Trybunał Konstytucyjny w liczbach: mniej wyroków, coraz większe wydatki


Trybunał Konstytucyjny za czasów prezesury Julii Przyłębskiej średnio w roku wydaje prawie o połowę mniej wyroków niż za czasów prezesury Andrzeja Rzeplińskiego. Do zera spadły kwoty wypłacanych ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy wypoczynkowe. Rosną jednak wydatki Trybunału - jak podaje NIK, w 2018 roku o 2,3 mln zł. Kupiono między innymi samochód za 181 tys. zł. Przyglądamy się statystykom dotyczącym funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego za prezesury Andrzeja Rzeplińskiego i Julii Przyłębskiej.

Na początku grudnia kończą się kadencje trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.

W poniedziałek szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki poinformował, że Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch zostali zgłoszeni jako kandydaci klubu Prawa i Sprawiedliwości na sędziów TK.

- To są osoby bardzo kompetentne. Z ogromnym doświadczeniem. Zasłużone dla reformy wymiaru sprawiedliwości - mówił Terlecki podczas konferencji prasowej.

Ryszard Terlecki o kandydatach PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Ryszard Terlecki o kandydatach PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnegotvn24

Przy okazji przedstawienia nowych kandydatur, korzystając z Internetowego Portalu Orzeczeń oraz częściowej odpowiedzi Obsługi Medialnej TK na nasze pytania, sprawdziliśmy najważniejsze statystyki tej instytucji.

Najmniej wyroków od 1998 roku

21 grudnia 2016 roku Julia Przyłębska została powołana przez Andrzeja Dudę na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Zastąpiła Andrzeja Rzeplińskiego, pełniącego tę funkcję od 3 grudnia 2010 r.

Jak wynika z danych Internetowego Portalu Orzeczeń, w 2011 roku, czyli pierwszym pełnym roku urzędowania prof. Rzeplińskiego, TK wydał 59 wyroków. W przypadku Julii Przyłębskiej ta liczba w 2017 r. wyniosła 36. Tyle samo, ile w ostatnim roku prezesury poprzednika. W 2018 roku ta liczba również się nie zmieniła. Jest to najgorszy wynik od 1998 roku. Wtedy wydano cztery wyroki mniej.

W 2019 roku, jak wynika z danych Internetowego Portalu Orzeczeń, TK wydał 24 wyroki.

Wyroki i postanowienia Trybunału Konstytucyjnego od 1997 r.Konkret 24

Jeśli wziąć pod uwagę średnią roczną liczbę wydanych wyroków podczas kadencji obecnej prezes i jej poprzednika - liczoną od pierwszego, pełnego roku urzędowania do ostatniego, to ta liczba za prezesury Rzeplińskiego wyniesie 61,6, a za Przyłębskiej - 36 (dla lat 2017 i 2018).

Z kolei liczba wydawanych postanowień przez TK jest obecnie najniższa od 2003 roku. W zeszłym roku wyniosła 36. W tym roku do tej pory wydano 24 postanowienia. Przedostatni rok urzędowania prezesa Rzeplińskiego był rekordowy pod tym względem w historii TK. Wydano wówczas aż 125 postanowień.

Częściowa odpowiedź po dwóch miesiącach

24 lipca zadaliśmy Obsłudze Medialnej Trybunału Konstytucyjnego wiele szczegółowych pytań, dotyczących tej instytucji, których nie można znaleźć w Internetowym Portalu Orzeczeń TK.

Dopiero po dwóch miesiącach dostaliśmy częściową odpowiedź. Zawiera one dane statystyczne od 2011 roku, przy braku uwzględnienia lat 2018 i 2019. Jak nam przekazano, "informacja z 2018 roku o istotnych problemach wynikających z działalności orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego jest w przygotowaniu i dane przekażemy niezwłocznie po jej zatwierdzeniu".

