FAŁSZ

Karta do głosowania z dwoma krzyżykami będzie nieważna. Uwaga na fake newsa

Karta do głosowania z dwoma krzyżykami będzie nieważna. Uwaga na fake newsa
Karta do głosowania z dwoma krzyżykami będzie nieważna. Uwaga na fake newsaShutterstock/Twitter

W mediach społecznościowych rozpowszechniana jest fałszywa informacja, że karty wyborcze, na których znak "x" wstawiono przy nazwiskach dwóch kandydatów, będą uznawane za ważne. Jednak aby oddać ważny głos w wyborach, należy postawić tylko jeden znak "x" przy nazwisku jednego kandydata.

Według rozpowszechnianej w sieci informacji kto w wyborach 28 czerwca postawi na karcie wyborczej krzyżyki przy nazwiskach dwóch kandydatów, odda ważny głos. "Koleżanka będzie w Komisji Wyborczej i po spotkaniu organizacyjnym powiedziała, że są zmiany, takie jak: postawienie 2 krzyżyków przy nazwiskach 2 kandydatów, to ten pierwszy według alfabetu ma głos (przedtem głos był nieważny)" - napisała jedna z użytkowniczek Twittera (pisownia oryginalna).

fałsz

Wpis na Twitterze z fałszywą informacją o dwóch krzyżykach na karcie wyborczej
Wpis na Twitterze z fałszywą informacją o dwóch krzyżykach na karcie wyborczejWpis na Twitterze z fałszywą informacją o dwóch krzyżykach na karcie wyborczejTwitter

Wpis zebrał pół tysiąca polubień, ponad 200 razy podano go dalej. Niektórzy komentujący ten post zdawali się wierzyć, że informacja jest prawdziwa: "Potencjalne fałszerstwo!!!"; "Trzeba to zgłosić" - pisali. Inni nawet potwierdzali doniesienia autorki wpisu: "Mój maż na szkoleniu tez takie dostał instrukcje. W takim wypadłu głosy pójda na Biedronia. jest pierwszy na liscie" (pisownia oryginalna).

Duża część uczestników twitterowej dyskusji zapewniała jednak, że to fałszywe doniesienia: "Nie ma tak. Tylko jeden krzyżyk, inaczej głos jest nieważny"; "To niemożliwe" - przestrzegali. "Słuchajcie, z dwóch źródeł doszło już do mnie, że na szkoleniu dla komisji wyborczych szkolili, że jeśli zaznaczono więcej głosów, głos idzie na tego wyżej. Bzdura! Taki głos jest nieważny" - pisała autorka jednego z popularnych postów na Twitterze.

23.06.2020 | Wybory w rygorze sanitarnym. Co trzeba wiedzieć przed niedzielnym głosowaniem?
23.06.2020 | Wybory w rygorze sanitarnym. Co trzeba wiedzieć przed niedzielnym głosowaniem?Fakty TVN

Stawiamy tylko jeden znak "x"

O tym, że podawana na Twitterze informacja o możliwości stawiania dwóch znaków "x" na karcie wyborczej jest fałszywa, zapewnia szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak: - Absolutnie nie stawiamy na karcie wyborczej dwóch znaków "x" - podkreśla w rozmowie z Konkret24. Wyjaśnia, jak oddać głos prawidłowo: - W wyborach prezydenckich, które odbędą się 28 czerwca, stawiamy jeden znak "x", w jednej kratce, przy nazwisku wyłącznie jednego kandydata. Tylko wtedy będzie pewność, że taki głos jest ważny.

Przepisy opisujące sposób oddania głosów w wyborach prezydenckich są w Kodeksie wyborczym:

prawda

Wyborca oddaje głos na jednego z kandydatów, którego nazwisko znajduje się na karcie do głosowania, przez postawienie w kratce z lewej strony obok jego nazwiska znaku "x". Art. 311. Kodeksu wyborczego

W Kodeksie wyborczym wypisano również, w jakiej sytuacji głos jest nieważny:

prawda

Za nieważny uznaje się głos: 1) oddany na karcie do głosowania, na której wyborca umieścił znak "x" przy więcej niż jednym nazwisku kandydata; 2) oddany na karcie do głosowania, na której wyborca nie umieścił znaku "x" przy żadnym z nazwisk kandydatów. Art. 312 Kodeksu wyborczego

Internauci komentujący wpis z fałszywą informacją zwracali uwagę, że instrukcja głosowania znajduje się również na karcie wyborczej.

