Ile paliwa można kupić za średnią pensję? Na którym miejscu jest Polska w Europie? Wyjaśniamy, co da się policzyć

Ile paliwa można kupić za średnią pensję? Na którym miejscu jest Polska w Europie. Wyjaśniamy, co da się policzyćShutterstock

Konfederacja publikuje wykres, z którego wynika, że Polska jest na 21. miejscu w Europie pod względem tego, ile benzyny możemy kupić za średnią pensję. Jak sprawdziliśmy, nie jest to wiarygodne porównanie. Natomiast da się policzyć, jak z miesiąca na miesiąc zmieniała się ilość benzyny, którą można było kupić za średnią pensję w Polsce.

Gwałtownie rosnące ceny paliw w ostatnim czasie stały się tematem politycznym, więc politycy przerzucają się różnymi danymi i porównaniami. Jedne mają pokazać, że wysokie ceny w Polsce są i tak niższe niż w innych krajach europejskich; inne, że z miesiąca na miesiąc Polaków stać na coraz mniej litrów benzyny.

Tak np. na wykresie pokazanym w TVP Info zasugerowano, że mimo wzrostu cen za litr benzyny Pb95 w Polsce i tak trzeba zapłacić najmniej spośród wskazanych 25 państw europejskich. Na to zareagowała Konfederacja: "Kolejna manipulacja #TVPiS w sprawie cen paliw. Na obrazkach pokazują Polakom ceny benzyny w krajach UE bez uwzględnienia zarobków i w ten sposób chwalą się, że mamy... najtańsze ceny benzyny w UE" – napisano 18 października na twitterowym koncie partii. Do wpisów załączono inny z wyjaśnieniem: "Żeby pokazać jak manipulują przygotowaliśmy zestawienie tych samych państw pod tytułem: Ile paliwa można kupić za średnią pensję? Polska jest na 21 miejscu, czyli piątym od końca! Wyprzedzają nas Litwa, Estonia, Czechy, czy Słowenia" (pisownia postów oryginalna).

Wpis Konfederacji o cenach paliw i średnim wynagrodzeniuTwitter

Te same dane w programie "Kawa na ławę" w TVN24 17 października prezentował poseł Konfederacji Artur Dziambor. "21 miejsce w Europie mamy, jeżeli chodzi o to, ile możemy kupić za naszą średnią pensję netto. 21. miejsce w Europie, to jest sukces rządu. Dyskusja o tym, czy u nas jest paliwo tanie, czy drogie, jest dyskusją propagandową. Trzeba dyskutować o tym, ile my jesteśmy w stanie kupić na tle Europy. Chwalenie się tym, że jesteśmy na ogonie, jeżeli chodzi o cenę, nie jest adekwatne do realiów, jakie my mamy rzeczywiście w tym momencie w kraju" – stwierdził.

Artur Dziambor o cenie paliwa i średnich wynagrodzeniach
Artur Dziambor o cenie paliwa i średnich wynagrodzeniachtvn24

Uwaga na takie porównania jak to Konfederacji

Wyliczenia, na które powoływali się poseł Dziambor i Konfederacja, są w tabeli opublikowanej 15 października na stronie konfederacja.com.pl. Autor – Witold Stoch, członek partii KORWiN z biura prawnego Konfederacji – przedstawił obliczenia dla 29 państw europejskich. "Zaktualizowałem tabelę, biorąc pod uwagę średnie ceny podane przez e-petrol z dnia 13 X 2021 z wszystkich państw notowanych przez ten portal. Polska na 21 miejscu spośród 29 państw, znacznie poniżej średniej" – napisał.

Tabela na stronie konfederacja.com.plkonfederacja.com.pl

Według tych wyliczeń za średnią pensję netto najwięcej litrów benzyny Pb95 można kupić w Szwajcarii (2810 litrów), a najmniej w Turcji (459 litrów). W Polsce za podaną w tabeli średnią pensję netto 3970 zł można kupić 674 litrów benzyny za 5,89 zł.

