FAŁSZ

PiS: "ekipa Tuska szuka miejsc dla nielegalnych migrantów". Fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN
wideo 2/6
PiS nie przestaje straszyć migrantami. "Konkuruje na rasizm z Konfederacją"Katarzyna Kolenda-Zaleska/Fakty TVN

Pismo wysłane z tarnobrzeskiego Powiatowego Inspektoratu Nadzoru politycy Prawa i Sprawiedliwości publikują jako "dowód", że rząd wydał już "polecenie szukania miejsc na ośrodki dla nielegalnych migrantów". To nieprawda. W dokumencie nie ma słowa o migrantach, a powstał jako efekt przepisów uchwalonych za rządów Zjednoczonej Prawicy. Wyjaśniamy, o co chodzi w tej historii.

Zaczeło się 9 lipca, gdy europoseł PiS Dominik Tarczyński opublikował w serwisie X datowane na 8 lipca 2024 roku pismo przygotowane przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, w którym czytamy: "Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu zwraca się z prośbą o wskazanie czy na terenie Państwa gminy występują obiekty budowlane służące do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Proszę o wskazanie adresów i zarządców w/w obiektów. Z uwagi na konieczność podjęcia działań kontrolnych o udzielenie odpowiedzi proszę w terminie do 12.07.2024 roku". Polityk PiS skomentował: "Ostrzegałem…". Ten post ma ponad 400 tys. wyświetleń, ponad 5 tys. polubień; 1,6 tys. razy podano go dalej.

Następnego dnia, 10 lipca, przekaz podchwycili inni politycy opozycji. Poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik zapytał w poście w serwisie X: "Co się dzieje w Polsce? Podobno na gwałt szukane są w samorządach miejsca dla migrantów. Rząd Tuska musi natychmiast wyjaśnić na co się zgodził" (pisownia wszystkich wpisów oryginalna). Inny poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta, udostępniając screen tego samego pisma inspektoratu nadzoru budowlanego, ogłosił: "Ekipa Tuska szuka w całej Polsce miejsc noclegowych dla nielegalnych migrantów. Uroczyście unieważnił referendum i przekonał Polaków, by nie pobierali kart referendalnych, a Polska miała być beneficjentem paktu migracyjnego. No to będziemy beneficjentami uśmiechniętej, nielegalnej fali migracyjnej Tuska" (post ma ponad 97 tys. wyświetleń).

Była premier, europosłanka PiS Beata Szydło informowała: "Samorządy w całej Polsce otrzymują pisma z nakazami wyznaczenia budynków na potrzeby ulokowania migrantów. Do złudzenia przypomina to sytuację z Niemiec sprzed kilku lat, gdy rekwirowano hotele, akademiki itp., aby pomieścić rosnącą falę migrantów" (ponad 86 tys. wyświetleń). Z kolei europoseł PiS Bogdan Rzońca, publikując zdjęcie tego samego dokumentu, podpisał je: 'Konkret D.Tuska!". Screena z tym pismem pokazał poseł PiS Jerzy Polaczek, który oświadczył: "Jako żywo,powiatowi inspektorzy nadzoru budowlanego w jakiejkolwiek ustawie nie mają, prawnego obowiązku ustalania obiektów budowlanych do kwaterowania uchodźców. To jakaś nowość! Tego jeszcze nie grali!".

FAŁSZ
Wprowadzające w błąd posty polityków opozycji dotyczące listu inspektoratu nadzoru budowlanego z Tarnobrzegax.com

Oprócz polityków, przekaz rozpowszechniali też inni internauci. "Szukają miejsc dla nielegalnych nachodźców !! Ale widzicie jak im się spieszy. Dali tylko 4 dni na wyszukanie takich miejsc! To oznacza, że już jest ich tylu, że już mają z tym problem! Ale prawdziwy problem będziemy mieć my, przez rudego oszusta"; "Rząd szuka kwaterunków dla nielegalnych imigrantów - wynika z pisma PINB w Tarnobrzegu, w którym zwraca się do samorządowców o wskazanie obiektów budowlanych do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Hej, wyznawcy Tuska, dalej będziecie mówić, że referendum było niepotrzebne?" - to tylko przykładowe posty na ten temat.

FAŁSZ
Posty internautów dotyczące pisma tarnobrzeskiego inspektoratu, które niosły fałszywy przekaz x.com

Jednak przekaz, jakoby rząd szukał miejsc "dla nielegalnych imigrantów" - nagłaśniany w sieci przez polityków opozycji - jest nieprawdą. To manipulacja stworzona na bazie prawdziwego dokumentu i fałszywej jego intrepretacji.

