Choć zdaniem lekarzy za wcześnie mówić o końcu pandemii, dane potwierdzają, że piąta fala odpuszcza: w ciągu tygodnia liczba zakażeń spadła w prawie wszystkich województwach. Ale w trzech średnia zakażeń jeszcze przekracza 100, co oznacza wciąż wysoki poziom zachorowań.
Piąta fala w Polsce jest już w odwrocie - czy jednak nie? Opinie na ten temat wśród ekspertów zdają się być podzielone. Bo 14 lutego wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przekonywał w Polskim Radiu 24: "Na pewno jesteśmy w okresie, kiedy ta piąta fala jest już w okresie spadkowym. Liczba nowych przypadków jest codziennie coraz mniejsza, ale widzę, że także jeżeli chodzi o obłożenie w naszych szpitalach, tych pacjentów nie przybywa, wręcz odwrotnie - codziennie mamy widoczne spadki obłożenia łóżek przez pacjentów z COVID-19". Według niego niższe niż przed tygodniem statystyki nowych zakażeń pokazują, że szczyt piątej fali mamy już za sobą. Choć zaznaczył, że należy zachować czujność z powodu zaraźliwego wariantu omikron.
8 lutego resort zdrowia informował o 35 960 zakażeniach, a 15 lutego było ich 22 267, czyli o 13 693 mniej. To spadek o 38 proc. Z drugiej strony, 15 lutego pacjentów z COVID-19 w szpitalach było najwięcej od 5 stycznia i ponad 300 więcej niż dzień wcześniej.
Właśnie na sytuację w szpitalach zwracał uwagę prof. Krzysztof Simon w rozmowie z Onet opublikowanej 14 lutego. Jego zdaniem piąta fala nie odpuszcza, "ponieważ pacjentów z COVID-19 wciąż przyjmujemy, i to coraz więcej" - tłumaczył. "Są to przeważnie osoby w zaawansowanym wieku lub tacy, którzy się nie zaszczepili. (...) Pierwszy oddział zakaźny kliniczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego imienia J. Gromkowskiego we Wrocławiu, którym kieruję, jest w dwóch trzecich zajęty przez chorych na koronawirusa. Podobnie jak i inne tak zwane zakowidowane oddziały. I na pewno o końcu epidemii jeszcze nie możemy mówić".
A co pokazują dane epidemiczne? Wynika z nich, że średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców spadła w ostatnim tygodniu we wszystkich województwach oprócz kujawsko-pomorskiego. Tydzień do tygodnia spadła też liczba zakażeń we wszystkich województwach - z wyjątkiem kujawsko-pomorskiego. Z tym, że obserwacje prof. Simona potwierdza fakt, że w trzech województwach średnia siedmiodniowa liczba zakażeń - choć jest niższa - wciąż przekracza wartość 100, co podczas czwartej fali nigdy się nie zdarzyło. A w kilku innych województwach średnia jest wciąż wyższa niż w czwartej fali.
Zakażenia tydzień do tygodnia: trend spadkowy w 15 województwach
W połowie stycznia czwarta fala płynnie przeszła w piątą i do początku lutego rozwijała się podobnie we wszystkich województwach. Szczyt liczby zakażeń nastąpił na przełomie stycznia i lutego. Obecnie wygląda na to, że piąta fala opada w prawie całym kraju.
Porównaliśmy liczbę zachorowań notowanych w ostatnich dwóch tygodniach: 2-8 lutego i 9-15 lutego. Takie zestawienie pozwala zauważyć trend: wzrost lub spadek zakażeń w danym regionie. Należy przy tym pamiętać, że województwa mają różne populacje, więc same liczby nie obrazują dynamiki wzrostu lub spadku - pokazuje to przyrost/spadek procentowy.
I tak tydzień do tygodnia liczba zakażeń COVID-19 spadła w 15 województwach. Największe spadki odnotowano w:
podkarpackim - z 10 394 do 5046, czyli o 51,5 proc. mniej
śląskim - z 38 356 do 20 092, czyli o 47,6 proc.
małopolskim - z 19 611 do 11 858, czyli o 39,5 proc.
opolskim - z 7514 do 4847, czyli o 35,5 proc.
W kolejnych sześciu województwach spadek wynosił między 30 a 35 proc.:
łódzkie - z 21 049 do 13 847, czyli o 34,2 proc.
lubelskie - z 16 227 do 10 715, czyli o 34 proc.
dolnośląskie - z 23 378 do 15 804, czyli o 32,4 proc.
pomorskie - z 21 373 do 14 521, czyli o 32,1 proc.
mazowieckie - z 42 684 do 29 734, czyli o 30,3 proc.
podlaskie - z 6833 do 4771, czyli o 30,2 proc.
W pozostałych pięciu województwach spadki wyniosły: w lubuskim - o 2,1 proc., wielkopolskim - o 13,1 proc., świętokrzyskim - o 14,2 proc., zachodniopomorskim - o 18,8 proc., warmińsko-mazurskim - o 27,1 proc.
Jedynie w województwie kujawsko-pomorskim tydzień do tygodnia przybyło zachorowań: z 18 835 (2-8 lutego) do 21 337 (9-15 lutego). Przyjrzyjmy się sytuacji zakażeń w tym regionie. 18 stycznia liczba zakażeń tam wykrywanych zaczęła rosnąć: 20 stycznia po raz pierwszy w tej fali przekroczyła tysiąc (1161), 26 stycznia - dwa tysiące (2204), 2 lutego - trzy tysiące (3066). Najwięcej zakażeń w tej fali wykryto 9 lutego - 4222. W poniedziałek, 14 lutego odnotowano ich 1444, ale może to wynikać z faktu, że w weekend wykonuje się mniej testów. Bo we wtorek było już 2481 zakażeń.
