Mandaty nieobsadzone, a ustawy uchwalone. Wtedy prezydent nie podważał

Źródło:
Konkret24
Głosowania bez pełnego składu, które nie przeszkadzały prezydentowi w składaniu podpisu
Głosowania bez pełnego składu, które nie przeszkadzały prezydentowi w składaniu podpisuTVN24
wideo 2/6
Głosowania bez pełnego składu, które nie przeszkadzały prezydentowi w składaniu podpisuTVN24

Andrzej Duda skierował ustawę budżetową i dwie inne do Trybunału Konstytucyjnego w trybie następczym, bo miał "wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia". Chodzi o nieobecność w Sejmie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, których mandaty wygasły. Jednak w ostatnich dwóch kadencjach Sejm mimo nieobsadzenia wszystkich mandatów uchwalił ponad 160 ustaw - wtedy prezydent nie zgłaszał wątpliwości.

Prezydent Andrzej Duda, ogłaszając 31 stycznia podpisanie ustawy budżetowej na 2024 rok, poinformował też, że jednocześnie zdecydował o skierowaniu jej i dwóch innych ustaw podpisanych tego dnia w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego. W komunikacie Kancelarii Prezydenta RP wyjaśniano, że stało się tak "z uwagi na wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ww. ustaw tj. brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika". Uchwała budżetowa została mianowicie uchwalona przez Sejm 18 stycznia 2024 roku, a miesiąc wcześniej - 20 grudnia 2023 - posłowie Kamiński i Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu, w wyniku czego utracili mandaty poselskie. Prezydent Andrzej Duda nie zgadza się jednak z tym - twierdzi, że Kamiński i Wąsik nadal są posłami. Powołuje się m.in. na wyrok jednej z izb Sądu Najwyższego.

W komunikacie kancelarii prezydenta o podpisaniu przez Andrzeja Dudę trzech ustaw i skierowaniu ich do TK uprzedzono: "Analogiczne działania będą podejmowane przez Prezydenta RP każdorazowo w przypadku uniemożliwienia Posłom wykonywania ich mandatu, pochodzącego z wyborów powszechnych". To wywołało komentarze polityków partii rządzących. Senator Krzysztof Kwiatkowski przypomniał na platformie X wydarzenia z 2016 roku, gdy "posłowie PiS zabarykadowali się w Sali Kolumnowej i przegłosowali budżet w 236 osób" i "uniemożliwiono wtedy głosowanie ponad 200 posłom opozycji". "Wtedy nie skierował Pan budżetu do TK, teraz upomina się Pan o brak możliwości udziału 2 posłów. Kpina" - podsumował.

Już wcześniej w publicznej dyskusji o Sejmie obradującym bez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika podawano przykłady, kiedy to Sejm pracował i uchwalał ustawy, mimo że nie wszystkie mandaty były wtedy obsadzone. Tak np. szef Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Sylwester Marciniak 9 stycznia po spotkaniu z marszałkiem Sejmu był pytany, czy Sejm może obradować w niepełnym składzie. "Takie sytuacje się zdarzają. Na przykład na najbliższym posiedzeniu nie będzie jednego posła, bo polityk Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza obejmuje mandat eurodeputowanego" - odpowiedział szef PKW.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia 16 stycznia sam odniósł się do tej kwestii, ponieważ, jak stwierdził, "pojawiały się jakieś wątpliwości, pytania: 'a co jeżeli wszystkie mandaty nie będą obsadzone, czy Sejm będzie obradował w sposób zgodny z konstytucją?'". Wyjaśniał: "Oczywiście. Macie tutaj listę wszystkich posiedzeń od 2015 roku, w czasie których brakowało obsadzonych mandatów. W listopadzie 2018 roku było posiedzenie Sejmu, gdzie siedem mandatów było nieobsadzonych. (...) To się po prostu bardzo często zdarza, bo ktoś rezygnuje z mandatu, ktoś zostaje europosłem, zdarza się, że ktoś umiera, ktoś ma inne okoliczności". Gdy dziennikarz zapytał, czy to nie stoi na przeszkodzie w głosowaniu nad budżetem, marszałek odpowiedział: "Absolutnie nie stoi na przeszkodzie. Nikt nie podnosił wątpliwości co do tych głosowań". Tego dnia wspomnianą przez marszałka listę opublikowała na platformie X jego rzeczniczka Katarzyna Karpa-Świderek.

