Piąta fala: w województwach zakażeń mniej - z wyjątkiem jednego


Choć zdaniem lekarzy za wcześnie mówić o końcu pandemii, dane potwierdzają, że piąta fala odpuszcza: w ciągu tygodnia liczba zakażeń spadła w prawie wszystkich województwach. Ale w trzech średnia zakażeń jeszcze przekracza 100, co oznacza wciąż wysoki poziom zachorowań.

Piąta fala w Polsce jest już w odwrocie - czy jednak nie? Opinie na ten temat wśród ekspertów zdają się być podzielone. Bo 14 lutego wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przekonywał w Polskim Radiu 24: "Na pewno jesteśmy w okresie, kiedy ta piąta fala jest już w okresie spadkowym. Liczba nowych przypadków jest codziennie coraz mniejsza, ale widzę, że także jeżeli chodzi o obłożenie w naszych szpitalach, tych pacjentów nie przybywa, wręcz odwrotnie - codziennie mamy widoczne spadki obłożenia łóżek przez pacjentów z COVID-19". Według niego niższe niż przed tygodniem statystyki nowych zakażeń pokazują, że szczyt piątej fali mamy już za sobą. Choć zaznaczył, że należy zachować czujność z powodu zaraźliwego wariantu omikron.

8 lutego resort zdrowia informował o 35 960 zakażeniach, a 15 lutego było ich 22 267, czyli o 13 693 mniej. To spadek o 38 proc. Z drugiej strony, 15 lutego pacjentów z COVID-19 w szpitalach było najwięcej od 5 stycznia i ponad 300 więcej niż dzień wcześniej.

Właśnie na sytuację w szpitalach zwracał uwagę prof. Krzysztof Simon w rozmowie z Onet opublikowanej 14 lutego. Jego zdaniem piąta fala nie odpuszcza, "ponieważ pacjentów z COVID-19 wciąż przyjmujemy, i to coraz więcej" - tłumaczył. "Są to przeważnie osoby w zaawansowanym wieku lub tacy, którzy się nie zaszczepili. (...) Pierwszy oddział zakaźny kliniczny Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego imienia J. Gromkowskiego we Wrocławiu, którym kieruję, jest w dwóch trzecich zajęty przez chorych na koronawirusa. Podobnie jak i inne tak zwane zakowidowane oddziały. I na pewno o końcu epidemii jeszcze nie możemy mówić".

Prof. Flisiak: nigdy nie mieliśmy rzeczywistego obrazu epidemii
Prof. Flisiak: nigdy nie mieliśmy rzeczywistego obrazu epidemiitvn24

A co pokazują dane epidemiczne? Wynika z nich, że średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców spadła w ostatnim tygodniu we wszystkich województwach oprócz kujawsko-pomorskiego. Tydzień do tygodnia spadła też liczba zakażeń we wszystkich województwach - z wyjątkiem kujawsko-pomorskiego. Z tym, że obserwacje prof. Simona potwierdza fakt, że w trzech województwach średnia siedmiodniowa liczba zakażeń - choć jest niższa - wciąż przekracza wartość 100, co podczas czwartej fali nigdy się nie zdarzyło. A w kilku innych województwach średnia jest wciąż wyższa niż w czwartej fali.

Zakażenia tydzień do tygodnia: trend spadkowy w 15 województwach

W połowie stycznia czwarta fala płynnie przeszła w piątą i do początku lutego rozwijała się podobnie we wszystkich województwach. Szczyt liczby zakażeń nastąpił na przełomie stycznia i lutego. Obecnie wygląda na to, że piąta fala opada w prawie całym kraju.

Porównaliśmy liczbę zachorowań notowanych w ostatnich dwóch tygodniach: 2-8 lutego i 9-15 lutego. Takie zestawienie pozwala zauważyć trend: wzrost lub spadek zakażeń w danym regionie. Należy przy tym pamiętać, że województwa mają różne populacje, więc same liczby nie obrazują dynamiki wzrostu lub spadku - pokazuje to przyrost/spadek procentowy.

I tak tydzień do tygodnia liczba zakażeń COVID-19 spadła w 15 województwach. Największe spadki odnotowano w:

podkarpackim - z 10 394 do 5046, czyli o 51,5 proc. mniej

śląskim - z 38 356 do 20 092, czyli o 47,6 proc.

małopolskim - z 19 611 do 11 858, czyli o 39,5 proc.

opolskim - z 7514 do 4847, czyli o 35,5 proc.

