Od "nie ma ryzyka kolejnego lockdownu" do "lokalny lockdown w dużych miastach" - rząd o zamykaniu gospodarki

Czy rząd jest wciąż zdeterminowany w niewprowadzaniu lockdownu?PAP/Łukasz Gągulski

Od początku września przedstawiciele rządu zaprzeczali, że możliwy jest drugi lockdown, podobny do tego z wiosny. Potem - jak wynika z ich publicznych wypowiedzi - determinacja w niewprowadzaniu lockdownu słabła z tygodnia na tydzień. Na razie rząd na zamykanie całej gospodarki się nie zdecydował. Pojawiło się za to sformułowanie "lokalny lockdown".

Minister finansów Tadeusz Kościński, zapytany w czwartek 29 rano w Programie I Polskiego Radia, czy w Polsce od najbliższego poniedziałku zostanie wprowadzony lockdown gospodarki, odpowiedział: "Mam nadzieję, że nie. Na dzień dzisiejszy nie ma takiej decyzji". Stwierdził, że zapewne nieuniknione będzie zaostrzenie obostrzeń lub lokalny lockdown. "Mam nadzieję, że unikniemy ogólnokrajowego lockdownu. Lokalny lockdown może być w dużych miastach, gdzie są duże skupiska ludzi" - powiedział.Pytania, czy Polsce grozi kolejny lockdown, nasiliły się z początkiem września, gdy otwarto wszystkie szkoły, a nowy minister zdrowia zaprezentował strategię walki z pandemią. Z wypowiedzi przedstawicieli rządu na temat lockdownu wynika, że determinacja do jego niewprowadzenia słabnie.9 września. Morawiecki: "Nie chcę, żebyśmy wracali do lockdownu""Jesienią czeka nas trudny czas" – mówił na konferencji prasowej 3 września minister zdrowia Andrzej Niedzielski, prezentując nową strategię na walkę z pandemią. "Odchodzimy od środków stosowanych w ujęciu ogólnokrajowym na rzecz środków dedykowanych do regionów, dostosowane do skali zjawiska, pojawiania się koronawirusa" - powiedział szef resortu.

Wypowiedź ministra zdrowia Adama Niedzielskiego 3 września
Wypowiedź ministra zdrowia Adama Niedzielskiego 3 września

Podobnie wypowiadał się w tym czasie premier Mateusz Morawiecki. "Musimy dać społeczeństwu i gospodarce oddychać, funkcjonować, działać, pracować. Nie chcę, żebyśmy wracali do lockdownu, chciałbym tego uniknąć, a jeżeli [będziemy wprowadzać] obostrzenia, to w niewielkim rozmiarze, po to, żeby służba zdrowia mogła normalnie pracować, a gospodarka żeby wróciła na normalne tryby" – powiedział 9 września szef rządu podczas ABSL FDI forum "Crisis Boosting Investments" w Warszawie.

Tego dnia resort poinformował o 421 nowych zakażeniach i 11 osobach zmarłych.

W analizie banku Pekao SA z 31 sierpnia stwierdzono, na podstawie zahamowania wzrostu PKB i znacznych kosztów gospodarczych wiosennego lockdownu, "że ponowny powszechny 'twardy lockdown' wydaje się mało prawdopodobny z uwagi na koszty ekonomiczne".

21 września: Niedzielski: "Nie ma ryzyka kolejnego lockdownu"

21 września, podczas wizyty w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie minister Niedzielski informował, że w najbliższym czasie należy spodziewać się kontynuacji trendu około tysiąca nowych zachorowań dziennie, ale taka sytuacja – jak podkreślił – nie jest dla resortu zaskoczeniem, bo to efekt "powrotu do pewnego, normalnego trybu funkcjonowania w różnych wymiarach – pójścia dzieci do szkół, rezygnacji z modelu telepracy". Następnie dodał: "Nie ma ryzyka kolejnego lockdownu, a większe obostrzenia dalej będą wprowadzane w regionach, gdzie jest najwięcej zakażeń".

Tego dnia resort poinformował o 748 nowych zakażeniach i 5 osobach zmarłych.

