Poseł PiS: za rządów Tuska "inflacja galopująco rosła". Nie, tak nie było


Poseł PiS Kazimierz Smoliński, chwaląc rząd za przyjęcie tak zwanej tarczy antyinflacyjnej, poinformował jednocześnie, że za rządów Donalda Tuska panowała "galopująca" inflacja. Owszem, bywała wyższa niż za rządów Zjednoczonej Prawicy do 2020 roku - ale nie była galopująca, a pod koniec rządów PO wręcz ujemna.

Na posiedzeniu 30 listopada rząd przyjął pakiet rozwiązań antyinflacyjnych, który, jak powiedział premier Mateusz Morawiecki, "ma chronić polskie rodziny i polskie budżety domowej przed wzrostem cen". Poziom wzrostu cen w listopadzie tego roku - według Głównego Urzędu Statystycznego - wyniósł 7,7 proc. To najwyższa inflacja w Polsce od 20 lat. Rząd zdecydował m.in. o czasowej obniżce akcyzy na paliwa silnikowe, zwolnieniu od akcyzy sprzedaży energii elektrycznej wykorzystywanej przez gospodarstwa domowe oraz o obniżce stawki akcyzy na energię elektryczną.

Inflacja osiągnęła w listopadzie 7,7 procent. Polacy coraz głębiej muszą sięgać do portfela
Inflacja osiągnęła w listopadzie 7,7 procent. Polacy coraz głębiej muszą sięgać do portfelaFakty TVN

Chwaląc rząd za podjęte decyzje, poseł Prawa i Sprawiedliwości Kazimierz Smoliński napisał 30 listopada na Twitterze: "Rząd przyjął dziś #TarczaAntyinflacyjna, która jest najwyższym obniżeniem podatków w historii. Co zrobił Tusk gdy za jego rządów inflacja galopująco rosła? Chciał wciskać przyciski, których nie znalazł" (pisownia wpisów oryginalna). Jego post miał blisko pół tysiąca polubień. Wywołał prawie 600 komentarzy - ale w większości krytykujących słowa posła PiS.

"Dlaczego pan znowu bezczelnie kłamie? W którym momencie za rządów Tuska inflacja sięgała tak jak dzisiaj, czyli niemal 8%, kłamco?"; "Za Tuska była deflacja, czyli ceny spadały, a nie rosły. Czytając Twoje tweety 'mały Kaziu' zaczynam rozumieć sytuację, wy nie macie zielonego pojęcia o ekonomii"; "Politycy pisu, swoim przekazem obrażają inteligencję Polaków. Za rządów PO inflacja była niska, a pieniądz stabilny, jak nigdy wcześniej. Pis zamiast zatrudnić ekonomistę w NBP, to obsadził na stanowisku drukarza" - to kilka przykładów krytycznych opinii pod postem Smolińskiego (pisownia postów oryginalna).

Do niektórych wpisów internauci dołączali wykresy ze stron internetowych portali gospodarczych - powstały w oparciu o dane GUS i pokazywały, że w czasie dwóch kadencji rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego inflacja w Polsce malała.

Galopująca, czyli jaka?

Kiedy inflacja galopuje? Ekonomiści rozróżniają kilka rodzajów inflacji: pełzającą, kroczącą, galopującą i hiperinflację.

Doktor hab. Mariusz Próchniak ze Szkoły Głównej Handlowej wyjaśnia na portalu GazetaSGH, że "granice przedziałów klasyfikujących dany wzrost cen do danej kategorii inflacji są zróżnicowane u różnych autorów”. Według dr. Próchniaka "można umownie przyjąć, że z inflacją pełzającą mamy do czynienia, gdy wzrost cen nie przekracza 5 proc. w skali roku, inflacja krocząca oznacza wzrost cen między 5 a 10 proc. rocznie, inflacja galopująca: 10-100 proc. rocznie, a hiperinflacja – powyżej 100 proc. rocznie".

Podobnie uważa Kamilla Marchewka-Bartkowiak, która w analizie dla Bura Analiz Sejmowych wyjaśnia, że inflacja galopująca jest wtedy, gdy ceny wzrastają powyżej 10 proc. rocznie. Jej zdaniem galopująca inflacja "jest już bardzo niebezpieczna dla gospodarki, gdyż wymyka się często spod kontroli banku centralnego, powoduje znaczący i nagły spadek siły nabywczej pieniądza (czyli można kupić zdecydowanie mniej towarów i usług za to samo miesięczne wynagrodzenie) i w dłuższym terminie powoduje obniżenie wzrostu gospodarczego".

W stanie inflacji pełzającej

Jeśli zastosujemy te definicje i weźmiemy pod uwagę publikowane przez GUS roczne wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych, stwierdzimy, że przez cały okres rządów PO-PSL mieliśmy do czynienia z inflacją pełzającą. Najwyższy poziom średniorocznej inflacji w tym czasie zanotowano w 2011 roku – 4,3 proc. Natomiast w roku 2015, czyli w ostatnim roku rządów koalicji PO-PSL (wtedy premierem była już Ewa Kopacz), była ujemna inflacja (-0,9 proc.), czyli poziom cen w 2015 roku stanowił 99,1 proc. poziomu cen z 2014 roku.

Od 2019 roku GUS wykazuje wzrost rocznego wskaźnika inflacji – wtedy wyniósł on 1,6 proc, a w 2020 roku 3,4 proc. O średniorocznej inflacji w 2021 roku GUS poinformuje 15 stycznia 2022 roku. Według prognoz NBP może ona wynieść 4,9 proc., a w roku 2022 - 5,8 proc.