Wobec takich informacji może dziwić komunikat kancelarii prezydenta, że są "wątpliwości związane z prawidłowością procedury uchwalenia ustaw", czyli "brakiem możliwości udziału w pracach Sejmu nad tymi ustawami przez posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika". Po ogłoszeniu decyzji prezydenta o skierowaniu ustawy budżetowej do TK jeden z użytkowników platformy X zapytał: "Da się ustalić, czy i ile ustaw uchwalonych przez sejm w niepełnym składzie 460 posłów, podpisał Duda?".

Sprawdziliśmy więc głosowania z ostatnich dwóch kadencji Sejmu (2015-2019 i 2019-2023). Jak się okazuje, uchwalonych ustaw w sytuacji nieobsadzenia wszystkich 460 mandatów było wiele.

168 ustaw uchwalonych przez Sejm, w którym były nieobsadzone mandaty

Przeanalizowaliśmy głosowania, w których Sejm uchwalał ustawy, gdy nie wszystkie mandaty poselskie były obsadzone - czyli sytuacje odpowiadające tej, w jakiej uchwalono ustawę budżetową na 2024 rok (kiedy to Kamiński i Wąsik mieli już mandaty wygaszone i nie brali udziału w głosowaniu). Wniosek: w trakcie dwóch ostatnich kadencji Sejmu odbyło się 15 takich posiedzeń. Z naszych wyliczeń wynika, że mimo iż podczas nich nie wszystkie z 460 mandatów było obsadzone, Sejm w tym niepełnym składzie uchwalił 168 ustaw, których procedury uchwalenia przy niepełnym składzie izby nie kwestionował prezydent Duda.

W poniższym zestawieniu nie uwzględniliśmy ustaw uchwalonych np. w sytuacji, gdy posłowi wygaszono mandat, a mimo to on wciąż brał udział w posiedzeniu Sejmu i głosowaniach. A i tak bywało. Jedna z najgłośniejszych takich historii dotyczy posła PiS Konrada Głębockiego, który na początku czerwca 2018 roku uzyskał nominację na funkcję ambasadora - a mimo to wziął jeszcze udział w 175 głosowaniach w Sejmie. O ile przyjmowanie ustaw przy nie wszystkich obsadzonych mandatach nie jest naruszeniem prawa, o tyle sprawa Głębockiego mogła budzić "wątpliwości związane z prawidłowością procedury" - ale i wtedy Andrzej Duda owe ustawy podpisał.

Najczęściej podczas analizowanych głosowań w VIII i IX kadencji Sejmu nieobsadzony był jeden mandat, ale bywały posiedzenia izby, podczas których takich wakatów było pięć czy siedem. W poniższej tabeli pokazujemy, ile ustaw uchwalił Sejm mimo niepełnego składu oraz mandaty, których posłów były podczas głosowania tych ustaw nieobsadzone.

Siedem mandatów wygaszonych, 27 ustaw uchwalonych - w tym ustawa okołobudżetowa

Największa liczba nieobsadzonych mandatów była na 71. posiedzeniu Sejmu w dniach 7-9 listopada 2018 roku. Po wyborach samorządowych kilku posłów zostało samorządowcami, w związku z tym zrezygnowali z zasiadania w Sejmie. Od 25 października do 6 listopada 2018 roku marszałek Sejmu wygasił mandaty siedmiu takim posłom - nie mogli więc wziąć udziału w posiedzeniu 7-9 listopada.

Tak więc na tym posiedzeniu było 453 zaprzysiężonych posłów, a uchwalono aż 27 ustaw – w tym nowelizacje ustaw o zmianach w podatkach, zwrocie akcyzy, o restrukturyzacji zadłużenia rolników. Również na tym posiedzeniu uchwalono ustawę o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2019. To ten sam rodzaj ustawy (czyli tzw. ustawa okołobudżetowa), jaką teraz prezydent Andrzej Duda razem z dwoma innymi odesłał do TK, zgłaszając wątpliwości co do procedury uchwalenia. Czyli ustawa okołobudżetowa na 2019 rok została uchwalona w sytuacji nieobsadzenia siedmiu mandatów poselskich. Wszystkie ustawy uchwalone w dniach 7-9 listopada 2018 roku zostały przez prezydenta podpisane, opublikowane w Dzienniku Ustaw i weszły w życie.

