Konfederacja: "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat". Wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24
Urząd we Włocławku skraca tydzień pracy
Urząd we Włocławku skraca tydzień pracyTVN24
wideo 2/4
Urząd we Włocławku skraca tydzień pracyTVN24

Konfederacja przekonywała, że bezrobocie wzrosło w Polsce "pierwszy raz od lat" i alarmowała, że Bruksela, PO i PiS "prowadzą nas w kierunku stagnacji gospodarczej". Dane o bezrobociu nie potwierdzają tezy Konfederacji.

Na początku sierpnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej ogłosiło wstępne szacunki stopy bezrobocia w lipcu. Te dane Konfederacja wykorzystała do straszenia internautów rzekomo pogarszającą się sytuacją Polski.

"Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat!" - alarmuje Konfederacja na początku długiego wpisu, który 17 sierpnia 2024 roku opublikowała w serwisie X. "Wygląda na to, że po latach złych rządów gospodarka zaczyna zwalniać, a rynek pracy schładza się. To efekt nałożenia się kilku niekorzystnych czynników takich jak (anty)Polski Ład Morawieckiego, antygospodarcza polityka Unii Europejskiej w tym wysokie ceny energii oraz polityka obecnego rządu pod przywództwem Donalda Tuska" - czytamy dalej (pisownia wszystkich postów oryginalna).

"Zarówno eurokraci, jak i rządy POPiS prowadzą nas w kierunku stagnacji gospodarczej" - przekonuje dalej Konfederacja. Na końcu wpisu przedstawia własne postulaty: "Polska potrzebuje prostych i niskich podatków, wolności gospodarczej oraz polityków, którzy będą zabiegać o interesy Polski i Polaków, a nie innych państw czy międzynarodowych korporacji".

Do postu dodano grafikę z hasłem "Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat!". Poniżej widać nagłówek tekstu z portalu Business Insider Polska: "Wzrost bezrobocia w Polsce. Nietypowe zjawisko jak na tę porę roku".

Dalej przytoczono cytat przypisany portalowi Money.pl: "Rynek pracy w Polsce ewidentnie się schładza. Fala zwolnień przechodzi przez Polskę. Koncerny, które w naszym kraju działały od wielu lat, redukują załogę lub zamykają produkcję. W efekcie tysiące osób traci pracę". Warto tu zauważyć, że jest to początek tekstu opublikowanego w serwisie Money.pl 11 kwietnia, czyli cztery miesiące temu.

"Czas na niskie podatki i wolność gospodarczą!" - głosi hasło poniżej. U dołu widać logo Konfederacji Wolność i Niepodległość. Wpis z grafiką wyświetlono ponad 13 tys. razy.

PRAWDA
Wprowadzający w błąd post opublikowany 17 sierpnia 2024 roku na oficjalnym profilu Konfederacji w serwisie X.x.com

Wielu internautów skomentowało post. "Przyczyniliście się do tego nic nie robiąc"; "Przecież wy nie macie na to żadnych sensownych argumentów, dajcie wolność i będzie lepiej"; "Skoro pozwoliliście na wprowadzenie polskiego ładu, to nie ma co obwiniać PiS. Przy waszej wizji to kobiety nie miałyby głosu, tylko trzeba byłoby zasuwać na leniwych polityków" - krytykowali niektórzy Konfederację.

Część zwróciła uwagę na to, że niedawny wzrost bezrobocia jest niewielki: "Bezrobocie wzrosło z 4.9% na 5% i dalej jest historycznie najniższe od 3 dekad, można to przeczytać w artykule z którego ukradliście tytuł, gamonie"; "Ostatnie 6 lat stopy bezrobocia. Wnioski wyciągnijcie sobie sami. (W lipcu 2024 bezrobocie wyniosło do 5,0% czyli o 0,1%)".