By to zweryfikować, chcieliśmy sami wyliczyć, ile paliwa można kupić za średnią pensję w krajach Europy i na którym miejscu jest pod tym względem Polska. Jak się okazało, takie wiarygodne zestawienie nie jest po prostu możliwe z powodu braku odpowiednich danych, które można porównać tak, by nie przekłamać. Bo o ile ceny benzyny w poszczególnych krajach są podawane (w różnych źródłach) regularnie, to dane o średnich wynagrodzeniach w poszczególnych krajach już nie - nie wszystkie są aktualne, by można je odnieść do aktualnych cen benzyny; w dodatku pochodzą z różnych okresów. Zapytaliśmy autora tabeli Konfederacji, z jakiego źródła korzystał i w jaki sposób obliczał kwoty netto, ale do momentu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Autor tabeli dla Konfederacji pisze, że dane o cenach benzyny wziął z portalu e-petrol.pl. Co środę publikuje on zestawienie cen dla 29 państw europejskich. Te informacje są także m.in. w raportach Komisji Europejskiej, na portalu ze światowymi cenami paliw Globalpetrolprices.com czy stronie firmy BM Reflex doradzającej w branży paliwowej. Różnice między tymi źródłami zwykle są niewielkie – np. litr benzyny Pb95 w Polsce według BM Reflex 14 października kosztował średnio 5,90 zł, według E-petrol 13 października - 5,89 zł, według Komisji Europejskiej 11 października - 5,86 zł, a według Globalpetrolprices.com 11 października - 5,85 zł.

Z kolei źródłem porównywalnych danych o średnich zarobkach brutto i netto może być Eurostat czy Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Jednak na stronach obu instytucji najnowsze dostępne dane pochodzą z 2020 roku. A lepsze, dokładniejsze informacje o wynagrodzeniach publikowane przez Eurostat w raporcie z Europejskiego Badania Warunków Życia Ludności (EU-SILC) dotyczą 2019 roku. Tak starych średnich pensji nie należy odnosić do cen za benzynę w październiku 2021 roku - trudno z tego bowiem wyciągać wnioski.

Ceny na stacjach paliw w górę. Benzyna po 6 złotych za litr
Ceny na stacjach paliw w górę. Benzyna po 6 złotych za litrFakty po południu

Jak sprawdziliśmy, większość kwot zarobków w tabeli Konfederacji (17 z 29) pochodzi z danych lokalnych urzędów statystycznych i ministerstw opublikowanych m.in. w Wikipedii. Ale i tam nie wszystkie są aktualne. Tak np. średnie wynagrodzenie netto dla Austrii podano za 2019 rok, a dla Włoch za 2018 rok. Porównanie cen paliwa w październiku 2021 roku z zarobkami sprzed dwóch lub nawet trzech lat stawia pod znakiem zapytania rzetelność takich obliczeń. A co za tym idzie - całego rankingu.

A dane o Polsce w tabeli Konfederacji? Średnie wynagrodzenie netto podano jako 3969,74 zł - a ostatnie podane przez Główny Urząd Statystyczny średnie wynagrodzenie dotyczy sierpnia tego roku i wyniosło 5843,75 zł brutto. Według kalkulatora wynagrodzeń Ministerstwa Finansów przekłada się to na 4173,74 zł netto. Różnica wynosi 204 zł. Za to można kupić dodatkowe 34 litry paliwa.

Dlatego zestawienia przygotowanego przez Konfederację nie należy uznać za wiarygodne.

Polska: we wrześniu mogliśmy kupić ponad 100 litrów mniej niż w pierwszym kwartale roku

Z braku aktualnych danych o średnich zarobkach w różnych krajach Europy sprawdziliśmy, jak zmieniała się w ostatnich latach ilość benzyny, którą można było kupić w Polsce za średnie wynagrodzenie. Skorzystaliśmy z danych BM Reflex o średnich cenach benzyny Pb95 od 2015 roku. Zestawiliśmy je ze średnimi wynagrodzeniami podawanymi co miesiąc przez GUS. Kwoty brutto przeliczyliśmy na netto w kalkulatorze wynagrodzeń Ministerstwa Finansów.

Okazuje się, że we wrześniu tego roku (ostatnie dane GUS o wynagrodzeniach), gdy benzyna Pb95 kosztowała średnio 5,77 zł, za przeciętną pensję netto można było kupić 721 litrów. To o ponad 200 litrów mniej niż w grudniu 2020. To także o 125 litrów mniej, niż można było kupić w styczniu oraz 103 litry mniej, niż można było kupić w lutym i marcu.

Ile benzyny można było kupić w Polsce za średnią pensję netto

Tak więc od początku tego roku za średnią pensję netto w Polsce można było kupić coraz mniej benzyny (z wyjątkiem czerwca). Było to:

styczeń 2021 - 846 litrów

luty 2021 - 824 litry

marzec 2021 - 824 litry

kwiecień 2021 - 787 litrów

maj 2021 - 764 litry

czerwiec 2021 - 776 litrów

lipiec 2021 - 740 litrów

sierpień 2021 - 728 litrów

wrzesień 2021 - 721 litrów.

We wrześniu tego roku za średnią pensję netto w Polsce można było jednak kupić więcej benzyny niż w styczniu 2015 roku (721 litrów w stosunku do 629 litrów).