Dodano, że "w pozostałym zakresie informacje są gromadzone i zostaną udostępnione po ich kompleksowym opracowaniu. Szeroki i złożony zakres wniosku, jak również przedmiotowego pytania (wymagający określonego nakładu pracy), upływ czasu od roku 2011 i lat następnych (rzutujący na dostępność danych), zmiany w prawie (wymuszające analizę danych) stanowią powód udostępnienia informacji w późniejszym terminie, niezwłocznie po przygotowaniu całości materiału".

Mniejszy wpływ spraw, nadrabianie zaległości

Z przekazanych danych wynika, że w ostatnim roku urzędowania Andrzeja Rzeplińskiego, spadła liczba wnoszonych do TK skarg konstytucyjnych i wniosków podlegających wstępnej kontroli. Z 442 w 2015 roku, do 293 rok później. W kolejnym, już za prezes Przyłębskiej, wpłynęło ich jeszcze mniej - 243.

Spada też liczba spraw zakończonych na etapie rozpoznawania merytorycznego. W latach 2011-2014 wahała się pomiędzy 100 a 125. W 2015 roku było ich 173. Rok później - 99, w 2017 roku już 89.

Obsługa Medialna TK tłumaczy to w następujący sposób: "rok 2015 był szczególny w działalności orzeczniczej Trybunału ze względu na znaczną liczbę spraw związanych z ustawą o grach hazardowych. Aż 43 proc. wszystkich spraw, które wpłynęły do Trybunału dotyczyło gier hazardowych. W roku 2017 jeden sędzia zakończył kadencję, jeden zrzekł się stanowiska przed upływem kadencji, a dwoje sędziów zmarło. Ponadto sędziowie wykorzystywali kilkudziesięciodniowe zaległe urlopy wypoczynkowe, we wskazanym okresie miały miejsce także zmiany normatywne związane z organizacją i trybem postępowania przed Trybunałem".

Według przekazanych nam danych, w latach 2011-2013 rosła liczba spraw niezałatwionych, liczonych na koniec roku. Od 2014 roku liczba ta spada. Pod koniec 2015 roku wynosiła ona 176, rok później - 165, a w 2017 roku - 148.

Jak pracował TK?Konkret 24

Chcąc sprawdzić liczbę spraw z poszczególnych lat, pozostałych do załatwienia, w zakładce "statystyka" na stronie TK można znaleźć tylko informacje z lat 2016 i 2017. Z porównania danych wynika, że w 2017 roku załatwiono siedem z ośmiu zaległych spraw z 2013 roku, 10 z 18 z 2014, 32 z 60 z 2015 oraz 28 z 79 z 2016.

Jak poinformowała nas Obsługa Medialna TK, średni czas rozpoznawania sprawy zakończonej wyrokiem w 2017 roku wyniósł "około 23 miesiące". Jest zatem porównywalny z rokiem 2011, w którym ten czas wyniósł "około 24 miesiące". W 2012 i 2013 wyniósł on około 19 miesięcy, około miesiąc mniej w następnym. W 2015 - około 21 miesięcy, a w 2016 - około 17 miesięcy.

Obsługa Medialna TK zaznaczyła, że w 2017 roku "rozpoznano sprawy, które wpłynęły do Trybunału w latach 2013, 2014, 2015, 2016, 2017".

W zeszłym roku wydatki większe o 2,3 mln zł

Sprawdziliśmy także zrealizowane wydatki Trybunału Konstytucyjnego od pierwszego, pełnego roku urzędowania Andrzeja Rzeplińskiego na fotelu prezesa do dziś. Skorzystaliśmy z Informacji Najwyższej Izby Kontroli z wykonania budżetu państwa.

W 2011 roku wydatki TK zrealizowano na poziomie 25,9 mln zł. W 2018 roku było to już 33,7 mln zł.

W okresie prezesury Andrzeja Rzeplińskiego - liczonym od pierwszego pełnego do ostatniego roku (2011-2016) - wydatki TK wzrosły o 4,4 mln zł.

