Ekspertka: polskie lasy przestały pochłaniać dwutlenek węgla. Została wyśmiana i skrytykowana w sieci. Niesłusznie

Źródło:
Konkret24
Stop dla wycinki lasów
Stop dla wycinki lasówTVN24
wideo 2/4
Stop dla wycinki lasówTVN24

Na komisji sejmowej ekspertka resortu klimatu i środowiska stwierdziła, że "polskie lasy przestały pochłaniać dwutlenek węgla, czyli nie pełnią już swojej roli". Reakcją był śmiech części obecnych na obradach. Nagranie tej sytuacji wywołuje wiele emocji również wśród internautów. Tyle że zostało zmanipulowane, a słowa ekspertki mają szerszy kontekst, który wyjaśnia w dalszej części wypowiedzi jak i w sieci.

Krótkie nagranie wzbudziło niedawno spore zainteresowanie użytkowników serwus X. Wygląda na to, że powstało podczas obrad jednej z komisji sejmowych. Głos zabiera kobieta, siedzi przy długim stole wraz z innymi uczestnikami posiedzenia. "Wiemy, że polskie lasy przestały pochłaniać dwutlenek węgla, czyli nie pełnią już swojej roli" - mówi. Następnie słychać śmiech z sali i nagranie się kończy.

We wtorek 20 lutego siedmiosekundowe wideo udostępniła Małgorzata Golińska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, a w latach 2018-2023 sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, następnie w Ministerstwie Klimatu, a na koniec w ministerstwie Klimatu i Środowiska, równolegle pełniła funkcję Głównego Konserwatora Przyrody.

"Pani była tak przekonująca, że została powołana jako ekspert w zespole pomocniczym ministra klimatu i środowiska. Paradoksalnie więcej to mówi o stanie wiedzy i świadomości kierownictwa resortu (i całego peowskiego rządu), niż o tej ekoaktywistce" - czytamy w poście posłanki PiS. Dodała do niego hasztag #ZniszcząCiebiePolsko. Nagranie odtworzono ponad 170 tys. razy.

"Przed Państwem ekspertka w zespole pomocniczym ministry klimatu i środowiska. Takich debili wybraliście je***pisy do władzy" - napisał dzień później jeden z użytkowników serwisu X i opublikował to samo nagranie (asteryski w wulgaryzmie od redakcji). Wpis wyświetlono do tej pory prawie 100 tysięcy razy.

Posty z nagraniem opublikowane 20 i 21 lutego 2024 roku w serwisie X.x.com

Wielu internautów szydziło wypowiedzi kobiety: "Odczytała to z szumu drzew"; "Idiotka zamiast na biologię chodziła na wagary"; "To chyba tą panią zaczadził ten CO2"; "potwierdzam, byłem w ub. tygodniu w lesie i tyle CO2 to w życiu nie widziałem, miejscami to było powyżej kolan". Niektórzy pytali: "Drodzy wyborcy KO, to jest ten rząd ekspertów?"; "Tacy ludzie zostali wybrani by urządzać nasze życie. Kto za to odpowiada?"; "Dlaczego ktoś taki nie jest wypraszany z obrad komisji za rażącą niekompetencję?" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna).

Inni pisali tak: "a poza inwektywami ktoś z szanownych komentujących rzucił się sprawdzać, o co może chodzić? poszukać naukowych źródeł? jakichś danych w temacie?"; "Bo fajny urywek przycięty"; "Takie wyrywania z kontekstu dowodzą głównie cwaniactwa wyrywającego i głupoty kupujących to wyrwanie. Taki poziom jaki elektorat"; "Proces pochłaniania CO2 trwa przez cale życie drzewa, ale zwalnia, gdy drzewo przestaje intensywnie rosnąć. Może Pani chodziło o proces próchnicy w drzewie. Najczęstszymi grzybami powodującymi próchnienie drewna są te z gatunku i rodzaju Aspergillus oraz Penicillum".

Słowa ekspertki resortu klimatu i środowiska wyjęte z kontekstu

Kim jest kobieta z nagrania? To Sylwia Szczutkowska, przedstawicielka Stowarzyszenia Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, działającego na rzecz ochrony dzikiej przyrody. 6 lutego 2024 roku zarządzeniem ministra klimatu i środowiska Szczutkowska została powołana do Zespołu ds. wzmocnienia ochrony lasów cennych przyrodniczo i ważnych społecznie. W rozporządzeniu powołującym zespół została przedstawiona jako "ekspertka niezależna do spraw ochrony przyrody, biologii i geologii".

