Profesor Horban: "a gdyby przedsiębiorcy się wzięli za produkcję masek"? Sprawdzamy, ile wyprodukowali


Profesor Andrzej Horban zaapelował "do panów przedsiębiorców, którzy mówią, że nie mają z czego żyć", żeby się wzięli za produkcję masek, bo powinni "zalać kraj maskami". Jak sprawdziliśmy, w ciągu dziesięciu miesięcy pandemii polskie firmy wyprodukowały ponad 238 mln masek ochronnych na twarz i ponad 11 mln przyłbic. Tymczasem zapowiadana przez Andrzeja Dudę rządowa fabryka maseczek w Stalowej Woli wciąż nie ruszyła.

Profesor Andrzej Horban, doradca premiera do spraw pandemii COVID-19, zarzucił polskim przedsiębiorcom, że nie szyją wystarczającej liczby maseczek ochronnych. 19 lutego w programie "Jeden na jeden" w TVN24 powiedział, że od początku epidemii "bardzo dziwne jest, że polscy przedsiębiorcy w Polsce nie są w stanie na tyle skupić się, by zalać kraj maskami profesjonalnymi, nawet maskami z tak zwanej fizeliny".

Natomiast goszcząc 1 marca w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 prof. Horban stwierdził: "Gdybyśmy mieli maski bardzo dobre w nadmiarze, to oczywiście każdy mógłby chodzić. To trochę jest żenująca sytuacja, jeżeli w kraju 40-milionym nie jesteśmy w stanie wyprodukować własnych masek. Musimy korzystać z masek produkowanych gdzieś za granicą. Od roku jest epidemia i troszeczkę tutaj bym [apelował] do wszystkich, do panów przedsiębiorców, którzy mówią, że nie mają z czego żyć, a gdyby się wzięli za produkcję masek, to mieliby z czego żyć". Profesor Horban nie wyjaśnił, co miał na myśli pod pojęciem "bardzo dobre maski".

Prof. Andrzej Horban o produkcji maseczek przez polskie firmy
Prof. Andrzej Horban o produkcji maseczek przez polskie firmytvn24

Czy i jak polscy przedsiębiorcy "się wzięli za produkcję masek", można sprawdzić w danych Głównego Urzędu Statystycznego. Od 27 maja 2020 roku GUS publikuje bowiem informacje pt. "Produkcja wyrobów przemysłowych związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się /zwalczaniem COVID-19".

Ponad 238 mln wyprodukowanych masek

Te dane GUS zbiera na podstawie sprawozdań od firm, które biorą udział w comiesięcznym badaniu produkcji wyrobów przemysłowych i zatrudniają co najmniej 50 osób. Z ich informacji wynika, że od kwietnia 2020 roku do końca stycznia tego roku wyprodukowano:

189 211 593 sztuk maseczek ochronnych na twarz (w tym opasek)

48 917 584 sztuk maseczek ochronnych stosowanych w medycynie.

W sumie daje to 238,1 mln wyprodukowanych przez polskie firmy masek ochronnych w ciągu 10 miesięcy. Ponieważ dane GUS nie obejmują firm do 50 osób, liczba ta może być większa.

Liczba maseczek wyprodukowanych w Polsce w czasie epidemiiGUS

Najwięcej masek ochronnych do ogólnego użytku wyprodukowano na początku epidemii: w kwietniu i maju 2020 roku – odpowiednio 31,7 i 28,6 mln sztuk. Latem ubiegłego roku produkowano po kilkanaście milionów sztuk miesięcznie, a produkcję zwiększono jesienią – w listopadzie wyprodukowano 26,8 mln.

Najwięcej maseczek dla medyków produkowano też na początku epidemii – w kwietniu 4,1 mln, a potem w listopadzie i grudniu odpowiednio 7,6 mln i 6,6 mln.

Dane GUS nie wyszczególniają rodzajów produkowanych maseczek.

Ponad 11 mln wyprodukowanych przyłbic

W tym samym okresie wyprodukowano 11,6 mln sztuk przyłbic, okularów i gogli ochronnych. Najwięcej w lipcu – 4,9 mln sztuk.