Za czasów prezes Przyłębskiej - od pierwszego pełnego roku (2017) do zeszłego roku - wzrost wydatków był mniejszy i wyniósł o 2,3 mln zł. To jednak kwota za okres krótszy o cztery lata.

W 2016 roku wydano 30,3 mln zł, rok później 31,4 mln zł, a w zeszłym roku 33,7 mln zł, co jest zmianą w stosunku do 2017 o 7,3 procent, czyli 2,3 mln zł.

Gdy zapytaliśmy o to Obsługę Medialną TK, odpisano nam, że "wyjaśnienia na temat wydatków TK nie stanowią informacji publicznej".

Ile w poszczególnych latach wydał TK?Konkret 24

Nowy samochód za 181 tys. zł

Jak można przeczytać w dokumencie Najwyższej Izby Kontroli "Wykonanie Budżetu Państwa w 2018 roku w części 06 -Trybunał Konstytucyjny", w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny kupił za 181 tys. zł samochód osobowy.

Gdy zapytaliśmy w lipcu Obsługę Medialną TK o szczegóły, w tym do czyjej jest dyspozycji, dostaliśmy odpowiedź, że: "Brak jest (...) precyzyjnego określenia zakresu żądanych informacji, co uniemożliwia ich właściwe zidentyfikowanie, a co za tym idzie – uniemożliwia ich udostępnienie. Każdy wniosek musi być na tyle precyzyjny, aby możliwe było jego załatwienie zgodne z prawem".

Obsługa Medialna TK dodała jedynie, że "samochody będące w posiadaniu Trybunału pozostają do dyspozycji sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Biura Służby Prawnej Trybunału Konstytucyjnego i Kancelarii Trybunału Konstytucyjnego".

"Nie jest prawdą, że Trybunał nie pracuje"

Spowolnienie prac Trybunału Konstytucyjnego na czele z Julią Przyłębską było wielokrotnie krytykowane przez ekspertów, opozycję oraz media. Prezes odpierała te zarzuty.

W lutym 2018 roku w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreśliła, że "negatywna ocena efektywności pracy TK jest całkowicie nietrafiona". - W mojej ocenie wyniki w 2017 roku są lepsze niż w latach ubiegłych, dlatego że faktyczny czas pracy sędziów był znacznie krótszy - zaznaczyła.

- Mimo tego, że wielu sędziów przebywało na urlopach, to załatwiliśmy porównywalnie dużo spraw, co w roku 2016 roku - stwierdziła Przyłębska.

- Nie jest prawdą, że Trybunał nie pracuje. Trybunał funkcjonuje. Utrzymujemy również kontakty z innymi Trybunałami Konstytucyjnymi - mówiła z kolei dziennikarzom w Sejmie w maju 2018 roku.

Przyłębska: Trybunał Konstytucyjny pracuje normalnie
Przyłębska: Trybunał Konstytucyjny pracuje normalnie tvn24

Dzień wcześniej w Polsat News odnosiła się do zarzutów, że Trybunał działa wolniej niż za jej poprzednika.

- Rzeczywiście w 2017 roku załatwiliśmy o 10 spraw mniej aniżeli w roku 2016, ale na sprawność postępowania przed TK wpływają różne elementy. Gdy obejmowałam funkcję, to było osiem spraw starych z 2013 roku, było mnóstwo spraw, które zalegały 2-3 lata, bo np. sędziowie sprawozdawcy nie mieli koncepcji, jak zaprezentować swój projekt orzeczenia. A kiedy kończyliśmy 2017 r., została nam tylko jedna sprawa z 2013 roku, która wkrótce zostanie rozstrzygnięta - wskazała Przyłębska.

Jak dodała, sprawność postępowania polega też na tym, że załatwia się sprawy trudne do rozstrzygnięcia, zalegające.

"Trybunał działa prawidłowo"

W grudniu 2018 roku, podczas corocznego publicznego posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK, prezes Trybunału Konstytucyjnego mówiła, że w jej ocenie rok 2017 był rokiem stabilizacji funkcjonowania instytucji. Powtórzyła to potem w Sejmie i Senacie, gdy przedstawiała informację o pracy TK.