21 lutego Szczutkowska tak odpowiedziała na wpis posłanki PiS: "Zamiast wycinać zdanie z kontekstu (co świadczy wyłącznie o Pani) mogłaby się Pani dokształcić: W 2020 r. lasy w PL pochłaniały o 1/2 (!) mniej CO2 niż 7 lat wcześniej. Walnie przyczyniła się do tego eksploatacyjna gospodarka leśna. Śmieszne? Nie dla wszystkich...". Do postu na X dołączyła informacje o źródle: "Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami, Krajowy Raport Inwentaryzacyjny 2023 Inwentaryzacja emisji i pochłaniania gazów cieplarnianych w Polsce dla lat 1988-2021. Raport syntetyczny, Warszawa 2023".

Odpowiedź Sylwii Szczutkowskiej na wpis Małgorzaty GolińskiejX.com

Szczutkowska, ma rację - jej słowa zostały wyjęte z kontekstu. Krążące w mediach społecznościowych nagranie to tylko niewielki fragment jej dłuższej wypowiedzi.

"Mówię o poziomie, tak? Jest znaczny spadek tego poziomu pochłaniania"

Krążące w sieci kilkusekundowe nagranie to fragment zapisu przebiegu posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa (OSZ) z 25 stycznia 2024 roku. Z posiedzenia dostępne są pełny zapis wideo oraz transkrypcja.

Poniżej przedstawiamy nagranie oraz transkrypcję dłuższego fragmentu wypowiedzi Sylwii Szczutkowskiej. Pogrubieniem zaznaczyliśmy ten, który pojawił się w opisywanym nagraniu.

Sylwia Szczutkowska na posiedzeniu sejmowej Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, 25 stycznia 2024 roku
Sylwia Szczutkowska na posiedzeniu sejmowej Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, 25 stycznia 2024 rokusejm.gov.pl

Sylwia Szczutkowska: "Myślę, że dla strony społecznej, dla polskich obywateli i obywatelek, ta decyzja, która wyłączyła z użytkowania najcenniejsze lasy w Polsce, jest decyzją bardzo potrzebną, bardzo docenianą. Ona naprawdę ma potencjał do znalezienia się kiedyś w podręcznikach historycznych. Mamy taki moment, w którym strona społeczna została wreszcie usłyszana. My mówiliśmy od wielu lat, że mamy bardzo cenną przyrodę, która jest dewastowana. I to nie są nasze subiektywne odczucia. O tym mówią dane, które przekazuje strona polska do Komisji Europejskiej. Mamy pogarszający się stan obszarów leśnych Natura 2000. Wiemy, że polskie lasy przestały pochłaniać dwutlenek węgla, czyli nie spełniają już swojej roli" (słychać śmiech z sali - red.).

Przewodnicząca poseł Daria Gosek-Popiołek (Lewica): "Szanowni państwo. Proszę o ciszę, kiedy głos zabiera strona społeczna".

Sylwia Szczutkowska: "Mówię o poziomie, tak? Jest znaczny spadek tego poziomu pochłaniania. Wiemy, że nie pełnią już dobrze swojej roli mitygacji (łagodzenia - red.) zmian klimatu. Państwo oczywiście mogą to zaprzeczać, ale to są naukowe fakty. Wiemy, że prowadzona jest gospodarka leśna z naruszeniem dyrektywy siedliskowej i ptasiej. Państwo polskie ma za to wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To są fakty, to są obiektywne fakty. Ten proces, który teraz przechodzimy, który obserwujemy, jest bardzo potrzebny, po to, żeby dojść do normalności. Do tej pory gospodarka leśna funkcjonowała z priorytetem pozyskiwania drewna i wszyscy widzieliśmy, czym to się kończyło w terenie".

Raport KOBiZE: załamanie trendu rosnącego akumulacji CO2

Wróćmy do źródła, które Szczutkowska podała w odpowiedzi na post posłanki Golińskiej. Chodzi o "Krajowy Raport Inwentaryzacyjny 2023. Inwentaryzacja emisji i pochłaniania gazów cieplarnianych w Polsce dla lat 1988-2021". W marcu 2023 roku opublikował go Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE). KOBiZE funkcjonuje w ramach struktury Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie (IOŚ-PIB). Administruje unijnym system handlu uprawnieniami do emisji (ETS - red.) oraz prowadzi bazę danych o emisjach gazów cieplarnianych i innych substancji. Działa też jako wsparcie merytoryczne resortu klimatu i środowiska.

