KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomin

KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomin
KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomin
tvn24
KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomintvn24

Kasa Krajowa SKOK nie zawiadomiła prokuratury o nieprawidłowościach w SKOK Wołomin, choć informacje o nich miała od 2008 r. - stwierdza dokument Komisji Nadzoru Finansowego z 2015 r., pokazujący działania KNF w sprawie afery w wołomińskiej kasie.

Dokument "Harmonogram działań KNF w sprawie SKOK Wołomin" został opublikowany 22 maja 2015 r., już po tym, jak sąd ogłosił upadłość kasy, a Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął wypłaty dla poszkodowanych klientów kasy.

Konkret24 przedstawia najważniejsze konkluzje tego do tej pory mało publicznie znanego dokumentu.

Kasa Krajowa nie stwierdza zagrożeń

27 października 2012 r. weszła w życie nowa ustawa o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, ustanawiająca państwowy nadzór nad systemem kas. Sprawować go zaczęła Komisja Nadzoru Finansowego. Wcześniej - przez blisko 20 lat - nadzór nad tym sektorem miał charakter wewnętrzny, sprawował go utworzona w 1992 r. Kasa Krajowa (KK) z prezesem Grzegorzem Biereckim.

Wejściu ustawy w życie towarzyszył bój przed Trybunałem Konstytucyjnym. Uchwalona została 5 listopada 2009 r., ale ówczesny prezydent Lech Kaczyński skierował ją do TK, uzasadniając m.in., że "zaskarżona ustawa zbyt dalece ingeruje w samorządność i niezależność spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, będących zrzeszeniami obywateli, korzystającymi z konstytucyjnej ochrony". Prezydent Bronisław Komorowski w marcu 2011 r. podtrzymał niektóre zastrzeżenia swojego poprzednika, wycofał jednak m.in. te dotyczące przepisów ustanawiających nadzór Komisji Nadzoru Finansowego nad działalnością SKOK-ów.

Zanim ostatecznie nowa ustawa o kasach weszła w życie - po trzech latach od uchwalenia, jesienią 2012 r. pomiędzy KK a KNF rozpoczęła się wymiana korespondencji dotycząca sytuacji w kasach. Kasa Krajowa informowała w niej ogólnie o ich sytuacji ekonomiczno-finansowej. W odpowiedzi na pismo KNF z 17 października 2012, Kasa Krajowa w listopadzie poinformowała o sytuacji w SKOK Wołomin, w którym jest wiele pożyczek obarczonych ryzykiem "z uwagi na powiązania pomiędzy osobami zaciągającymi te zobowiązania, a także z uwagi na zaobserwowane operacje kasowe". Nie zdecydowała się jednak na zawiadomienie prokuratury "z uwagi na brak wystąpienia szkód majątkowych związanych ze zidentyfikowanymi zagrożeniami".

KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomin
KNF: czego nie zrobiła Kasa Krajowa w sprawie SKOK Wołomintvn24

Na koniec 2009 r. według sprawozdania finansowego SKOK Wołomin wykazywała 531,6 mln zł depozytów i 484 mln zł pożyczek netto. Według danych finansowych na koniec 2012 r. SKOK Wołomin miała już 1,7 mld zł depozytów oraz 1,54 mld zł pożyczek netto.

Od pierwszej kontroli do pobicia

Na przełomie lutego i marca 2013 r., KNF przeprowadziła miesięczną kontrolę w SKOK Wołomin. Kontrolerzy wydali kasie 35 zaleceń, dotyczących płynności płatniczej i sposobów zarządzania kasą. Wszczęła postępowania administracyjne, dotyczące ustanowienia zarządu komisarycznego w Wołominie. Równocześnie swoją kontrolę przeprowadzał Główny Inspektor Informacji Finansowej, który po jej zakończeniu skierował do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstw przez członków Zarządu Kasy i jej pracowników. Kontrola ta pokazała uchybienia w kwestii przestrzegania zapisów ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, liczne naruszenia prawa bankowego i spółdzielczego, ustaw o SKOK, rachunkowości, a nawet Kodeksu Karnego.

24 maja 2013 r. KNF skierował do prokuratury zawiadomienie o naruszeniu przez zarząd SKOK Wołomin ustawy o rachunkowości - w księgach rachunkowych zapisywano nierzetelne dane.

