Trybunał Konstytucyjny w liczbach: mniej wyroków, coraz większe wydatki


Trybunał Konstytucyjny za czasów prezesury Julii Przyłębskiej średnio w roku wydaje prawie o połowę mniej wyroków niż za czasów prezesury Andrzeja Rzeplińskiego. Do zera spadły kwoty wypłacanych ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy wypoczynkowe. Rosną jednak wydatki Trybunału - jak podaje NIK, w 2018 roku o 2,3 mln zł. Kupiono między innymi samochód za 181 tys. zł. Przyglądamy się statystykom dotyczącym funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego za prezesury Andrzeja Rzeplińskiego i Julii Przyłębskiej.

Na początku grudnia kończą się kadencje trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.

W poniedziałek szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki poinformował, że Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch zostali zgłoszeni jako kandydaci klubu Prawa i Sprawiedliwości na sędziów TK.

- To są osoby bardzo kompetentne. Z ogromnym doświadczeniem. Zasłużone dla reformy wymiaru sprawiedliwości - mówił Terlecki podczas konferencji prasowej.

Ryszard Terlecki o kandydatach PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego
Ryszard Terlecki o kandydatach PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnegotvn24

Przy okazji przedstawienia nowych kandydatur, korzystając z Internetowego Portalu Orzeczeń oraz częściowej odpowiedzi Obsługi Medialnej TK na nasze pytania, sprawdziliśmy najważniejsze statystyki tej instytucji.

Najmniej wyroków od 1998 roku

21 grudnia 2016 roku Julia Przyłębska została powołana przez Andrzeja Dudę na prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Zastąpiła Andrzeja Rzeplińskiego, pełniącego tę funkcję od 3 grudnia 2010 r.

Jak wynika z danych Internetowego Portalu Orzeczeń, w 2011 roku, czyli pierwszym pełnym roku urzędowania prof. Rzeplińskiego, TK wydał 59 wyroków. W przypadku Julii Przyłębskiej ta liczba w 2017 r. wyniosła 36. Tyle samo, ile w ostatnim roku prezesury poprzednika. W 2018 roku ta liczba również się nie zmieniła. Jest to najgorszy wynik od 1998 roku. Wtedy wydano cztery wyroki mniej.

W 2019 roku, jak wynika z danych Internetowego Portalu Orzeczeń, TK wydał 24 wyroki.

Wyroki i postanowienia Trybunału Konstytucyjnego od 1997 r.Konkret 24

Jeśli wziąć pod uwagę średnią roczną liczbę wydanych wyroków podczas kadencji obecnej prezes i jej poprzednika - liczoną od pierwszego, pełnego roku urzędowania do ostatniego, to ta liczba za prezesury Rzeplińskiego wyniesie 61,6, a za Przyłębskiej - 36 (dla lat 2017 i 2018).

Z kolei liczba wydawanych postanowień przez TK jest obecnie najniższa od 2003 roku. W zeszłym roku wyniosła 36. W tym roku do tej pory wydano 24 postanowienia. Przedostatni rok urzędowania prezesa Rzeplińskiego był rekordowy pod tym względem w historii TK. Wydano wówczas aż 125 postanowień.

Częściowa odpowiedź po dwóch miesiącach

24 lipca zadaliśmy Obsłudze Medialnej Trybunału Konstytucyjnego wiele szczegółowych pytań, dotyczących tej instytucji, których nie można znaleźć w Internetowym Portalu Orzeczeń TK.

Dopiero po dwóch miesiącach dostaliśmy częściową odpowiedź. Zawiera one dane statystyczne od 2011 roku, przy braku uwzględnienia lat 2018 i 2019. Jak nam przekazano, "informacja z 2018 roku o istotnych problemach wynikających z działalności orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego jest w przygotowaniu i dane przekażemy niezwłocznie po jej zatwierdzeniu".

