FAŁSZ

Cztery dowody na zaplanowaną pandemię - wszystkie fałszywe

Zaplanowana pandemia? Fałszywe informacje na grafice z FacebookaShutterstock

Opatentowanie testów na COVID-19 już w 2015 roku czy sprzedawanie od trzech lat zestawów testowych do wykrywania koronawirusa - to niektóre tezy z grafiki rozpowszechnianej w internecie mające dowodzić, że pandemię COVID-19 zaplanowano. Wszystkie te "dowody" są nieprawdziwe.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Omawiane i obalane już w mediach teorie na temat zaplanowania pandemii i celu tego działania wciąż wracają - i wciąż są masowo rozpowszechniane na forach koronasceptyków. Należy do nich popularna ostatnio w sieci grafika zatytułowana "Dowody, że 'pandemia' COVID-19 została zaplanowana".

"Czy mamy dowody na to, że epidemia została skrzętnie zaplanowana?" - pytał użytkownik Facebooka w poście opublikowanym 23 listopada, do którego tę grafikę załączył. "Sprawdź źródła i wyślij to to do wszystkich. Zostało 50 dni, żeby odsunąć przestępczy układ" - dodał.

fałsz

Rzekome dowody na wcześniejsze zaplanowanie pandemii COVID-19 opublikował jeden z użytkowników Facebooka
Rzekome dowody na wcześniejsze zaplanowanie pandemii COVID-19 opublikował jeden z użytkowników FacebookaRzekome dowody na wcześniejsze zaplanowanie pandemii COVID-19 opublikował jeden z użytkowników Facebookafacebook

Ilustracja w poście przedstawia cztery rzekome dowody na to, że pandemia COVID-19 została już wcześniej zaplanowana:

patent metody testowania COVID-19 z 2015 roku

sprzedane miliony zestawów testowych COVID-19 w 2017 i 2018 roku

zorganizowane przez Billa Gatesa w 2019 roku "ćwiczenie-symulacja" pandemii koronawirusa

opisanie pandemii w książce Fundacji Rockefellera z 2010 roku.

Wpis ten udostępniło już 1,5 tys. użytkowników Facebooka. W komentarzach internauci gratulowali stworzenia grafiki i popierali zawarte w niej tezy. "Niestety rządy brną coraz bardziej w tym klamstwie"; "Ja myślę że dowodów jest wiele i prawie wszyscy o tym mówią, ale prawie nikt nic nie robi" - zauważali (pisownia postów oryginalna).

Czy szczepionka na koronawirusa zostanie dopuszczona do użytku w rekordowo szybkim czasie i dlatego nie będzie bezpieczna? Odpowiada dr Paweł Grzesiowski
Czy szczepionka na koronawirusa zostanie dopuszczona do użytku w rekordowo szybkim czasie i dlatego nie będzie bezpieczna? Odpowiada dr Paweł Grzesiowskitvn24

Odesłanie do stron z fałszywymi informacjami o epidemii

Autor grafiki próbował promować ją również na Twitterze, ale z umiarkowanym sukcesem - tam polubiło ten wpis kilkudziesięciu internautów. Podobny zasięg zyskała na jednej ze stron promujących medycynę alternatywną.

Na ilustracji jest nazwa strony internetowej, do której autor posta odsyła na swoim profilu na Facebooku. Witryna promuje wiele niepotwierdzonych teorii - są na niej informacje m.in. o "wolności od szczepień" czy "działaniach przeciw technologii 5G".

Na grafice jest też nazwa bloga rozpowszechniającego m.in. fałszywe lub zmanipulowane informacje o pandemii COVID-19. W artykule opublikowanym na tej stronie 16 listopada są te same obrazy i treści, które pokazuje opisywana ilustracja.

Osoby prowadzące obie witryny zdają się współpracować na rzecz rozpowszechniania nieprawdziwych bądź zmanipulowanych informacji o epidemii COVID-19. Treści w grafice nawiązują do znanych już manipulacji, opisanych przez agencje prasowe i portale fact-checkingowe. Mała czcionka i trudne do dostrzeżenia elementy grafiki sprawiają, że przeciętny użytkownik Facebooka przeczyta tylko nagłówki i zrozumie ogólny przekaz. Przyjrzyjmy się jednak szczegółom.