Kolejni ironizowali: "Na Białorusi jest zerowe. Fakt"; "Tak o 0,1%. Sensacja. To nieroby z PiS zwiększają poziom bezrobocia".

Czy prawdą jest, że w Polsce "bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat" i jest to "nietypowe jak na tę porę roku"? Sprawdziliśmy dostępne dane.

"Bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat"? Wcale nie 

Główny Urząd Statystyczny co miesiąc publikuje dane o tym, ile w Polsce wynosi stopa bezrobocia rejestrowanego. I tak 27 lipca 2024 roku opublikował dane za czerwiec - wtedy to stopa bezrobocia rejestrowanego wynosiła 4,9 proc.

Szybciej własne szacunki stopy bezrobocia ogłasza co miesiąc Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W lipcu bezrobocie w Polsce wyniosło 5 proc. - podał resort 6 sierpnia. To najniższy poziom bezrobocia notowany w lipcu od 1990 roku (wtedy wyniosło 3,8 proc.). Na potwierdzenie lipcowych szacunków przez Główny Urząd Statystyczny jeszcze poczekamy. Z obecnie dostępnych danych wynika, że wzrost bezrobocia w lipcu był niewielki - 0,1 punktu proc.

Czy naprawdę "bezrobocie wzrosło pierwszy raz od lat"? Dane Głównego Urzędu Statystycznego tego nie potwierdzają. Bezrobocie w Polsce rosło ostatnio na przełomie 2023 i 2024 roku. W listopadzie 2023 roku wynosiło 5,1 proc., w grudniu wzrosło do 5,2 proc., a w styczniu 2024 roku zwiększyło się do 5,4 proc.

Należy jednak pamiętać, że stopa bezrobocia w Polsce utrzymuje się na najniższym poziomie od dekad. Jak już wspomnieliśmy, w czerwcu 2024 roku wynosiła 4,9 proc. i była najniższa od ponad 30 lat. Dla porównania w 2004 roku bezrobocie wynosiło nawet 20,6 proc. (styczeń), a jeszcze w 2013 roku sięgało 14,4 proc. (luty). Od 2017 roku, gdy bezrobocie oscylowało wokół 6,6–8,5 proc., stopniowo malało, osiągając obecny poziom. Od września 2021 roku stopa bezrobocia nie była wyższa niż 6 proc.

Wzrost bezrobocia w lipcu nietypowy? Nie było go od 15 lat

Czy to, że w lipcu bezrobocie jest wyższe o 0,1 punktu procentowego niż miesiąc wcześniej, jest "nietypowe jak na tę porę roku"? Dane pokazują, że tak. Ostatnio taki wzrost mieliśmy w lipcu 2009 roku. Po 2009 roku w lipcu stopa bezrobocia malała o 0,1 lub 0,2 proc. albo pozostawała taka sama (lata: 2012, 2017, 2018, 2020, 2022) w stosunku do czerwca.

Zauważyły to również media, m.in. redakcja portalu Business Insider Polska, którego tytuł przytacza Konfederacja w grafice z postu. "Wzrost stopy bezrobocia latem to rzadkie zjawisko, ponieważ w tym okresie roku zapotrzebowanie na pracę jest większe ze względów sezonowych" - czytamy w tekście. Dalej redakcja zauważyła, że "w ostatnich latach bezrobocie w Polsce latem zwykle spadało lub było stabilne".

Bezrobocie w lipcu 2024: "w dużej mierze" efekt spadku liczby aktywnych zawodowo

Jakie mogą być przyczyny niewielkiego wzrostu bezrobocia w lipcu? Na to pytanie Konkret24 odpowiada Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.