Zobacz szczegółowe dane dla województwa.
Udział województw w całkowitej liczbie zakażeń
Udział poszczególnych województw w ogólnej liczbie zakażeń w kraju między 9 a 15 lutego wyglądał następująco:
mazowieckie 13,9 proc.
wielkopolskie 12,8 proc.
kujawsko-pomorskie 10 proc.
śląskie 9,4 proc.
dolnośląskie 7,4 proc.
pomorskie 6,8 proc.
łódzkie 6,5 proc.
małopolskie 5,5 proc.
zachodniopomorskie 5,3 proc.
lubelskie 5 proc.
warmińsko-mazurskie 3,7 proc.
lubuskie 3,4 proc.
świętokrzyskie 3 proc.
podkarpackie 2,4 proc.
opolskie 2,3 proc.
podlaskie 2,2 proc.
W ciągu analizowanego tygodnia wzrósł udział sześciu województw w ogólnej liczbie zakażeń w kraju. Są to: kujawsko-pomorskie (o 3,7 punktu procentowego), wielkopolskie (o 2,3 p.p.), lubuskie (o 0,9 p.p.), zachodniopomorskie (o 0,6 p.p.), świętokrzyskie (o 0,5 p.p.) i warmińsko-mazurskie (o 0,1 p.p.).
Udział pozostałych dziesięciu regionów spadł: województwa śląskiego o 3,4 punktu procentowego, podkarpackiego o 1,1 p.p., małopolskiego o 1 p.p., łódzkiego o 0,6 p.p., dolnośląskiego, lubelskiego, mazowieckiego, pomorskiego o 0,4 p.p., opolskiego o 0,2 p.p., a podlaskiego o 0,1 p.p.
Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców: w trzech województwach wciąż ponad 100
To, jak zmienia się stan pandemii w danym regionie, pokazuje analiza średniej liczby zakażeń w ostatnich siedmiu dniach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców (średnia siedmiodniowa liczba zakażeń). Ten wskaźnik pozwala również na porównywanie sytuacji w województwach czy regionach o różnej liczbie ludności. Im wyższa średnia, tym bardziej niepokojąca sytuacja w regionie.
Porównaliśmy średnie siedmiodniowe liczby zakażeń w województwach w dniach 8 i 15 lutego - czyli jak się zmieniły tydzień do tygodnia. Im ciemniejszy odcień koloru na mapie, tym wyższa średnia w województwie. Jak widać na mapach, tydzień do tygodnia średnia ta spadła w 15 województwach. Najbardziej w:
podkarpackim - z 70 do 33,98 (spadek o 51,5 proc.)
śląskim - z 121,97 do 63,89 (o 47,6 proc.)
małopolskim - z 82,15 do 49,67 (o 39,5 proc.)
opolskim - z 109,9 do 70,89 (o 35,5 proc.)
Natomiast najmniejszy spadek odnotowały:
lubuskie - z 104,82 do 102,64 (spadek o 2,1 proc.)
wielkopolskie - z 129,09 do 112,17 (o 13,1 proc.)
świętokrzyskie - z 87,99 do 75,49 (o 14,2 proc.)
Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wzrosła tylko w województwie kujawsko-pomorskim - z 130,49 (8 lutego) do 147,83 (15 lutego), co oznacza wzrost o 13,3 proc.
15 lutego w trzech województwach średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców wciąż przekraczała jednak wartość 100. Były to:
kujawsko-pomorskie - 147,83
wielkopolskie - 112,17
lubuskie - 102,64.
Tydzień temu dotyczyło to siedmiu województw. Przypomnijmy, że w czwartej fali średnia ta nigdy nie przekroczyła 100 w żadnym województwie.
Piąta fala opada: średnia liczba zakażeń spadła we wszystkich województwach
Poniżej przedstawiamy średnią siedmiodniową liczbę zakażeń na 100 tys. mieszkańców dla poszczególnych województw i dla całej Polski (czarna linia) oraz jej zmianę od 1 stycznia do 15 lutego. Na wykresie widać, że szczyt zakażeń w tej fali mają już za sobą wszystkie województwa, również kujawsko-pomorskie. Tam średnia siedmiodniowa liczba zakażeń miała najwyższą wartość 13 lutego - 152,94.
15 lutego najwyższą średnią siedmiodniową liczbę zakażeń na 100 tys. mieszkańców miały województwa:
kujawsko-pomorskie - 147,83
wielkopolskie - 112,17
lubuskie - 102,64
zachodniopomorskie - 95,3
pomorskie - 88,4.
Tydzień do tygodnia (porównując 8 i 15 lutego) średnia spadła we wszystkich województwach oprócz kujawsko-pomorskiego (wzrost z 130,49 do 147,83). Największy spadek odnotowały województwa: śląskie (z 121,97 do 63,89), łódzkie (z 123,34 do 81,14) i pomorskie (z 130,11 do 88,4).
Zobacz szczegółowe dane dla każdego województwa.
Również średnia siedmiodniowa liczba zakażeń dla całej Polski przestała rosnąć - w ciągu ostatniego tygodnia spadła poniżej 100. 15 lutego wynosiła 79,49 (tydzień wcześniej - 111,07).
Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP