Konfederacja: związki partnerskie niezgodne z konstytucją. Nieprawda

Źródło:
Konkret24
Związki partnerskie w Europie. Eksperci o sytuacji w Austrii i Francji
Związki partnerskie w Europie. Eksperci o sytuacji w Austrii i FrancjiTVN24 BiS
wideo 2/4
Związki partnerskie w Europie. Eksperci o sytuacji w Austrii i FrancjiTVN24 BiS

"Zabrania tego konstytucja", "ta ustawa jest niezgodna z konstytucją" - przekonują posłowie Konfederacji, krytyczni wobec projektu ustawy o związkach partnerskich. Ich słów nie potwierdza orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Trwa polityczny spór na temat wprowadzenia w Polsce instytucji związku partnerskiego. 18 października na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) pojawił się projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich. Złożyła go ministra do spraw równości Katarzyna Kotula z Lewicy. Jednocześnie opublikowano też drugi projekt - ustawy wprowadzającej nowe prawo.

Projekt Kotuli zakłada, że związek partnerski zostaje zawarty przez dwie pełnoletnie osoby, bez względu na płeć. Muszą one złożyć oświadczenie o zawarciu tego związku przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Projekt zawiera między innymi uregulowania dotyczące wspólnego majątku. Nie przewiduje on możliwości ani adopcji zewnętrznej przez pary będące w związku partnerskim, ani możliwości przysposobienia dzieci partnera lub partnerki. Wprowadza nowe rozwiązanie w polskim prawie, tzw. małą pieczę, czyli uprawnienie do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad dzieckiem pozostającym pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim i jego wychowaniu.

Projekt popierają Lewica, Koalicja Obywatelska i Polska 2050. Przeciw jest Polskie Stronnictwo Ludowe - i przygotowuje swój projekt ustawy o statusie osoby najbliższej.

Czytaj więcej w Konkret24: Ustawa o związkach partnerskich jest "małżeńskopodobna"? Trzy fałszywe argumenty

Konfederacja: "zabrania tego konstytucja", "ustawa jest niezgodna z konstytucją"

Rządowy projekt był jednym z tematów dyskusji gości programu "Kawa na ławę" w TVN24 w niedzielę, 27 października 2024 roku. Głos zabrał m.in. poseł Konfederacji Michał Wawer. "Lewica ma prawo się domagać wprowadzenia takich związków osób homoseksualnych, ale zabrania tego konstytucja" - stwierdził.

"Nie zabrania" - natychmiast zareagowała Joanna Scheuring-Wielgus, europosłanka Lewicy. "Zabrania tego konstytucja" - powtórzył stanowczo poseł Konfederacji.

W poniedziałek, 28 października, partyjny kolega Wawera Stanisław Tyszka był gościem programu "Sygnały dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia. Zapytany, czy istnieje jakiś wariant rządowej ustawy o związkach partnerskich, który Konfederacja jest w stanie poprzeć, odpowiedział: "Ta ustawa jest niezgodna z konstytucją, konkretnie z artykułem 18 konstytucji, bo to jest praktycznie małżeństwo homoseksualne, tak. Czytałem tę ustawę. To wprowadzenie małżeństwa homoseksualnego i jeszcze otwarcie drogi do adopcji dzieci. Polacy się na to nie zgadzają. To jest temat zastępczy w tym momencie wrzucony przez Kotulę i Tuska".

"Nie ma mowy żadnej o adopcji dzieci, różni się to uprawnieniami..." - przerwał mu prowadzący rozmowę Grzegorz Osiecki. Na to Tyszka odparł: "Jest kwestia przysposobienia panie redaktorze w tej ustawie. Tam jest otwarta furtka".

Czy artykuł 18 konstytucji zabrania związków tej samej płci? Sprawdziliśmy, co na ten temat orzekł Naczelny Sąd Administracyjny. Ponadto w sprawie zabrał już głos Rzecznik Praw Obywatelskich.