Dodano, że "w pozostałym zakresie informacje są gromadzone i zostaną udostępnione po ich kompleksowym opracowaniu. Szeroki i złożony zakres wniosku, jak również przedmiotowego pytania (wymagający określonego nakładu pracy), upływ czasu od roku 2011 i lat następnych (rzutujący na dostępność danych), zmiany w prawie (wymuszające analizę danych) stanowią powód udostępnienia informacji w późniejszym terminie, niezwłocznie po przygotowaniu całości materiału".

Mniejszy wpływ spraw, nadrabianie zaległości

Z przekazanych danych wynika, że w ostatnim roku urzędowania Andrzeja Rzeplińskiego, spadła liczba wnoszonych do TK skarg konstytucyjnych i wniosków podlegających wstępnej kontroli. Z 442 w 2015 roku, do 293 rok później. W kolejnym, już za prezes Przyłębskiej, wpłynęło ich jeszcze mniej - 243.

Spada też liczba spraw zakończonych na etapie rozpoznawania merytorycznego. W latach 2011-2014 wahała się pomiędzy 100 a 125. W 2015 roku było ich 173. Rok później - 99, w 2017 roku już 89.

Obsługa Medialna TK tłumaczy to w następujący sposób: "rok 2015 był szczególny w działalności orzeczniczej Trybunału ze względu na znaczną liczbę spraw związanych z ustawą o grach hazardowych. Aż 43 proc. wszystkich spraw, które wpłynęły do Trybunału dotyczyło gier hazardowych. W roku 2017 jeden sędzia zakończył kadencję, jeden zrzekł się stanowiska przed upływem kadencji, a dwoje sędziów zmarło. Ponadto sędziowie wykorzystywali kilkudziesięciodniowe zaległe urlopy wypoczynkowe, we wskazanym okresie miały miejsce także zmiany normatywne związane z organizacją i trybem postępowania przed Trybunałem".

Według przekazanych nam danych, w latach 2011-2013 rosła liczba spraw niezałatwionych, liczonych na koniec roku. Od 2014 roku liczba ta spada. Pod koniec 2015 roku wynosiła ona 176, rok później - 165, a w 2017 roku - 148.

Jak pracował TK?Konkret 24

Chcąc sprawdzić liczbę spraw z poszczególnych lat, pozostałych do załatwienia, w zakładce "statystyka" na stronie TK można znaleźć tylko informacje z lat 2016 i 2017. Z porównania danych wynika, że w 2017 roku załatwiono siedem z ośmiu zaległych spraw z 2013 roku, 10 z 18 z 2014, 32 z 60 z 2015 oraz 28 z 79 z 2016.

Jak poinformowała nas Obsługa Medialna TK, średni czas rozpoznawania sprawy zakończonej wyrokiem w 2017 roku wyniósł "około 23 miesiące". Jest zatem porównywalny z rokiem 2011, w którym ten czas wyniósł "około 24 miesiące". W 2012 i 2013 wyniósł on około 19 miesięcy, około miesiąc mniej w następnym. W 2015 - około 21 miesięcy, a w 2016 - około 17 miesięcy.

Obsługa Medialna TK zaznaczyła, że w 2017 roku "rozpoznano sprawy, które wpłynęły do Trybunału w latach 2013, 2014, 2015, 2016, 2017".

W zeszłym roku wydatki większe o 2,3 mln zł

Sprawdziliśmy także zrealizowane wydatki Trybunału Konstytucyjnego od pierwszego, pełnego roku urzędowania Andrzeja Rzeplińskiego na fotelu prezesa do dziś. Skorzystaliśmy z Informacji Najwyższej Izby Kontroli z wykonania budżetu państwa.

W 2011 roku wydatki TK zrealizowano na poziomie 25,9 mln zł. W 2018 roku było to już 33,7 mln zł.

W okresie prezesury Andrzeja Rzeplińskiego - liczonym od pierwszego pełnego do ostatniego roku (2011-2016) - wydatki TK wzrosły o 4,4 mln zł.

Za czasów prezes Przyłębskiej - od pierwszego pełnego roku (2017) do zeszłego roku - wzrost wydatków był mniejszy i wyniósł o 2,3 mln zł. To jednak kwota za okres krótszy o cztery lata.