Był też przypadek, gdy w sprawie obsadzenia mandatu PKW nie dostarczyła dokumentów na czas - a taka procedura w przypadku Mariusza Kamińskiego już trwa - i nowy poseł nie zdążył złożyć ślubowania. Wtedy Kancelaria Sejmu pod wodzą Elżbiety Witek przekonywała, że "sytuacja, w której w wyniku wygaśnięcia mandatu nie wszystkie mandaty pozostają obsadzone, nie skutkuje brakiem możliwości działania Sejmu".

Ustawa o Policji, długi samorządów, Kodeks rodzinny, dodatkowa emerytura...

Przykładem sytuacji podobnej do tej, gdy uchwalano ustawę budżetową na rok 2024, może być 74. posiedzenie Sejmu VIII kadencji, które odbyło się w dniach 12-14 grudnia 2018 roku. Wtedy też nie wszystkie mandaty były obsadzone. Albowiem cztery dni przed rozpoczęciem tego posiedzenia zmarła posłanka PiS Jolanta Szczypińska. 10 grudnia marszałek Sejmu Marek Kuchciński wydał postanowienie potwierdzające wygaśnięcie jej mandatu. Miał go objąć Piotr Karczewski, ale odmówił, w związku z czym mandat przypadł Piotrowi Muellerowi, który ślubowanie złożył jednak dopiero 28 grudnia 2018. Wszystkie 11 ustaw uchwalonych na posiedzeniu w dniach 12-14 grudnia 2018 roku uchwalono więc mimo faktu, że nie wszystkie mandaty poselskie były obsadzone. A 14 grudnia 2018 roku Sejm przyjął m.in. nowelizację ustawy o emeryturach z nowymi zasadami ich waloryzacji, nowelizację ustawy o policji, która dotyczyła uprawnień policjantów do kontroli osobistej; znowelizował ustawę o finansach publicznych w zakresie restrukturyzacji zadłużenia samorządów; uchwalił ustawę o ochronie danych osobowych przetwarzanych w związku z zapobieganiem i zwalczaniem przestępczości.

Na ostatnim posiedzeniu Sejmu VIII kadencji 16 października 2019 roku nieobsadzony był jeden mandat - zmarłego Jana Szyszki. Uchwalono wówczas 19 ustaw, w tym m.in. nowelizację Kodeksu rodzinnego i nowelizację ustawy o podatku akcyzowym.

Z kolei w IX kadencji Sejmu powtórzyła się sytuacja z listopada 2018 roku. Na posiedzeniu 19 listopada 2020 roku uchwalono bowiem kolejną ustawę okołobudżetową – na rok 2021. W trakcie głosowania nad nią nieobsadzony był mandat posła PiS Adama Lipińskiego.

Natomiast na 25. posiedzeniu Sejmu 20 stycznia 2021 roku rozpatrywano poprawki Senatu do ustawy budżetowej w sytuacji wygaszonego mandatu Jolanty Fedak. Osiem dni później prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę budżetową, nie kwestionując trybu jej uchwalenia.

21 stycznia 2021 roku Sejm, przy wciąż nieobsadzonym mandacie po Jolancie Fedak, przegłosował ustawę o kolejnym w 2021 roku dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów – została bez zastrzeżeń podpisana przez prezydenta i weszła w życie.

I najświeższy przykład: 6 grudnia 2023 roku wygasł mandat Artura Sobonia - Anna Baluch objęła mandat po nim dopiero 19 grudnia 2023 roku. W tym czasie, gdy zaprzysiężonych posłów było 459, Sejm uchwalił nowelizację ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła i ustawę o zmianie ustawy o doręczeniach elektronicznych. Obie zostały podpisane przez Andrzeja Dudę.

Przy uchwalaniu ustaw w Sejmie liczy się kworum

Mimo tak wielu przykładów uchwalania ustaw w sytuacji wygaszenia jednego bądź kilku mandatów poselskich prezydent Andrzej Duda ani razu nie zgłosił zastrzeżeń, że te ustawy zostały uchwalone w niekonstytucyjnym trybie.

Bo jak wyjaśnialiśmy w Konkret24, do uchwalania ustaw wystarcza zwykła większość głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. "Do skutecznego uchwalania ustaw, podejmowania uchwał i wypełniania innych kompetencji Sejm nie musi mieć obsadzonej konstytucyjnie przewidzianej liczby mandatów. Wynika to z natury każdego organu kolegialnego o większej liczbie członków i temu służy instytucja kworum - od której zależy ważność i skuteczność czynności. Wymóg obsadzenia zawsze wszystkich organów nadmiernie paraliżowałoby pracę tych gremiów. Zatem dopóki spełniony jest wymóg kworum przewidzianego dla danej sprawy, dopóty Sejm może działać" - wyjaśniał w Konkret24 dr Marcin Krzemiński, konstytucjonalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

"Wezwał Ukrainę do uznania Krymu za rosyjski", jego "słowa mogą być sygnałem, że kraje Unii Europejskiej zaczną deportować Ukraińców" - informują rosyjskie media. O kogo chodzi? O Leszka Millera. Niektóre wypowiedzi byłego premiera o wojnie w Ukrainie brzmią bowiem jak echa przekazów Kremla. Powiela fałszywe narracje rosyjskiej propagandy, tłumacząc to "prawem obywatela".