NSA: artykuł 18. konstytucji nie stanowi przeszkody dla związków osób tej samej płci

Przypomnijmy: artykuł 18 Konstytucji RP stanowi, że: "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z sierpnia 2022 roku (sygnatura akt II OSK 2376/19) stwierdził, że art. 18 konstytucji nie stanowi przeszkody do prowadzenia w polskim prawodawstwie uregulowania związków jednopłciowych. Sprawa dotyczyła transkrypcji, czyli uznania aktu zagranicznego małżeństwa Jakuba Kwiecińskiego i Dawida Mycka. Para starała się o to od 2018 roku, jak dotąd bezskutecznie. Transkrypcji odmówił kolejno urząd stanu cywilnego, urząd wojewódzki, do którego złożyli skargę, i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, do którego się odwołali. W końcu ich sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W uzasadnieniu tego wyroku NSA czytamy:

Zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo pozostają pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten nie przesądza o niemożliwości prawnego uregulowania związków osób tej samej płci, podkreśla natomiast szczególną ochronę małżeństwa, ale jako związku kobiety i mężczyzny. Wypełnieniem tej zasady konstytucyjnej są polskie przepisy ustawowe. Sąd I instancji podzielił stanowisko skarżących, że z powyższej zasady konstytucyjnej wynika nie tyle konstytucyjne rozumienie instytucji małżeństwa, co gwarancja objęcia szczególną ochroną i opieką państwa instytucji małżeństwa, ale tylko w założeniu, że chodzi o związek kobiety i mężczyzny. Z tego względu, jak słusznie zauważył Sąd I instancji, treść art. 18 Konstytucji nie mogłaby stanowić samoistnej przeszkody do dokonania transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Jak już wyżej wskazano, omawiany przepis Konstytucji nie zabrania ustawowego uregulowania związków jednopłciowych. Aktualnie polski prawodawca nie zdecydował się na ustanowienie tego typu rozwiązań.

Tym samym NSA potwierdził stanowisko wielu polskich prawników i prawniczek m.in. byłej sędzi Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i pierwszej Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Ewy Łętowskiej czy konstytucjonalisty dra Ryszarda Piotrowskiego.

"To wprowadzenie małżeństwa homoseksualnego"? Nieprawda. Są różnice

Poseł Stanisław Tyszka przekonywał, że rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich jest niezgodny z art. 18 konstytucji. Stwierdził, że "to wprowadzenie małżeństwa homoseksualnego i jeszcze otwarcie drogi do adopcji dzieci".

Wyjaśnijmy: związek partnerski zaproponowany w rządowym projekcie ustawy nie zrównuje tego rodzaju relacji z małżeństwem. Są między nimi istotne różnice, które szczegółowo wyjaśnialiśmy na Konkret24. Wśród nich są: - brak możliwości wspólnej adopcji dzieci przez osoby będące w związku partnerskim oraz brak możliwości przysposobienia wewnętrznego dziecka osoby w związku partnerskim; - brak możliwości zawarcia związku w formie wyznaniowej (tzw. ślub konkordatowy); - brak stosunku powinowactwa między krewnymi osób w związku z partnerskim a osobami partnerskimi, co wiąże się z szeregiem dalszych prawnych konsekwencji; - brak możliwości separacji; - brak automatycznej wspólności majątkowej - możliwość jej ustanowienia jest później u notariusza; - rozwiązanie związku partnerskiego następuje po złożeniu w urzędzie stanu cywilnego oświadczenia zaledwie jednej osoby.

Jak wyżej wspomnieliśmy, w ramach tzw. małej pieczy osoba w związku partnerskim będzie uprawniona do uczestniczenia w sprawowaniu bieżącej pieczy nad wspólnie z nim przebywającym dzieckiem pozostającym pod władzą rodzicielską drugiej z osób w związku partnerskim i jego wychowaniu, w tym podejmowania decyzji w sprawach życia codziennego. Sprzeciwić się temu może którekolwiek z rodziców wykonujących władzę rodzicielską nad tym dzieckiem.

RPO: "przepisów, które budziłyby wątpliwości konstytucyjne, nie widzę"

Rządowy projekt ustawy o związkach partnerskich i kwestia jego zgodności z polską konstytucją była jednym z tematów rozmowy 24 października br. w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24, którego gościem był Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) prof. Marcin Wiącek.

"Ja w tej chwili jestem w trakcie zapoznawania się z tym projektem ustawy, bo on został przesłany do konsultacji do Biura Rzecznika. To jest ogromny projekt, więc jeszcze chwilę potrzebuję na to. Natomiast gdy chodzi o pierwszy ogląd tej sprawy, to moim zdaniem rozwiązania, które są tam zaproponowane, one się mieszczą w sferze swobody ustawodawcy. One wprowadzają te minima, które są wymagane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka i te minima też mają wpływ na sposób rozumienia artykułu 18 konstytucji, bo konstytucji nie należy rozumieć tylko w izolacji, ale również mając na względzie zobowiązania międzynarodowe państwa" - stwierdził RPO.