W 2016 roku wydano 30,3 mln zł, rok później 31,4 mln zł, a w zeszłym roku 33,7 mln zł, co jest zmianą w stosunku do 2017 o 7,3 procent, czyli 2,3 mln zł.

Gdy zapytaliśmy o to Obsługę Medialną TK, odpisano nam, że "wyjaśnienia na temat wydatków TK nie stanowią informacji publicznej".

Ile w poszczególnych latach wydał TK?Konkret 24

Nowy samochód za 181 tys. zł

Jak można przeczytać w dokumencie Najwyższej Izby Kontroli "Wykonanie Budżetu Państwa w 2018 roku w części 06 -Trybunał Konstytucyjny", w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny kupił za 181 tys. zł samochód osobowy.

Gdy zapytaliśmy w lipcu Obsługę Medialną TK o szczegóły, w tym do czyjej jest dyspozycji, dostaliśmy odpowiedź, że: "Brak jest (...) precyzyjnego określenia zakresu żądanych informacji, co uniemożliwia ich właściwe zidentyfikowanie, a co za tym idzie – uniemożliwia ich udostępnienie. Każdy wniosek musi być na tyle precyzyjny, aby możliwe było jego załatwienie zgodne z prawem".

Obsługa Medialna TK dodała jedynie, że "samochody będące w posiadaniu Trybunału pozostają do dyspozycji sędziów Trybunału Konstytucyjnego, Biura Służby Prawnej Trybunału Konstytucyjnego i Kancelarii Trybunału Konstytucyjnego".

"Nie jest prawdą, że Trybunał nie pracuje"

Spowolnienie prac Trybunału Konstytucyjnego na czele z Julią Przyłębską było wielokrotnie krytykowane przez ekspertów, opozycję oraz media. Prezes odpierała te zarzuty.

W lutym 2018 roku w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreśliła, że "negatywna ocena efektywności pracy TK jest całkowicie nietrafiona". - W mojej ocenie wyniki w 2017 roku są lepsze niż w latach ubiegłych, dlatego że faktyczny czas pracy sędziów był znacznie krótszy - zaznaczyła.

- Mimo tego, że wielu sędziów przebywało na urlopach, to załatwiliśmy porównywalnie dużo spraw, co w roku 2016 roku - stwierdziła Przyłębska.

- Nie jest prawdą, że Trybunał nie pracuje. Trybunał funkcjonuje. Utrzymujemy również kontakty z innymi Trybunałami Konstytucyjnymi - mówiła z kolei dziennikarzom w Sejmie w maju 2018 roku.

Przyłębska: Trybunał Konstytucyjny pracuje normalnie
Przyłębska: Trybunał Konstytucyjny pracuje normalnie tvn24

Dzień wcześniej w Polsat News odnosiła się do zarzutów, że Trybunał działa wolniej niż za jej poprzednika.

- Rzeczywiście w 2017 roku załatwiliśmy o 10 spraw mniej aniżeli w roku 2016, ale na sprawność postępowania przed TK wpływają różne elementy. Gdy obejmowałam funkcję, to było osiem spraw starych z 2013 roku, było mnóstwo spraw, które zalegały 2-3 lata, bo np. sędziowie sprawozdawcy nie mieli koncepcji, jak zaprezentować swój projekt orzeczenia. A kiedy kończyliśmy 2017 r., została nam tylko jedna sprawa z 2013 roku, która wkrótce zostanie rozstrzygnięta - wskazała Przyłębska.

Jak dodała, sprawność postępowania polega też na tym, że załatwia się sprawy trudne do rozstrzygnięcia, zalegające.

"Trybunał działa prawidłowo"

W grudniu 2018 roku, podczas corocznego publicznego posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego Sędziów TK, prezes Trybunału Konstytucyjnego mówiła, że w jej ocenie rok 2017 był rokiem stabilizacji funkcjonowania instytucji. Powtórzyła to potem w Sejmie i Senacie, gdy przedstawiała informację o pracy TK.