W raporcie KOBiZE mowa o spadku poziomu pochłaniania CO2 przez lasy w ramach kategorii "Użytkowanie gruntów, zmiany użytkowania gruntów i leśnictwo" (nazywany też w raporcie kategorią 4 lub LULUCF - z ang. Land Use, Land-use Change and Forestry).

"W przypadku sektora 4, rok 2021 jest kolejnym z rzędu rokiem, w którym poziom akumulacji węgla (pochłanianie CO2 - red.) w polskich lasach nie osiągnął poziomu odnotowywanego na przestrzeni lat poprzedzających załamanie trendu tej akumulacji w roku 2019" - stwierdzają autorzy raportu KOBiZE.

Tabela nr 4 raportu przedstawia dane o "Krajowej inwentaryzacji emisji i pochłaniania gazów cieplarnianych w latach 1988-2021 według kategorii źródeł [kt ekw. CO2 (kilotony ekwiwalentu CO2 - red.)]". Wynika z nich, że w 2018 roku polskie lasy pochłaniały 36,75 mln ton ekwiwalentu CO2. W 2019 było to już tylko 18,29 mln ton - to o 50,2 proc. mniej niż rok wcześniej. W 2020 roku było to 18,96 mln ton, a rok później 20,09 mln ton. Zatem w 2021 roku polskie lasy pochłaniały o 45,33 proc. mniej ekwiwalentu CO2 niż w 2018 roku. Warto zwrócić uwagę, że w latach 2000-2018 poziom pochłaniania gazów cieplarnianych przez polskie lata wynosił między 26,80 mln ton ekwiwalentu CO2 (w 2001 roku) a 48,69 mln ton (w 2004 roku).

I dalej autorzy wyjaśniają: "Głównymi powodami znaczącego spadku pochłaniania (w postaci załamania dynamiki wzrostu wielkości zasobów drzewnych) w lasach od 2019 r. są m.in. długoterminowe skutki klęsk żywiołowych (suszy występujących od 2014 r., huraganowych wiatrów (i związanych z nimi wiatrołomów) w 2017 r., stanowiących bezpośrednią przyczynę zmian w zakresie szacowanych zasobów drzewnych na pniu, starzenie się drzewostanów wpływające na wykazywany poziom rocznego przyrostu bieżącego, a także - co istotne - znaczące zmiany dynamiki wydzielania się martwego drewna oraz wykazywanych charakterystyk w tym zakresie".

Całkowita krajowa emisja gazów cieplarnianych w 2021 roku wyniosła 399,94 milionów ton ekwiwalentu CO2, z uwzględnieniem emisji pośredniej CO2 i z wyłączeniem emisji i pochłaniania gazów cieplarnianych z kategorii 4 - podaje KOBiZE. Rok wcześniej było to 371,89 milionów ton ekwiwalentu CO2.

Autorka/Autor:Gabriela Sieczkowska

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, X.com

Pozostałe wiadomości

Sławomir Mentzen opowiada na spotkaniach z wyborcami, że stopień przestępczości w Niemczech gwałtownie wzrósł po napływie imigrantów - i jako "dowód" zestawia dane dotyczące Algierczyków i Japończyków. Choć istnieją takie liczby, to jednak takie ich przedstawienie jest manipulacją i wprowadzaniem opinii publicznej w błąd.

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Mentzen woli Japończyków od Algierczyków. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

"Unijna złodziejka!", "zamordyzm", "źle się to kojarzy" - tak internauci komentują nową inicjatywę unijną. Twierdzą, że Komisja Europejska będzie mogła przejmować prywatne oszczędności obywateli i przeznaczać je jako inwestycje w swoje projekty. Przekaz powtarzają politycy prawicy. Jest fałszywy.

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

UE szykuje "zamach na oszczędności"? Chodzi o pewną strategię

Źródło:
Konkret24

"Wzruszające", "serce ściska", "szacunek dla pieska" - komentują internauci zdjęcia mające pokazywać uroczystość pożegnania policyjnego psa w jednej z jednostek. To obrazy wprawdzie poruszające, ale nieprawdziwe.

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

"Niewdzięczna służba, dzięki piesku". Pogrzeb, którego nie było

Źródło:
Konkret24

- Singapur wydaje znacznie mniej niż Polska, a mimo to ma znacznie lepszy system ochrony zdrowia - przekonuje Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP. Wyjaśniamy, czego nie mówi o singapurskim systemie, a co powinniśmy o nim wiedzieć, by się z nim porównywać.

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Mentzen porównuje Singapur do Polski. O czym nie mówi?