"Tak niska wahliwość stopy bezrobocia jest niewytłumaczalna, w znaczeniu, że może nie da się wskazać powodu wzrostu. Zmiana stopy bezrobocia o 0,1 pkt proc. to w przypadku lipca i czerwca zaledwie 4,2 tys. osób więcej w rejestrach w skali całej Polski" - wyjaśnia ekspert (wyróżnienie od redakcji). I dodaje: "To nie jest zapowiedź 'schładzania' gospodarki jak to wskazuje Konfederacja. Nieprawdą jest szeroki proces zwolnień grupowych. Tych - zgodnie z danymi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - nie ma więcej niż przed rokiem". Przekaz o tym, że źle się dzieje na rynku pracy, wiosną forsował PiS. Jak przykład podawano zwolnienia grupowe w kilkunastu miejscach i zakładach pracy. Wyjaśnialiśmy to w Konkret24.

W ocenie Mariusza Zielonki konkurencyjny rynek pracy jest i będzie najsilniejszym elementem naszej gospodarki. "To, co jednak zaczynamy obserwować, to właśnie sugeruje ten wynik 4,9 proc. oraz stale spadające zatrudnienie (niewielkie spadki) to to, że rosnące koszty pracy w Polsce zaczynają wypychać pracowników w szarą strefę" - stwierdza ekspert Konfederacji Lewiatan. Przypomnijmy, od 1 lipca 2024 roku najniższa krajowa wzrosła z 4242 zł do 4300 zł brutto.

W analizie opublikowanej na stronie Konfederacji Lewiatan Zielonka zauważa, że "to jednak nie wzrost liczby bezrobotnych spowodował większe bezrobocie, a spadek liczby zatrudnionych". "W mianowniku wzoru na stopę bezrobocia są bowiem aktywni zawodowo (bezrobotni + zatrudnieni)" - wyjaśnia.

Do podobnego wniosku doszli także ekonomiści i analitycy PKO Banku Polskiego. "Wzrost bezrobocia to jednak w dużej mierze efekt spadku mianownika, czyli szacowanej przez GUS liczby aktywnych zawodowo, o ponad 200 tys." - napisali w krótkiej analizie opublikowanej w serwisie X 6 sierpnia. Jak dodali, "taka wahliwość nie jest nietypowa, ale z reguły jest odwracana w kolejnym miesiącu".

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Prezydent Francji pokazuje "odwróconą mapę Ukrainy" - drwią niektórzy polscy internauci. Podobny przekaz głosiła już rosyjska propaganda. Tymczasem Emmanuel Macron wcale nie zaliczył wpadki.

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Macron "z mapą Ukrainy do góry nogami"? Jak polscy internauci powielają rosyjską propagandę

Źródło:
Konkret24

Błękit metylenowy w sieci uchodzi za cudowny środek poprawiający pracę mózgu, zwalczający raka czy spowalniający starzenie. Sprawdzamy, co nauka o nim mówi i jakie zagrożenie niesie przyjmowanie tej substancji na własną rękę.

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Błękit metylenowy: cudowny eliksir czy ryzykowna moda? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Czy treści polityczne, które widzisz w mediach społecznościowych, wyświetlają się przypadkiem? Czy filmik z kontrowersyjną wypowiedzią polityka jest autentyczny? Czy wpis, którą polubiłeś lub polubiłaś, opublikowała prawdziwa osoba? Pytań o wpływ platform internetowych na demokrację jest wiele. Za ich pomocą można bowiem ingerować w postawy wyborców, nie tylko podczas kampanii wyborczej.

Demokracja kontra algorytm. Obywatele kontra Big Techy

Demokracja kontra algorytm. Obywatele kontra Big Techy

Źródło:
Konkret24

"Ciekawe, ile w tym prawdy" - zastanawiają się internauci, którzy przeczytali, że na chińskiej pustyni pod panelami słonecznymi wyrosła trawa, a do jej koszenia wykorzystuje się owce. Okazuje się, że prawdy jest całkiem sporo.

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Fotowoltaika, pustynia i owce. Co się wydarzyło w Chinach

Źródło:
Konkret24

Unia Europejska rzekomo chce wprowadzić nowe reguły i kary - tym razem wymierzone w kierowców za hamowanie silnikiem. Internauci oburzają się, ale nie mają racji. Chodzi o konkretne przypadki i to daleko od Europy. Wyjaśniamy.