- Wbrew podnoszonym zarzutom Trybunał nie tylko prawidłowo działa, ale również zapewnia swym orzecznictwem należytą ochronę wolności i praw konstytucyjnych obywateli oraz właściwe funkcjonowanie organów państwa - podkreśliła prezes TK.

- Z informacji o działalności Trybunału Konstytucyjnego za 2017 roku jednoznacznie widać, że Trybunał wypełniał wszystkie swoje konstytucyjne obowiązki - mówiła w marcu 2019 roku w Senacie Julia Przyłębska.

Julia Przyłębska przedstawiła informację o funkcjonowaniu Trybunału w 2017 roku
Julia Przyłębska przedstawiła informację o funkcjonowaniu Trybunału w 2017 rokutvn24

2015 - 350 tysięcy zł ekwiwalentu dla sędziów

W swoich wypowiedziach, między innymi w grudniu 2018 roku, prezes Przyłębska wskazywała, że jej zdaniem w poprzednich latach panował zwyczaj kumulowania przez sędziów urlopów wypoczynkowych, a następnie wypłacania wysokich ekwiwalentów pieniężnych.

- Rekordzistą, który pobrał ponad 100 tysięcy złotych, był prezes Andrzej Rzepliński - mówiła wówczas Przyłębska.

- W tym stanie rzeczy konieczne okazało się udzielenie sędziom zaległych urlopów wypoczynkowych. Były to urlopy średnio w wymiarze kilkudziesięciu dni, od 116 dni urlopu Stanisława Biernata do 56 dni urlopu Małgorzaty Szafnickiej - powiedziała Przyłębska.

- Konieczność wykorzystania zaległych urlopów przez sędziów przełożyła się bezpośrednio na działalność orzeczniczą Trybunału w 2017 roku. Cytowane przez media statystyki, które nie uwzględniają tego kontekstu, nie informują rzetelnie opinii publicznej o faktycznej pracy orzeczniczej sędziów Trybunału - zaznaczyła prezes TK.

W rozmowie z PAP w lutym 2018 wskazała, że w poprzednim roku sędziowie odbierali wiele zaległych dni urlopowych.

- Podjęłam decyzję o wyprostowaniu tej sytuacji. W rezultacie w 2017 roku urlop wykorzystali m.in. sędzia Stanisław Biernat w wymiarze 116 dni, sędzia Piotr Tuleja - 102 dni, sędzia Marek Zubik - 98 dni, sędzia Stanisław Rymar - 68 dni, czy sędzia Leon Kieres - 62 dni - wskazała.

Zapytaliśmy zatem Obsługę Medialną TK o łączną kwotę ekwiwalentów za niewykorzystane urlopy wypoczynkowe sędziów TK. Jak się dowiedzieliśmy w latach 2011, 2013 i 2014, 2018, 2019 (stan na 24.09) ich nie wypłacono. W 2012 ta kwota wyniosła 18,2 tys. zł, w 2016 - 187,7 tys. zł, w 2017 - 103 tys. zł.

Rekordowy pod tym względem (co najmniej od 2011 roku) był jednak rok 2015 - ostatni rok urzędowania pięciu sędziów Trybunału. Kwota wypłaconych ekwiwalentów wyniosła wówczas 351,5 tys. zł.

Pawłowicz, Piotrowicz i Chojna-Duch. PiS proponuje kandydatów do TK
Pawłowicz, Piotrowicz i Chojna-Duch. PiS proponuje kandydatów do TKJan Piotrowski | Fakty po południu

Po sierpniowej przerwie wakacyjnej w Trybunale Konstytucyjnym odbyła się jedna rozprawa we wrześniu i jedna w październiku. Na listopad zaplanowano dwie rozprawy oraz trzy publiczne ogłoszenia orzeczenia.

* odpowiedzi Obsługi Medialnej Trybunału Konstytucyjnego są aktualne na dzień 24 września 2019 r.

