał, że to, co widzimy, to jest inflacja spowodowana przez Putina – putinflacja. Inflacja spowodowana przez wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, przez agresję rosyjską". Potem słowa o "putinflacji" (takiego określenia użył, które teraz funkcjonuje jako "putininflacja" - red.) Morawiecki powtórzył 12 kwietnia: "Ważne, aby każdy wiedział, że to skutek putinflacji, że to efekt wojny w Ukrainie. Żebyśmy potrafili połączyć kropki na rysunku".

Inflacja przyspiesza. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe
Inflacja przyspiesza. Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentoweFakty TVN

Stwierdzenie Morawieckiego o putininflacji komentowano w sieci z sarkazmem: "Nowe odkrycie Premiera #putininflacja Jak dla mnie, szykuje się jakiś Nobel z dziedziny ekonomii!"; "Były #WinaTuska ale się kończą. Czas na #PutinInflacja"; "Bo padnę. PiS myśli, że wszyscy mamy sklerozę czy, że wszyscy jesteśmy idiotami?" - pisali internauci. "Wojna dołożyła swoje, ale przypomnę, że przed wojną w Ukrainie, w styczniu w Polsce była inflacja 9,2 proc." - stwierdziła na Twitterze posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer.

Postanowiliśmy "połączyć kropki" i sprawdzić, jak zmieniała się narracja polskiego rządu w sprawie przyczyn inflacji. Bo odkąd jej poziom zaczął wzrastać, rządzący co chwilę wskazywali inne przyczyny.

Czerwiec 2021. Inflacja 4,4 proc. – winne ceny paliw i wywozu śmieci

W czerwcu 2021 roku inflacja według GUS wyniosła 4,4 proc. Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński w wywiadzie dla portalu Salon 24 powiedział, że "ponad połowa z tego wynika z podwyżek cen paliw, cen wywozu śmieci i cen prądu".

Swoją diagnozę przyczyn wzrostu cen prezes Glapiński powtórzył w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej 6 września, kiedy stwierdził, że wzrost cen – inflacja w sierpniu 2021 roku wyniosła już 5,5 proc. - jest wynikiem "silnego wzrostu cen surowców na rynkach światowych i europejskich, w tym cen ropy, gazu i metali, a ostatnio także niestety surowców rolnych. Do tego dochodzi krajowy wzrost regulowanych cen prądu związany z unijną polityką klimatyczną i opłat za wywóz śmieci".

Lipiec 2021. Inflacja 5 proc. – winna presja płacowa

W komunikacie z 30 lipca 2021 roku GUS podał, że inflacja w lipcu wyniosła 5 proc. Wtedy był to najwyższy poziom cen od 10 lat, czyli od maja 2011 roku. Komentując wysokość inflacji, premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej powiedział: "Inflacja jest kwestią, którą należy odnosić do wzrostu wynagrodzeń". I dodał: "Kiedy wynagrodzenia rosną dwa razy szybciej niż inflacja, oznacza to, że za zarabianą kwotę możemy kupić dwa razy więcej".

Również NBP w swoim opracowaniu "Raport o inflacji – lipiec 2021 r." zwracał uwagę na sygnalizowaną przez ankietowane przez bank firmy presję na wzrost wynagrodzeń, co "również może okazać się zjawiskiem podwyższającym inflację w nieco dłuższej perspektywie".

Listopad 2021. Inflacja 7,8 proc. – winny unijny komisarz

W listopadzie 2021 roku inflacja w Polsce osiągnęła kolejny rekord – 7,8 proc. Taki poziom wzrostu cen nie jest już wyłącznie problemem ekonomicznym, lecz i politycznym. Rządzący szukali więc kolejnych winnych, tym razem poza Polską. 18 listopada 2021 roku - kiedy jeszcze nie były znane dane o inflacji w listopadzie, znaliśmy tylko dane za październik – 6,8 proc. - w rozmowie w Radiu Zet wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik z Solidarnej Polski winą za wzrost cen w Polsce obarczył wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa odpowiedzialnego za zielony ład.

"Drożyzna jest wynikiem między innymi działań pana Timmermansa, który swój zielony ład próbuje wprowadzić takim rozwiązaniem jak ETS" (Europejski System Handlu Emisjami) – powiedział wiceminister Wójcik. Tyle że system handlu emisjami CO2, którego celem jest ograniczanie emisji szkodliwego dwutlenku węgla, działa od 2005 roku, a Timmermans komisarzem UE jest od 2014 roku.