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

"Mandat za hamowanie silnikiem". Ale gdzie?

Źródło:
Konkret24

Grok, model sztucznej inteligencji od Elona Muska przekonywał, że komory gazowe w obozach zagłady były "przeznaczone do dezynfekcji", ale po interwencji Muzeum Auschwitz-Birkenau zapewniał, że nie neguje Holokaustu. Anatomia działania modeli AI pokazuje, że należy podchodzić do nich z rezerwą.

Jak Grok neguje Holokaust i zaprzecza, że to robi. Dlaczego sztuczna inteligencja zmienia zdanie

Źródło:
Konkret24

Mimo ujawnienia, że obywatele Ukrainy odpowiedzialni za akty dywersji na kolei działali na zlecenie Rosji, to przez polską sieć przetaczają się przekazy o "ukraińskim sabotażu". Ma to dowodzić "ukraińskiej niewdzięczności". Pokazujemy, jak Rosjanie realizują ten efekt poboczny swoich działań i jak mu przeciwdziałać.

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Dlaczego to akurat oni? Jak wygląda rosyjski mechanizm obrzydzania Ukraińców

Źródło:
Konkret24

"A kto będzie miał powyżej, zostanie rozstrzelany", "lewacki gulag" - pisali internauci w reakcji na krążący w sieci przekaz. Wzburzyły ich informacje o rzekomych surowych karach grożących za utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury w mieszkaniach. Pomysłodawcą kar jakoby była Komisja Europejska. Skąd wzięły się te informacje i ile wspólnego mają z rzeczywistością.

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Do więzienia za więcej niż 19 stopni w mieszkaniu? To nie pomysł Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Czy poseł może pracować w instytucjach państwowych, w tym podległych rządowi? Politycy PiS twierdzą, że nie i podkreślają, że poseł Henryk Smolarz, który jednocześnie jest szefem Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, łamie prawo. Sprawdzamy.

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

"Poseł nie ma prawa pracować w państwowych instytucjach"? A gdzie może pracować

Źródło:
Konkret24

Akty dywersji w Polsce błyskawicznie stały się narzędziem propagandy w Rosji i Białorusi. Obie machiny tworzą własne przekazy wokół wydarzeń w naszym kraju, by realizować wewnętrzne cele polityczne. Sprawdziliśmy z ekspertem, jak to robią i po co.

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

"W Polsce już działa podziemna partyzantka"? Jak akt dywersji rozgrywa rosyjska i białoruska propaganda

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą doniesienia o szkodliwości fluoru. Możemy się natknąć na informacje o rzekomych chorobach, które czekają po umyciu zębów, czy wypiciu wody z kranu. Ile jest w nich prawdy? Eksperci ostrzegają przed takimi uproszczeniami.

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Woda z kranu i pasta do zębów szkodzą? "Jednozdaniowe mity" o fluorze

Źródło:
Konkret24

Jeszcze zanim premier Donald Tusk zapowiedział, że "dopadnie sprawców" aktu dywersji na kolei, w mediach społecznościowych wskazywano Ukraińców jako tych "sprawców". To kolejna taka kampania dezinformacji po głośnym, medialnym wydarzeniu.

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

"Ukraiński sabotaż" na kolei? Kolejna kampania dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Ujawnienie gwałtów, demaskowanie fałszu mediów i pokazywanie przestępstw imigrantów - za takie "przestępstwa" rzekomo był skazywany brytyjski aktywista Tommy Robinson, który uczestniczył w Marszu Niepodległości. A przynajmniej tak twierdzą prawicowi politycy. Wyjaśniamy, za co naprawdę pięciokrotnie trafiał do więzienia.