24 września. Morawiecki: "Chcemy uniknąć kolejnego lockdownu"

O możliwości uniknięcia kolejnego zamknięcia gospodarki premier Morawiecki rozmawiał pod koniec września z szefami rządów Czech i Węgier. "Wszyscy potwierdziliśmy, że chcemy uniknąć kolejnego lockdownu. Chcemy mieć dobrą równowagę pomiędzy siłą gospodarki, tempem wychodzenia z kryzysu, a dbałością o wszystkie sprawy związane ze służbą zdrowia, o zdrowie publiczne, o zdrowie indywidualnych ludzi" - powiedział 24 września po spotkaniu z premierami Czech i Węgier.

"My w Polsce, ale także w Republice Czeskiej, na Węgrzech zadbaliśmy o to bardzo dobrze, ale przed nami na pewno jeszcze kilka miesięcy, mam nadzieję, że ostatnich kilka miesięcy, oby bardzo krótkich, zmagania z tą pandemią" - dodał.

Premier Mateusz Morawiecki o unikaniu lockdownu
Premier Mateusz Morawiecki o unikaniu lockdownutvn24

Tego dnia resort poinformował o 1136 nowych zakażeniach i 25 osobach zmarłych.

29 września. Mueller: "Lockdownu w takiej formie, w jakiej widzieliśmy, nie przewidujemy"

Gdy rząd przyjął projekt budżetu na 2021 rok, rzecznik rządu Piotr Mueller pytany w radiowej Trójce 29 września, czy ten projekt uwzględnia najgorszy scenariusz rozwoju epidemii koronawirusa, czyli konieczność wprowadzenia ponownego lockdownu, odpowiedział: "Lockdownu w takiej formie, w jakiej widzieliśmy, my nie przewidujemy wprowadzenia takiej formuły ograniczenia działalności gospodarczej”.

Tego dnia resort poinformował o 1326 nowych zakażeniach i 6 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 30 osób.

5 października. Niedzielski: "Nie straszmy się lockdownem"

Kolejny raz pytanie o możliwy lockdown postawiono ministrowi zdrowia na początku października. Adam Niedzielski był o to pytany w wywiadzie dla dziennika "Rzeczpospolita", który opublikowano 5 października. "Nie wykluczam scenariusza, że powiaty w strefie czerwonej będą odczuwać jeszcze bardziej dotkliwe obostrzenia, bo taka jest logika konstrukcji samych stref. Jednak lockdown rozumiany jako zamknięcie totalne w skali całego kraju, powrót do sytuacji z przełomu zimy i wiosny, nie jest rozważany. Nie straszmy się lockdownem" – powiedział minister.

Tego dnia resort poinformował o 2006 nowych zakażeniach i 2 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 27 osób.

12 października. Morawiecki: "Potrzebujemy restrykcji"

Na konferencji prasowej 12 października premier Mateusz Morawiecki mówił już nieco inaczej niż miesiąc wcześniej. Stwierdził, że sytuacja wymaga "restrykcji i zakazów" - ale dodał: "Potrzebujemy tych restrykcji, potrzebujemy tych zakazów, ale w takim zakresie, który nie doprowadzi lub doprowadzi w niewielkim stopniu do zamknięcia gospodarki".

Premier Mateusz Morawiecki o restrykcjach w czasie pandemii
Premier Mateusz Morawiecki o restrykcjach w czasie pandemiitvn24

"Zamknięcie gospodarki odbędzie się z ogromną szkodą dla setek tysięcy miejsc pracy, dla życia ludzi, dla możliwości finansowych państwa polskiego i dlatego te racje trzeba koniecznie wyważyć" - zaznaczył Morawiecki.

Tego dnia resort poinformował o 4394 nowych zakażeniach i 3 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 32 osoby.

15 października. Sasin: "Jesteśmy zdeterminowani, żeby scenariusz lockdownu się nie powtórzył"

Dwa dni później, 14 października, rząd ogłosił nowe obostrzenia dotyczące stref żółtej i czerwonej, które zaczynały obowiązywać od 16 października. Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w Polsat News, komentując te decyzje 15 października, powiedział, że "jesteśmy zdeterminowani, żeby scenariusz, który był realizowany wiosną tego roku - lockdownu, czyli mocnego uderzenia w gospodarkę - się nie powtórzył".