Aktualizacja

Po publikacji tekstu otrzymaliśmy odpowiedź od autora tabeli Witolda Stocha. Przesłał nam linki do źródeł, z których korzystał - potwierdzają, że w przypadku 19 krajów użył danych zebranych na Wikipedii. Zgodnie z naszymi ustaleniami, są wśród nich m.in. dane z Austrii i Włoch pochodzące kolejno z 2019 i 2018 roku. Dlatego naszym zdaniem nie powinno się na ich podstawie liczyć, ile za średnią pensję w tych krajach można kupić paliwa za cenę z 2021 roku. Autor potwierdził również naszą informację o niedostępności publicznych aktualnych danych o średnich wynagrodzeniach dla wszystkich ujętych w tabeli krajów. "Starałem się brać jak najnowsze dane, ale nie zawsze były dostępne" - stwierdził.

Autor: Michał Istel / Źródło: Konkret24, zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Niespodziewanie bohaterem dyskusji o cenach prądu została... limuzyna Karola Nawrockiego. Rządzący utrzymują, że prezydent wybrał sobie nowe luksusowe auto. Opozycja, że ten samochód kupiono dla Rafała Trzaskowskiego. W tle jest maybach Andrzeja Dudy i - jakby chaosu było mało - limuzyna Donalda Tuska. Ile w tym wszystkim jest prawdy?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

"Bestia" Nawrockiego i maybach Dudy. A może jednak odwrotnie?

Źródło:
Konkret24

Tysiące stron akt rzekomo dowodzą, że ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski wraz ze współpracownikami stworzył sieć służącą do prania pieniędzy, by kupować luksusowe domy w Europie. Jednak nikt nie pokazał ani jednej z tych stron. Oto jak zbudowano tę nieprawdopodobną historię.

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

"Imperium Zełenskiego", pranie pieniędzy, luksusowe domy. Co to za historia

Źródło:
Konkret24

Wśród przywilejów dla górników jest ponoć i taki, że po ślubie mogą dostać 100 tysięcy złotych pożyczki "na start", a po pięciu latach pracy w kopalni dług ten zostaje umorzony. Sprawdziliśmy - taki przepis istnieje. Ale nie obowiązuje, choć wyjaśnienia powodów są różne.

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

100 tysięcy złotych pożyczki dla górnika, której nie musi zwracać? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Pomimo że są tak daleko, to miga. Dziadostwo" - mówi kobieta na nagraniu mającym pokazywać, jakie problemy mają właściciele domów stojących niedaleko wiatraków. Film notuje miliony wyświetleń w sieci i budzi skrajne komentarze. Uspokajamy: to efekt bardzo rzadki i nie wpływa negatywnie na zdrowie.

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

"Życie 500 metrów od wiatraka". Co to za efekt?

Źródło:
Konkret24

Polscy pogranicznicy mają rzekomo zmuszać Ukraińców na granicy do rozbierania się aż do bielizny, bo szukają banderowskich tatuaży. To dezinformacja generowana przez rosyjską propagandę, ale wykorzystująca bieżące wydarzenia w Polsce.

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Polacy "rozbierają Ukraińców do bielizny"? Kreml gra nastrojami w Polsce

Źródło:
Konkret24

Przeciwnicy farm wiatrowych triumfują: oto rolnik wziął sprawy w swoje ręce i zwalił wiatrak postawiony na jego terenie. Nagranie robi furorę w sieci, a rolnik opisywany jest jako bohater. Nieważne, że nie zgadzają się ani wskazywany kraj, ani podawane powody zdarzenia. Gdy obraz odpowiada emocjom i pasuje do przekazu - szczególnie politycznego - prawda przegrywa.

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Rolnik się wkurzył i wiatrak zburzył. Dlaczego? Nieważne, ale pasuje do tezy

Źródło:
TVN24+

"Najtańsza ze wszystkich" jest energia produkowana z węgla z kopalni "Bogdanka" - uważa poseł Radosław Fogiel. Jedną sprawą jest jednak koszt wydobycia surowca, a zupełnie inną - koszt wytworzenia z niego energii.

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Energia z "Bogdanki" jest "najtańsza ze wszystkich"? Co myli poseł PiS

Źródło:
Konkret24

Po zawetowaniu przez prezydenta ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy niektórzy zwracają uwagę na fakt, że Ukraińcy nie tylko korzystają z naszej pomocy, ale też zasilają polski budżet. Według dostępnych danych w 2024 roku tylko z podatków i składek przez nich płaconych wpłynęło ponad 18 miliardów złotych.