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Więzienie "za ujawnienie gwałtów"? Jak naprawdę łamał prawo gość europosła PiS

Źródło:
Konkret24

Historia śmierci pacjenta we Wrocławiu wywołała w sieci duże emocje. Pojawiły się twierdzenia, że do tragedii przyczyniła się słaba znajomość języka polskiego personelu medycznego. Przekaz ten powielali internauci, media i niektórzy prawicowi politycy. Sprawdziliśmy, co naprawdę wiadomo o tym zdarzeniu. Do sprawy odniosła się prokuratura.

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Pacjent zmarł, bo personel nie znał dobrze polskiego? Prokuratura: "nierzetelne informacje"

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości po polsku i białorusku wywołały w sieci gorącą dyskusję. Nie zabrakło komentarzy o "ukrainizacji Polski" i zagrożeniu "rozbiorami". Tymczasem stojące od lat tablice są efektem prawa chroniącego mniejszości narodowe i etniczne.

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

"Przygotowanie do rozbiorów Polski", "Ukraińcy wymusili". Skąd się wzięły dwujęzyczne tablice w Podlaskiem

Źródło:
Konkret24

Szczepienie przeciw COVID-19 rzekomo zwiększa ryzyko zachorowania na raka, co potwierdzać ma koreańskie badanie - wynika z popularnych przekazów, powielanych przez niektórych prawicowych polityków. Publikacja nie potwierdza takiego wniosku, a zastosowana metodologia budzi spore wątpliwości.

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

"Szczepienie na COVID-19 zwiększa ryzyko raka"? To badanie tego nie dowodzi

Źródło:
Konkret24

Media społecznościowe nie są neutralnym źródłem informacji i wiedzy - rządzą nimi algorytmy zaprojektowane tak, by promować emocje, nie prawdę. To środowisko sprzyja fake newsom i dezinformacji, a raz zasiane fałsze zostają nawet po ich sprostowaniu.

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Big Techy i fake newsy. Skoro jest dobrze, to dlaczego jest źle?

Źródło:
Konkret24

Policjanci za pracę 11 listopada jakoby mieli dostać dodatkowe pieniądze - dwa tysiące złotych. Rzekomo ma to być "gratyfikacja" za utrudnianie Marszu Niepodległości w Warszawie i "przechwytywanie autokarów". Wyjaśniamy, jakie pieniądze i za co dostaną policjanci.

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

"Policjanci dostają dwa tysiące dodatku za pracę" 11 listopada? Nic się tu nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Wpisy o tym, że mężczyzna, który uratował spadające dziecko, został pozwany i skazany za złamanie mu ręki, mają setki tysięcy wyświetleń. Jest co najmniej kilka powodów, dla których ta historia nie może być prawdziwa.

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

"Musi zapłacić 300 tysięcy dolarów za uratowanie dziecka"? Uwaga na tę historię

Źródło:
Konkret24

Internauci bulwersują się informacjami o rzekomym skandalu w szczecińskim oddziale ZUS. Pracująca tam Ukrainka jakoby miała opóźniać wydawanie decyzji o emeryturach. Tyle że kobieta wcale nie istnieje.

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

"Ukrainka z ZUS opóźnia procedury Polakom"? Zmyślone oskarżenia

Źródło:
Konkret24

Im więcej czasu użytkownicy spędzają na platformach internetowych - takich jak Facebook, Instagram, YouTube, X czy TikTok - tym większy jest ich zysk. Platformom zależy więc na faworyzowaniu treści sensacyjnych lub emocjonalnych, a przez to często dezinformacyjnych, które bardziej przyciągają uwagę. Wyjaśniamy, jak wielkie firmy technologiczne zorientowały się, że mogą zarabiać na dezinformacji.

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Liderzy dezinformacji. Dlaczego Big Techom się to opłaci?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marek Gróbarczyk pisze o "końcu budowy" i "wyrzuceniu do kosza" projektu terminala kontenerowego w Świnoujściu. Tymczasem resort infrastruktury i zarząd portu tłumaczą: w miejsce starego projektu ma powstać coś znacznie większego.