Tego dnia resort poinformował o 8099 nowych zakażeniach i 7 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 84 osoby.

22 października. Dworczyk: "Jesteśmy zdeterminowani, by uniknąć drugiego lockdownu"

O determinacji rządu co do niewprowadzania kolejnego zamknięcia kraju tydzień później mówił szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. "Jesteśmy zdeterminowani, by uniknąć drugiego lockdownu. Wiemy, jakie miał konsekwencje dla gospodarki nie tylko polskiej, ale i europejskiej lockdown wiosenny. My musimy przede wszystkim oczywiście zabiegać i walczyć o zdrowie i życie Polaków, natomiast z drugiej strony, musimy również chronić gospodarkę" - powiedział Dworczyk w TVP1.

Tego dnia resort poinformował o 12 107 nowych zakażeniach i 31 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 137 osób.

23 października. Morawiecki: "Jeśli będzie potrzebny głęboki lockdown..."

Dzień później, na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia, premier ogłosił, że od 24 października w całej Polsce obowiązywać będą obostrzenia dla strefy czerwonej. Mateusz Morawiecki jednocześnie ostrzegał: "musimy zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli będą potrzebne dalsze drastyczne kroki, jak zamknięcie granic - jak było wiosną - czy różne zakazy przemieszczania się albo głęboki lockdown, zamknięcie bardzo wielu dziedzin życia gospodarczego, to trzeba będzie się na taki krok zdecydować, o ile nie nastąpi wypłaszczenie, zahamowanie przyrostu zakażeń".

Premier Mateusz Morawiecki o możliwości głębokiego lockdownu
Premier Mateusz Morawiecki o możliwości głębokiego lockdownutvn24

Na tej samej konferencji prasowej minister zdrowia ostrzegał, że "jeżeli tendencja wzrostu zachorowań się utrzyma, to w przyszłym tygodniu dzienna liczba zachorowań dojdzie do 20-25 tysięcy"

Tego dnia resort poinformował o 13 632 nowych zakażeniach i 16 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 137 osób.

26 października. Sellin: "Spekulowanie jest niepotrzebne"

26 października "Dziennik Gazeta Prawna", cytując anonimowe źródła w rządzie, napisał: "jak do piątku (30 października – red.) koronawirus nie zwolni, można się szykować na pełny lockdown".

Po tej publikacji wiceminister kultury Jarosław Sellin, który - jak twierdzi - uczestniczy w posiedzeniach rządowego sztabu kryzysowego, pytany 26 października w programie Poranek Rozgłośni Katolickich czy prawdziwe są doniesienia, że rząd rozważa wprowadzenie pełnego lockdownu, jeśli do piątku nie zacznie spadać liczba zakażeń koronawirusem, odpowiedział: "To nie jest prawda".

"Sytuacja jest dynamiczna. Uważam, że takie spekulowanie, co będzie za dzień, dwa, za tydzień jest niepotrzebne. To wszystko jest uzależnione od rozwoju pandemii" - stwierdził z kolei szef KPRM Michal Dworczyk w wypowiedzi dla Wirtualnej Polski. To był jego komentarz na temat doniesień "DGP" o możliwym lockdownie od 30 października.

Pytany w internetowym Wp.pl "Tłit", czy w tym tygodniu zostaną ogłoszone kolejne obostrzenia, szef KPRM odparł, że codziennie dochodzi do spotkań Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. "Codziennie monitorujemy sytuację. Patrzymy, czy wcześniej wprowadzane obostrzenia przyniosły pozytywne skutki i czy ewentualnie nie trzeba podejmować nowych kroków. Na ten moment nie ma żadnych decyzji o nowych przepisach" - oświadczył.