"Przepisów, które budziłyby wątpliwości konstytucyjne, nie widzę" - dodał (pogrubienie od redakcji).

Podczas tej samej rozmowy rzecznik przypomniał, że Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) nakazał Polsce "wprowadzenie rozwiązania ustawodawczego, instytucjonalizującego związki osób tej samej płci". Jak zaznaczył prof. Wiącek, "to jest obowiązek państwa i powinien być wykonany". Jeżeli nie dojdzie do wprowadzenia takiego rozwiązania, to Polska jest narażona na kolejne orzeczenie ETPC, stwierdzające naruszenie przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i konsekwencje wynikające z niewykonania wyroków.

Przypomnijmy: w grudniu 2023 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie przeciwko Polsce, wytoczonej przez pięć polskich par tej samej płci, które domagały się prawnego uznania ich związków. W orzeczeniu stwierdzono, że brak regulacji związków jednopłciowych w Polsce stanowi naruszenie art. 8. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego) w powiązaniu z art. 14 dotyczącym dyskryminacji. ETPC nałożył na Polskę obowiązek wprowadzenia ochrony prawnej par tej samej płci. O co chodziło w tamtym orzeczeniu i co z niego wynika już szczegółowo wyjaśnialiśmy w Konkret24.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Wygląda jak lokalny serwis, ale nim nie jest. Zamiast informować, strona ta szerzy antymigrancki hejt. W rzekomej trosce o bezpieczeństwo mieszkańców karmi ich strachem. Promują ją politycy, a firmuje człowiek z komitetu poparcia Karola Nawrockiego. Portal Gazeta Zielonogórska to modelowe źródło dezinformacji niemedialnej. Na czym polega to zjawisko? 

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Redakcja widmo i niewidzialni migranci. Kto gra strachem w Zielonej Górze

Źródło:
TVN24+

Przed zapowiadanymi wielkimi opadami oczy wielu Polaków zwrócone są na największe zbiorniki przeciwpowodziowe w kraju. Zarządzający nimi zapewniają, że wszystkie mają zabezpieczone rezerwy. Porównaliśmy stan ich wypełnienia teraz oraz tuż przed powodzią we wrześniu 2024 roku. Eksperci tłumaczą, czy i jakie wnioski można z tego wyciągnąć.

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Wypełnienie zbiorników retencyjnych teraz i przed powodzią 2024. Co nam to mówi

Źródło:
Konkret24

Prawica rozpowszechnia przekaz o tysiącach "nielegalnych imigrantów" z Afryki, czy Bliskiego Wschodu zawróconych z Niemiec do Polski. Dane - także te najnowsze - pokazują coś zupełnie innego.

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Kogo Niemcy zawracają do Polski? Jedna narodowość dominuje

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji grzmią w mediach społecznościowych, że "ludzie Bodnara chcieli zapewnić sobie bezkarność". Jako dowód rozsyłają rzekomy zapis, który miał się znaleźć w ustawie przygotowywanej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort już się do tego odniósł, a my wyjaśniamy, co dało początek tej narracji.

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

"Ustawa bezkarnościowa". Skąd się wziął wirtualny paragraf 

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie wykonane nocą niedaleko granicy z Niemcami przez umieszczoną w lesie fotopułapkę wywołało oburzenie w sieci. Polityczka Konfederacji uznała bowiem, że kamera pokazała niemiecki patrol po polskiej stronie granicy. Wyjaśniamy, kogo naprawdę widać na fotografii.

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Czy to "niemieccy żołnierze po polskiej stronie granicy"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Po głośnym pożarze budynku w podwarszawskich Ząbkach w mediach społecznościowych pojawiły się teorie, że jego przyczyną były panele fotowoltaiczne. Jako potwierdzenie tej tezy publikowano nawet zdjęcia satelitarne. Straż pożarna dementuje ten przekaz.