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: PAP/EAP

Pozostałe wiadomości

Izraelski paszport Wołodymyra Zełenskiego mieli znaleźć funkcjonariusze ukraińskiej agencji antykorupcyjnej - taki przekaz rozpowszechniany jest w ostatnich dniach w polskiej sieci. To zbudowana na fałszywkach narracja, której celem jest zdyskredytowanie prezydenta Ukrainy.

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Zełenski i "odkryta kolekcja paszportów". Czyli o co im tym razem chodzi

Źródło:
Konrket24

Ta historia wydaje się nieprawdopodobna. Ale dla tych, do których ją wymyślono, może być przekonująca - bo potwierdzi ich przekonania. Połączenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Billa Cosby'ego i Jeffreya Epsteina nie jest przypadkowe w tej kolejnej odsłonie rosyjskiej dezinformacji.

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Bill Cosby, Zełenski i rezydencja w Nowym Jorku. Jak oni to połączyli

Źródło:
Konkret24

Dyskusja o ubogiej dekoracji choinki w Londynie rozgrzewa internet - nie pierwszy raz. Teraz powodem stało się nagranie na polskim profilu. Dominuje teza, że taki wygląd choinki jest efektem napływu muzułmanów do miasta czy nawet pochodzenia burmistrza Londynu. Internauci nie znają bądź celowo nie wspominają o niemal 80-letniej tradycji.

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

"Upadek Londynu"? Polityka z choinką w tle

Źródło:
Konkret24

Ponad setka osób z postawionymi zarzutami, lecz aktów oskarżenia nieco ponad 30, a wyroków skazujących tylko kilka - po dwóch latach rządu Donalda Tuska najgłośniejsze afery Zjednoczonej Prawicy wciąż nie zostały rozliczone. Choć prace wymiaru sprawiedliwości przyspieszyły, byli rządzący skutecznie sypią piasek w tryby, a Polacy niecierpliwią się coraz bardziej. Oto jak wygląda stan rozliczeń.

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Półmetek rządu Tuska. Jak idą rozliczenia afer Zjednoczonej Prawicy?

Źródło:
TVN24+

W kampanii wyborczej Donald Tusk zapowiadał - w razie wygranej - odchudzenie rządu. Nie udało się. Z kolei tegoroczna rekonstrukcja jego gabinetu miała być wręcz "systemową zmianą". Na półmetku kadencji sprawdzamy, co zostało z tych obietnic.

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Rząd Tuska miał być mniejszy i tańszy. No to policzyliśmy

Źródło:
TVN24+

Nagranie parowej lokomotywy w Kijowie krąży w sieci jako dowód, że problemy z dostawami energii przygniatają walczącą Ukrainę. Promuje to rosyjska propaganda, a internauci rozpowszechniają. Otóż parowozy rzeczywiście wyjechały na tory w Kijowie, lecz powód był inny.

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

W Kijowie brakuje prądu, więc wyciągnęli parowozy? Co to jest Magic Express  

Źródło:
Konkret24

"Zachód upada", "Europa staje się skansenem", my dyskutujemy o nakrętkach do plastikowych butelek, a Chiny otwierają kolejny wiadukt dla superszybkich pociągów. Gdzieś już to czytaliście? Zapewne nie raz, nawet niektórzy polscy politycy wchodzą w tę narrację. A partia Xi Jinpinga tylko zaciera ręce. Nie tylko ona.

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

"Ultranowoczesny kraj". Jak wpadliśmy w paszczę chińskiego smoka propagandy

Źródło:
TVN24+

Zgoda Komisji Europejskiej na wsparcie budowy elektrowni jądrowej z polskiego budżetu uruchomiła wśród polityków PiS narrację, że Polska "nisko upadła". Kpią, że skoro musimy pytać Brukselę o zgodę na wydanie własnych pieniędzy, to "tak właśnie wygląda suwerenność Polski w praktyce". O istotnej rzeczy nie informują.

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Teraz twierdzą: "nisko upadliśmy". A jak było, gdy rządzili?