Wyjątkowy przypadek

Skąd wziął się fake news o ważności głosu z dwoma krzyżykami? Na jego prawdopodobne źródło zwrócili uwagę internauci. "Jestem przewodniczącym OKW [Okręgowa Komisja Wyborcza - red.]. Koleżanka spala, albo prowadzący to szkolenie był pijany. Sytuacja taka jest możliwa tylko w takim przypadku" - napisał jeden z komentujących fałszywy wpis, zamieszczając zdjęcie fragmentu instrukcji Krajowego Biura Wyborczego.

prawda

Sytuacja,w której na karcie zaznaczono dwa krzyżyki, w tym jeden na kandydata, który nie bierze już udziału w wyborach
Sytuacja,w której na karcie zaznaczono dwa krzyżyki, w tym jeden na kandydata, który nie bierze już udziału w wyborachSytuacja,w której na karcie zaznaczono dwa krzyżyki, w tym jeden na kandydata, który nie bierze już udziału w wyborachTwitter

W instrukcji wyjaśniono, jak interpretować głosy w przypadku, gdy już po wydrukowaniu kart do głosowania jeden z kandydatów zostanie skreślony z listy kandydatów. Może się tak zdarzyć np. w przypadku śmierci któregoś tuż przed dniem głosowania. Tylko wtedy jeśli wyborca postawi jeden krzyżyk przy nazwisku kandydata skreślonego z listy, a drugi przy nazwisku kandydata wciąż biorącego udział w wyborach, to głos należy uznać za ważny i policzyć na korzyść tego drugiego kandydata. Fragmenty wytycznych precyzujących ten wyjątkowy przypadek zamieszczali też internauci.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Shutterstock

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Twitter

Pozostałe wiadomości

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

Amerykański instruktor F-16 jakoby zginął podczas rosyjskiego ataku na ukraińską bazę lotniczą - wynika z popularnego przekazu. Dowodem ma być rzekomy post wdowy po żołnierzu. Ten przekaz to przykład rosyjskiej dezinformacji. Oto jak powstała.

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Amerykański instruktor F-16 zginął w ukraińskiej bazie? To rosyjska dezinformacja

Źródło:
Konkret24

"Deportować na front", "uciekał przed wojną" - pisali niektórzy internauci w reakcji na doniesienia o tym, że we Wrocławiu Ukrainiec rzekomo potrącił parę z dzieckiem. Do wypadku doszło w innym miejscu, a sprawca nie był obywatelem Ukrainy.

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Ukrainiec we Wrocławiu wjechał w rodzinę na przejściu? To nawet nie jest Polska

Źródło:
Konkret24

Władze amerykańskiego stanu Teksas rzekomo zakazały wnoszenia do szkół tęczowych flag. Taki przekaz krąży w mediach społecznościowych. Tylko że pierwotna informacja zaczęła funkcjonować w oderwaniu od swojego źródła. Wyjaśniamy.

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Teksas zakazał wnoszenia tęczowych flag do szkół? Nie, to "skradziona satyra"

Źródło:
Konkret24, USA Today

"W Polsce mamy obecnie cały czas rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych" - alarmował w telewizji poseł Konfederacji Przemysław Wipler. Sprawdziliśmy: rekordu tymczasowo aresztowanych nie ma, jednak to nie oznacza, że ich sytuacja jest dobra i nie ma problemu z nadużywaniem stosowania tego środka zapobiegawczego. Przedstawiamy statystyki i zapowiedzi zmian w tym zakresie.

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Wipler: mamy rekordową liczbę osób tymczasowo aresztowanych. Co pokazują dane

Źródło:
Konkret24

Były sekretarz generalny NATO rzekomo został pozwany za "podżeganie do konfliktu w Ukrainie", za co ma mu grozić kara dożywotniego więzienia. Wyjaśniamy, że Jens Stoltenberg wcale nie został "pozwany". Pokazujemy, jak wiele wątków rosyjskiej propagandy jest w tej historii.

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Byłemu szefowi NATO "grozi dożywocie"? Historia z rosyjską propagandą w tle

Źródło:
Konkret24

Według popularnego przekazu transport "mobilnych wyrzutni rakiet balistycznych" miał poruszać się w ostatni weekend po Iranie. Ten przekaz wsparła rosyjska machina dezinformacyjna. Okazuje się, że fotografia, której użyto, nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie. Wyjaśniamy.

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Transport wyrzutni w Iranie? Uwaga na wprowadzające w błąd zdjęcie

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych obok nagrań pokazujących skutki ataków izraelskich na Bejrut pojawiają się też takie, które nie mają z tym nic wspólnego. Materiały prawdziwe bywają też łączone z materiałami sztucznie wygenerowanymi.

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Ogromne płomienie i kłęby dymu. "Bejrut teraz?" Nie. To coś innego

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych pojawiła się historia bojkotu turnieju szachowego przez ukraińską szachistkę. Choć historia jest prawdziwa, to wydarzyła się kilka lat temu. Jednak sposób jej rozpowszechniania i profile do tego wykorzystane pokazują, że sprawa ma wiele wspólnego z bieżącą sytuacją. Wyjaśniamy, jak tą akcją rosyjskie i prorosyjskie konta chciały pokazać "ukraińską hipokryzję".

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Ukraińska szachistka, turniej w Arabii Saudyjskiej i traktowanie kobiet. Historia z Rosją w tle

Źródło:
Konkret24

Na pierwszy rzut oka krążący w sieci wykres rzeczywiście zastanawia, bo pokazuje, jak mała jest wciąż ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Dlatego krytycy tezy o globalnym ociepleniu chętnie go wykorzystują - na przykład, by podważać politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Zapominają, że nie zawsze liczy się ilość, ważny jest jej efekt. Wyjaśniamy.

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Katastrofalne emisje "w rzeczywistości"? Czego ten wykres nie pokazuje

Źródło:
Konkret24

Pytanie "czy Unia chce zakazać kawy?", przewija się ostatnio w wielu komentarzach w mediach społecznościowych. Poseł Konfederacji straszy nawet, że "niedługo będziemy mogli napić się co najwyżej kawy zbożowej". W tle tego manipulacyjnego przekazu jest pewna zmiana regulacji w Unii Europejskiej i chęć wykorzystania jej do wzmocnienia antyunijnych nastrojów w społeczeństwie.

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Unia Europejska "chce zakazać kawy"? Nie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w mediach społecznościowych notuje nagranie, na którym widać dziwne zwierzę przemykające chodnikiem. Szakal? Wilk? Arabski pies? - zastanawiają się internauci. A może chupacabra, czyli legendarne stworzenie atakujące zwierzęta domowe w krajach obu Ameryk. Ustaliliśmy, co to jest i skąd pochodzi nagranie. Trzeba uważać, gdy się takie zwierzę spotka.

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

"Co to za stworzenie"? "Polska chupacabra"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Sprawa była głośna. Premier Donald Tusk najpierw podpisał się pod postanowieniem prezydenta Andrzeja Dudy, a potem oświadczył, że wycofuje kontrasygnatę. Rozgorzał polityczny spór: czy mógł, na jakiej podstawie i jak to uchylenie kontrasygnaty się zmaterializuje. Otóż powstał taki dokument - publikujemy go w Konkret24. Lecz zdaniem prawników wątpliwości pozostały.

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Kontrasygnata Tuska rzeczywiście wycofana? Jest dokument

Źródło:
Konkret24

W polskiej sieci rozchodzi się rzekomy materiał telewizji Euronews opowiadający o ukraińskim tatuażyście, który miał zarazić ponad dwustu klientów w Polsce wirusem zapalenia wątroby typu C. Nagranie to rozpowszechniają u nas prorosyjskie konta. Przestrzegamy: to sfabrykowany materiał.

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Tatuażysta z Ukrainy "zaraził wirusem zapalenia wątroby klientów w Polsce"? Uwaga, to fałszywka

Źródło:
Konkret24

"I nic nie można z tym zrobić?", "bandytyzm w powietrzu" - oburzają się internauci, komentując nagranie mające przedstawiać niebezpieczny manewr rosyjskiego myśliwca nad Bałtykiem. Owszem, do takiego zdarzenia doszło, lecz nie na europejskim niebie.

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Tak Rosjanie "bawią się nad Bałtykiem z samolotami NATO"? Nie nad Bałtykiem

Źródło:
Konkret24

W rozpowszechnianym w mediach społecznościowych przekazie dotyczącym migracji wybijana jest w ostatnich dniach informacja, jakoby w tym roku Niemcy odesłali do Polski już 15,5 tysiąca migrantów. W dodatku w ramach paktu migracyjnego. Ani jedna, ani druga informacja nie jest prawdą. Wyjaśniamy.

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

"Niemcy przysłały nam 15,5 tysiąca migrantów" w ramach relokacji? Dwa fałsze naraz

Źródło:
Konkret24

Jedynie 4 procent Polaków deklaruje, że niczego się nie obawia, korzystając z internetu. Większość wskazuje szereg zagrożeń – w tym mowę nienawiści, hejt, dezinformację. Do Sejmu wpłynął już poselski projekt tak zwanej ustawy antyhejterskiej, który ma być pierwszą próbą walki z tym zjawiskiem. Ale jedna ustawa problemu zagrożeń w sieci oczywiście nie rozwiąże.

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Kradzież tożsamości, wyciek danych, hejt... Czego się boimy w internecie 

Źródło:
Konkret24

"Wypłynęło nagranie Netanyahu jak opuszczał budynek przed atakiem Iranu", "To ucieczka do bunkra" - piszą internauci, pokazując biegnącego premiera Izraela. Nagranie to zostało opublikowane kilka lat temu i nie ma nic wspólnego z najnowszymi wydarzeniami w Izraelu.

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Ucieczka Netanjahu do bunkra"? Nie tam biegnie premier Izraela

Źródło:
Konkret24

Były minister obrony, a obecnie poseł PiS Mariusz Błaszczak ogłosił, że "rząd Tuska rozpoczął narodowy program rozbrajania Wojska Polskiego". W opublikowanym nagraniu przedstawia rzekome dowody na to. Sprawdziliśmy najistotniejsze zarzuty. Informacje otrzymane z Ministerstwa Obrony Narodowej nie potwierdzają, by Polska zrezygnowała już z czołgów K2, wyrzutni Himars czy samolotów FA-50.

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Himarsy, samoloty FA-50, czołgi K2. "Zrezygnowano z kontraktów"?

Źródło:
Konkret24

Niedługo po tym, jak Iran wystrzelił pociski w stronę Izraela, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele nagrań mających pokazywać ten atak. Dużo z nich jest autentycznych, ale trafiają się też fake newsy wykorzystywane do dezinformacji. Film pokazujący "płonący Izrael na żywo" do nich należy. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

"Izrael płonie"? Ten film wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24