Dokument dotyczący zakwaterowania uchodźców. Nie ma mowy o migrantach

A o jaki dokument chodzi? Podpisany w nim Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu mgr inż. Jacek Zaśko napisał: "Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu zwraca się z prośbą o wskazanie czy na terenie Państwa gminy występują obiekty budowlane służące do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Proszę o wskazanie adresów i zarządców w/w obiektów. Z uwagi na konieczność podjęcia działań kontrolnych o udzielenie odpowiedzi proszę w terminie do 12.07.2024 roku" (pisownia oryginalna). Pismo datowane jest na 8 lipca i zostało skierowane do urzędów miast i gmin lub urzędów gminy w: Nowej Dębie, Baranowie Sandomierskim, Gorzycach i Grębowie.

I już tu należy zwrócić uwagę, że w dokumencie udostępnianym przez polityków PiS i Suwerennej Polski wyraźnie wskazano na "zakwaterowanie uchodźców", a nie - jak przekonują politycy - "migrantów" (pogrubienie od redakcji).

Pismo Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, które wzbudziło dyskusję w siecix.com

To zresztą nie pierwsze takie pismo rozpowszechniane przez polityków obecnej opozycji. W czerwcu wykorzystali w podobnie fałszywym przekazie dokument wysłany przez Podlaski Urząd Wojewódzki do samorządowców - przekonując, że to dowód na to, iż rząd wydał "polecenie szukania miejsc na ośrodki dla nielegalnych migrantów".

Wówczas tłumaczyliśmy w Konkret24, że pismo dotyczyło czegoś innego, a procedurę tę opisał w 2022 roku rząd Zjednoczonej Prawicy. Chodziło m.in. o zapisy ustawy z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, ale także zapisy zawarte w standardowych procedurach operacyjnych nr 9 Krajowego Planu Zarządzania Kryzysowego (SPO-9 KPZK) oraz Wojewódzkiego Planu Zarządzania Kryzysowego (SPO-9 WPZK). Jak sprawdziliśmy, plany te wcale nie powstały teraz, w związku z paktem migracyjnym, bowiem zarówno krajowy, jak i też wojewódzkie, powiatowe i gminne plany zarządzania kryzysowego tworzone są na podstawie ustawy z kwietnia 2007 roku o zarządzaniu kryzysowym, czyli uchwalonej za rządów Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rząd "szuka miejsc dla nielegalnych migrantów" na Podlasiu? O co chodzi z pismem wojewody

Ponieważ teraz temat wrócił, zapytaliśmy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu o opublikowane przez polityków pismo. W odpowiedzi przesłano nam oświadczenie, które wydał starosta powiatu tarnobrzeskiego Paweł Bartoszek. Poinformował, że pisma "zostały skierowane do urzędów miast i gmin, TYLKO I WYŁĄCZNIE w związku z rutynowymi działaniami dotyczącymi inwentaryzacji obiektów wymienionych w Ustawie z dnia 12 marca 2022r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, jak również w związku z tym, że w dniu 1 lipca 2024r. uchylony został art. 13 ww ustawy i warunki finansowania przez wojewodę zakwaterowania obywateli Ukrainy zostały opisane w artykułach 12, 12a i 12b ww Ustawy". Bartoszek dodał, że "zmiany, o których mowa, powodują konieczność uzupełnienia informacji o ww opisanych obiektach przez wojewodów w całym kraju" (pisownia oryginalna).

Starosta zwrócił więc uwagę na wspomnianą już wyżej przez nas ustawę z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Określa ona szczególne zasady zalegalizowania pobytu obywateli Ukrainy, którzy przybyli na terytorium Polski z terytorium Ukrainy w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa, oraz obywateli Ukrainy posiadających Kartę Polaka, którzy wraz z najbliższą rodziną z powodu tych działań wojennych przybyli na terytorium Polski. Starosta podkreślił, że w ostatnim czasie uchylono artykuły 13 i 13a ustawy. Stało się tak na mocy art. 1 pkt 12 ustawy z 15 maja 2024 roku zmieniającej wspomnianą ustawę z dniem 1 lipca (czyli już po tym, gdy po raz pierwszy pisaliśmy o pismach rzekomo dotyczących migrantów). Artykuł 13 przed uchyleniem tego przepisu dotyczył świadczeń pieniężnych dla podmiotów zapewniających na własny koszt zakwaterowanie i wyżywienie obywatelom Ukrainy.

