Głosy oburzenia w mediach społecznościowych wywołują zdjęcia policyjnych radiowozów z nowym oznakowaniem - zdaniem internautów to są "ukraińskie barwy", co oni komentują jako "prowokację". Jednak użycie kolorów srebrnego, niebieskiego i żółtego na policyjnych wozach nie ma nic wspólnego z Ukrainą.
Zdjęcia pokazujące radiowozy polskiej policji w nowych barwach rozsyłają internauci w mediach społecznościowych. Do obecnych dotychczas kolorów srebrnego i niebieskiego dodano poziome żółte, odblaskowe pasy. Część komentujących interpretuje te nowe kolory policyjnych aut jako żółto-niebieskie barwy Ukrainy - i nie podoba im się to. "W ramach solidarności z Ukrainą, policyjne radiowozy będą w barwach Ukrainy"; "Zaczyna mnie to wkurzać. Poważnie. Flagi, przywileje, teraz to"; "Akurat teraz na to wpadli?"; "Jeszcze tylko mordę Bandery na masce i wraz z obsadą będzie się doskonale wszystko dopełniać..."; "Taka prowokacja. Prześcigają się w pomysłach, żeby zirytować Polaków"; "Radiowozy w ukraińskich barwach?! To jakaś paranoja"; "Zaraz zwymiotuję"; "Prowokacja"; "Obrzydliwe"; Przypadek?"; "Ukropolin" - to tylko niektóre pełne oburzenia komentarze z polskiego Twittera.
Jak sprawdziliśmy, tego typu komentarze internautów i ich oburzenie są bezpodstawne.
Policja: celem zmiany jest poprawa widoczności
Po przekształceniu Milicji Obywatelskiej w policję w 1990 roku przez długi czas polskie radiowozy były niebieskie, a później granatowe z białymi napisami "policja" i białymi pasami. Później wozy były granatowe z białym drzwiami i białymi pasami po bokach. Po kilku latach zmieniono barwy na srebrno-niebieskie, które z modyfikacjami przetrwały do teraz. Ale wkrótce się to zmieni, a prace nad tymi zmianami rozpoczęto trzy lata temu.
W maju 2019 roku w Warszawie na IX Międzynarodowych Targach Techniki i Wyposażenia Służb Policyjnych oraz Formacji Bezpieczeństwa Państwa Europoltech 2019 zaprezentowano po raz pierwszy radiowozy w nowym oznakowaniu, czyli w kolorach: srebrnym, niebieskim i z żółtymi odblaskowymi pasami.
"W chwili obecnej jest to etap testowania. Jeżeli to wszystko się sprawdzi, jeżeli będzie dobrze, pozytywnie odebrane, myślę, że trzeba będzie się pochylić nad zmianą przepisów regulujących oznakowanie radiowozów policyjnych" - opowiadał wówczas w rozmowie z TVN Turbo rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka. A Komenda Główna Policji informowała, że "celem modernizacji oznakowania jest zwiększenie bezpieczeństwa funkcjonariuszy i innych uczestników ruchu drogowego poprzez poprawę widoczności pojazdu policyjnego w każdych warunkach drogowych i oświetleniowych".
W listopadzie 2021 roku zaktualizowano wykaz prac legislacyjnych Ministerstwa Infrastruktury. Wówczas znalazła się tam informacja o tym, że w pierwszym kwartale 2022 roku wejdzie w życie odpowiednie rozporządzenie zmieniające barwy policyjnych samochodów.
Rozporządzenie wydano przed wojną w Ukrainie
Stało się tak 2 lutego 2022 roku, gdy weszło w życie wspomniane rozporządzenie ministra infrastruktury modyfikujące wcześniejsze przepisy. Zmieniono trzy kluczowe elementy pojazdów policyjnych:
- ostrzegawczych sygnałów błyskowych będzie trzy razy więcej – zamiast 10 lamp LED, każdy radiowóz dostanie ich aż 30;
- zmieni się wzór oznakowania i zostaną wprowadzone dodatkowe elementy odblaskowe; na aucie będzie można umieszczać dodatkowe elementy odblaskowe w postaci pasów barwy żółto-zielonej fluorescencyjnej; analogiczne rozwiązania dotyczyć będą również policyjnych motocykli;
- nie ma już określenia barwy i tła dla napisu świetlnego "policja".
22 kwietnia policja na swojej stronie internetowej i w mediach społecznościowych poinformowała, że 28 kwietnia, podczas drugiego dnia targów PolSecure 2022 w Kielcach, będzie prezentacja nowego oznakowania radiowozów i briefing z udziałem kierownictwa policji.
Właśnie ten post na profilu policji wygenerował wiele nieprzychylnych komentarzy internautów, oburzonych, że nowe oznakowanie to "ukraińskie barwy" - co jest błędną interpretacją zmiany planowanej przez policję.
Podobne kolory wprowadzono zresztą jako oznaczenia policyjnych radiowozów m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Szwecji.
Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: policja.pl