Jednak od jesieni ubiegłego roku miesięczna produkcja przyłbic spadała: we wrześniu wyprodukowano ich 660,9 tys.; w grudniu - 198,9 tys., a w styczniu tego roku - tylko 130,6 tys.

Liczba antywirusowych osłon twarzy wyprodukowana w Polsce w czasie epidemii GUS

Niewykluczone, że spadek produkcji przyłbic był związany z informacjami o ich nieskuteczności w ochronie przed koronawirusem. Takie opinie ekspertów nasilały się w drugiej połowie 2020 roku. Na przykład portal Amerykańskiego Instytutu Fizyki (American Institute of Physics) napisał, że "jakkolwiek przyłbica początkowo blokuje kropelki wydostające się z ust kaszlącego, z łatwością znajdują one drogę 'ucieczki' po bokach i dołem przyłbicy. To sprawia, że mogą rozprzestrzeniać się na dużym obszarze".

Przedstawiciele rządu, w tym minister zdrowia Adam Niedzielski, pod koniec lutego mówili już, że przyłbice nie chronią tak jak maseczki. W rozporządzeniu z 26 lutego rząd wprowadził obowiązek zasłaniania ust i nosa przy pomocy maseczki - lecz nie określając, czym taka maseczka ma się charakteryzować.

Przyłbice i chusty już nie zastąpią maseczek. "Nie ma alternatywy"
Przyłbice i chusty już nie zastąpią maseczek. "Nie ma alternatywy"Fakty TVN

Oczywiście, dane GUS nie obejmują liczby przyłbic wyprodukowanych przez małe firmy zatrudniające do 50 osób, a często takie właśnie uruchamiały produkcję przyłbic, odpowiadając na zapotrzebowanie rynku; robili to także amatorzy druku 3D, studenci i uczelnie. Dlatego suma powstałych tego typu produktów w Polsce na pewno jest większa. Od 27 lutego są już jednak tylko wsparciem w ochronie twarzy.

Narodowy Program Szycia: sztandarowa fabryka wciąż nie ruszyła

Na początku pandemii, 16 kwietnia 2020 roku, pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy ogłoszono program "Polskie Szwalnie". 200 firm koordynowanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu SA miało wyprodukować do końca czerwca 2020 roku ponad 100 mln maseczek.

Z danych GUS wynika, że do końca czerwca wyprodukowano 73,2 mln maseczek ochronnych i opasek na twarz oraz 8,6 mln maseczek ochronnych dla medyków; liczbę 100 mln maseczek przekroczono dwa miesiące później. Na koniec sierpnia łączna produkcja maseczek ochronnych od początku kwietnia wyniosła 113,3 mln sztuk (w tym 13,9 mln maseczek medycznych).

"Maseczki chirurgiczne możemy używać tylko od dwóch do czterech godzin bez przerwy, następnie trzeba je wyrzucić"
"Maseczki chirurgiczne możemy używać tylko od dwóch do czterech godzin bez przerwy, następnie trzeba je wyrzucić"tvn24

Sztandarowym rządowym projektem jest fabryka produkcji maseczek w Stalowej Woli. Miała zabezpieczyć interes państwa na wypadek braku bądź trudności związanych z dostępnością masek medycznych, FFP2 i FFP3. W październiku 2020 roku portal Tvn24.pl informował, że produkcja jeszcze nie ruszyła z powodu opóźnień w realizacji tzw. clean roomu, czyli specjalnego pomieszczenia do sterylizacji produktów. Bez tego nie można produkować maseczek dla personelu medycznego. Ponadto nie zakończono procesu certyfikacji produktów.

