FAŁSZ

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Źródło:
Konkret24
Rząd likwiduje CBA. W policji ma powstać nowe biuro walczące z korupcją
Rząd likwiduje CBA. W policji ma powstać nowe biuro walczące z korupcją Dariusz Łapiński/Fakty TVN
wideo 2/6
Rząd likwiduje CBA. W policji ma powstać nowe biuro walczące z korupcją Dariusz Łapiński/Fakty TVN

Politycy PiS, w tym europoseł Mariusz Kamiński, twierdzą, że nastąpił największy spadek pozycji Polski w rankingu postrzegania korupcji. Sprawdziliśmy więc, które miejsca zajmowała Polska w ostatnich latach i za których rządów spadek był największy.

W mediach społecznościowych trwał spór o miejsce Polski w rankingu percepcji korupcji Transparency International. Właśnie opublikowano wyniki najnowszej edycji - za 2024 rok.

"Rekordowy spadek Polski w rankingu korupcji Transparency International z 47. na 53. miejsce za 2024 r. W ostatnim roku wyprzedziły nas m. in. Bahrajn, Oman i Rwanda. Tusk wrócił, a wraz z nim korupcja" - alarmuje europoseł Prawa i Sprawiedliwości i były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński (pisownia wszystkich wpisów oryginalna; pogrubienia we wpisach od redakcji). Dołączył do tego Błażej Poboży, minister w kancelarii prezydenta i zastępca Kamińskiego w rządzie PiS: "Jak to się ładnie uzupełnia z hasłem p. Tuska: 'Zlikwidować CBA'". Poboży odnosił się do projektu likwidacji tej służby, projekt ustawy Rada Ministrów przyjęła w grudniu 2024 roku. Głos zabrał także Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego i kandydat w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku z Platformy Obywatelskiej. "To nieprawda!! Rekordowe spadki były w latach 2017, 2019 i 2020. Polska od 2015 do 2023 roku, czyli kiedy był pan koordynatorem (służb specjalnych - red.), spadła w tym rankingu aż o 9 pkt. (z rekordowo wysokiego 29 na 47 miejsce), a obecny spadek o 1 pkt. jest kontynuacją tego negatywnego trendu…" - odpowiedział Kamińskiemu. Sprawę skomentował także Oskar Szafarowicz, działacz Forum Młodych PiS. "Raj dla oszustów!! Kolejny 'sukces' ekipy Tuska - Polska spadła w światowym rankingu korupcji z 47 na 53 miejsce. To najgorszy wynik od 12 lat (wtedy również rządził Tusk). Pogoda dla łapówkarzy, oszustów i krętaczy?" - zapytał.

Komentarze po publikacji raportu percepcji korupcji za 2024 rok.x.com

Przedstawiciele opozycji twierdzą więc, że rekordowy spadek w rankingu był w zeszłym roku, a były kandydat PO - że w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy. Sprawdzamy.

Czym jest raport percepcji korupcji

11 lutego organizacja pozarządowa Transparency International opublikowała wyniki najnowszej edycji corocznego raportu Corruption Perception Index. Mierzy on postrzeganie korupcji sektora publicznego każdego kraju, a nie rzeczywisty poziom tego zjawiska. Oceny dokonują eksperci i przedsiębiorcy. Wynik każdego kraju to kombinacja co najmniej trzech źródeł danych pochodzących z 13 różnych badań i ocen korupcji. Dane są gromadzone przez wiele instytucji, w tym Bank Światowy i Światowe Forum Ekonomiczne.

W najnowszej edycji sklasyfikowano 180 krajów w skali od 0 (najwyższy poziom korupcji) do 100 punktów, co jest określone jako wskaźnik CPI.

Według raportu najmniej skorumpowanymi krajami są: Dania (90 punktów), Finlandia (88), Singapur (84), Nowa Zelandia (83), Luksemburg (81), Norwegia (81) i Szwajcaria (81). Z kolei największa korupcja jest w Sudanie Południowym (8 punktów), Somalii (9), Wenezueli (10), Syrii (12), Jemenie (13).

Autorzy opracowania zauważają, że średni wskaźnik CPI dla grupy krajów określonych w raporcie jako "UE i Europa Zachodnia" spadł drugi rok z rzędu i w 2024 r. wyniósł 64 pkt. Duże spadki odnotowały Niemcy (75; w 2023 było to 78 punktów) i Francja (67; w 2023 - 71), ale też kraje skandynawskie – Norwegia (81; 84 punkty w 2023 roku) i Szwecja (80; 82 punkty w 2023 roku), dla których są to historycznie niskie wskazania.

Zdaniem autorów badania w ostatnim roku gorzej jest w postrzeganiu korupcji m.in. na Słowacji (49; 54 punkty w 2023 roku), Malcie (46; 51 punktów w 2023) oraz na Węgrzech (41; w 2023 roku był punkt więcej) Spośród 31 ujętych w raporcie państw europejskich tylko sześć poprawiło swoje wyniki, podczas gdy 19 je pogorszyło w porównaniu z 2023 rokiem.