Minister Michał Dworczyk o możliwości lockdownu
Minister Michał Dworczyk o możliwości lockdownutvn24

26 października. Niedzielski: ...to "będę namawiał premiera do całkowitego lockdownu"

Ale tego samego dnia minister zdrowia powiedział dla dziennika "Fakt", że "jeśli zadziałają obostrzenia wprowadzone dwa tygodnie temu, tempo powinno wyhamować. Będziemy to wiedzieć pod koniec tego tygodnia. Ten tydzień będzie bardzo ważny z punktu widzenia dalszego biegu wypadków". Na pytanie "a co, jeśli nie uda się wyhamować?" minister Niedzielski odpowiedział krótko: "Jeśli będziemy dalej obserwować wykładnicze tempo wzrostu, będę namawiał premiera do całkowitego lockdownu. Łóżek nie da się dokładać w nieskończoność".

Tego dnia resort poinformował o 10 241 nowych zakażeniach i 7 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 38 osób.

29 października. Lokalny lockdown?

Jak pisaliśmy na początku, trzy dni później minister finansów Tadeusz Kościński mówił w Polskim Radiu o możliwości lokalnego lockdownu, czyli że "może być w dużych miastach, gdzie są duże skupiska ludzi".

Natomiast premier Morawiecki na konferencji prasowej na Stadionie Narodowym, gdzie powstaje tymczasowy szpital dla chory na COVID-19, apelował o zachowanie społecznego dystansu. "Wirusa najlepiej powstrzymać przez odpowiednie zachowania społeczne. Nie chcemy zamykać całkowicie gospodarki tak długo, jak to będzie możliwe. Żeby tak się stało, są potrzebne zasady dyscypliny społecznej. Dystans, dezynfekcja, maseczki, higiena" - mówił premier. Zaapelował też o powstrzymanie się od demonstracji.

Tego dnia resort poinformował o 20 156 nowych zakażeniach i 46 osobach zmarłych z powodu COVID-19, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 255 osób.

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24, PAP, Tvn24.pl; zdjęcie: PAP/Łukasz Gągulski

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Łukasz Gągulski

Pozostałe wiadomości

Państwowe Radio Białoruś wykorzystuje media społecznościowe, by wpływać na przebieg wyborów prezydenckich w Polsce i promować określonych kandydatów - ustalili analitycy DFRLab. Celem jest podważenie legalności procesu wyborczego w naszym kraju.

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Polskie konta, 16 milionów wyświetleń. Białoruska dezinformacja o wyborach

Źródło:
Konkret24, DFRLab

Miliony wyświetleń generuje w internecie - nie tylko polskim - nagranie z kangurem, który stoi zdezorientowany przy odprawie do samolotu i nie zostaje wpuszczony na pokład. Wideo stało się wiralem, internauci są nim ogromnie poruszeni - a jaka jest prawda?

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Kartę pokładową miał, do samolotu nie wszedł? Jak to z kangurem było

Źródło:
Konkret24

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

"Kraj pod cichą okupacją", "ilu z nich to szpiedzy" - komentują internauci oburzeni postem polityka Konfederacji, który pisał o "cudzoziemcach w Wojsku Polskim". Tylko że jego analiza wprowadza w błąd, wyjaśniamy.

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

"Cudzoziemcy w Wojsku Polskim"? Niemożliwe

Źródło:
Konkret24

W ostatnich dniach kampanii prezydenckiej w sieci znów pojawiły się SMS-y mające być akcją agitacyjną Platformy Obywatelskiej na rzecz Rafała Trzaskowskiego. Sztab kandydata stanowczo się od nich odcina. To kolejna odsłona wyborczej dezinformacji.

Fałszywki agitujące za Trzaskowskim. Sztab: "to nie są nasze SMS-y"

Fałszywki agitujące za Trzaskowskim. Sztab: "to nie są nasze SMS-y"

Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda zarzuca Rafałowi Trzaskowskiemu, że wspiera prostytucję w Warszawie. Twierdzi, że prezydent stolicy miał przekazać na to milion złotych pewnej organizacji. Kłamstwo polityka PiS dementuje zarówno sama organizacja, jak i urząd miasta.