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Leszek Miller o wojnie w Ukrainie. Wypowiedzi, które cieszą Kreml

Źródło:
Konkret24

Resort zdrowia chce, aby od 2027 roku szczepienia przeciwko HPV były obowiązkowe między 9. a 15. rokiem życia. Wśród przeciwników szczepień wywołuje to kolejną falę medycznej dezinformacji - budowanej między innymi na starym piśmie z Ministerstwa Zdrowia.

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Szczepionki na HPV. Pismo z resortu zdrowia wykorzystane do fałszywego przekazu

Źródło:
Konkret24

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta twierdzi, że polski sędzia odmówił wydania Niemcom Wołodymyra Żurawlowa, ponieważ uznał niemieckich sędziów za upolitycznionych. A jako "dowód" swojej tezy, opublikował nagranie. Brzmi sensacyjnie, ale to manipulacja.

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Jak poseł Kaleta słowa obrońcy Ukraińca przypisał sędziemu. "To jest grube"

Źródło:
Konkret24

"Rząd Tuska masowo ściąga imigrantów!", "zalew imigrantów pod rządami Tuska" - alarmują politycy Konfederacji i PiS. A Sławomir Mentzen grzmi, że "Tusk niczym się tu nie różni od Kaczyńskiego". Jako rzekomy dowód na tę tezę podawane są liczby: a to o pozwoleniach na pracę, a to o wizach pracowniczych. Mylone i błędnie intepretowane. Bo rzeczywiste liczby tezy opozycji nie potwierdzają.

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

"Tusk ściąga dziesiątki tysięcy imigrantów"? Ostra manipulacja liczbami

Źródło:
Konkret24

Według europosła PiS Waldemara Budy kandydujący na prezydenta Karol Nawrocki obiecał podczas kampanii wyborczej "ustawę o obniżce prądu" w sto dni po objęciu urzędu. Czy naprawdę to obiecał?

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Obniżenie cen prądu. Co Nawrocki obiecał, a co Buda zapamiętał

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Bogdan Rzońca obarczył Donalda Tuska winą za przejęcie Ursusa przez ukraińskiego inwestora. Przypominamy, jak naprawdę wyglądała historia kłopotów i upadłości polskiego przedsiębiorstwa. Bo ta przypada na lata rządów Zjednoczonej Prawicy.

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

"Brawo za 'repolonizację' panie Tusk". Jak polityk PiS przekręca historię upadku Ursusa

Źródło:
Konkret24

Kancelaria Prezydenta RP ma być najbardziej oszczędną i zatrudniać najmniej pracowników w porównaniu do innych najważniejszych instytucji w kraju - Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i kancelarii premiera. Tak uważa Zbigniew Bogucki, który chwali zaradność kierowanego przez siebie organu. Czy ma rację? Przyglądamy się tym czterem instytucjom.

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Bogucki: Kancelaria Prezydenta "najbardziej oszczędna" i zatrudnia najmniej? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

Internauci komentują w sieci od kilku dni pomysł, by bezdzietne Polki pracowały do 65. roku życia tak jak mężczyźni. Jedni wskazują plusy, inni minusy takiego rozwiązania. Czy jednak projekt opóźnienia wieku emerytalnego dla bezdzietnych kobiet powstał w Kancelarii Prezydenta?

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Bezdzietne Polki i "praca do 65. roku życia". To nie projekt prezydencki

Źródło:
Konkret24

"I jak tu nie popierać Nawrockiego?" - stwierdzają internauci, komentując medialne doniesienia o "nowym świadczeniu 1000 plus", które miał już zatwierdzić nowy prezydent. W tekstach czytamy, jakoby Karol Nawrocki "podpisał ustawę", "wprowadził PIT-0", "dał rodzinom ogromny bonus" itp. Tylko że takiego pomysłu nawet nie było.