Z kolei artykuły 12, 12a i 12b, o których wspomniał starosta, mówią kolejno o: - "Pomocy o charakterze socjalnym udzielanej obywatelom Ukrainy przez organy administracji publicznej; polecenia wojewody" (art. 12); - "Wykorzystaniu na potrzeby zamieszkania zbiorowego obywateli Ukrainy budynków niespełniających wymagań przepisów techniczno-budowlanych, przeciwpożarowych oraz higieniczno-sanitarnych" (art. 12a); - "Przebudowie, remoncie lub zmianie sposobu użytkowania budynków niespełniających wymagań przepisów techniczno-budowlanych, przeciwpożarowych oraz higieniczno-sanitarnych" (art. 12b).

Zapisy ustawy z 12 marca 2022 roku o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa

Zapytaliśmy Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Tarnobrzegu, czy Inspektorzy mają prawny obowiązek ustalania obiektów budowlanych służących do zbiorowego zakwaterowania uchodźców. W odpowiedzi czytamy: "Organy nadzoru budowlanego sprawują nadzór nad prawidłowym i bezpiecznym użytkowaniem (w tym nad stanem technicznym) wszystkich obiektów budowlanych niezależnie od ich stanu prawnego, właściciela bądź przeznaczenia. W związku z tym mają obowiązek ustalania adresów oraz danych właścicieli i zarządców dowolnych obiektów budowlanych". Inspektorat uściślił, że "owe pismo jest dokumentem własnym wytworzonym na potrzeby zebrania informacji o obiektach, ich adresach i danych właścicieli - co wynika z obowiązków organu nadzoru budowlanego w planowanych działaniach kontrolnych wszystkich obiektów budowlanych".

Jak więc wynika z uzyskanych przez Konkret24 wyjaśnień, rozsyłane teraz w sieci pismo inspektoratu jest rutynową czynnością. Ponadto fakt to, że sprawa dotyczy uchodźców z Ukrainy, potwierdził nam Wydział Prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W odpowiedzi na pytania Konkret24 dotyczące pisma inspektoratu resort poinformował: "Zgodnie z art. 12 ustawy pomocowej od początku jej istnienia, to wojewoda jest organem właściwym do zapewnienia pomocy obywatelom Ukrainy m.in. w zakresie zakwaterowania i wyżywienia. W związku z tym wojewoda posiada pełną informację o funkcjonujących na jego terenie obiektach zbiorowego zakwaterowania". W odpowiedzi potwierdzono, że "jeśli chodzi natomiast o wspomniane przepisy art. 12 a i 12 b ustawy pomocowej, to nie uległy one zmianie po 30 czerwca br.".

O więcej szczegółów na temat wysyłki dokumentu (m.in. czy ma to związek z nowelizacją ustawy z 2022 roku z 1 lipca 2024 roku) zapytaliśmy Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie (Tarnobrzeg leży na terenie tego województwa) - lecz do publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Jednak ponieważ pismo ma być efektem rutynowych działań, zapytaliśmy też innych wojewodów, czy rozsyłają podobne zapytania. W odpowiedzi zespołu prasowego wojewody mazowieckiego jest potwierdzenie, że takie działania dotyczą uchodźców, a nie migrantów:

"Miejsca zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy, które pomieszczą więcej niż 20 osób, niezmiennie muszą spełnić określone wymagania (zgodnie z art. 12a ust. 2 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa). Muszą być one potwierdzone pozytywną opinią właściwego miejscowo: 1. powiatowego inspektora nadzoru budowlanego 2. komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej 3. państwowego powiatowego inspektora sanitarnego" (wytłuszczenia pochodzą od zespołu prasowego wojewody)".

Biuro prasowe wojewody wyjaśnia też, co się zmieniło po nowelizacji ustawy: że ośrodki, które były prowadzone przez osoby fizyczne, nie musiały spełniać tych wymagań. "Obecnie w związku ze zmianami od 1 lipca br., w ustawie o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, mogą funkcjonować wyłącznie ośrodki zbiorowego zakwaterowania dla uchodźców zorganizowane w oparciu o art. 12 ustawy. W związku z powyższym Wojewoda Mazowiecki zwraca uwagę starostom wykonującym postanowienia wydanego polecenia, że przed podpisaniem umowy na prowadzenie ośrodka zbiorowego zakwaterowania, podmiot zawierający umowę jest zobowiązany spełnić określone w ustawie wymagania, w tym w szczególności przedstawić ww. opinie PSP, PINB i Sanepidu. Jest to szczególnie ważne ze względu bezpieczeństwa osób przebywających w tych obiektach" - opisano.