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Buda: Trzaskowski dał milion na "promowanie prostytucji". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej jednym z tematów jest unijny program dofinansowania przemysłów zbrojeniowych: czy Polska zyska na nim, czy nie. Jedni mówią o "gigantycznym sukcesie" dla Polski, drudzy o "niespełnianiu kryteriów" przez polskie fabryki. Wyjaśniamy, dlaczego trudno mówić o "antypolskim spisku" oraz że są dwa różne programy.

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Pieniądze z UE na zbrojenia: zyskają tylko Niemcy czy jednak "sukces Polski"?

Źródło:
Konkret24

Poseł PiS Marcin Horała - krytykując plany gabinetu Donalda Tuska w sprawie CPK - twierdzi, że gdy on był pełnomocnikiem poprzedniego rządu ds. budowy tego portu komunikacyjnego, Najwyższa Izba Kontroli wydała "wręcz fenomenalnie pochwalny" raport pokontrolny. Przeczytaliśmy go. Przypominamy główne zarzuty kontrolerów.

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Horała o raporcie NIK na temat CPK: "fenomenalnie pochwalny". No nie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen nie raz mówił o przypadkach z krajów zachodnich, krytykując projekt polskiej ustawy o mowie nienawiści. Tę narrację powtarza poseł Konfederacji Michał Wawer. Tylko że te kwestie nie mają wiele wspólnego - łączenie ich ma wzmacniać poczucie strachu. To poważna manipulacja, bo grająca na emocjach.

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Mentzen mówi o Zachodzie, strasząc polską ustawą. To różne kwestie i duża manipulacja

Źródło:
Konkret24

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki podkreśla znaczenie Rady Gabinetowej i powtarza, że właśnie przy jej pomocy będzie mobilizował rząd, gdy wygra wybory. Konstytucjonaliści prostują: rada nie ma żadnych kompetencji.

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Nawrocki poprzez Radę Gabinetową chce "mobilizować rząd". Eksperci: nie może

Źródło:
Konkret24

Zdaniem Przemysława Czarnka województwo lubelskie w pierwszej turze wyborów prezydenckich było siódme pod względem frekwencji. W rzeczywistości zajęło inne miejsce. Przedstawiamy ranking województw.

Czarnek o frekwencji w Lubelskiem. Było inaczej. Oto ranking województw

Czarnek o frekwencji w Lubelskiem. Było inaczej. Oto ranking województw

Źródło:
Konkret24

"Mój wizerunek i mój filmik jest nagrywany do narracji propagandowej polityków PiS-u" - oburza się polska influencerka mieszkająca w Hiszpanii. Z jej nagrania skorzystał na przykład poseł Dariusz Matecki, agitując przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu.

 "Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

"Nie mam z tym nic wspólnego". Film influencerki wykorzystano do politycznej agitacji

Źródło:
Konkret24

W ostatniej przed wyborami debacie prezydenckiej Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski poruszyli temat ekshumacji polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Ukrainie. Według Trzaskowskiego dopiero się zaczęły, według Nawrockiego zaczęły się dużo wcześniej. Sprawdziliśmy podany przykład.

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Nawrocki: "ekshumacje w Puźnikach rozpoczęły się dużo wcześniej". No nie

Źródło:
Konkret24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości rozpowszechniają nagranie pokazujące, jakoby Donald Tusk na marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego stwierdził, że teraz "Polską rządzą polityczni gangsterzy". Tylko że to zmanipulowane wideo. O kim więc mówił tak Tusk?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Tusk nazwał rząd "politycznymi gangsterami"? Nie. A kogo?

Źródło:
Konkret24

"W Rumunii już się zaczęło", "po wyborach w Rumunii ruszył pełną parą unijny pakt migracyjny" - taki przekaz rozpowszechniają politycy PiS, prawicowe media i Karol Nawrocki. Wszystko oparto na wpisie unijnej agencji ds. azylu, który jednak nie odnosi się do paktu migracyjnego.

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Po wyborach w Rumunii "ruszył pakt migracyjny"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nie wszystko, co mówili kandydaci podczas kończącej się kampanii przed pierwszą turą wyborów, było zgodne z prawdą. I nie tylko o pomyłki tu chodzi, lecz o całe narracje zbudowane na błędnych tezach. 