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Terminal w Świnoujściu do kosza? Resort infrastruktury i port odpowiadają na słowa Gróbarczyka

Źródło:
Konkret24

Bywa, że mają problemy z odpowiedzią na pytanie, kto jest teraz papieżem. Nie potrafią wyjaśnić, dlaczego prezydent Ukrainy nie nosi garnituru. Zaprzeczają, że astronauci NASA utknęli w kosmosie. Najpopularniejsze chatboty - coraz częściej pytane o bieżące tematy - zmyślają i wprowadzają w błąd. Nie są to ich jedyne słabości, jeśli chodzi o newsy.

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Papież żyje, choć umarł, a Putina wybrano demokratycznie. (Nie)prawda chatbotów

Źródło:
Konkret24

Prezydent Karol Nawrocki oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości straszą, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić cenzurę w internecie - a sposobem na to ma być ustawa wdrażająca unijne regulacje. Lecz choć opozycja grzmi o "cenzorskich gilotynach", to zdaniem ekspertów ustawa właściwie nie zakaże niczego więcej, niż to, co już dziś jest zakazane.

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Nawrocki i PiS: rząd Tuska chce "cenzury w internecie". O co chodzi z DSA

Źródło:
Konkret24

Oburzenie, krytyka polskiego rządu i fala antyukraińskich komentarzy, w tym pełnych nienawiści - to reakcje na platformach społecznościowych na rozpowszechniane nagranie spod szpitala w Stalowej Woli. Co robili tam ukraińscy żołnierze? Tłumaczą starosta, szpital oraz resorty obrony i zdrowia.

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Żołnierze z Ukrainy "leczą się w polskich szpitalach"? Mamy wyjaśnienie

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci notuje nagranie "dowodzące", jakoby Wołodymyr Zełenski kupił niedawno w USA ranczo warte 79 milionów dolarów. Historia wydaje się wiarygodna: są szczegóły, nazwiska i informacja na stronie pośrednika. Jednak kluczowe elementy opowieści zostały zmyślone, a "dowody" sfabrykowane.

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Zełenski, ranczo za 79 milionów dolarów i znikająca strona. Skąd to znamy?

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń w sieci i setki tysięcy podań dalej osiągają wpisy o raporcie, który rzekomo ujawnia prawdę o związkach między szczepionkami a autyzmem. Przestrzegamy: został umiejętnie przygotowany właśnie po to, by go promować. Bazą są materiały wycofane za manipulacje, a w tle jest działalność Andrew Wakefielda, któremu udowodniono oszustwa.

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

"Raport" o autyzmie i szczepionkach. Pięć rzeczy, które musisz wiedzieć, zanim przeczytasz

Źródło:
TVN24+

Czy zaszczepieni przeciwko grypie rzeczywiście częściej na nią chorują niż niezaszczepieni? Nie. Takie błędne wnioski wyciągnięto z pewnych amerykańskich badań i rozpowszechnia się je teraz w polskiej sieci. Ekspert wyjaśnia słabości zarówno samego badania, jak i jego raportowania.

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Szczepienie na grypę "zwiększa ryzyko zakażenia"? Autorzy badania się tłumaczą

Źródło:
Konkret24

Najpierw w sieci pojawiły się zdjęcia billboardów z hasłem po angielsku i hebrajsku. Potem zaczęło się oskarżanie rządu o rozpoczęcie "akcji przesiedleńczej Żydów do Polski". W efekcie wylała się fala antysemickich komentarzy. Oto historia, jak ludzka dezorientacja doprowadziła do politycznej dezinformacji.

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

"Przyjedź i osiedl się w Polsce". Napisał to po hebrajsku. I się zaczęło

Źródło:
TVN24+