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Miliardy złotych. Jak Ukraińcy zasilają polski budżet

Źródło:
Konkret24

Rzekomy zakaz wywieszania flag Wielkiej Brytanii i Anglii na Wyspach Brytyjskich zainteresował wielu polskich internautów. Szczególnie że miał o nim informować brytyjski premier. W rzeczywistości mówił jednak o zupełnie innej sprawie.

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

W Wielkiej Brytanii już nie można wieszać flag? Co powiedział premier

Źródło:
Konkret24

Tam, gdzie stoi najwięcej wiatraków, tam jest najdroższy prąd - przekonują ci, którzy popierają zawetowanie nowelizacji ustawy wiatrakowej przez prezydenta. Jako dowód na swoją tezę wskazują ceny energii w Niemczech i Danii. Wyjaśniamy, dlaczego ta teza jest jednak fałszywa.

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Im więcej wiatraków, tym droższy prąd? Nie. Inny "cichy bohater" kształtuje ceny

Źródło:
Konkret24

Jarosław Kaczyński na spotkaniach z elektoratem krytykuje rząd Donalda Tuska - między innymi za politykę obronną. Twierdzi, że kupujemy mniej czołgów, niż planowano, że wyłączono instalację antydronową, a Fundusz Wspierania Sił Zbrojnych "ma już nie funkcjonować". Jak jest naprawdę?

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Kaczyński opowiada o "obcinaniu i ograniczaniu" armii. Trzy razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz postuluje, by rządzący wypowiedzieli unijny system ETS, skoro im "tak bardzo zależy na obniżce cen prądu". Pomysł chwytliwy, ale eksperci nie pozostawiają złudzeń.

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Berkowicz: rządzący mogą wypowiedzieć ETS. Co by to oznaczało?

Źródło:
Konkret24

O powitaniu przez Ochotniczą Straż Pożarną w Lewiczynie na Mazowszu dwóch samochodów napisał pod koniec sierpnia marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. Tyle że wozy trafiły do jednostki już jakiś czas temu.

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Marszałek Struzik: "druhowie powitali dwa wozy". Tak, ale wcześniej

Źródło:
Konkret24

Według medialnych doniesień ma się to wydarzyć już w 2026 roku: Chiny staną się pierwszym krajem, w którym roboty będą rodzić dzieci. Ma to być efekt pracy naukowców, a cena takiego robota ma sięgać 14 tysięcy dolarów. Sprawdziliśmy, o jaki projekt chodzi i co o nim wiadomo. Jak się okazuje, niewiele. W dodatku w Chinach obecnie nie można wprowadzić na rynek robota-surogatki.

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

W Chinach "robot urodzi dziecko". Ile w tym prawdy, ile science fiction

Źródło:
TVN24+

Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz twierdzi, że olimpijska medalistka w boksie Imane Khelif zakończyła karierę. Sprawdziliśmy, skąd te doniesienia i co na ten temat twierdzi sama zawodniczka.

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Imane Khelif zakończyła karierę? Poseł Konfederacji nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu Ukrainiec zakładający firmę ma otrzymywać "na start" niemal 300 tysięcy złotych, a Polak - prawie sześć razy mniej. Informacja wzbudza oburzenie wśród internautów i krytykę polityki rządu - bezpodstawnie. Po pierwsze, kwoty zestawiono manipulacyjnie. Po drugie, dotyczą różnych etapów działalności. Po trzecie, Polacy otwierający firmy mogą liczyć na wiele wyższe wsparcie.

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

300 tysięcy złotych "na start" dla Ukraińca, dla Polaka mniej? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Pomoc przekazana Ukrainie i Ukraińcom przez Polskę według niektórych internautów jest zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. To nie tylko manipulacja, ale i błędna interpretacja danych.

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Pomoc dla Ukraińców. Aż niemal siedem procent PKB? Nie

Źródło:
Konkret24

W dyskusji o rosyjskim dronie, który spadł na terytorium Polski, poseł Marek Suski skrytykował ministra obrony za jego rzekomą wypowiedź o tym, że "deszcz pada i też drony spadają". Tylko że te słowa pochodzą z przerobionego filmiku.

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Suski: minister opowiada, że deszcz pada i drony też spadają. Na co się nabrał?

Źródło:
Konkret24

"Zakończyłem sześć wojen" - powtarza wielokrotnie prezydent USA Donald Trump podczas rozmów z szefami różnych państw. Analiza sytuacji w krajach wskazywanych przez Trumpa pokazuje jednak, że jego deklaracje są na wyrost. Obecnemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie można odmówić jednak tego, że jako szef supermocarstwa ma świadomość posiadania narzędzi globalnej polityki.