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

10 tematów kampanii opartych na fałszu. Warto wiedzieć

Źródło:
Konkret24

Stwierdzenie: "nie ma Zielonego Ładu", które padło podczas ostatniej debaty prezydenckiej przed drugą turą wyborów, wywołało dyskusję polityków. Chodzi o podpisany na początku maja traktat polsko-francuski. Rzeczywiście, określenie "Zielony Ład" w nim nie pada, ale... Wyjaśniamy.

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Spór o traktat polsko-francuski. Co w nim jest o Zielonym Ładzie

Źródło:
Konkret24

Wraca temat zmiany flag z tęczowych na biało-czerwone przed wiecem Rafała Trzaskowskiego w Krakowie. Poseł PiS Zbigniew Bogucki szydzi ze "znikających" flag i z "przefarbowania" kandydata KO. Tylko że sprawa ta została wyjaśniona, a poseł Bogucki wprowadza w błąd, nie podając prawdziwego powodu zmiany flag.

Bogucki o wiecu Trzaskowskiego: "zniknęły flagi LGBT". Manipulacja

Bogucki o wiecu Trzaskowskiego: "zniknęły flagi LGBT". Manipulacja

Źródło:
Konkret24

"Czy PKP finansuje kampanię Trzaskowskiego?" - pytają w sieci oburzeni posłowie PiS. Posłanka tej partii nagrała bowiem przyjazd i odjazd specjalnego pociągu Kolei Śląskich, który sympatyków Rafała Trzaskowskiego przywiózł na marsz do stolicy. Dowiedzieliśmy się, kto go wynajął.

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

"Darmowy" pociąg dla "wtajemniczonych" na "rządowy marsz"? Wiemy, kto za niego zapłacił

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w ostatniej debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich. Podczas ostrej wymiany zdań padały twierdzenia, które wprowadzały w błąd. Wyjaśniamy najistotniejsze kwestie.

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Debata Trzaskowski-Nawrocki. Nie obyło się bez fałszów i manipulacji

Źródło:
Konkret24

Pakt migracyjny obowiązuje od czasów Tuska, to obecny premier na pakt się zgodził, a wcześniej to "kotwica Morawieckiego" blokowała pakt - takie tezy przedstawili politycy PiS na konferencji prasowej. Mimo że były one kilkukrotnie obalane, opozycja dalej gra nimi w kampanii prezydenckiej, dlatego raz jeszcze przedstawiamy fakty.

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Morawiecki znów mówi o pakcie migracyjnym. I znów manipuluje

Źródło:
Konkret24

Donald Tusk w ostatnich wywiadach telewizyjnych namawiał do poparcia w drugiej turze wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego. Jednak zarówno w rozmowie w "Faktach po Faktach " w TVN24, jak i we wcześniejszej w TVP Info kilka razy minął się z prawdą. Sprawdziliśmy, co mówił premier.

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Inflacja, push backi, 800 plus. Sprawdzamy słowa premiera

Źródło:
konkret24

Zapytany o swoją obietnicę obniżki cen prądu, Karol Nawrocki zasugerował, że wkrótce Trybunał Konstytucyjny ma podjąć decyzję o odrzuceniu systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. Nie wiadomo, skąd kandydat PiS to wie. Wiadomo natomiast, że Polska nie może wyjść z ETS-u, nie wychodząc z Unii Europejskiej.

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Nawrocki obiecuje "odrzucić ETS". Tylko że to niemożliwe

Źródło:
Konkret24

Trwa walka o wyborców tych kandydatów, którzy nie weszli do drugiej tury. Adam Bielan w radiowym wywiadzie stwierdził, że "nie przypomina sobie" ostrych wypowiedzi polityków PiS na temat Grzegorza Brauna. Przypominamy więc.

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Co PiS mówił o Braunie? Europoseł PiS "nie przypomina sobie". Pomagamy

Źródło:
Konkret24

"Nie dla podatku katastralnego" - oświadczył Karol Nawrocki w rozmowie ze Sławomirem Mentzenem. Ten wytknął jednak kandydatowi PiS niekonsekwencję w tej sprawie. Bo rzeczywiście, nie po raz pierwszy Nawrocki zmieniał zdanie co do wprowadzenia podatku katastralnego.