W kolejnych sześciu województwach spadek wynosił między 30 a 35 proc.:

łódzkie - z 21 049 do 13 847, czyli o 34,2 proc.

lubelskie - z 16 227 do 10 715, czyli o 34 proc.

dolnośląskie - z 23 378 do 15 804, czyli o 32,4 proc.

pomorskie - z 21 373 do 14 521, czyli o 32,1 proc.

mazowieckie - z 42 684 do 29 734, czyli o 30,3 proc.

podlaskie - z 6833 do 4771, czyli o 30,2 proc.

W pozostałych pięciu województwach spadki wyniosły: w lubuskim - o 2,1 proc., wielkopolskim - o 13,1 proc., świętokrzyskim - o 14,2 proc., zachodniopomorskim - o 18,8 proc., warmińsko-mazurskim - o 27,1 proc.

Jedynie w województwie kujawsko-pomorskim tydzień do tygodnia przybyło zachorowań: z 18 835 (2-8 lutego) do 21 337 (9-15 lutego). Przyjrzyjmy się sytuacji zakażeń w tym regionie. 18 stycznia liczba zakażeń tam wykrywanych zaczęła rosnąć: 20 stycznia po raz pierwszy w tej fali przekroczyła tysiąc (1161), 26 stycznia - dwa tysiące (2204), 2 lutego - trzy tysiące (3066). Najwięcej zakażeń w tej fali wykryto 9 lutego - 4222. W poniedziałek, 14 lutego odnotowano ich 1444, ale może to wynikać z faktu, że w weekend wykonuje się mniej testów. Bo we wtorek było już 2481 zakażeń.

Rozwój piątej fali w województwie kujawsko-pomorskim - dane od 1 stycznia do 15 lutego 2022Konkret24 | ministerstwo zdrowia

Zobacz szczegółowe dane dla województwa.

Udział województw w całkowitej liczbie zakażeń

Udział poszczególnych województw w ogólnej liczbie zakażeń w kraju między 9 a 15 lutego wyglądał następująco:

mazowieckie 13,9 proc.

wielkopolskie 12,8 proc.

kujawsko-pomorskie 10 proc.

śląskie 9,4 proc.

dolnośląskie 7,4 proc.

pomorskie 6,8 proc.

łódzkie 6,5 proc.

małopolskie 5,5 proc.

zachodniopomorskie 5,3 proc.

lubelskie 5 proc.

warmińsko-mazurskie 3,7 proc.

lubuskie 3,4 proc.

świętokrzyskie 3 proc.

podkarpackie 2,4 proc.

opolskie 2,3 proc.

podlaskie 2,2 proc.

W ciągu analizowanego tygodnia wzrósł udział sześciu województw w ogólnej liczbie zakażeń w kraju. Są to: kujawsko-pomorskie (o 3,7 punktu procentowego), wielkopolskie (o 2,3 p.p.), lubuskie (o 0,9 p.p.), zachodniopomorskie (o 0,6 p.p.), świętokrzyskie (o 0,5 p.p.) i warmińsko-mazurskie (o 0,1 p.p.).

Udział pozostałych dziesięciu regionów spadł: województwa śląskiego o 3,4 punktu procentowego, podkarpackiego o 1,1 p.p., małopolskiego o 1 p.p., łódzkiego o 0,6 p.p., dolnośląskiego, lubelskiego, mazowieckiego, pomorskiego o 0,4 p.p., opolskiego o 0,2 p.p., a podlaskiego o 0,1 p.p.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców: w trzech województwach wciąż ponad 100

To, jak zmienia się stan pandemii w danym regionie, pokazuje analiza średniej liczby zakażeń w ostatnich siedmiu dniach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców (średnia siedmiodniowa liczba zakażeń). Ten wskaźnik pozwala również na porównywanie sytuacji w województwach czy regionach o różnej liczbie ludności. Im wyższa średnia, tym bardziej niepokojąca sytuacja w regionie.