- Wbrew podnoszonym zarzutom Trybunał nie tylko prawidłowo działa, ale również zapewnia swym orzecznictwem należytą ochronę wolności i praw konstytucyjnych obywateli oraz właściwe funkcjonowanie organów państwa - podkreśliła prezes TK.

- Z informacji o działalności Trybunału Konstytucyjnego za 2017 roku jednoznacznie widać, że Trybunał wypełniał wszystkie swoje konstytucyjne obowiązki - mówiła w marcu 2019 roku w Senacie Julia Przyłębska.

Julia Przyłębska przedstawiła informację o funkcjonowaniu Trybunału w 2017 roku
Julia Przyłębska przedstawiła informację o funkcjonowaniu Trybunału w 2017 rokutvn24

2015 - 350 tysięcy zł ekwiwalentu dla sędziów

W swoich wypowiedziach, między innymi w grudniu 2018 roku, prezes Przyłębska wskazywała, że jej zdaniem w poprzednich latach panował zwyczaj kumulowania przez sędziów urlopów wypoczynkowych, a następnie wypłacania wysokich ekwiwalentów pieniężnych.

- Rekordzistą, który pobrał ponad 100 tysięcy złotych, był prezes Andrzej Rzepliński - mówiła wówczas Przyłębska.

- W tym stanie rzeczy konieczne okazało się udzielenie sędziom zaległych urlopów wypoczynkowych. Były to urlopy średnio w wymiarze kilkudziesięciu dni, od 116 dni urlopu Stanisława Biernata do 56 dni urlopu Małgorzaty Szafnickiej - powiedziała Przyłębska.

- Konieczność wykorzystania zaległych urlopów przez sędziów przełożyła się bezpośrednio na działalność orzeczniczą Trybunału w 2017 roku. Cytowane przez media statystyki, które nie uwzględniają tego kontekstu, nie informują rzetelnie opinii publicznej o faktycznej pracy orzeczniczej sędziów Trybunału - zaznaczyła prezes TK.

W rozmowie z PAP w lutym 2018 wskazała, że w poprzednim roku sędziowie odbierali wiele zaległych dni urlopowych.

- Podjęłam decyzję o wyprostowaniu tej sytuacji. W rezultacie w 2017 roku urlop wykorzystali m.in. sędzia Stanisław Biernat w wymiarze 116 dni, sędzia Piotr Tuleja - 102 dni, sędzia Marek Zubik - 98 dni, sędzia Stanisław Rymar - 68 dni, czy sędzia Leon Kieres - 62 dni - wskazała.

Zapytaliśmy zatem Obsługę Medialną TK o łączną kwotę ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy wypoczynkowe sędziów TK. Jak się dowiedzieliśmy w latach 2011, 2013 i 2014, 2018, 2019 (stan na 24.09) ich nie wypłacono. W 2012 ta kwota wyniosła 18,2 tys. zł, w 2016 - 187,7 tys. zł, w 2017 - 103 tys. zł.

Rekordowy pod tym względem (co najmniej od 2011 roku) był jednak rok 2015 - ostatni rok urzędowania pięciu sędziów Trybunału. Kwota wypłaconych ekwiwalentów wyniosła wówczas 351,5 tys. zł.

Pawłowicz, Piotrowicz i Chojna-Duch. PiS proponuje kandydatów do TK
Pawłowicz, Piotrowicz i Chojna-Duch. PiS proponuje kandydatów do TKJan Piotrowski | Fakty po południu

Po sierpniowej przerwie wakacyjnej w Trybunale Konstytucyjnym odbyła się jedna rozprawa we wrześniu i jedna w październiku. Na listopad zaplanowano dwie rozprawy oraz trzy publiczne ogłoszenia orzeczenia.

* odpowiedzi Obsługi Medialnej Trybunału Konstytucyjnego są aktualne na dzień 24 września 2019 r.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/EAP

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24