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Prezydent "podpisał ustawę", "wprowadził 1000 plus"? Co podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Przystąpienie przez Polskę do Europejskiej Tarczy Antyrakietowej, zwanej potocznie żelazną kopułą, było jednym z ważniejszych tematów w kwietniu 2024 roku. Deklaracja o dołączeniu do tej inicjatywy była powtarzana przez czołowych polityków obozu rządzącego, ale jakiś czas temu temat ucichł. Sprawdzamy, co z przystąpieniem Polski do europejskiej żelaznej kopuły.

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

"Żelazna kopuła" miała być pilnym rozwiązaniem. Odpowiedź MON zaskakuje

Źródło:
Konkret24

Można tę historię komentować, że jest "jak z filmu Barei" - lecz nikomu nie było do śmiechu. Bo nie chodzi tylko o 150 ton ziemniaków i straty materialne. W tym zdarzeniu jak w soczewce widać, czym skutkuje bezrefleksyjna wiara w każdy przekaz i jak łatwo od takiej wiary przejść do działania. To klasyczna historia-chwast. Oto jak ją rozsiewano.

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Nie widzieli, a uwierzyli. Dziś z pola zniknęło 150 ton ziemniaków, a jutro?

Źródło:
TVN24+

Czy kobiety w Iranie nie muszą już zasłaniać głów hidżabem? Polski internauta przekonuje, że informacje o zmianach w prawie pochodzą od irańskich władz. Okazuje się jednak, że to doniesienie jest nieprawdziwe, a jego podstawą są słowa jednej osoby.

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

W Iranie nie trzeba nosić hidżabu? Skąd wziął się ten fake news

Źródło:
Konkret24

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zarzuca ministrowi sprawiedliwości, że zarządził utajnienie oświadczeń majątkowych prokuratorów, co ma być złamaniem prawa. Tyle że działanie Waldemara Żurka dotyczy zupełnie innej kwestii.

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Waldemar Żurek "utajnia oświadczenia majątkowe prokuratorów"? Co myli Mariusz Kamiński

Źródło:
Konkret24

Debata o pakcie migracyjnym wróciła wraz ze zbliżaniem się terminu decydowania o mechanizmie solidarnościowym. Poseł PiS Jarosław Sellin, przekonując, że prezydent Karol Nawrocki nigdy się na relokację migrantów do Polski nie zgodzi, przekonywał, że w tym celu może on nawet zamknąć polskie granice. Czy głowa państwa naprawdę ma takie kompetencje?

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Sellin o prezydencie: może zamknąć "wszystkie granice". O jednym zapomniał

Źródło:
Konkret24

Coraz częściej w politycznych dyskusjach pada stwierdzenie, że nie da się rozwiązać problemów z wymiarem sprawiedliwości bez resetu konstytucyjnego. Z tym że co innego rozumie pod tym określeniem Konfederacja, co innego prezes PSL, a nad czym innym debatują senatorowie koalicji rządzącej. Eksperci tłumaczą podstawy prawne i zwracają uwagę na tak zwany moment konstytucyjny.

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Reset konstytucyjny: o co w tym chodzi. Wizje są, ale konkretów brak

Źródło:
Konkret24

Były miejski radny z Poznania twierdzi, że przez ograniczenie prawa do świadczenia 800 plus dla cudzoziemców, ukraińskie dzieci przestają chodzić do polskich szkół. Jednak dwa fakty przeczą temu, by zmiana prawa już wpłynęła na ilość uczniów z Ukrainy.

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Mniej ukraińskich uczniów przez zmiany w 800 plus? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia zrujnowanego dworu mającego być rzekomo domem rodzinnym Fryderyka Chopina wywołały w sieci burzę komentarzy. Tylko że rozpowszechniane są z błędnym opisem.

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Ta ruina to "dwór rodzinny Chopina"? Oto jego historia

Źródło:
Konkret24

Zapowiedziana niedawno przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nowa ustawa praworządnościowa to najlepszy dowód, że przez dwa lata koalicji 15 października nie udało się przywrócić rządów prawa w Polsce. To nie znaczy, że nie próbowano.

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Miało być "szybkie i bezwzględne" przywrócenie praworządności. Dlaczego się nie udało

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych - także polskich - film mający przedstawiać terminal w Chinach, gdzie pracują wyłącznie autonomiczne pojazdy. Internauci przedstawiają to jako dowód wyższości Azji nad Europą, a chińska propaganda działa i zaciera ręce. Bo to sprytnie wpuszczony do sieci fake news.