Porównaliśmy średnie siedmiodniowe liczby zakażeń w województwach w dniach 8 i 15 lutego - czyli jak się zmieniły tydzień do tygodnia. Im ciemniejszy odcień koloru na mapie, tym wyższa średnia w województwie. Jak widać na mapach, tydzień do tygodnia średnia ta spadła w 15 województwach. Najbardziej w:

podkarpackim - z 70 do 33,98 (spadek o 51,5 proc.)

śląskim - z 121,97 do 63,89 (o 47,6 proc.)

małopolskim - z 82,15 do 49,67 (o 39,5 proc.)

opolskim - z 109,9 do 70,89 (o 35,5 proc.)

Natomiast najmniejszy spadek odnotowały:

lubuskie - z 104,82 do 102,64 (spadek o 2,1 proc.)

wielkopolskie - z 129,09 do 112,17 (o 13,1 proc.)

świętokrzyskie - z 87,99 do 75,49 (o 14,2 proc.)

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń wzrosła tylko w województwie kujawsko-pomorskim - z 130,49 (8 lutego) do 147,83 (15 lutego), co oznacza wzrost o 13,3 proc.

Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców - stan na 8 i 15 lutego 2022tvn24 | Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

15 lutego w trzech województwach średnia siedmiodniowa liczba zakażeń na 100 tys. mieszkańców wciąż przekraczała jednak wartość 100. Były to:

kujawsko-pomorskie - 147,83

wielkopolskie - 112,17

lubuskie - 102,64.

Tydzień temu dotyczyło to siedmiu województw. Przypomnijmy, że w czwartej fali średnia ta nigdy nie przekroczyła 100 w żadnym województwie.

Piąta fala opada: średnia liczba zakażeń spadła we wszystkich województwach

Poniżej przedstawiamy średnią siedmiodniową liczbę zakażeń na 100 tys. mieszkańców dla poszczególnych województw i dla całej Polski (czarna linia) oraz jej zmianę od 1 stycznia do 15 lutego. Na wykresie widać, że szczyt zakażeń w tej fali mają już za sobą wszystkie województwa, również kujawsko-pomorskie. Tam średnia siedmiodniowa liczba zakażeń miała najwyższą wartość 13 lutego - 152,94.

15 lutego najwyższą średnią siedmiodniową liczbę zakażeń na 100 tys. mieszkańców miały województwa:

kujawsko-pomorskie - 147,83

wielkopolskie - 112,17

lubuskie - 102,64

zachodniopomorskie - 95,3

pomorskie - 88,4.

Tydzień do tygodnia (porównując 8 i 15 lutego) średnia spadła we wszystkich województwach oprócz kujawsko-pomorskiego (wzrost z 130,49 do 147,83). Największy spadek odnotowały województwa: śląskie (z 121,97 do 63,89), łódzkie (z 123,34 do 81,14) i pomorskie (z 130,11 do 88,4).

Piąta fala. Średnia siedmiodniowa liczba zakażeń w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców od 1 stycznia do 15 lutego 2022 Konkret24 | Konkret24 na podstawie danych Ministerstwa Zdrowia

Zobacz szczegółowe dane dla każdego województwa.

Również średnia siedmiodniowa liczba zakażeń dla całej Polski przestała rosnąć - w ciągu ostatniego tygodnia spadła poniżej 100. 15 lutego wynosiła 79,49 (tydzień wcześniej - 111,07).

Autor: Gabriela Sieczkowska / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

W debacie "Super Expressu" kandydaci na prezydenta przepytywali siebie nawzajem. Odpierając zarzuty rywali, nieraz minęli się jednak z prawdą albo przeinaczali fakty. Oto wypowiedzi, które wprowadziły w błąd opinię publiczną.

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Debata prezydencka. Fałsze i manipulacje kandydatów

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Posłowie i senatorowie PiS mieli wpłacać na partię minimum tysiąc złotych miesięcznie, europosłowie PiS - minimum pięć tysięcy. Tak zarządził Jarosław Kaczyński, gdy PiS nie dostał części subwencji. Konkret24 pozyskał rejestr wszystkich wpłat dla tej partii za 2024 rok. Oto kto wpłacił najwięcej, a kto w ogóle.

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Mieli "wspierać partię finansowo". Kto ile wpłacił? Mamy rejestry PiS

Źródło:
TVN24+

Po śmierci papieża Franciszka i ogłoszeniu żałoby narodowej internauci przekonują, jakoby po 1945 roku tylko raz "po śmierci obcokrajowca" władze naszego państwa tak zdecydowały. Ale to nie jest prawda.