Roczne wskaźniki inflacji w latach 2006 - 2020GUS

Dla mierzenia inflacji ekonomiści posługują się głównie podawanymi przez GUS miesięcznymi wskaźnikami wzrostu cen - pokazują one, o ile wzrósł poziom cen w danym miesiącu w porównaniu do analogicznego miesiąca poprzedniego roku. Wykresy właśnie z takimi danymi, m.in. z portali 300gospodarka.pl czy Bankier.pl, publikowano w komentarzach pod postem posła Smolińskiego.

Również ten miernik pokazuje, że nigdy w czasie rządów PO-PSL (2007-2015, ten okres umownie nazywany jest przez polityków PiS "rządami Tuska"), nie było galopującej inflacji – była ona w stanie pełzającym. Najwyższy jej poziom zanotowano w maju 2011 roku – 5 proc., najniższy w lutym 2015 roku, gdy inflacja była na minusie: -1,6 proc. Ujemny poziom miesięcznej inflacji (wzrost cen był niższy niż analogicznym miesiącu poprzedniego roku) utrzymywał się w ostatnich latach rządów PO-PSL i w pierwszym roku rządów PiS – czyli od lipca 2014 roku do października 2016 roku.

Miesięczne wskaźniki inflacji w latach 2006 - 2021

W stanie inflacji kroczącej

Patrząc na miesięczne wskaźniki inflacji, widzimy, że od sierpnia tego roku weszła na poziom kroczący, bo wyniosła 5,5 proc. Inflacja krocząca – między 5 a 10 proc. - oznacza, "iż społeczeństwo i przedsiębiorcy w swoich decyzjach dotyczących zakupów i produkcji (tzw. oczekiwaniach inflacyjnych) zaczynają uwzględniać możliwy dalszy wzrost cen, co powoduje zjawisko 'dodatkowego napędzania inflacji' w wyniku m.in. presji na wzrost płac (tzw. efekt drugiej rundy)" (za: Biuro Analiz Sejmowych).

We wrześniu tego roku poziom inflacji wyniósł 5,9 proc., w październiku - 6,8 proc., a według wstępnych danych GUS w listopadzie - 7,7 proc. Ekonomiści z Zespołu Analiz Makroekonomicznych banku PKO BP prognozują inflację w grudniu na poziomie 8 proc.

Inflacja w Polsce może wymusić na wielu Polakach organizację skromniejszych świąt
Inflacja w Polsce może wymusić na wielu Polakach organizację skromniejszych świątFakty po południu TVN24

Przedstawiciele rządu podkreślają, że wzrost inflacji nastąpił niemal we wszystkich krajach Europy, co ma być efektem pandemii COVID-19. W tym kontekście pojawiają się odniesienia do inflacji w Niemczech. Jak informowaliśmy w Konkret24, w październiku wiceminister kultury Jarosław Sellin twierdził, że inflacja w Polsce jest taka sama jak w Niemczech - co nie było i nie jest prawdą. Wrześniowa inflacja w Polsce, obliczona według metody stosowanej przez Eurostat, wyniosła w Niemczech 4,1 proc., a w Polsce 5,6 proc.; natomiast w październiku odpowiednio 4,6 i 6,4 proc.

Prezentując 30 listopada nową tarczę antyinflacyjną, premier także mówił o inflacji w Niemczech: "dane dopiero pokazały, jaka jest wysoka inflacja w Niemczech, które słyną z niskiej inflacji - tam inflacja sięga około sześciu procent". Taki wstępny szacunek listopadowej inflacji w Niemczech przedstawił Eurostat.

Tego samego dnia GUS opublikował wstępny szacunek inflacji w Polsce w listopadzie – 7,7 proc.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Adam Stępień/agencja wybocza.pl

Pozostałe wiadomości

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Globalny popyt na leki GLP-1 - takie jak Ozempic, Wegovy czy Mounjaro - stworzył okazję dla cyberprzestępców, którzy zarabiają teraz na desperacji osób walczących z otyłością. Kampania "cudownych kropli" niewiadomego pochodzenia, do złudzenia przypominających popularne dziś lekarstwa, objęła już kilka krajów Europy. Wszystko w niej jest fałszywe: od lekarzy po wsparcie instytucji, których wiarygodność się wykorzystuje.

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

"Cudowne krople" na otyłość. Epidemia oszustwa: fałszywi lekarze, klonowanie tożsamości

Źródło:
TVN24+

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

"Uciszacie katolików", "komunizm wrócił" - tak reagowali internauci na doniesienia, jakoby w Toruniu policja zatrzymała mężczyznę za uczestnictwo w publicznym różańcu. Moment zatrzymania widać na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu. Jednak to nie modlitwa była przyczyną reakcji funkcjonariuszy.

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Zatrzymany za "udział w publicznym różańcu"? Dlaczego policja tak zareagowała

Źródło:
Konkret24

Film przedstawiający rzekomo chińskie działo "strzelające 7 razy szybciej niż dźwięk" rozchodzi się w sieci - opublikował go na przykład poseł Konrad Berkowicz. Na uwagi, że to fake news, na razie nie zareagował. A wideo zostało wygenerowane przez AI i wpisuje się narrację chińskiej propagandy.

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Chińskie działo "strzela 7 razy szybciej niż dźwięk"? To Berkowicz strzela kulą w płot

Źródło:
Konkret24

Większość kont wspierających ruch Donalda Trumpa działa w krajach muzułmańskich, głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie - taki wniosek miał wynikać z mapy krążącej w mediach społecznościowych. Tylko że widać na niej coś zupełnie innego.

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

"Muzułmanie kontrolują MAGA"? Co pokazuje ta mapa

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak gość Tarczyńskiego łamał prawo

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24