KNF zamyka SKOK Wołomin
KNF zamyka SKOK WołominTVN24 Biznes i Świat

Do jesieni 2013 r. toczyło się postępowanie administracyjne w sprawie ustanowienia zarządu komisarycznego w SKOK Wołomin. Prawnicy kasy wykorzystywali możliwe kruczki prawne, dwukrotnie domagając się umorzenia postępowania, by opóźnić decyzję KNF.

Pod koniec 2013 r. i na początku 2014 r. KNF przeprowadziła w SKOK Wołomin kolejne kontrole - dotyczące prania brudnych pieniędzy oraz wykonania zaleceń z kontroli z marca 2013 r. KNF stwierdza, że kasa nie wykonała większości zaleceń komisji: "z ogólnej liczby 107 szczegółowych zaleceń: nie zrealizowano 35 zaleceń, realizacja 32 zaleceń budziła zastrzeżenia, zrealizowano w sposób nie budzący uwag 26 zaleceń" - można przeczytać w dokumencie KNF.

Dwa tygodnie po tym, jak KNF sformułowała pokontrolne wnioski, 16 kwietnia 2014 r. doszło do pobicia Wojciecha Kwaśniaka, wiceszefa KNF, nadzorującego system kas.

Prokuratura w akcji, komisarz w Wołominie

Pod koniec kwietnia 2014 r. aresztowano Joannę P. - wiceprezes SKOK Wołomin, a prokuratorzy prowadzący śledztwa w sprawie kasy, włączyli się w postępowanie w sprawie ustanowienia zarządcy komisarycznego. KNF w międzyczasie odmówiła zatwierdzenia Mariusza G. na dalsze sprawowanie stanowiska prezesa kasy, uzasadniając, że kandydat "nie daje rękojmi ostrożnego i stabilnego zarządzania Kasą". Wraz z innymi osobami został on aresztowany pod koniec października 2014 r.

4 listopada 2014 r. KNF ustanowiła zarządcę komisarycznego w SKOK Wołomin. Ten miesiąc później poinformował KNF, że kasie grozi utrata płynności. Kasa Krajowa SKOK odmówiła udzielenia kredytu kasie w Wołominie.

10 grudnia 2014 r. zarządca SKOK Wołomin poinformował KNF, że Kasa nie reguluje swoich bieżących zobowiązań, tj. nie ma możliwości wypłaty depozytów swoim członkom. W takiej sytuacji, zgodnie z przepisami prawa, KNF zawiesiła działalność SKOK Wołomin.

Prezes i wiceprezes SKOK Wołomin usłyszeli zarzuty
Prezes i wiceprezes SKOK Wołomin usłyszeli zarzuty tvn24

12 grudnia w siedzibie KNF odbyło się spotkanie jej przedstawicieli z Kasą Krajową SKOK. "Pan Rafał Matusiak, Prezes Zarządu Kasy Krajowej odpowiadając na pytanie Komisji dotyczące możliwości udzielenia bądź nieudzielenia pomocy dla SKOK Wołomin stwierdził, że na tym etapie Kasa Krajowa nie znalazła formuły, na podstawie której mogłaby przekazać środki dla SKOK Wołomin" - tym zdaniem kończy się dokument KNF z maja 2015 r.

5 lutego 2015 r., na wniosek KNF, warszawski sąd ogłosił upadłość SKOK Wołomin.

Najlepszy menadżer roku

W podsumowaniu dokumentu z 2015 r., Komisja Nadzoru Finansowego podkreśla m.in., że Kasa Krajowa nie tylko nie poinformowała, od kiedy stwierdziła nieprawidłowości w działalności SKOK Wołomin, ale także nie przekazała dokumentacji z przeprowadzonych w niej kontroli. a po objęciu przez KNF nadzoru nad działalnością skok - pełnych informacji o sytuacji w tej konkretnej kasie. O ujawnionych nieprawidłowościach nie została także poinformowana prokuratura.

Jak można przeczytać w dokumencie KNF, "zgodnie z ujawnionymi w SKOK Wołomin dokumentami, Kasa Krajowa miała wiedzę na temat budzącej wątpliwości sytuacji w SKOK Wołomin od 2008 r.", a mimo to np. w 2011 r. przyznała prezesowi zarządu SKOK Wołomin nagrodę Feniksa - najwyższą nagrodę w systemie spółdzielczych kas - w kategorii "Najlepszy menedżer roku".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24

Pozostałe wiadomości

W ramach Europejskiego Zielonego Ładu "zakazana ma być hodowla żywności na własne potrzeby" - głosi artykuł, w który uwierzyło wielu internautów. Komisja Europejska zaprzecza tym twierdzeniom. Wprowadzający w błąd przekaz promowali m.in. posłowie Konfederacji. Sprawdziliśmy, jak szeroko rozprzestrzeniał się w sieci.