Bilans Zjednoczonej Prawicy - spadek o 8 punktów

Jak czytamy w raporcie za 2012 roku, czyli dwanaście lat temu zaktualizowano metodologię rankingu, więc dopiero od tego roku można porównywać dane.

Polska w najnowszej edycji raportu zajęła 53. miejsce z 53 punktami, czyli miała o jeden punkt mniej niż w poprzednim roku. Od 2012 do 2015 liczba punktów zdobywanych przez Polskę się zwiększała. W 2012 roku miała 58 punktów, a w 2015 roku - 63 (dało to wtedy 29. miejsce w rankingu).

Liczba punktów w kolejnych latach przedstawiała się następująco (przypomnijmy: im więcej, tym lepiej): 2012 - 58; 2013 - 60; 2014 - 61; 2015 - 63; 2016 - 62; 2017 - 60; 2018 - 60; 2019 - 58; 2020 - 56; 2021 - 56; 2022 - 55; 2023 - 54; 2024 - 53.

Gdy rządziła koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, czyli do 2015 roku punktów w rankingu było więcej. Natomiast od pierwszego pełnego roku rządów Zjednoczonej Prawicy, czyli od 2016 roku (62 punkty) do 2023 roku (54 punkty) liczba punktów z roku na rok była albo taka sama, albo mniejsza. Jak widać - bilans ośmioletnich rządów Zjednoczonej Prawicy to spadek o 8 punktów.

Najwięcej miejsc w dół - 2017 i 2024 roku

Jakie miejsca w rankingu międzynarodowym miała więc Polska w kolejnych latach: 2012 - 41; 2013 - 38; 2014 - 36; 2015 - 29; 2016 - 29; 2017 - 36; 2018 - 36; 2019 - 41; 2020 - 45; 2021 - 42; 2022 - 45; 2023 - 47; 2024 - 53.

Przypomnijmy, że Mariusz Kamiński twierdzi, że rekordowy spadek był w zeszłym roku, a Paweł Wojtunik wymienia lata 2017, 2019 i 2020.

Z naszej analizy wynika, że w analizowanym czasie największy spadek - o siedem miejsc, z 29. miejsca na 36. miał miejsce w 2017 roku. Kolejny - o sześć miejsc - w 2024 roku roku. Polska spadła wówczas z 47. miejsca na 53. Wszystkie kolejne spadki miały miejsce w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy (2016-2023). Zresztą w tym okresie Polska za każdym razem zajmowała albo tę samą pozycję, albo niższą, z wyłączeniem roku 2021, gdzie skoczyła o trzy "oczka".

W raporcie za 2023 roku jego autorzy napisali, że kierowany przez PiS polski rząd: "obezwładnił sądownictwo i podkopał rządy prawa" a "jego reformy umożliwiły mu mianowanie swoich urzędników sądowych, a także prowadzenie dochodzeń przeciwko sędziom i ich karanie, ograniczając kontrolę władzy". Według autorów raportu ograniczenie dostępu do środków unijnych skłoniło jednak rząd w Warszawie do wycofania się z niektórych rozwiązań.

Natomiast w okresie rządów koalicji PO-PSL Polska co roku albo była na tym samym miejscu, albo zyskiwała. To wówczas, w 2015 roku zyskała rekordowe siedem pozycji. Z 36 dostała się na 29. I było to najlepsze miejsce do tej pory, które zostało utrzymane rok później.

Jeśli zaś chodzi o najniższą pozycję w rankingu w ciągu ostatnich dwunastu lat, to w 2020 i 2022 Polska zajmowała 45. miejsce, w 2023 - 47. miejsce, a w 2024 - 53. Jest więc coraz gorzej.

Podsumowując: największe spadki w rankingu Transparency International miały miejsce w 2017 roku, czyli już w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy i w 2024 roku, czyli w czasie rządów koalicji KO-PSL-Polska 2050-Lewica. Najmocniej w górę Polska poszła w 2015 roku, czyli w ostatnim roku rządów PO-PSL.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Pielgrzymki na Jasną Górę jak co roku obfitowały wieloma zdjęciami i filmami publikowanymi w internecie. Szczególne zainteresowanie wzbudziła fotografia grupki pielgrzymów trzymających rzekomo obraz z Karolem Nawrockim. "Paranoja", "to się nie dzieje", "polska wersja katolicyzmu" - komentowali internauci. Bo wielu uwierzyło, że to prawda.

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Obraz z Nawrockim na pielgrzymce? Niesłusznie uwierzyli

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w internecie generuje informacja, jakoby Biały Dom miał zażądać od prezydenta Zełenskiego założenia garnituru na spotkanie z prezydentem USA - i że to był warunek odbycia tego spotkania. Przekaz ten w polskiej sieci szeroko rozpowszechniały anonimowe konta. To narracja zgodna z prorosyjską dezinformacją, której celem jest dyskredytowanie prezydenta Ukrainy. Jednak nie ma potwierdzenia, że Biały Dom postawił taki warunek.