W poniedziałek 1 marca na pytania dziennikarza TVN24 m.in. o to, czy i kiedy planowane jest uruchomienie fabryki w Stalowej Woli oraz dlaczego fabryka wciąż nie działa, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu Miłosz Marczuk odpowiedział: "Odebranych zostało 9 linii produkcyjnych (4 linie produkcyjne maseczek medycznych typ I i II, 4 linie produkcyjne maseczek FFP2, 1 linia produkcyjna do produkcji maseczek FFP3), zatrudnieni zostali pracownicy. Po zakończonych testach maszyn, trwają dalsze prace nad uruchomieniem produkcji. Obecnie wdrażany jest elektroniczny system magazynowy, a hala wyposażana jest w regały wysokiego składowania. Przygotowywane oraz wdrażane są niezbędne procedury. Szczegółowe informacje dotyczące transakcji pozostają tajemnicą przedsiębiorstw uczestniczących w dostawie maszyn oraz wyposażaniu fabryki, a także ARP S.A." (pisownia oryginalna).

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

Po głośnej imprezie w hotelu poselskim Łukasz Mejza tłumaczył z mównicy sejmowej, że w nocy bronił "tradycji polegających na wspólnym, chóralnym śpiewaniu". A w rozmowie z TVN24 tłumaczył się całodniową pracą w sejmowych komisjach i na posiedzeniach. Sprawdziliśmy więc aktywność parlamentarną tego posła PiS. Nie jest to długa analiza.

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Mejza tłumaczy nocną imprezę: "skoro się pracuje cały dzień....". Jak on pracuje?

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości forsują w mediach przekaz, że wraz z powrotem Donalda Tuska na fotel premiera źle się dzieje na ryku pracy. Mateusz Morawiecki jako "dowód" pokazuje mapę z firmami, które zapowiedziały zwolnienia grupowe. Jak sprawdziliśmy, takich zwolnień nie jest więcej, niż było za zarządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci tłumaczą, czego są skutkiem.

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Narracja PiS o grupowych zwolnieniach i "powrocie biedy". To manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy mają większe prawa w Polsce niż Polacy" - stwierdził jeden z internautów, który rozsyłał przekaz o przyjęciu przez Senat uchwały "o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi". Posty te zawierają szereg nieprawdziwych informacji.

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

"Senat przyjął uchwałę o zwolnieniu z podatku dochodowego obywateli Ukrainy i Białorusi"? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

"Coś się szykuje" - przekazują zaniepokojeni internauci, rozsyłając zdjęcie zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie samochodu jako świadczenia na rzecz jednostki wojskowej. Uspokajamy: dokument wygląda groźnie, lecz nie jest ani niczym nowym, ani wyjątkowym.

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Masz SUV-a, "to go stracisz"? Kto i dlaczego rozsyła takie pisma 

Źródło:
Konkret24

Po pogrzebie Damiana Sobola, wolontariusza, który zginął w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy, internauci zaczęli dopytywać, co wokół jego trumny robiły swastyki i czy były prawdziwe. Sprawdziliśmy.

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Swastyki pod trumną Polaka zabitego w Strefie Gazy? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w mediach społecznościowych ma fotografia dwóch mężczyzn jedzących coś na ulicy przed barem. Jeden to prezydencki doradca Marcin Mastalerek, drugi stoi bokiem, twarzy nie widać. Internauci informują, że to prezydent Duda, który podczas pobytu w Nowym Jorku poszedł ze swoim doradcą na pizzę do baru. Czy na pewno?

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Duda i Mastalerek jedzą pizzę na ulicy? Kto jest na zdjęciu

Źródło:
Konkret24

Według krążącego w sieci przekazu po zmianie prawa Ukraińcom łatwiej będzie uzyskać u nas kartę pobytu na trzy lata. A to spowoduje, że "do Polski będą ściągać jeszcze większe ilości Ukraińców". Przekaz ten jest manipulacją - w rzeczywistości planowane zmiany mają uniemożliwić to, by wszyscy Ukraińcy mogli uzyskiwać karty pobytu i pozostawać u nas trzy lata.

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

"Każdy, kto zechce" z Ukrainy dostanie kartę pobytu w Polsce? No właśnie nie

Źródło:
Konkret24

Ponad milionowe zasięgi generuje w polskiej sieci przekaz, że od początku lipca nie będzie można w Niemczech w weekendy jeździć samochodami osobowymi. Powodem ma być troska o środowisko. Uspokajamy: nie ma takich planów.