Źródło:
Konkret24

Władze Chersonia szykują się do ucieczki, wysyłają już swoje rodziny do Polski - tak ma wynikać z posiedzenia rady miasta, z którego zapis rzekomo wyciekł do sieci. Nagranie rzeczywiście istnieje, lecz reszta to rosyjska fałszywka. Jej główne cele są trzy.

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

"Trzeba się zbierać, dokumenty do kominka". Radni nie wyłączyli mikrofonu?

Źródło:
Konkret24

Elon Musk - wspierany przez czołowych amerykańskich polityków - bije na alarm i oskarża Komisję Europejską o próbę cenzurowania platformy X. Za cenzurę uznał bowiem nałożoną na serwis przez Brukselę dotkliwą karę. Wyjaśniamy, dlaczego X ją otrzymał i co naprawdę leży u podstaw takiej decyzji KE.

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Musk oskarża Unię o cenzurę. Oto za co naprawdę go ukarano

Źródło:
Konkret24

Zdjęcie z Lublina ma być rzekomym dowodem na niedawne spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Grzegorzem Braunem. Obraz ten wpisuje się w debatę o ewentualnej koalicji PiS z Konfederacją Korony Polskiej - lecz wielu internautów ostrzega, że nie jest prawdziwy. Analiza za pomocą narzędzi do weryfikacji materiałów AI nie pozostawia wątpliwości.

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Kaczyński spotkał się z Braunem? "Ot, niespodzianka"

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, w którym ojciec i brat irlandzkiego nauczyciela opowiadają, że dostał on wyrok dożywocia za odmowę używania wobec uczniów wskazanych zaimków. W całej tej historii zgadza się tylko to, że nauczyciel w Irlandii trafił do więzienia.

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Religia, transpłciowy uczeń i nauczyciel "skazany na dożywocie". Ile w tym prawdy

Źródło:
Konkret24

Oszuści działający na największych platformach społecznościowych takich jak Facebook, Instagram czy X pozostają często bezkarni. Właściciele serwisów wykazują raczej bierność w walce z nimi. Eksperci przyznają: odpowiednie mechanizmy prawne istnieją, jednak bez realnej międzynarodowej presji szans na poprawę tej sytuacji nie ma.

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Raj dla oszustów. Dlaczego Big Techy zawodzą w ochronie użytkowników

Źródło:
Konkret24

Na bożonarodzeniowym jarmarku we Francji zamachowiec rzekomo wjechał autem w tłum i zabił 10 osób - takie informacje krążą w sieci. Informację podał też Elon Musk. Ale nie jest ona prawdziwa. Wyjaśniamy, co się stało i gdzie.

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Dziesięć osób zabitych na jarmarku bożonarodzeniowym we Francji? Jak było naprawdę

Źródło:
Konkret24

Politycy opozycji zarzucają ministrowi Waldemarowi Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Chodzi o jego wystąpienie w Sejmie, kiedy to zacytował wypowiedź posła Krzysztofa Bosaka, która miała paść podczas tajnej części obrad. Jak tę sprawę oceniają prawnicy?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Zarzucają Żurkowi, że popełnił przestępstwo. Czy "ujawnił tajemnicę"?

Źródło:
Konkret24

Doniesienia, jakoby w Szwajcarii zakazano mammografii, znów pojawiły się w polskiej sieci. Przekaz ma zniechęcić kobiety do udziału w badaniach wykrywających raka piersi, strasząc ich rzekomą szkodliwością. Przestrzegamy przed tym fake newsem.

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Szwajcaria zakazuje, w Kanadzie i Włoszech też już nie robią? O co chodzi z mammografią

Źródło:
Konkret24

Potężne demonstracje przechodziły ulicami bułgarskich miast na początku grudnia. Kłopoty tamtejszego rządu są jednak fałszywie przedstawiane jako protesty "przeciwko Brukseli", czyli Unii Europejskiej. Tak to przedstawia kremlowska propaganda.

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Bułgaria "wypowiedziała posłuszeństwo". Komu naprawdę?