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Piotr Mueller alarmuje, że Unia Europejska planuje zabronić wymiany różnych części auta, jeśli dojdzie do ich usterki. Twierdzi, że nowe samochody będą musiały iść na złom. Uspokajamy: to nieprawda.

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Piotr Mueller: nowe auto trzeba będzie oddać na złom. Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Antyimigrancki hejt wzbudza rozpowszechniane w mediach społecznościowych - między innymi przez polityków PiS - nagranie z Wrocławia. Widać na nim gromadzących się na ulicy cudzoziemców, a ironiczny opis głosi, że to "przyjazd inżynierów". Politycy opozycji informują wręcz, że to "inżynierowie z Afryki sprowadzani przez PO i Tuska". To fałsz.

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

"Inżynierowie z Afryki" przyjechali do Wrocławia? Skąd to nagranie

Źródło:
Konkret24

Ponad 50 zgłoszonych komitetów wyborczych, ponad 40 zarejestrowanych. O co chodzi? Raczej nie o wygraną w wyborach. To skutek paradoksu polskiego prawa. Tłumaczymy, jakie są korzyści z rejestracji komitetu wyborczego, który jednak zarejestrowanego kandydata nie ma.

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

44 komitety wyborcze zarejestrowane. Wśród nich "semiwirtualne"

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki twierdzi, że z powodu "oszustwa rządu Donalda Tuska" emeryci stracili 800 złotych. Chodzi o rzekome "obcięcie 14. emerytury". Jednak kandydat PiS wprowadza opinię publiczną w błąd. Przypominamy, z czego wynikała jednorazowa podwyżka tego świadczenia.

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Nawrocki mówi o "obcięciu 14. emerytury". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Zwolennicy kawy z mlekiem i cukrem oburzają się na rzekomy zakaz, który ma wprowadzić Unia Europejska. "Co będzie następne? Zakaz soli?", "idiotyzmy" - komentują. Podstawą tych fałszywych doniesień jest artykuł jednego z polskich serwisów, który opatrznie zrozumiano. Wyjaśniamy, co naprawdę ograniczy UE.

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

UE "zakazuje mleka i cukru w kawie"? Czegoś innego

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA "nie wie", na jakiej podstawie Dania rości sobie prawa do Grenlandii. Nie sądzi, "żeby to było prawdą". Jednak tak właśnie jest, w dodatku wiele lat temu zwierzchnictwo Danii nad wyspą uznały także Stany Zjednoczone.

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Dlaczego Grenlandia jest duńska? Trump "nie wie, czy to prawda"

Źródło:
Konkret24

Ilu policjantów brakuje w całym kraju? Kilka tysięcy? Kilkanaście? Opozycja włączyła temat braków kadrowych w policji do kampanii prezydenckiej, ale problem ten istnieje od lat. Zwiększanie liczby etatów w czasach Zjednoczonej Prawicy nie pomogło.

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Ilu policjantów brakuje w kraju? Cztery garnizony dominują

Źródło:
Konkret24

W Warszawie zacznie rzekomo obowiązywać "ustawa o aresztowaniu dzwonów kościelnych" czy "likwidacja kościelnych dzwonnic" - alarmują politycy opozycji i internauci. Wszystko z powodu pewnego projektu grupy radnych, który wykorzystano do tej manipulacji.

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Trzaskowski "chce uciszyć kościelne dzwony"? Skąd ten przekaz

Źródło:
Konkret24

Co oznacza mała czarna gwiazdka przy niektórych cenach? Tak duński właściciel sieci Netto postanowił pomóc klientom bojkotować amerykańskie produkty. Według polskich internautów to rozwiązanie ma się też pojawić w sklepach sieci w naszym kraju. Wyjaśniamy.

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Bojkot amerykańskich produktów także w Polsce? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Polscy internauci alarmują, że Unia Europejska chce zabronić korzystania z plastikowych dowodów osobistych. Podstawą jest artykuł jednego z serwisów, który nie do końca podał prawdę.

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

"Pożegnaj się z dowodem osobistym"? Co planuje UE

Źródło:
Konkret24

"Tak było. Ale teraz nikt nie pamięta"; "przy obecnej demografii to nie wróci" - komentują internauci rozsyłane w sieci zdjęcia, które mają przedstawiać kolejki do urzędów pracy za pierwszych rządów Donalda Tuska. Sprawdziliśmy, kiedy powstały te zdjęcia.

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Kolejki do urzędów pracy "za Tuska"? Również w czasach PiS

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w Polsce i na świecie rozsyłają rzekomy materiał francuskiego dziennika o sondażu dotyczącym popularności polityków. Według niego 71 procent Francuzów uważa, że byłoby im lepiej pod rządami Władimira Putina. Nic tu jednak nie jest prawdziwe.