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Port w Szanghaju i autonomiczne pojazdy? Nie na tym nagraniu

Źródło:
Konkret24

Czy po zawarciu porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem palestyńscy bojownicy wrócili do Strefy Gazy w pełnym rynsztunku? Czy byli witani jak bohaterowie? Wyjaśniamy, co widać na nagraniu krążącym teraz w mediach społecznościowych.

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Bojownicy Hamasu "witani w Gazie jak bohaterowie"? Co to za film

Źródło:
Konkret24

Przed wyborami w 2023 roku lewicowa koalicja ogłosiła aż 155 obietnic wyborczych. O ile udało się wprowadzić rentę wdowią, finansowanie in vitro czy uruchomić środki z KPO - to dużo istotnych obietnic, które miała na sztandarach, pozostaje niezrealizowanych. I nie chodzi tylko o zmianę prawa aborcyjnego czy wprowadzenie związków partnerskich.

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Nowa Lewica: co z jej głównymi postulatami?

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych krąży informacja, że rodzice, którzy nie zaszczepią dzieci, będą płacić nawet do 50 tysięcy złotych kary grzywny. Sugeruje się, że to nowe prawo. Pojawia się data 17 października, od kiedy mają rzekomo obowiązywać "nowe zasady" w żłobkach. Wyjaśniamy przekłamania w tym przekazie.

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

50 tysięcy złotych grzywny za brak szczepień? Z czego im wyszła taka kwota

Źródło:
Konkret24

Emocje internautów wywołała informacja, jakoby w Kanadzie nie jest wymagana zgoda, by procedurze wspomaganej medycznie śmierci poddać dziecko. Dowodem ma być pewna broszura informacyjna. W tym przekazie są dwa kłamstwa.

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno

Kanada a eutanazja dzieci. Ten fake news ma drugie dno 

Źródło:
Konkret24

Mimo że Polska otwarła już przejścia graniczne z Białorusią, to Chiny wykluczyły ją z kolejowego Jedwabnego Szlaku - twierdzą internauci, którzy obejrzeli krążące w sieci nagranie. Film jest spreparowaną fałszywką, w którą uwierzą osoby nie rozumiejące, czym naprawdę jest obecnie Jedwabny Szlak.

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

"Polska wykluczona z Jedwabnego Szlaku"? Kto rysuje te kreski na mapie

Źródło:
Konkret24

Poseł Konrad Berkowicz po raz kolejny postanowił przestrzec Polaków przed "ukrainizacją" - tym razem Rzeszowa. I po raz kolejny zrobił to, tworząc fake newsa. Nawet osoby mu sprzyjające uznały, że przekroczył granice.

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

"Teraz to się pan skompromitował". Posła Berkowicza walka z Ukraińcami

Źródło:
Konkret24

Posłowie PiS krytykują rząd Tuska za system kaucyjny, który w exposé w 2019 roku zapowiadał premier Morawiecki. W 2023 roku głosowali za przyjęciem ustawy wprowadzającej ten system, ale teraz go krytykują. Z kolei obecna ministra klimatu przekonuje, że nowelizacja wprowadziła niewielkie zmiany – a jej resort informuje o wielu. Kto ma rację?

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Kto odpowiada za system kaucyjny? Tusk czy Morawiecki

Źródło:
Konkret24

Podczas rekrutacji do warszawskich szkół średnich nie dostało się ponad trzy tysiące uczniów. Według rozpowszechnianego w internecie przekazu to dlatego, że w tym roku faworyzowani byli cudzoziemcy. W domyśle - Ukraińcy. Zdaniem władz miasta taka teza może być "świadomą dezinformacją celem tworzenia antagonizmów wśród młodzieży i ich rodzin".

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Szkoły średnie. "Pierwszeństwo w naborze mieli cudzoziemcy"? Warszawski ratusz wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Wywiad Angeli Merkel dla węgierskiego kanału Partizan wywołał polityczną burzę w Polsce. Jednak nie ze względu na słowa, które padły. Wiele polskich mediów - między innymi TVP Info, Onet, "Rzeczpospolita", "Fakt", Gazeta.pl, RMF FM, Polskie Radio, Telewizja Republika - bezkrytycznie przekazywało interpretację niemieckiego dziennika. Oto jak zbudowano przekaz, że była kanclerz Niemiec "obwinia Polskę" za wojnę w Ukrainie.

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Merkel "obwiniła Polskę" za wojnę w Ukrainie? Jak powstał fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24