Warto zauważyć, że od jesieni 2021 roku mamy do czynienia z wysokimi cenami gazu ziemnego i ropy, które przekładają się także na inflację. Wielu ekspertów wskazywało w przeszłości na odpowiedzialność Rosji za manipulowanie cenami paliw. "Gazprom celowo pogłębił niedobór energii w Europie, aby wywrzeć presję na Niemcy i UE w celu uzyskania jak najszybszego pozwolenia na eksploatację ukończonego bałtyckiego gazociągu Nord Stream 2" – czytamy w analizie portalu Centrum Informacji o Rynku Energii. O winie Putina polski rząd zaczął jednak dopiero po pięciu miesiącach.

Inflacja w Polsce wg danych GUSGUS

Grudzień 2021. Inflacja 8,6 proc. – winna Platforma Obywatelska

Miesiąc po wypowiedzi Michała Wójcika premier znalazł kolejnego winnego rosnącej inflacji. To polityczny przeciwnik PiS, czyli Platforma Obywatelska. Otóż 17 grudnia 2021 roku Sejm debatował nad ustawą budżetową na 2022 rok. Część posłów opozycji trzymała kartki z napisem "PiS = drożyzna". "Te tabliczki, które trzymają przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, powinny mieć napis: 'Platforma Obywatelska = drożyzna'" – powiedział wtedy Mateusz Morawiecki.

Przekonywał, że to PO odpowiada za przyjęcie systemu emisji CO2, który premier nazwał "podatkiem klimatycznym Unii Europejskiej" i podatkiem Platformy Obywatelskiej, który to "podatek", w jego opinii podwyższa ceny energii, a te z kolei mają wpływ na wyższy poziom inflacji. Stąd według Morawieckiego za drożyznę odpowiada PO.

Styczeń 2022. Inflacja 9,4 proc. – winni Tusk i Europejska Partia Ludowa

Na początku 2022 roku premier Morawiecki wskazał na Donalda Tuska i Europejską Partię Ludową jako winnych wysokich cen energii - a co za tym idzie, inflacji. "Warto, by wreszcie pan Tusk coś w tej sprawie zrobił. Ma polityczne narzędzia, by skłonić swoich europejskich kolegów do realnych działań" - mówił 7 stycznia w wywiadzie dla Interii Mateusz Morawiecki.

Premierowi odpowiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Izabela Leszczyna. "Naprawdę o ETS, czyli o sprzedaży uprawnień do emisji CO2, mówi się od 2005 roku. W ogóle pakiet klimatyczny, jego główne założenia, w ogóle zgoda na to, że UE zaczyna realizować pakiet, została podjęta na szczycie Rady Europejskiej w kwietniu 2007 roku. Premierem był wtedy Jarosław Kaczyński" – przypomniała w wypowiedzi dla Interii.

Kampania spółek energetycznych w sprawie wysokich cen energii
Kampania spółek energetycznych w sprawie wysokich cen energii

Luty 2022. Inflacja 8,5 proc. – winna polityka klimatyczna UE

Wątek wysokich cen energii pojawił się w kampanii państwowych spółek energetycznych na przełomie stycznia i lutego. Na billboardach zawisły plakaty z niebieską żarówką z żółtymi gwiazdkami w środku opatrzone hasłem "Opłata klimatyczna UE to aż 60 proc. kosztów produkcji energii. Polityka Klimatyczna UE = droga energia/wysokie ceny". Taki przekaz sugerował, że w rachunkach za prąd aż 60 proc. stanowią opłaty za uprawnienia do emisji CO2.

Kampania wywołała burzę - billboardy za 12 mln zł sfinansowały państwowe spółki energetyczne, a według Wirtualnej Polski inicjatorem "kampanii żarówkowej" było kierowane przez wicepremiera Jacka Sasina Ministerstwo Aktywów Państwowych. Komisja Europejska, a także polscy eksperci zajmujący się energetyką, uznali a tę kampanię za wprowadzającą w błąd. Eksperci z Forum Energii wyliczyli, że "uśredniony koszt CO2 to ok. 23 proc. łącznej ceny energii elektrycznej, którą płacą odbiorcy" w najpopularniejszej taryfie za prąd.

Marzec 2022. Inflacja 10,9 proc. – winien Putin

Gdy w marcu inflacja skoczyła do 10,9 proc., rządzący uznali, że głównym jej winowajcą jest Władimir Putin, czyli rozpoczęta przez niego wojna w Ukrainie. Premier Morawiecki powiedział wtedy o "łączeniu kropek". Dziennikarz Onetu Kamil Dziubka skomentował to na Twitterze: "PMM: Inflacja to efekt agresji Rosji na Ukrainę. 'Łączmy kropki' - mówi szef rządu. No to łączymy. Inflacja w styczniu - 9,2 proc. Wybuch wojny - 24 lutego. Dziękuję, do widzenia" (zaktualizowana przez GUS styczniowa inflacja wynosi 9,4 proc. - red.).