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

(Nie)skończone wojny Trumpa. Jak mówi prezydent USA, a jak jest naprawdę

Źródło:
TVN24+

Nagranie, na którym brytyjscy policjanci zatrzymują nastolatkę, obejrzało miliony osób. W sieci zawrzało - internauci twierdzili, że uczennicę zatrzymano za wejście po godzinie 17 do baru fast food. Jednak przyczyna była inna.

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Nastolatka aresztowana za wejście do baru po godzinie 17? Internauci w szoku, rzeczywistość jest inna

Źródło:
Konkret24, Reuters

Były premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że deficyt budżetowy jest o ponad 100 miliardów złotych wyższy, niż podaje rzecznik rządu Adam Szłapka. Alarmuje, że "cel deficytu na grudzień został osiągnięty niemal w całości w lipcu". To nieprawda.

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

157 czy 261 miliardów złotych? Ile wynosi polski deficyt

Źródło:
Konkret24

Głodujące palestyńskie dziecko przedstawiane jako jazydka. Aktualne fotografie tłumaczone jako stare. Lokalizacje biolaboratoriów w Ukrainie, które nie istnieją. Fake newsy? Owszem, w odpowiedziach generowanych przez sztuczną inteligencję. Ośrodki wpływu próbują manipulować treściami, które trafiają do modeli językowych - przestrzegają eksperci. Oto jak się to robi.

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

"Ja nie wiem, co jest prawdą". Sztuczna inteligencja bije się w piersi - i nadal kłamie

Źródło:
TVN24+

Zamieszanie mogły wprowadzić pozornie sprzeczne komunikaty po konferencji Karola Nawrockiego. Strona rządowa pisze o "zawetowaniu tańszego prądu dla Polaków", a Kancelaria Prezydenta o "podpisaniu projektu zamrażającego ceny energii elektrycznej". A to dwie różne decyzje.

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Zamrożenie cen energii. Co podpisał, a czego nie podpisał Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o zwolnieniu rodziców co najmniej dwójki dzieci z podatku PIT. Według ministra Marcina Przydacza z kancelarii prezydenta jest to odpowiedź na kryzys demograficzny w Polsce, bo jesteśmy "najmniej dzietnym społeczeństwem w całej Unii Europejskiej". A co na to dane?

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Przydacz: jesteśmy najmniej dzietnym społeczeństwem w UE. Sprawdzamy dane

Źródło:
Konkret24

Podczas gdy przywódcy europejskich krajów byli jeszcze w Białym Domu na spotkaniu z Donaldem Trumpem, w sieci furorę robiła już fotografia mająca pokazywać, jak wszyscy oni siedzieli grzecznie przed drzwiami, oczekując na to spotkanie. Publikujący zdjęcie kpili, że "widać na nim wyraźnie potęgę Unii Europejskiej". Fake newsa publikowali między innymi zwolennicy PiS, a także konta Kanału Zero. Popularność tego obrazu pokazała jednak co najwyżej potęgę rosyjskiej dezinformacji. Także w Polsce.

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

"Zdjęcie, które przejdzie do historii"? Tak, siły rosyjskiej propagandy

Źródło:
Konkret24

Dzień po rozmowach liderów europejskich krajów z Donaldem Trumpem zorganizowano spotkanie państw należących do tak zwanej koalicji chętnych. Ta grupa krajów Europy powstała kilka miesięcy temu. Jednak wbrew rozpowszechnianej teraz narracji nie wyłącznie po to, by wysyłać wojska do walczącej Ukrainy. Przedstawiamy, co wiadomo o celach tej politycznej inicjatywy.

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Koalicja chętnych. Kto i w jakim celu się spotykał

Źródło:
Konkret24

Wojskowy pojazd szturmujący ukraińskie pozycje, a na nim zatknięte flagi Rosji i Stanów Zjednoczonych - taki film rozchodzi się w sieci, wywołując masę komentarzy. Rosyjska propaganda podaje, że ukraińska armia "zaatakowała amerykański transporter opancerzony z amerykańską flagą". Ukraińcy piszą o "maksymalnej bezczelności", a internauci pytają o prawdziwość nagrania.

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Flagi Rosji i USA na transporterze. "Znak przyjaźni"?

Źródło:
Konkret24

Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański uważa, że rząd spełnia obietnice. Według niego "dowiezionych konkretów jest naprawdę bardzo, bardzo dużo" i już w czasie pierwszych stu dni rządzenia wiele z nich zrealizowano. Fakty temu przeczą.

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Domański: "wiele ze 100 konkretów zostało zrealizowane". No nie

Źródło:
Konkret24