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Zielony Ład zakaże uprawy własnych warzyw i owoców? KE: "całkowicie bezpodstawne" twierdzenie

Źródło:
Konkret24

Hodowanie nawet jednej kury w przydomowym kurniku jest równoznaczne z prowadzeniem zakładu drobiu i wymaga rejestracji pod groźbą wysokiej kary finansowej - napisał w serwisie X znany przedsiębiorca. Sprawdziliśmy, czy ma rację.

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

200 tys. zł kary za brak rejestracji kury w przydomowej hodowli? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Film, który rzekomo przedstawia zmutowane "komary Billa Gatesa", ma blisko 300 tys. wyświetleń w serwisie X. W rzeczywistości na nagraniu nie widać komara, a zupełnie inny gatunek owada. A skąd w tej całej opowieści Bill Gates? Tłumaczymy.

"Zmutowane komary" Billa Gatesa? Nie, wyjaśniamy

"Zmutowane komary" Billa Gatesa? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Komenda Stołeczna Policji zaprzeczyła informacjom przekazywanym przez byłego policyjnego negocjatora, który pisał o żądaniu ujawnienia tożsamości 28 policjantów. Wśród funkcjonariuszy rzekomo ma być ojciec dziecka policyjnej praktykantki.

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Doniesienia o 28 funkcjonariuszach i praktykantce w ciąży. Komenda Stołeczna Policji dementuje

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji straszą Polaków, że obecny rząd i Unia Europejska planują "wycofać gotówkę" czy "zakazać płacenia gotówką". Nie jest to nowa narracja w politycznym dyskursie - i nie jest prawdziwa.

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Konfederacja: "nadchodzi zakaz płacenia gotówką". Nie nadchodzi

Źródło:
Konkret24

"Prowokacja w biały dzień", "przygotowywane były kupki kostki brukowej" - w ten sposób politycy PiS i Kukiz'15 tłumaczą, jak doszło do walk protestujących rolników z policją w Warszawie. Zdaniem opozycji kostkę brukową luzem przygotowano celowo, by "rzucać nią w protestujących". Sprawdziliśmy nagrania z kamer, zapisy z monitoringu, relacje reporterskie - nie znaleźliśmy potwierdza tej tezy.

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Czarnek o protestach: przygotowano "kupki kostki brukowej, żeby ktoś rzucał". Brak potwierdzenia

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński przekonywał, że "polscy lekarze z zachodniej granicy nie chcą pracować w Niemczech, bo w polskich szpitalach po prostu zarabiają więcej". Spojrzeliśmy do danych, zapytaliśmy lekarzy pracujących w kraju i w Niemczech, czy potwierdzają taką sytuację. Okazuje się, że nie.

Kaczyński: lekarze w polskich szpitalach zarabiają więcej niż w Niemczech. Raczej nie

Kaczyński: lekarze w polskich szpitalach zarabiają więcej niż w Niemczech. Raczej nie

Źródło:
Konkret24

Były minister w Kancelarii Prezydenta, a obecnie poseł PiS Marcin Przydacz uważa, że premier Donald Tusk "próbuje zaburzyć dobre tradycje polskiej dyplomacji", biorąc udział w nagłym szczycie Trójkąta Weimarskiego w Berlinie. Jaka jest więc 33-letnia tradycja spotkań polityków Francji, Niemiec i Polski?

Tusk na szczycie Trójkąta Weimarskiego "burzy tradycje polskiej dyplomacji"? Wyjaśniamy

Tusk na szczycie Trójkąta Weimarskiego "burzy tradycje polskiej dyplomacji"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

To "absurdalna i bardzo niebezpieczna polityka" - alarmują internauci rozsyłający przekaz, że "najliczniejszą grupą studentów" szkoły policji w Szczytnie są teraz Ukraińcy zamieszkali w Polsce. To fake news. Sprawdziliśmy, ilu obywateli Ukrainy rzeczywiście w Szczytnie studiuje.