Nie wszystkie urzędy wojewódzkie prowadzą już tego typu inwentaryzację miejsc dla uchodźców z Ukrainy. Rzeczniczka prasowa wojewody kujawsko-pomorskiego Natalia Szczerbińska przekazała nam, że ten wojewoda nie kierował i nie planuje kierować pism w tym zakresie do jednostek samorządu terytorialnego. Taką samą odpowiedź - o braku podjęcia takich czynności i braku planów na ich podjęcie - otrzymaliśmy od: Kamili Jezierskiej z Biura Komunikacji Społecznej Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku; rzeczniczki prasowej wojewody świętokrzyskiego Angeliny Kosiek; Małgorzaty Torbicz z oddziału ds. mediów i komunikacji społecznej biura wojewody lubelskiego; z biura prasowego wojewody pomorskiej.

Podsumowując: publikowane przez polityków opozycji przekazy, jakoby rząd "szukał w całej Polsce miejsc noclegowych dla nielegalnych migrantów", są nieprawdziwe i wprowadzają w błąd opinię publiczną. Po pierwsze, w pokazywanym w sieci dokumencie mowa jest o uchodźcach. Po drugie, ów dokument jest skutkiem działań podjętych po nowelizacji ustawy z 2022 roku, gdy rządziła Zjednoczona Prawica - a nie jakiejś decyzji rządu dotyczących migrantów.

Autorka/Autor:

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Artur Reszko/PAP/x.com

Pozostałe wiadomości

Według jednych umowa Unii Europejskiej z Mercosur "zniszczy dorobek polskiego rolnictwa". Według innych będzie szansą na zwiększenie polskiego eksportu do krajów Ameryki Południowej. Polityczna dyskusja skupia się jednak na sytuacji rolników, a obaw słyszymy więcej niż argumentów "za". Czy rzeczywiście takowych nie ma? Wyjaśniamy, co kryje się w tej kontrowersyjnej umowie.

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Umowa UE z Mercosur. O co w tym wszystkim chodzi

Źródło:
TVN24+

Jednym z fałszywych przekazów po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej jest ten, że znalezione drony były klejone taśmą i to ma być dowód, że zrobiono je chałupniczo w Ukrainie. Przestrzegamy: to rosyjska dezinformacja. Wyjaśnienie, skąd ta taśma na dronach, jest proste.

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

"Drony klejone na taśmę"? Tak, celowo. Nie wierz dezinformacji

Źródło:
Konkret24

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w ramach przywracania praworządności zakłada odzyskiwanie pieniędzy od tak zwanych neo-sędziów. Ponieważ Polska musi za wydane przez nich wyroki wypłacać milionowe odszkodowania, mają te straty pokrywać "z własnej kieszeni". Czy to prawnie możliwe? Różnice zdań wśród prawników nie wieszczą tym planom powodzenia.

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Żurek: "będą musieli zapłacić z własnej kieszeni". To możliwe?

Źródło:
Konkret24

Ciało Carlo Acutisa - zwanego pierwszym świętym z pokolenia millenialsów - od lat wystawione jest na widok publiczny. Wygląda, jakby nastolatek właśnie zapadł w sen. To rodzi pytania, dlaczego 19 lat po śmierci jego ciało nie uległo rozkładowi. Wyjaśniamy krążące w sieci nagranie.

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Tak wygląda ciało Acutisa 19 lat po śmierci? Co pokazuje ten film

Źródło:
Konkret24

Czy "jesteśmy w dużej mierze bezbronni" w przypadku masowego ataku dronami? Dlaczego skuteczność ich neutralizowania w Ukrainie jest dużo wyższa niż w Polsce? Jakim sprzętem dysponujemy, na jaki czekamy? Ostatnie incydenty z rosyjskimi bezzałogowcami wywołują takie pytania, ale też wiele rozbieżnych komentarzy. Wyjaśniamy, dlaczego według ekspertów "mur przeciwdronowy" nie ma sensu oraz o czym nie wolno zapominać, porównując Polskę z Ukrainą.