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Nawrocki o podatku katastralnym. Raz za, raz przeciw

Źródło:
Konkret24

Po sieci niesie się przekaz, że Chiny zrzucają z samolotów pomoc humanitarną dla Palestyńczyków w Strefie Gazy. Na filmikach w internecie widać olbrzymie spadochrony i przeloty nad piramidami. Wyjaśniamy, co pokazują.

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

"Chiny zrzucają pomoc dla Gazy"? Co to za nagrania

Źródło:
Konkret24

"To jest kpina"; "to nie twój kraj"; "hańba" - tak internauci reagują na film pokazujący rzekomo, że Ukraińcy brali udział w niedzielnych wyborach prezydenta Polski. Jednak para z nagrania nie pochodzi z Ukrainy. Dotarliśmy do nich. Są zdumieni hejtem, jaki na nich spadł.

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

"Ukraińcy wybierają polskiego prezydenta"? Kim są Katya i Leonid

Źródło:
TVN24+

W mediach społecznościowych rozpowszechniane jest zdjęcie ulotki z logo Platformy Obywatelskiej. To "deklaracja" do wypełnienia dla "wiernego wyborcy" partii. Ma on zaznaczyć, ilu przyjmie migrantów pod swój dach. Przedstawiciel PO dementuje, że partia jest autorką tych ulotek.

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

"Przyjmę i nakarmię migranta". PO odcina się od tej akcji

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS, komentując wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich, podkreślają wygraną Rafała Trzaskowskiego wśród głosujących więźniów. Waldemar Buda postuluje, by automatycznie odbierać prawo do głosowania skazanym za najcięższe zbrodnie. Europoseł najwyraźniej nie wie, że to rozwiązanie w polskim prawie już jest.

Głosowanie w więzieniach. Europoseł PiS ma postulat, ale "wyważa otwarte drzwi"

Źródło:
Konkret24

Grzegorz Braun trzy lata temu szarpał w warszawskim szpitalu byłego ministra Łukasza Szumowskiego, a w tym roku uwięził w gabinecie lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. Jednak według posła PiS Jacka Sasina tego typu zachowanie to było "obywatelskie zatrzymanie" i "korzystanie z prawa obywatelskiego" - dozwolone prawem. To nieprawda.

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Sasin broni Brauna i jego "obywatelskich zatrzymań". Bezpodstawnie

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen złożył propozycję Karolowi Nawrockiemu i Rafałowi Trzaskowskiemu. Zaprosił ich do rozmowy na jego kanale w serwisie YouTube. Zapowiedział, że poprosi ich o podpisanie deklaracji zawierającej osiem punktów, które dotyczą m.in. podatków, wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę czy relacji z Unią Europejską. Sprawdziliśmy, co o postulatach lidera Konfederacji mówili dotychczas kandydaci.

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Osiem punktów Mentzena. Co mówili o tym Nawrocki i Trzaskowski

Źródło:
Konkret24

"Sprzedają nawet naszą krew", "państwo handluje krwią Polaków" - komentują internauci, oburzeni opublikowanymi danymi, ile Polska zyskuje na sprzedaży nadwyżek osocza. Wielu jest zaskoczonych, że na bezpłatnie oddawanej przez nich krwi ktoś potem "robi biznes". To nie tak. Wyjaśniamy.

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Oddaję krew, a "państwo nią handluje"? Co sprzedajemy, co zyskujemy

Źródło:
TVN24+

Czy Krystyna Janda naprawdę obraziła wyborców w reakcji na wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich? Tak sugeruje rozpowszechniany w sieci post, który został oparty na zrzucie ekranu z wyszukiwarki. To manipulacja. Wyjaśniamy, ofiarą jakiego mechanizmu padła aktorka.

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Janda o wyborach. "Chamstwo i cwaniactwo króluje"? Tak nie napisała

Źródło:
Konkret24