Stan epidemii w Polsce. Nakaz udostępniania nieruchomości, nadal bez stref zero

Premier ogłosił stan epidemiiPAP/Jakub Kaczmarczyk

Od 20 marca wprowadzono w Polsce stan epidemii. Poza już obowiązującymi restrykcjami, nowością jest to, że właściciele niektórych nieruchomości, lokali i terenów będą musieli na wniosek wojewody udostępnić je na potrzeby walki z epidemią. Będzie też można mobilizować do pomocy w walce z epidemią dodatkowe osoby. Nowe rozporządzenie nie wprowadziło stref zero, na co pozwala ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w piątek 20 marca wprowadzenie w Polsce stanu epidemii. Zdecydowano o przedłużeniu zamknięcia placówek oświatowych i szkół wyższych do Wielkanocy (miały być zamknięte do 25 marca). Zostaną zaostrzone kary za złamanie kwarantanny: z 5 do 30 tys. zł. Premier zapowiedział także "dodatkowe mechanizmy śledzenia tego, czy ludzie przebywają pod adresem, który zadeklarowali".

Premier: wprowadzamy stan epidemii
Premier: wprowadzamy stan epidemiitvn24

Jednocześnie szef rządu zaznaczył, że wprowadzenie stanu epidemii nie oznacza przełożenia terminu wyborów.

Co to jest "stan epidemii"?

Od 14 marca w Polsce obowiązywał stan zagrożenia epidemicznego. Wprowadzono wówczas cztery kategorie restrykcji, by przeciwdziałać rozszerzaniu się epidemii koronawirusa w Polsce:

1. Przywrócenie kontroli granicznej (w tym 10-dniowy zakaz wjazdu do Polski cudzoziemców, a Polacy wracający do kraju podlegają 14-dniowej kwarantannie; granica pozostała otwarta dla wymiany towarowej).

2. Ograniczenie działalności galerii handlowych.

3. Ograniczenie działalności gastronomiczno-rozrywkowej (zamknięte są bary, restauracje, puby; restauracje, kawiarnie czy bary mogą sprzedawać jedzenie tylko na wynos; nieczynne są kluby taneczne, siłownie, baseny; zamknięte zostały kina, teatry, kasyna, biblioteki, muzea; jest całkowity zakaz prowadzenia "obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania" oraz udzielania świadczeń zdrowotnych przez zakłady lecznictwa uzdrowiskowego).

4. Zakaz zgromadzeń publicznych powyżej 50 osób (restrykcje dotyczą uroczystości publicznych, manifestacji, marszy, uroczystości religijnych).

STAN ZAGROŻENIA EPIDEMICZNEGO – sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii, w celu podjęcia określonych w ustawie działań zapobiegawczych. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

Stan zagrożenia epidemicznego minister zdrowia wprowadził na podstawie ustawy z 5 grudnia 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (znowelizowanej m.in. 2 marca 2020 r.) Ta sama ustawa umożliwia wprowadzenie stanu epidemii.

STAN EPIDEMII – sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań, przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

​Stan epidemii zatem to sytuacja, kiedy już wystąpiła epidemia. Stan zagrożenia poprzedza stan epidemii.

Jeżeli epidemia występuje na obszarze więcej niż jednego województwa, stan epidemii ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister zdrowia na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego.

Mobilizacja dodatkowych osób

Stan epidemii związany jest z wprowadzeniem surowszych przepisów niż te wynikające ze stanu zagrożenia epidemicznego. Łukasz Szumowski tłumaczył na piątkowej konferencji, że wprowadzenie go umożliwia ministrowi zdrowia na terenie Polski, a wojewodom na terenie poszczególnych województw wyznaczanie roli personelowi medycznemu, ale i innym osobom, w zwalczaniu epidemii.

- Można po prostu delegować kogoś do pracy na danym obszarze, który jest niezbędny, aby powstrzymać epidemię koronawirusa - wyjaśniał Szumowski.

Co oznacza wprowadzenie stanu epidemii?
Co oznacza wprowadzenie stanu epidemii?tvn24

Według art. 47 pkt. 1. ustawy, do pracy przy zwalczaniu epidemii mogą być skierowani pracownicy podmiotów leczniczych, osoby wykonujące zawody medyczne oraz osoby, z którymi podpisano umowy na wykonywanie świadczeń zdrowotnych. A także inne osoby, jeżeli ich skierowanie jest uzasadnione aktualnymi potrzebami podmiotów kierujących zwalczaniem epidemii.

Rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie wprowadzenia stanu epidemii opublikowano w Dzienniku Ustaw 20 marca. Wprowadza stan epidemii do odwołania na terenie całego kraju. Podtrzymuje restrykcje obowiązujące już od 14 marca. Doprecyzowuje niektóre wprowadzone już zasady ograniczeń.

Wiadomo, co można w galeriach

Rozporządzenie wprowadza nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali i terenów przewidzianych planami przeciwepidemicznymi. Zgodnie z ustawą z 2008 r., plany takie powinny być przygotowywane przez wojewodów na okres trzech lat, z możliwością aktualizacji. To wojewoda będzie informował właściciela o obowiązku udostępnienia nieruchomości i terenów.

Każdy przekraczający granicę do Polski musi podać straży granicznej adres miejsca zamieszkania lub pobytu, w którym będzie odbywać obowiązkową kwarantannę, numer telefonu do kontaktu, oraz odbyć obowiązkową kwarantannę 14-dniową.

Osoba odbywająca obowiązkową kwarantannę musi poinformować o tym pracodawcę. Rozporządzenie określa zasady wypłaty takiej osobie wynagrodzenia za okres trwania tego stanu. Wskazuje, kogo nie dotyczy kwarantanna – m.in. kierowców w transporcie międzynarodowym czy żołnierzy, policjantów, strażaków na służbie.

W nowych przepisach nie ma już natomiast ograniczenia prowadzenia obiektów noclegowych turystycznych i miejsc krótkotrwałego zakwaterowania - co wprowadzało rozporządzenie o stanie zagrożenia epidemicznego.

Zmiany dotyczą handlu w galeriach handlowych. Są odpowiedzią na postulaty zgłaszane zarówno przez organizacje zrzeszające galerie handlowe, jak i organizacje przedsiębiorców z różnych branż. Rozporządzenie wskazuje, które branże mogą prowadzić handel w takich obiektach. Są to: branża spożywcza, kosmetyczna (z wyjątkiem produktów przeznaczonych do perfumowania lub upiększania), artykułów toaletowych i środków czystości, wyrobów medycznych i farmaceutycznych, artykułów remontowo-budowlanych, prasowa, artykułów dla zwierząt, paliw.

Dodatkowo w galeriach mogą być świadczone usługi medyczne, bankowe, ubezpieczeniowe, pocztowe, pralnicze lub gastronomiczne, ale tylko w zakresie dowozu, bez usług na wynos w samej galerii. Z handlu wyłączone będą tzw. wyspy handlowe.

Minister edukacji o zamknięciu szkół do świąt
Minister edukacji o zamknięciu szkół do świąttvn24

Co w ogóle dopuszcza ustawa

Rozporządzenie z 20 marca nie wyczerpuje wszystkich zasad postępowania w razie stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii, które określa rozdział 8 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Zgodnie z nim, minister może ustanowić:

1. Czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,

2. Czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,

3. Czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,

4. Zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,

5. Obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,

6. Nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi,

7. Obowiązek przeprowadzenia szczepień ochronnych oraz wyznaczenie grupy osób podlegających tym szczepieniom i rodzaju przeprowadzanych szczepień ochronnych.

Liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Polsce w kolejnych dniachtvn24.pl/Floruish | ministerstwo zdrowia

Strefa zero

Rozporządzenie obowiązujące od 20 marca nie wprowadza - czego się niektórzy spodziewali - większych ograniczeń, które wynikałyby ze wskazania zagrożonych obszarów i rodzaju strefy (tak jak to zrobiono np. we Włoszech czy Chinach).

Ustawa z 2008 r. wymienia trzy rodzaje stref, które mogą powstać w sytuacji zagrożenia epidemicznego lub stanie epidemii. Są to:

STREFA ZERO – obszar, na którym wystąpił stan epidemii, znajdujący się bezpośrednio wokół ogniska wirusa, podlegający ograniczeniom, w szczególności zakazom, nakazom oraz środkom kontroli Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

strefa buforowa – obszar wokół strefy zero, podlegający ograniczeniom, w szczególności zakazom lub nakazom dotyczącym przemieszczania się ludzi;

strefa zagrożenia – obszar, na którym możliwe jest ryzyko wystąpienia stanu epidemii.