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Pożar w Ząbkach. Fotowoltaika jako "podajnik ognia"? Nie wierzcie w to

Źródło:
Konkret24

"Wszyscy powinni bić na alarm", "dlaczego zbiorniki retencyjne są pełne", "nie spuszczają wody"... - takie komentarze pojawiły się w sieci po informacjach o zbliżających się ulewach. Internauci alarmują, że zbiorniki retencyjne są już zapełnione, a Wody Polskie na to nie reagują. Przedsiębiorstwo zarządzające zbiornikami odpowiada, że "tworzący alternatywne teorie" internauci nie mają racji.

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Zbiorniki retencyjne "pełne po brzegi"? Internauci alarmują, Wody Polskie odpowiadają

Źródło:
Konkret24

Internauci dyskutują, czy na nagraniu z płonącym samochodem, które krąży w sieci, rzeczywiście płonie auto elektryczne. Sprawdzamy, więc co o całym zajściu wiadomo.

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

"Płonie elektryk" w Koszalinie? Co to za auto

Źródło:
Konkret24

Kolejne państwa strefy Schengen przywracają kontrole graniczne, dlatego coraz częściej można usłyszeć głosy o "końcu" czy nawet "zabiciu Schengen". Eksperci wymieniają jednak zaskakujące powody, dla których ich zdaniem strefa nie tylko przetrwa, ale będzie się rozszerzać.

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Koniec strefy Schengen? "Składanie do grobu jest przedwczesne"

Źródło:
TVN24+

Internauci, ale też poseł Marek Jakubiak oburzają się na zdjęcie polskiego policjanta, który na ramieniu ma naszywkę z flagą unijną. Wyjaśniamy, co to za naszywka.

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

"Europejska policja"? Co oznacza naszywka na mundurze

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji utrzymują, że polski rząd nie przedstawia prawdziwych danych o liczbie migrantów "przerzucanych" z Niemiec do Polski, podczas gdy według władz niemieckich są to "duże liczby, tysiące w skali jednego miesiąca". Publikujemy więc najnowsze statystyki otrzymane z niemieckiej policji - nie potwierdzają takich twierdzeń.

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Ilu migrantów odesłano do Polski? Nowe dane z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Szef MSZ oferuje Karolowi Nawrockiemu "możliwość zbriefowania" go, jeśli chodzi o politykę zagraniczną rządu. W odpowiedzi przyszły rzecznik kancelarii prezydenta poucza, co należy do prerogatyw głowy państwa. Tak więc w nowej politycznej rzeczywistości wróci stary spór, a konstytucja się przecież nie zmieniła. Wyjaśniamy.

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

"Gest kurtuazji" kontra "rząd ma obowiązek". Nowy prezydent, stary spór

Źródło:
Konkret24

W kancelarii prezydenta Nawrockiego ma pozostać przynajmniej jeden minister z czasów obecnego prezydenta. A reszta? I co się stanie obecnymi doradcami Andrzeja Dudy? Wyjaśniamy.

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Ministrowie i doradcy Andrzeja Dudy. Jaki ich los po 6 sierpnia?

Źródło:
Konkret24

Poszukujący Tadeusza Dudy policjanci jakoby nawet nie potrafią nosić broni, a sam poszukiwany rzekomo zamieszcza w sieci nagranie obozowiska; na dodatek miał też sfilmować policyjny śmigłowiec, a nagranie zamieścił w sieci. Akcja w okolicach Limanowej stała się pretekstem do drwienia z policjantów biorących w niej udział lub zwiększania zasięgów i popularności w sieci. Pokazujemy przykłady krążących wokół niej fake newsów.

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

"Vlogi Tadeusza Dudy" i zdjęcie policjantki. Fałszywki o obławie w Starej Wsi

Źródło:
Konkret24

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, stwierdziła, że dla jej partii istotna jest objęcie funkcji wicepremiera w planowanej rekonstrukcji rządu, bo "wicepremier może więcej niż minister". A co na to akty prawne?

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Pełczyńska-Nałęcz: "wicepremier może więcej niż minister". Ekspert: "nieco ryzykowne stwierdzenie"

Źródło:
Konkret24

Komentując "patrole obywatelskie" na granicy polsko-niemieckiej, politycy opozycji mówią po raz kolejny o "tysiącach migrantów przerzucanych przez Niemców". Dane o rzeczywistych przekazaniach są jednak dużo niższe. Wyjaśniamy.