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Zełenski "musi założyć garnitur"? Propaganda reaguje na wizytę w Białym Domu

Źródło:
Konkret24

"Czego amerykańskie media nie pokazały" - brzmi komentarz do rozpowszechnianego w mediach społecznościowych filmu. Ma przedstawiać scenę, gdy amerykańscy piloci "narysowali" na niebie gwiazdę dla Putina podczas szczytu na Alasce. Film robi wrażenie, ale nie wierzcie w te opisy - choć rosyjska propaganda bardzo próbuje nas do tego przekonać.

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

"Gwiazda" od Trumpa dla Putina? Tak głosi przekaz Kremla

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki złożył projekt ustawy o ochronie polskiej wsi - w tym przed wyprzedażą ziemi obcokrajowcom. Teraz politycy przeciwnych opcji kłócą się, za których rządów sprzedano więcej polskiej ziemi. Obie strony jednak wprowadzają w błąd, prezentując dane albo wybiórczo, albo bez kontekstu. A ten jest istotny.

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Nawrocki o "wyprzedaży polskiej ziemi", rząd podaje dane. Czego nie pokazują?

Źródło:
Konkret24

W sieci od lipca rozchodzi się przekaz, jakoby rolnicy byli karani "za korzystanie z własnej studni" - co wielu internautów rozumie jako sytuację nową, wymuszoną kolejnymi restrykcjami Unii Europejskiej. To manipulacja, choć kary rzeczywiście są - lecz za coś innego i nie od dzisiaj. Natomiast resort infrastruktury analizuje inny problem.

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

"Kary za korzystanie z własnej studni"? Ministerstwo: "trwa analiza problemu"

Źródło:
Konkret24

Przyznając odznaczenia na koniec swojej prezydentury, Andrzej Duda miał pośmiertnie uhonorować także matkę Lecha i Jarosława Kaczyńskich - taki przekaz rozpowszechniano w mediach społecznościowych. Ta informacja nie tylko nie jest, lecz nawet nie mogłaby być prawdziwa. Z kilku powodów.

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Jadwiga Kaczyńska odznaczona Virtuti Militari? "To się nie dzieje"

Źródło:
Konkret24

W dyskusji na temat zasadności wydawania środków unijnych na jachty czy ekspresy do kawy pojawiła się sugestia, jakoby Donald Tusk kupił sobie posiadłość w Hiszpanii. Przekaz powiązano ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Brzmi niedorzecznie, lecz może być brzemienny w skutkach. Przedstawiamy, jakie mechanizmy za nim stoją, a eksperci tłumaczą, co wystarczy zrobić, by część Polaków uznała absurdalną historię za prawdopodobną.

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

KPO, Tusk i hiszpańska posiadłość. "Przekaz spełnia wszelkie kryteria"

Źródło:
Konkret24

Burza wokół KPO trwa, a w jej obliczu PiS rozpoczął swoją kampanię polityczną, wskazując niektóre przykłady dotacji jako wątpliwe. W serii grafik publikowanych w mediach społecznościowych partia piętnuje między innymi przyznanie pieniędzy właścicielce pizzerii na budowę solarium. Tylko że to akurat fake news.

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

"Ćwierć miliona" na solarium w pizzerii? Fałszywka o KPO na profilu PiS

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki już podczas inauguracyjnego orędzia zaprosił rząd na posiedzenie Rady Gabinetowej. Sekretarz stanu z jego kancelarii twierdzi, że rada będzie "narzędziem, by naciskać na rząd". Tylko czy prawo na to pozwala i w jakim zakresie?

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość

Źródło:
Konkret24

Wobec nagłośnionych nieprawidłowości dotyczących środków z Krajowego Planu Odbudowy internauci publikują teraz przykłady projektów, na które przyznano dotacje, a które wzbudzają ich wątpliwości. Wśród nich wymieniają kładkę pieszo-rowerową w Warszawie - oburza fakt, że miasto dostało pieniądze już po wybudowaniu mostu. Jednak błędnie połączono dwa różne programy KPO.

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

"Kasa z KPO na kładkę, która była wybudowana"? Zasady pozwalają

Źródło:
Konkret24

Opublikowany w sieci film wywołał kontrowersje i zarzuty do władz Warszawy o to, że stworzono "blok socjalny" tylko dla Ukraińców. Według autora uchodźcy mają być w stolicy faworyzowani kosztem Polaków przy przyznawaniu mieszkań. Przestrzegamy przed powielaniem tych tez - film jest pełen spekulacji i sugestii niepopartych ani danymi, ani faktami.

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

"Blok socjalny dla Ukraińców" w Warszawie? Ratusz wyjaśnia, ekspert przestrzega

Źródło:
Konkret24

Władze Hiszpanii planują wprowadzić zakaz jazdy samochodem w pojedynkę i limit jednego auta na rodzinę - takie informacje rozchodzą się w polskim internecie. Są gorąco komentowane, z tym że bezpodstawnie: w rzeczywistości jest inaczej.

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

"Zakaz jazdy samochodem w pojedynkę"? Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24