Ukraińcy "najliczniejszą grupą studentów" Akademii Policji w Szczytnie? Oto ilu ich jest

Ukraińcy "najliczniejszą grupą studentów" Akademii Policji w Szczytnie? Oto ilu ich jest

Źródło:
Konkret24

Kobiety czekają na zmianę prawa, a koalicja rządząca dyskutuje zarówno o terminie procedowania czterech projektów ustaw w sprawie aborcji, jak też jego formie. Wyjaśniamy, o jakich projektach mowa, co w nich zaproponowano, jaka musi być ścieżka legislacyjna i dlaczego różna.

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

"Kodeksowe" i "niekodeksowe". Cztery projekty ustaw dotyczących aborcji

Źródło:
Konkret24

Andrzej Duda nie zadeklarował, że zaakceptuje wynik referendum, w którym większość głosujących opowiedziałaby się za złagodzeniem przepisów aborcyjnych. A jeśli zostanie uchwalona ustawa realizująca ten wynik - co prezydent może zrobić? Otóż konstytucja także Prezydentowi RP gwarantuje wolność sumienia. Wyjaśniamy. 

Referendum aborcyjne się odbyło, ustawa uchwalona: jaki ruch ma prezydent? 

Referendum aborcyjne się odbyło, ustawa uchwalona: jaki ruch ma prezydent? 

Źródło:
Konkret24

Poseł Marcin Warchoł, były minister sprawiedliwości w ostatnim rządzie Mateusza Morawieckiego przekonywał w mediach społecznościowych, że jego partia broni polskiej gotówki, którą obecny rząd rzekomo chce zlikwidować. W jego poście można odnaleźć kilka manipulacji.

Warchoł: 100 złotych w kieszeni warte więcej niż na koncie. Manipulacja

Warchoł: 100 złotych w kieszeni warte więcej niż na koncie. Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński wykorzystuje protesty rolników między innymi do tego, by krytykować zasady handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla w Unii Europejskiej, czyli system ETS. Straszy, że Europejski Zielony Ład to próba rozszerzenia systemu ETS także na rolnictwo. Nie jest to prawdą - podobnie jak tezy prezesa o stale rosnących cenach uprawnień czy giełdzie umiejscowionej w Lipsku, żeby "skorzystali Niemcy".

Kaczyński o "ruinie rolnictwa", opłatach emisyjnych i giełdzie, na której "korzystają Niemcy". Nic się nie zgadza

Kaczyński o "ruinie rolnictwa", opłatach emisyjnych i giełdzie, na której "korzystają Niemcy". Nic się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Doradca prezydenta Błażej Poboży opowiadał, że na nagraniach z demonstracji rolników pod Sejmem on widział jedną osobę, która "rzuca czymś, co wygląda na kostkę brukową", a w dodatku ta osoba stała "po stronie policjantów". Jednak materiałów dokumentujących wydarzenia pod Sejmem 6 marca jest w sieci dużo więcej - one pokazują, co rzeczywiście się wydarzyło. To dowody na agresywne zachowania protestujących rzucających różnymi przedmiotami w funkcjonariuszy policji.

Poboży o "jedynej osobie, która rzucała" w policję. Nie, rzucających było więcej

Poboży o "jedynej osobie, która rzucała" w policję. Nie, rzucających było więcej

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w mediach społecznościowych rozpowszechniają nagranie sygnowane logo BBC News, jakoby były dowódca ukraińskiej armii Wałerij Załużny miał się zgodzić na 53 miliony dolarów w zamian za "emeryturę w Anglii". To fake news. Brytyjska stacja nie jest autorem tego filmu.  

Generał Załużny dostał miliony dolarów "za emeryturę w Anglii"? To fałszywka

Generał Załużny dostał miliony dolarów "za emeryturę w Anglii"? To fałszywka

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy Donalda Trumpa rozpowszechniają jego zdjęcia w towarzystwie czarnoskórych obywateli stworzone za pomocą sztucznej inteligencji – służą do prowadzenia tak zwanej strategicznej narracji. Eksperci za oceanem przestrzegają przed zacieraniem się granicy między prawdą a fałszem w tegorocznej kampanii prezydenckiej.