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

W Niemczech od lipca "całkowity zakaz jazdy w weekendy"? To "nieuzasadnione obawy"

Źródło:
Konkret24

Czy Amerykański Czerwony Krzyż nie przyjmuje krwi od osób zaszczepionych przeciw COVID-19? Taką teorię, na podstawie pytań z formularza tej organizacji, wysnuli polscy internauci. Kwestionariusz jest prawdziwy, teoria już nie.

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Amerykański Czerwony Krzyż "odmawia przyjmowania krwi" od zaszczepionych? Nie

Źródło:
Konkret24

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Sceptycy pandemii COVID-19 i przeciwnicy wprowadzonych wtedy obostrzeń szerzą ostatnio narrację, jakoby "niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii". Wiele wpisów z taką informacją krąży po Facebooku i w serwisie X. Nie jest to jednak prawda.

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

"Niemiecki rząd przyznał, że nie było pandemii"? Manipulacja pana profesora

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawiły się dramatyczny zbiór nagrań, rzekomo z potężnej burzy, która przeszła nad Dubajem. Niektóre z nich nie mają jednak nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami. Wyjaśniamy.

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Powódź w Dubaju. Huragan i drzewo wyrwane z korzeniami? To nie są nagrania stamtąd

Źródło:
Konkret24

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

"Głosują, jak im patroni z Niemiec każą", "lista hańby europosłów", "komu podziękować za pakiet migracyjny" - z takimi komentarzami rozsyłane jest w sieci zestawienie mające pokazywać, jak 25 polskich europosłów rzekomo głosowało "w sprawie pakietu migracyjnego". Tylko że grafika zawiera błędy i nie przedstawia, jak rzeczywiście ci europosłowie głosowali. Wyjaśniamy.

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

"Lista hańby europosłów"? Nie, grafika z błędami. Kto jak głosował w sprawie paktu migracyjnego?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Salon kosmetyczny z eksperymentalną terapią odchudzającą komarami jakoby działał w Gdańsku. Uchodźczyni z Ukrainy, która go prowadziła, miała na tym zarobić ponad milion złotych - wynika z rzekomego materiału stacji Euronews. Rozpowszechniają go w sieci prorosyjskie konta. Jest sfabrykowany.

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Terapia odchudzająca komarami, fałszywe dokumenty i Ukrainka z milionem złotych. Nic tu nie jest prawdą

Źródło:
Konkret24

W 2023 roku pierwszy raz od trzech lat spadła liczba osób, wobec których zarządzono kontrolę operacyjną. Wśród nich były też inwigilowane Pegasusem. Cały czas jest to jednak więcej niż przed objęciem rządów przez Zjednoczoną Prawicę.

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Nie tylko Pegasus. Ile osób służby inwigilowały w 2023 roku?

Źródło:
Konkret24

Nowy warszawski radny PiS, a wcześniej wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński postanowił uczcić Święto Chrztu Polski wpisem w mediach społecznościowych. Jednak swój post na ten temat zilustrował grafiką przedstawiającą chrzest nie Mieszka I, tylko innego władcy. 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Bocheński uczcił Święto Chrztu Polski. "Douczy się pan z okresu średniowiecza" 

Źródło:
Konkret24

Jordańska księżniczka Salma miała "osobiście strącić" sześć irańskich dronów skierowanych na Izrael, Iran zrobił Izraelowi "małe Drezno", a jeden z dronów zawisł na kablach elektrycznych... - tego typu informacje o ataku na Izrael rozchodzą się w polskich mediach społecznościowych. Są niepotwierdzone i fałszywe, oparte na starych zdjęciach i nagraniach.

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Drony "strąciła jordańska księżniczka", a jeden "zaplątał się w kable". Fejki o ataku Iranu na Izrael

Źródło:
Konkret24

Portal rzekomo z Londynu, a teksty publikowane po rosyjsku. Film wideo mający być dowodem, tylko że już skasowany, a bohater zniknął. Oto jak historia o rzekomym zakupie rezydencji króla Karola przez Ołenę Zełenską powiela schemat prokremlowskiej dezinformacji.

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Zełenski "nabywa byłą rezydencję króla Karola"? Rosyjski schemat dezinformacji

Źródło:
Konkret24, Snopes