Dyskusja o inflacji w Polsce na Twitterze Twitter.com

"Dziennikarz kompletnie nie zauważył, co robiła Rosja na rynku gazu w miesiącach poprzedzających wojnę. Dziękuję, do widzenia" – skomentował wpis Dziubki poseł PiS i wicerzecznik partii Radosław Fogiel. W odpowiedzi jeden internauta o nicku Bart from yesterday opublikował tabelę Narodowego Banku Polskiego z 16 marca, na której umieszczono m. in. dane o tzw. inflacji bazowej, czyli o wzroście cen z wyjątkiem cen żywności i energii.

Inflacja bazowa w Polsce wzrosła z 4,2 proc. we wrześniu 2021 roku do 6,7 proc. w lutym tego roku. To pokazuje, że inflacja w naszym kraju rosła niezależnie od wojny i jej wpływu na ceny energii.

Inflacja bazowa: Polska niechlubnym liderem UE przez większość 2021 roku

Sprawdziliśmy w danych Eurostatu, że inflacja bazowa - czyli ta liczona bez cen żywności i energii - w Polsce przez cały 2021 rok była znacznie powyżej średniej dla 27 państw UE. W styczniu wynosiła 5,1 proc., podczas gdy średnia unijna - 1,7 proc. Po roku – w styczniu 2022 roku – inflacja bazowa wynosiła w Polsce 6,6 proc., a średnia dla UE to było 2,8 proc. W lutym te wartości wynosiły odpowiednio 7,1 proc. i 3,3 proc.

Jak rosła inflacja bazowa, czyli bez uwzględniania cen energii i żywności - Polska i Unia EuropejskaEurostat

Aż w ośmiu miesiącach 2021 roku - w styczniu, lutym, marcu, kwietniu, maju, lipcu, sierpniu, wrześniu - inflacja bazowa w Polsce była najwyższa w całej Unii Europejskiej. W czerwcu wyższą od polskiej inflację bazową miały Węgry (3,7 proc.), w październiku – Litwa (5,2 proc.), w listopadzie - Litwa (5,7 proc.) i Czechy (5,7 proc.), podobnie w grudniu - Czechy (6,6 proc.) i Litwa (6,4 proc.).

Natomiast w styczniu i lutym 2022 roku wyższą inflację bazową niż Polska miały Czechy (odpowiednio 7,8 i 8,6 proc.) i Litwa (7,3 i 8,3 proc.).

Inflacja w Polsce i Unii Europejskiej wg danych Eurostatu Eurostat

Jeśli chodzi natomiast o całościową inflację, ta w Polsce była najwyższa w całej UE w styczniu, lutym i marcu 2021 roku. W kwietniu, maju i czerwcu wyższą miały Węgry, w sierpniu - Estonia. W kolejnych miesiącach pod względem wysokości inflacji Polska była na trzecim, czwartym lub piątym miejscu w UE - a więc cały czas w czołówce.

W lutym tego roku inflacja w Polsce według Eurostatu (ma nieco inną metodologię liczenia niż GUS, stąd niewielka różnica w danych) wyniosła 8,1 proc. - podczas gdy średnia unijna to było 6,2 proc. Wyższą niż Polska inflację miało wtedy osiem unijnych państw, kolejno: Liwa, Estonia, Czechy, Belgia, Łotwa, Bułgaria, Węgry, Słowacja. Danych o inflacji za marzec Eurostat jeszcze nie podał.

W rzeczywistości na wysoki poziom inflacji w Polsce - jak wskazują analitycy polskich banków - największy wpływ ma 28-procentowy wzrost cen paliw, a także "odbiegający od sezonowych trendów wzrost cen żywności". Część ekonomistów twierdzi, że wzrostowi inflacji sprzyjały także działania NBP i rządu. Doktor Sławomir Dudek, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, 7 kwietnia w "Faktach po Faktach" w TVN24 mówił, że NBP mylił się w swoich prognozach inflacyjnych, a podwyżki stóp procentowych nastąpiły za późno. Również rząd, zdaniem dr. Dudka, "mocno dokłada do pieca inflacji" poprzez korektę podatków w Polskim Ładzie.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24