Trump i czarnoskórzy wyborcy. Kampania prezydencka ze sztuczną inteligencją w tle

Trump i czarnoskórzy wyborcy. Kampania prezydencka ze sztuczną inteligencją w tle

Źródło:
Konkret24, BBC News

Ostrzeżenia przed "tanią importowaną wieprzowiną" wywołuje rozpowszechniane w sieci zdjęcie 26-piętrowego budynku, który ma rzekomo stać w Niemczech - albo w Danii - i służyć do masowej hodowli świń. Prawdą jest, że taki "drapacz chmur dla świń" istnieje na świecie, jednak w Europie ten sposób hodowli zwierząt nie jest dopuszczalny.

"26-piętrowa fabryka świń" w Niemczech? Nie, poza Europą

"26-piętrowa fabryka świń" w Niemczech? Nie, poza Europą

Źródło:
Konkret24

Autorzy niektórych postów w mediach społecznościowych krytykujących działania policji podczas protestu rolników wykorzystują sytuację, by podburzać Polaków przeciwko Ukraińcom. Na przykład rozsyłają zdjęcie biało-czerwono-żółto-niebieskiej naszywki na policyjnym mundurze z sugestią, że wśród policjantów są obywatele Ukrainy. To fake news. Ponadto zdjęcie nie ma związku z ostatnimi wydarzeniami.

Nie, to nie "policja Ukraińców w Polsce"

Nie, to nie "policja Ukraińców w Polsce"

Źródło:
Konkret24

Były wiceminister sprawiedliwości, obecnie poseł Marcin Warchoł, opisał rzekome kompetencje Prokuratury Europejskiej, które mają odpowiadać "strefie okupacyjnej unijnej praworządności". Tylko że Prokuratura Europejska nie zajmuje się żadną ze spraw, które wymienił. Wyjaśniamy.

Poseł Warchoł pisze o Prokuraturze Europejskiej. "Całkowicie się myli"

Poseł Warchoł pisze o Prokuraturze Europejskiej. "Całkowicie się myli"

Źródło:
Konkret24

Protest pod Sejmem zamienił się w regularną walkę. Sami rolnicy się od tego odcinają. Zawodowi chuligani i zadymiarze - mówił o nich premier Donald Tusk, który zapowiada spotkanie z rolnikami w sobotę, ale nie z chuliganami i obiecuje ważny komunikat. Efekty zamieszek to 14 policjantów poszkodowanych - zatrzymano 55 osób, zarzuty usłyszało 14 osób, skazano na razie dwóch. Materiał magazynu "Polska i Świat"we współpracy z Konkret24.

Aresztowania i skazania po bójce pod Sejmem

Aresztowania i skazania po bójce pod Sejmem

Źródło:
TVN24, Konkret24

Kierująca Trybunałem Konstytucyjnym Julia Przyłębska i posłowie PiS przekonują, że trybunał "pracuje normalnie" i zajmuje się "sprawami zwykłych ludzi". A poseł Sebastian Kaleta za niewielką liczbę wyroków wydawanych w ostatnich latach przez trybunał obwinia... obecnie rządzących. Jaka jest prawda? Pokazują to statystyki spraw, które wpłynęły do trybunału.

Trybunał Konstytucyjny "pracuje normalnie"? Dane pokazują prawdę

Trybunał Konstytucyjny "pracuje normalnie"? Dane pokazują prawdę

Źródło:
Konkret24

Uwaga na rozpowszechniany w sieci fikcyjny post "zastępcy naczelnego farmaceuty Polski". Taka osoba nie istnieje. A fake news wykreowany z tą postacią posłużył do kampanii internetowej zachęcającej do zakupu suplementu diety.

"Biedni są nic nie warci"? Wymyślona postać, fejkowy wpis

"Biedni są nic nie warci"? Wymyślona postać, fejkowy wpis

Źródło:
Konkret24

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Maria Koc przekonuje, powołując się na media, że Niemcy "otrzymały ponad połowę pieniędzy" z wszystkich środków Unii Europejskiej przeznaczonych na pomoc publiczną w związku z wojną w Ukrainie i że było to 98 razy więcej niż Polska. Posłanka nie ma racji i manipuluje. To nowa odsłona fałszywego przekazu PiS z 2022 roku o "miliardach dla Niemiec i ochłapach dla Polski".

Posłanka PiS: Niemcy dostały z Unii "98 razy tyle, co Polska". Nieprawda 

Posłanka PiS: Niemcy dostały z Unii "98 razy tyle, co Polska". Nieprawda 

Źródło:
Konkret24