Jak pisze na portalu Medexpress radca prawny Michał Modro, strefa zero i obszar wokół niej, to obszar "który lokalnie może być poddany ograniczeniom. Dla przykładu, jeżeli dzisiaj najwięcej przypadków występuje w jakimś mieście, to można wskazane miasto uznać za 'strefę zero', a teren wokół miasta poddać określonym ograniczeniom, zakazom i nakazom oraz środkom kontroli. Może się to wiązać dla 'strefy zero' z czasowym ograniczeniem określonego sposobu przemieszczania się, np. zakaz wyjazdu i wjazdu".

Katalog tych ograniczeń wymienia ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Na podstawie art. 46a, w przypadku wystąpienia stanu epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego o charakterze i w rozmiarach przekraczających możliwości działania właściwych organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, Rada Ministrów może określić w drodze rozporządzenia: zagrożony obszar wraz ze wskazaniem rodzaju strefy, na którym wystąpił stan epidemii lub stan zagrożenia epidemicznego oraz rodzaj stosowanych rozwiązań.

W tym rozporządzeniu minister może ustanowić:

czasowe ograniczenie określonych zakresów działalności przedsiębiorców;

czasową reglamentację zaopatrzenia w określonego rodzaju artykuły;

obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowanie innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;

obowiązek poddania się kwarantannie;

miejsce kwarantanny i zakaz opuszczania go

czasowe ograniczenie korzystania z lokali lub terenów

nakaz ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, terenów i obiektów

nakaz lub zakaz przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach

zakaz opuszczania strefy zero przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie;

nakaz określonego sposobu przemieszczania się.

Jest także specustawa

Określone wymogi związane ze zwalczaniem epidemii koronawirusa nałożyła na różnego rodzaju firmy i instytucje specustawa z 2 marca 2020 roku o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

Przepisy dają m.in. premierowi możliwość nakładania na samorządy określonych zadań do wykonania, szef rządu może wydawać polecenia także przedsiębiorcom; wojewoda ma prawo do wydawania poleceń wszystkim organom administracji rządowej działającym na terenie województwa, samorządom i firmom samorządowym.

Specustawa również wymienia strefę zero, a także buforową i zagrożenia.

Stan epidemii nie jest tym samym co stan wyjątkowy czy stan klęski żywiołowej.

Autor: RG, Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Pozostałe wiadomości

"Grok zerwał się z łańcucha", "Grok zwariował" – przestrzegają użytkownicy platformy X należącej do Elona Muska. Rzeczywiście, chatbot oparty na sztucznej inteligencji obraża Tuska i Giertycha, a pozytywnie pisze o Braunie czy Hitlerze. O co chodzi z tym Grokiem? 

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Obraża Tuska i Giertycha, chwali Brauna. Co się stało z Grokiem?

Źródło:
TVN24+

Opozycja krytykuje rząd za wprowadzenie zakazu lotów dronami nad zachodnią granicą. Według niej ten zakaz ułatwi "przerzucanie" migrantów z Niemiec. A ponadto politycy opozycji twierdzą, że nie ma podstawy prawnej tej decyzji. Wyjaśniamy.

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Zakaz dronów na zachodniej granicy. Jest, czy go nie ma

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji grzmią, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć 700 tysięcy złotych na postawienie na Placu Zbawiciela tęczy. Instalacja ma być symbolem społeczności LGBTQ+. Politycy - a za nimi internauci - zarzucają prezydentowi Warszawy marnowanie pieniędzy. Tylko że on nie ma z tym nic wspólnego.

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

"Tęcza Trzaskowskiego za 700 tysięcy"? Kto zadecydował

Źródło:
Konkret24

"Germanizacja w pełni" - tak internauci i niektóre media komentują rzekomą zmianę nazwy mostu Grunwaldzkiego we Wrocławiu z polskiej na niemiecką. Konserwator zabytków i urząd miasta zaprzeczają, a my tłumaczymy, skąd wziął się ten fałszywy przekaz.

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

"Chcą zmienić nazwę Mostu Grunwaldzkiego na niemiecką"? O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24