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Żałoby narodowe w Polsce. Nie tylko dla uczczenia Polaków

Źródło:
Konkret24

Czy Grzegorz Braun ma szansę na poparcie zapewniające mu wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich? Taki scenariusz sugeruje sondaż, który miał zostać wykonany przez znany ośrodek badania opinii publicznej. Lecz ta sondażownia nigdy czegoś takiego nie opublikowała.

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Braun notuje "olbrzymi wzrost poparcia"? To nie ten CBOS

Źródło:
Konkret24

Miliony wyświetleń notuje w sieci nagranie przedstawiające grupę osób idących nocą z walizkami przez miasto. Zostało opublikowane, by zwrócić uwagę na pewien problem mieszkańców - tymczasem internauci wykorzystują je do hejtu na cudzoziemców i migrantów. Przestrzegamy przed jego rozpowszechnianiem.

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

"Nocą, żeby ludzie nie widzieli"? Ten film miał inny cel

Źródło:
Konkret24

Do szpitala w Oleśnicy europoseł i poseł przybyli z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Tak przynajmniej tłumaczyli się Grzegorz Braun i Roman Fritz. Jednak politycy powołali się na przepisy, które ich zachowania nie dotyczą. Wyjaśniamy, dlaczego przekroczyli uprawnienia.

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Braun w szpitalu w Oleśnicy. Co jest interwencją poselską, a co nie

Źródło:
Konkret24

Według popularnego w sieci przekazu dopiero po zmianie prezydenta USA - czyli po powrocie na to stanowisko Donalda Trumpa - w Nowym Jorku mogła się odbyć procesja wielkanocna. Dowodem ma być opublikowane wideo. Tylko że nie ma ono nic wspólnego z Wielkanocą.

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Procesja w Nowym Jorku możliwa dopiero za Trumpa? Co to za nagranie

Źródło:
Konkret24

Czy marszałek Sejmu Szymon Hołownia spowodował wypadek samochodowy i wjechał w ogrodzenie? Na podstawie pewnego nagrania twierdzi tak wielu internautów, według części z nich - polityk musiał być pod wpływem alkoholu. Ale Hołownia w żadnym takim zdarzeniu nie brał udziału. Jego sztab wyborczy zaprzecza, a my wyjaśniamy ten przekaz.

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Hołownia wjechał autem w płot? Jest odpowiedź sztabu

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

Internauci zachwycają się postawą pilota, który rzekomo złamał procedury, by ratować ludzkie życie. Chodzi o o popularne nagranie z momentu lądowania samolotu, które krąży w sieci - także polskiej. Historia jest fascynująca, lecz nieprawdziwa.

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

"Przewożę serce dawcy". "Łamiesz zasady, zmień kurs!". Co to za film

Źródło:
Konkret24

Donald Trump nie wysłał własnego samolotu po 200 żołnierzy, którzy utknęli na Florydzie. A publikowane nagrania z wypadku księżnej Diany nie zawsze pokazują to zdarzenie. Wytworzenie zbiorowej fałszywej pamięci - zwanej efektem Mandeli - to jeden z celów ośrodków dezinformacji. Fake newsy wspomagają ten mechanizm.

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Efekt Mandeli - co to jest? Możesz być ofiarą

Źródło:
Konkret24

W obwodzie Kurskim w Rosji miały zostać odkryte tysiące ciał zagranicznych najemników walczących dla Ukrainy, w tym Polaków - wykres z taką informacją krąży ostatnio w sieci. Wystarczy spojrzeć, które strony i profile rozpowszechniają ten przekaz, by stwierdzić: to kolejna odsłona prokremlowskiej propagandy.

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Ciała "polskich najemników" w Rosji? Uwaga na ten wykres

Źródło:
Konkret24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości po raz kolejny forsują przekaz wymierzony w cudzoziemców przebywających w Polsce. Teraz wykorzystują do niego zdjęcie z Nadarzyna, publikując je z fałszywym komentarzem.

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

"Nadarzyn 2025"? Nie. To "wielkopostne chrześcijaństwo" posła Warchoła

Źródło:
Konkret24

Komentując słowa Donalda Tuska o repolonizacji, poseł PiS Michał Wójcik stwierdził, że jej przykładem była fuzja Orlenu i Lotosu z czasów rządów Zjednoczonej Prawicy. Eksperci są jednak innego zdania.