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

71 procent Francuzów woli Putina od Macrona? Mamy wyjaśnienie "Le Figaro"

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki - a za nim politycy tej partii - od kilku dni rozgłaszają, że "rząd po cichu przepchnął przepisy", które pozwolą stawiać wiatraki 500 metrów od domostw. Po pierwsze, przyjmowanie i konsultowanie projektu odbywało się otwarcie i zgodnie z procedurami. Po drugie, ustawa nie została jeszcze przegłosowana.

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

PiS: "rząd po cichu przepchnął przepisy". A naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Na spotkaniach z wyborcami Szymon Hołownia mówi między innymi o problemach demograficznych Polski. W Częstochowie przedstawił nawet, jak wygląda tam trend spadkowy urodzeń. Czy ma rację?

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Ile dzieci rodzi się w Częstochowie? Hołownia wylicza, my sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych generuje nagranie mające udowadniać, że Ukraińcy wykorzystują wojnę do propagandy. Tymczasem ten film jest przykładem prorosyjskiej dezinformacji. Przekaz o "wojennych aktorach" nie jest nowy, sposób stworzenia fałszywki również.

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

"Aktorka z frontu"? Nie, ale "ciemny lud kupuje"

Źródło:
Konkret24

Twórcom tych stron chodzi nie tylko o przemycanie rosyjskich punktów widzenia do polskiego internetu. Dzięki takim witrynom można też cytować rosyjskie media państwowe, w Polsce zakazane. A w kanałach rosyjskich pokazywać, że "polskie media" podzielają rosyjską wizję świata. Oto 10 portali, przed którymi przestrzegamy. Szerzą prokremlowską dezinformację.

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Sieć prorosyjskich portali oplata Polskę. Oto 10 przykładów

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki od dłuższego czasu opowiada wyborcom, że jako kandydat na prezydenta "składał projekty ustaw" w Sejmie. A teraz dziwi się, że Sejm "jego propozycji" nie przyjął. Jaka jest prawda?

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Nawrocki "nie rozumie, czemu Sejm nie przyjął jego propozycji". Manipuluje

Źródło:
Konkret24

Posłowie Konfederacji - między innymi Sławomir Mentzen i Bartłomiej Pejo - przekonują, że średni wiek polskich rezerwistów wynosi 50 lat. Sprawdziliśmy, skąd biorą taką informację i co na to resort obrony.

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Konfederacja o "średnim wieku rezerwistów": 50 lat. Źródło jest niewiarygodne

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o szczepieniach na błonicę - po wykryciu pierwszego od lat przypadku tej choroby - stała się dla środowisk antyszczepionkowych pretekstem do szerzenia kolejnej teorii. Ich zdaniem nagłaśnianie tematu błonicy to sposób na wypromowanie pakietu krztuścowego. Eksperci ostrzegają przed tą dezinformacją.

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Błonica a pakiet krztuścowy. Jest różnica? Jest

Źródło:
Konkret24

Prezydent USA Donald Trump ma być winny temu, że w Chinach nie będzie można więcej zjeść amerykańskiej wołowiny. Władze w Pekinie w odpowiedzi na nałożone cła rzekomo anulowały import tego mięsa ze Stanów Zjednoczonych. Rzeczywiście w tej kwestii zaszły zmiany, ale zawieszenie dostaw do Chin dotyczy wołowiny z innych krajów.

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Chiny "anulowały" import wołowiny z USA? Nie stamtąd

Źródło:
Konkret24, Snopes

Opozycja grzmi, że Niemcy "zalewają nas migrantami". Pozyskane przez Konkret24 statystyki tego nie potwierdzają. Owszem, wzrosła liczba cudzoziemców zawracanych z granicy niemiecko-polskiej, ale są to przede wszystkim Ukraińcy. Natomiast wśród deportowanych z Niemiec do Polski dominują... Polacy.

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Ilu migrantów odsyłano z Niemiec do Polski? Mamy dane

Źródło:
Konkret24

Kandydat Konfederacji na prezydenta twierdzi, że sytuacja polskiej opieki zdrowotnej jest dramatyczna. Jako dowód przywołuje zestawienie, według którego polski system ochrony zdrowia jest gorszy niż w Azerbejdżanie i Libanie. Sprawdzamy, na jaki ranking powołuje się polityk.

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Mentzen: "ochronę zdrowia mamy za Azerbejdżanem, za Libanem". Co to za źródło

Źródło:
Konkret24