Źródło:
Konkret24, PAP, Reuters

Czy polski rząd rozważa wprowadzenie kolejnego świadczenia - Ślub Plus? Według krążącego w sieci przekazu za samo zawarcie małżeństwa para miałaby otrzymać 40 tysięcy złotych. Miałyby też być dodatki za dzieci. Rzeczywiście, taki pomysł pojawił się w dyskusji publicznej, ale rząd nie ma z tym nic wspólnego.

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Nowy projekt rządu "Ślub Plus"? Ależ tu namieszali

Źródło:
Konkret24

Neutralne pod względem płci – takie mają być od 24 grudnia 2025 roku wszystkie ogłoszenia o pracę. Jedni kpią, wymyślając feminatywy od męskich zawodów, inni jednak już zmieniają regulaminy wynagrodzeń. Wchodząca w życie nowelizacja Kodeksu pracy rodzi jednak więcej pytań, niż daje odpowiedzi.

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

"A jak będzie kobieta na stanowisku betoniarza"? Idzie zmiana, PIP straszy, wytycznych nie ma

Źródło:
TVN24+

Podczas gdy prezydent Karol Nawrocki wetuje kolejne ustawy i odrzuca wnioski rządu, przedstawiciele jego kancelarii i jego zwolennicy tłumaczą, że korzysta tylko ze swoich prerogatyw. Konstytucjonaliści tłumaczą, że prerogatywy prezydenta to nie są "boskie uprawnienia", a głowa państwa też podlega kontroli.

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Prerogatywy prezydenta. Czy Karol Nawrocki może się zachowywać jak "Król Słońce"?

Źródło:
Konkret24

Oburzeni internauci twierdzą, że polski rząd rzekomo sponsoruje Ukraińcom kupno mieszkań - całkowicie opłaca dla nich kredyty mieszkaniowe. W ten sposób jakoby sfinansowano już pięć tysięcy lokali. W tym przekazie jest jednak dużo manipulacji.

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Rząd "sfinansował Ukraińcom kredyty na mieszkania". Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Czy Sąd Najwyższy w Wielkiej Brytanii uznał, że "chrześcijańskie nauczanie religii w szkołach publicznych jest niezgodne z prawem"? Takie informacje można wyczytać w sieci, lecz wyrok ten jest błędnie interpretowany, a budowana na nim narracja - manipulacją.

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

"Nauczanie religii chrześcijańskiej nielegalne"? Wyrok sądu na Wyspach, dyskusja w Polsce

Źródło:
Konkret24

Kancelaria prezydenta Karola Nawrockiego twierdzi, że wszystkie 13 prezydenckich projektów ustaw ugrzęzło w tak zwanej sejmowej zamrażarce. Czy ma rację?

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

13 projektów ustaw prezydenta. Wszystkie w "sejmowej zamrażarce"? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń i wiele komentarzy wywołuje krążące w mediach społecznościowych wideo mające pokazywać, jak "muzułmanie otaczają jarmark bożonarodzeniowy w Niemczech" i agresywnie się zachowują. Film opublikowała między innymi posłanka PiS Anita Czerwińska. I choć samo nagranie jest prawdziwe, to zbudowana na nim opowieść już nie.

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Muzułmanie "otoczyli jarmark bożonarodzeniowy"? Co pokazuje film z Niemiec

Źródło:
Konkret24

Nie tylko politycy opozycji, ale i koalicji rządzącej zarzucają Włodzimierzowi Czarzastemu, że jego pomysł stosowania "weta marszałkowskiego" to "niekonstytucyjna zamrażarka". Prawnicy potwierdzają, że to może to budzić wątpliwości.

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Weto marszałkowskie. Czy Sejmowi grozi "niekonstytucyjna zamrażarka"?

Źródło:
Konkret24

Oburzenie internautów wywołują posty z nagraniem rzekomego zajścia w kieleckim kościele. Miał do niego wejść półnagi obcokrajowiec i grozić zebranym tam wiernym. Niektórych bulwersuje fakt, że media milczą o tym wydarzeniu. A milczą, bo to się nie zdarzyło.

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Somalijczyk "groził wiernym w kościele"? Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24