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Poseł Wójcik: fuzja Orlenu i Lotosu to repolonizacja. Wręcz przeciwnie

Źródło:
Konkret24

Krytykując obecny rząd, opozycja opowiada o "narodowym programie rozbrajania" Polski, twierdząc, że nie są realizowane wcześniej zawarte kontrakty na uzbrojenie. Jarosław Kaczyński jako dowód wskazuje zakup wyrzutni Himars i Chunmoo. Nie ma racji.

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Kaczyński o Himarsach i koreańskich wyrzutniach: "to zostało zatrzymane". Nie zostało

Źródło:
Konkret24

Straszenie Ukraińcami i nastawianie Polaków negatywnie do uchodźców zza wschodniej granicy - to cel rozpowszechnianego przez działaczy Konfederacji i Ruchu Narodowego przekazu. Jest on fałszywy, a powstał na podstawie tekstu jednego z ukraińskich serwisów.

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Ukraińcy "masowo sięgną po polskie obywatelstwo"? Skąd ta teza

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, powołując się na dane niemieckiej policji, opowiada o "ludziach przywożonych z wewnątrz niemieckiego kraju" do Polski. Tylko że owe statystyki nie dotyczą takich przypadków. Polityk Konfederacji manipuluje.

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Bosak o "wpychaniu migrantów" z Niemiec. Czego nie rozumie

Źródło:
Konkret24

Obchody 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia hołdu pruskiego wywołały dyskusję na temat faktycznej daty koronacji pierwszego króla Polski i udziału w niej niemieckiego cesarza. Wyjaśniamy, skąd rozbieżność dat.

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Koronowany przez niemieckiego cesarza? Jak to z Chrobrym było

Źródło:
Konkret24

Konfederacja opowiada, że na podstawie wydawanych pozwoleń na pracę dla cudzoziemców można stwierdzić, że Donald Tusk "sprowadza rocznie do Polski 100 tysięcy islamskich imigrantów". To jednak manipulacja: pozwolenie na pracę nie znaczy "sprowadzenia" do Polski.

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Tusk "sprowadza 100 tysięcy islamskich imigrantów"? Manipulacja

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki ogłosił, że jako prezydent zrobi wszystko, by "to Polacy mieli pierwszeństwo w korzystaniu z polskiej służby zdrowia". Szef jego sztabu wyborczego przekonuje, że kandydat PiS podał już wcześniej szczegóły swojego kontrowersyjnego pomysłu - to nieprawda.

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Nawrocki zapowiada "pierwszeństwo" Polaków w kolejkach do lekarzy. A szczegóły?

Źródło:
Konkret24

Niemcy "podrzucili", "przerzucili" do Polski "dziewięć tysięcy nielegalnych migrantów" - powtarzają od dłuższego czasu politycy Konfederacji i PiS. Choć ta liczba pochodzi z niemieckich statystyk, taki przekaz jest manipulacją i grą na emocjach mającą wzbudzać niepokój w społeczeństwie. Bo wcale nie chodzi głównie o przybyszy z Afryki czy Azji. Wyjaśniamy.

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

"Tysiące migrantów podrzuconych z Niemiec". Co się kryje za tą liczbą

Źródło:
Konkret24

W kampanii prezydenckiej politycy PiS punktują kandydata PO Rafała Trzaskowskiego za to, że "nie jest szczery". Bo Warszawa przystąpiła do organizacji C40 Cities, a to - według nich - pociąga za sobą szereg limitów i zakazów, o których Trzaskowski w kampanii nie mówi. Jak jest naprawdę?

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

"Tego chce Trzaskowski". Opozycja straszy zakazem jedzenia mięsa i nabiału

Źródło:
Konkret24

Internauci kpią, że Magdalena Biejat "z geografii nie jest dobra", ponieważ jako państwo wymieniła Frankfurt. Nagranie, które ma tego dowodzić, zostało jednak przycięte, a wypowiedź kandydatki na prezydenta wyrwana z kontekstu.

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Biejat wymieniła Frankfurt jako "państwo na F"? Nagranie jest ucięte

Źródło:
Konkret24