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

"Kilka tysięcy nielegalnych migrantów dziennie" z Niemiec? Dane pokazują coś innego

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki zamieścił wykres, który miał pokazywać, jak bardzo za rządów PiS rosły dochody budżetu państwa, gdy podczas rządów PO-PSL i obecnej koalicji wzrosty nie są tak znaczące. Ekonomiści tłumaczą, co były premier pomija.

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Mateusz Morawiecki o dochodach państwa. Jak wprowadza w błąd

Źródło:
Konkret24

Po tragedii w Starej Wsi, podczas policyjnej obławy pojawiło się zdjęcie, które ma pokazywać ulicę przed domem, gdzie dokonano zbrodni. Jest rozpowszechniane z twierdzeniem, że podejrzany Tadeusz Duda uciekł stamtąd na motocyklu. Oba przekazy są nieprawdziwe.

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

"Tak wygląda ulica", morderca na motocyklu? Nic tu się nie zgadza

Źródło:
Konkret24

W sieci pojawił się fragment kodu, który ma świadczyć o tym, że tak zwana aplikacja Mateckiego miała być podłączona do serwerów PKW. Nieznających się na programowaniu może wprowadzać w błąd. Tłumaczymy.

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

"Aplikacja Mateckiego" podpięta pod PKW? Fałszywy "niezbity dowód"

Źródło:
Konkret24

Nagranie z kilkudziesięcioma bocianimi gniazdami na słupie wysokiego napięcia przyciągnęło uwagę tysięcy internautów. Jedni twierdzą, że to Polska, inni wskazują na zagranicę. Sprawdziliśmy, co wiadomo o tym materiale.

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

"Blokowisko bocianów" w Polsce? Sprawdzamy popularne nagranie

Źródło:
Konkret24

Były wicepremier Jacek Sasin pytał w wywiadzie radiowym, gdzie są pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i czy "ktoś odczuł jakąś poprawę z tego względu". Pokazujemy więc, na co do tej pory przeznaczono te środki: od pracowni AI, przez żłobki, po oczyszczalnie ścieków i modernizacje linii kolejowych.

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Sasin: gdzie są mityczne pieniądze z KPO? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

Mimo zawieszenia przyjmowania wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej, polskie służby wciąż przyjmują ich ponad tysiąc miesięcznie. Internauci komentują, że "Donald Tusk okłamał Polaków", bo "granica jest nieszczelna". Wyjaśniamy, dlaczego te dane o tym nie świadczą.

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Wnioski o azyl w Polsce mimo zawieszenia. Kto i gdzie je składa

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji i internauci komentują, że wyborcy masowo wysyłali do Sądu Najwyższego protesty wyborcze według wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha i z jego numerem PESEL. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska dolała oliwy do ognia, mówiąc, że takich protestów jest kilka tysięcy. Inne zdanie ma jednak rzecznik prasowy instytucji. Wyjaśniamy, co wiemy.

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

"Giertychówki", PESEL posła i dwugłos w Sądzie Najwyższym. Co wiemy

Źródło:
Konkret24

Prokurator generalny Adam Bodnar wnioskuje o ponowne przeliczenie głosów z niemal 1,5 tysiąca komisji wyborczych, bowiem w kilkunastu przypadkach, w których przeliczono już głosy, wykazano nieprawidłowości. Monitorujemy na bieżąco, w jakich komisjach sprawdzono jeszcze raz oddane głosy i z jakim wynikiem, oraz stan prokuratorskich śledztw.

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Komisje, w których przeliczono ponownie głosy. Ile miał Trzaskowski, ile Nawrocki

Źródło:
Konkret24

Rzecznik rządu Adam Szłapka jako sukces koalicji rządzącej wymienił wzrost punktualności pociągów do niemal 95 procent. Sprawdziliśmy więc dane.

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Rzecznik rządu o punktualności pociągów. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Internauci z rozbawieniem komentują materiał pochodzący rzekomo z rosyjskiej telewizji. Przedstawia on reportera, który zachwala nowo wybudowaną drogę w Woroneżu, ale asfalt okazuje się być tylko ogromnym kawałkiem tkaniny. "Propaganda sukcesu" - podsumowują. Tyle że nagranie nie jest autentyczne.

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Reporter mówi, asfalt "się podnosi"? Nie, to nie Rosja

Źródło:
Konkret24