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Polska obrona przeciwdronowa. Co mamy, czego brakuje

Źródło:
TVN24+

Nie maleje natężenie fałszywych przekazów na temat rosyjskich dronów nad Polską. Prorosyjskie trolle zaprzeczają wręcz udokumentowanym faktom i podważają relacje ofiar uderzenia dronami. Małżeństwo, którego dom zniszczył jeden z wystrzelonych obiektów, czuje się zaszczute falą kłamstw i manipulacji. Celem tej akcji Kremla jest też podważanie wiarygodności profesjonalnych mediów.

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

"Ludzie, mieszkam na tej wsi". Nie mieszka. Trolle Kremla uderzają w ofiary

Źródło:
Konkret24

Niemal milion wyświetleń zyskał anglojęzyczny post pokazujący rzekome ruchy polskich wojsk tuż przed rosyjsko-białoruskimi ćwiczeniami Zapad-2025. To kolejny przykład jak dezinformacja podsyca emocje i buduje narrację o eskalacji napięć.

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Polskie wojsko "rozgrzewa się"? Manipulacja w związku z Zapad-2025

Źródło:
Konkret24

Internauci i media szeroko komentują słowa wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, który stwierdził, że Donald Trump "nie widzi powodów", by izolować Rosję. Niektórzy sugerowali, że słowa te padły w kontekście naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Wyjaśniamy, co dokładnie powiedział Vance.

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

J.D. Vance o współpracy z Rosją. Co powiedział?

Źródło:
Konkret24

Dysfunkcyjne państwo, podważanie pomocy NATO, straszenie wojną - takie kremlowskie narracje będą sączone Polakom w najbliższych tygodniach. Ich celem wcale nie jest to, byśmy polubili Rosję, tylko byśmy przestali ufać sojusznikom i jeszcze bardziej skłócili się z Ukrainą. Wlatujące do Polski drony i rozpoczynające się manewry rosyjsko-białoruskie nie są tu bez znaczenia.

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Jedna wojna już trwa. Ta o nasze umysły. "Rosja próbuje nowych rzeczy"

Źródło:
Konkret24

Falę komentarzy wzbudziła wypowiedź rzeczniczki resortu spraw wewnętrznych Karoliny Gałeckiej podczas konferencji prasowej. A konkretnie: chodzi o fragment jej wystąpienia, który w mediach społecznościowych zaprezentował właściciel Kanału Zero. Oburzenie wywołał fakt, jak jedno zdanie wykorzystał on do manipulacji.

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Rzeczniczka, która "uciekłaby z Polski"? Jak zmanipulowano tę wypowiedź

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk zapowiedział w Sejmie uruchomienie konsultacji sojuszniczych w NATO na podstawie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego. Wyjaśniamy, z czym się wiążą te przepisy.

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Artykuł 4. traktatu o NATO: o czym stanowi? Co powoduje?

Źródło:
Konkret24

Wpis posła Michała Wosia z PiS o zamianie polskiego napisu na niemiecki wywołał burzę w sieci. Część internautów grzmiała o "germanizacji" Gdańska, inni zarzucali posłowi wprowadzanie w błąd. O co chodzi ze zmianą i kiedy do niej doszło.

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

"Germanizacja wróciła" w Gdańsku? Burza o napis po niemiecku

Źródło:
Konkret24

Zdjęcia z pogrzebu ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach wzbudzają pytania i komentarze internautów. Chodzi o "rozmiary trumien" - według niektórych są one "zastanawiające", budzą podejrzenia i domysły. Niesłusznie.

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Pogrzeb w Puźnikach i pytania o rozmiary trumien. "Małe dzieci tam leżą"?  

Źródło:
Konkret24

"Sami Ukraińcy na egzaminie", "nawet jednego Polaka" - utyskuje były kandydat na prezydenta, opowiadając o egzaminach do Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Lista przyjętych dowodzi, że mówi nieprawdę. A wyjaśnienie, gdzie on zobaczył "całe sale Ukraińców", jest proste.

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Egzaminy do SGH. "Całe sale Ukraińców"? Uczelnia wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Czy przywrócenie przez Polskę kontroli na zachodniej granicy spowodowało, że maleją liczby przekazywanych nam z Niemiec cudzoziemców? Prezentujemy najświeższe statystyki strony polskiej i niemieckiej.

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

"Proceder trwa nadal"? Ilu migrantów przekazano ostatnio z Niemiec do Polski

Źródło:
Konkret24

"Nawet Namibia wytargała od nich odszkodowanie, ale Polakom nic się nie należy" - takie głosy padają w dyskusji na temat reparacji od Niemiec dla Polski za drugą wojnę światową. Europoseł PiS twierdzi, że afrykański kraj dostał już od Niemiec ponad miliard euro. Tylko że to fałsz. Nie jedyny w tej narracji.

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

"Nawet Namibia wytargała" od Niemiec odszkodowanie? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Prawo i Sprawiedliwość alarmuje o podwyżce składek ZUS dla przedsiębiorców od 2026 roku. Składki faktycznie mają wzrosnąć, ale mechanizm ich wyliczania nie jest żadną nowością. Działa od lat, a wcześniej korzystała z niego także Zjednoczona Prawica.

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

"ZUS w górę!" straszy PiS. Według tych samych zasad rośnie od lat

Źródło:
Konkret24

Widok wygłodzonego skrzypka w Auschwitz, kobiety uratowanej z rzezi wołyńskiej czy pielęgniarki na plaży Omaha porusza. "Historia jak żywa" - myślisz. Tymczasem ktoś przy innym komputerze liczy zyski. Bo w tych obrazach nie chodzi ani o sentyment, ani o historyczną pamięć. Historycy ostrzegają i mówią o metahistorii.

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Wyglądają jak żywi. Nigdy nie istnieli. Metahistoria to groźne zjawisko

Źródło:
TVN24+

Historia osady z epoki odkrytej na szkockich wyspach zaciekawiła wielu internautów. Tym większe oburzenie wywołało jednak zdjęcie, które wcale nie przedstawia tego miejsca. Wyjaśniamy, co pokazuje.

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Osada w Szkocji "starsza niż piramidy w Egipcie". Tak, ale coś tu nie pasuje

Źródło:
Konkret24

Tylko prąd z węgla jest prawdziwy, a ten z wiatru "to gorsze, słabsze elektrony" - przekonuje autor filmu na TikToku. Dowodem według niego jest "niedoprane pranie". Internauci nie dowierzają, a eksperci wyjaśniają.

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Z wiatru jest "gorszy prąd"? Nie od tego zależy energia w gniazdku

Źródło:
Konkret24

Włosi finansują ze środków KPO wypłaty reparacji za straty spowodowane przez Niemców w czasie drugiej wojny - taki przekaz pojawił się zaraz po tym, gdy prezydent Nawrocki wrócił do tematu wypłaty reparacji dla Polski. Niektórzy twierdzą nawet, że na te wypłaty dla Włochów składają się Polacy - w ramach unijnych składek. Punktujemy główne trzy kłamstwa tej narracji.

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Włosi, reparacje od Niemiec i wypłaty z KPO. "My Polacy to finansujemy"?

Źródło:
Konkret24

Czy zawetowanie przez prezydenta Karola Nawrockiego ustawy o środkach ochrony roślin spowoduje, że wszyscy będą musieli już od 2026 roku obsługiwać elektroniczny system rejestru? Powstał spór, zapytaliśmy więc Komisję Europejską.

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Prezydent zawetował ustawę. Pomógł rolnikom czy nie? Mamy odpowiedź Komisji Europejskiej

Źródło:
Konkret24

Członek organizacji paramilitarnej związanej z Grzegorzem Braunem alarmuje w sieci, że rząd Donalda Tuska zakazał policjantom noszenia na mundurach naszywek z polską flagą. Nagranie jest szeroko komentowane Wyjaśniamy, czego jego autor nie wie.

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

"Tuskoland" zakazał flagi na mundurze? Policja wyjaśnia

Źródło:
Konkret24

Po tym, jak w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Donald Tusk pokazał dane o "tym, co zostaje w portfelu każdego dnia", w sieci pojawiły się głosy, że przedstawił stare statystyki. Według europosła PiS Tusk "sam się zaorał", bo przypisał sobie osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy. Skąd więc pochodzą liczby zaprezentowane przez premiera?

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

"Tusk sam się zaorał"? Jakie dane pokazał

Źródło:
Konkret24

Podwyżki pensji nauczycieli pozostają kością niezgody między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Związkiem Nauczycielstwa Polskiego. W tej sprawie głos zabrał były minister edukacji Przemysław Czarnek. Utrzymuje, że za czasów Zjednoczonej Prawicy wynagrodzenie początkującego nauczyciela wzrosło o 100 procent. Rzeczywistość jest inna.

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

"100 procent więcej dla młodych nauczycieli"? Jak rosły ich pensje

Źródło:
Konkret24