Patent z 2015 roku? Nie, to data złożenia wniosku patentowego nie mającego związku z COVID-19

Jak twierdzi autor grafiki, metodę testowania COVID-19 opublikowano pięć lat temu. "Już w 2015 roku został opatentowany przez Richarda Rothschilda 'System i metoda badania COVID-19', czyli 4 lata przed pojawieniem się choroby" - napisał.

fałsz

Fragment grafiki o rzekomym patencie metody testowania COVID-19 z 2015 roku
Fragment grafiki o rzekomym patencie metody testowania COVID-19 z 2015 rokuFragment grafiki o rzekomym patencie metody testowania COVID-19 z 2015 rokufacebook

W tej części grafiki jest zdjęcie fragmentu holenderskiej strony internetowej, na której widać patent na "System i metodę badań COVID-19". Patent ma numer "US20200279585(A1)". W sekcji "Prioriteitsnummer(s)" widać datę "20151013", czyli 13 października 2015 roku. Po kliknięciu w nią przy dacie z 2015 roku widać napis "Prioriteitsdatum", co można tłumaczyć jako "Data pierwszeństwa".

Data pierwszeństwa może się odnosić do najwcześniejszej daty zgłoszenia powiązanych zgłoszeń patentowych lub do najwcześniejszej daty zgłoszenia określonej cechy wynalazku. Jak tłumaczy agencja Reutera, 13 października 2015 roku to dzień, w którym Richard Rothschild dokonał pierwszego tymczasowego zgłoszenia w ramach tej rodziny patentów. Następnie złożył serię regularnych zgłoszeń patentowych na "system i metodę użytkowania, przetwarzania i wyświetlania danych biometrycznych". O patent na system analizujący dane biometryczne pod kątem infekcji COVID-19 ubiegał się jednak dopiero 17 maja 2020 roku.

Zestawy do testów sprzedane w 2017 i 2018 roku? Tak, ale nie w związku z COVID-19

Na grafice jest informacja o "milionach zestawów testowych na COVID-19 sprzedanych w 2017 i 2018 roku". Zamieszczono zrzut ekranu ze strony World Integrated Trade Solution (wspólna inicjatywa ponadnarodowych organizacji, m.in. Banku Światowego) jako rzekomy dowód na to, że zestawy testowe sprzedawano na ponad dwa lata przed wybuchem epidemii.

fałsz

Fragment grafiki o zestawach testowych COVID-19 rzekomo sprzedanych w 2017 i 2018 roku.
Fragment grafiki o zestawach testowych COVID-19 rzekomo sprzedanych w 2017 i 2018 rokuFragment grafiki o zestawach testowych COVID-19 rzekomo sprzedanych w 2017 i 2018 roku.facebook

Produkty medyczne i ich kody widoczne na screenach strony WITS rzeczywiście są używane od 2017 roku. Ale - jak wyjaśnialiśmy już w Konkret24 - oznaczenia związane z COVID-19 pojawiły się przy opisach tych produktów na stronie internetowej dopiero w kwietniu tego roku. Stało się tak ze względu na to, że mają znaczenie w walce z pandemią.

W związku z nieporozumieniami i tworzonymi z tego powodu teoriami ok. 7 września powrócono do starych oznaczeń produktów. Te wiążące owe produkty z COVID-19 można odnaleźć w archiwalnych wersjach strony.

Produkty oznaczone jako "Covid-19" w bazie WITS odpowiadają "sprzętowi medycznemu, który od dawna był używany do innych celów, ale miał szczególne znaczenie w przypadku COVID-19 i został zaklasyfikowany jako produkty COVID-19 przez Światową Organizację Celną (WCO) w celu ułatwienia jego śledzenia" - wyjaśnił Bank Światowy w odpowiedzi na pytanie francuskiej redakcji AFP. W kwietniu WCO sporządziła listę kodów umożliwiających państwom śledzenie i przyspieszenie wymiany produktów kluczowych w walce z pandemią.

Ćwiczenie-symulacja pandemii z 2019 roku? Konferencja naukowa

Kolejny fragment grafiki dotyczy rzekomego ćwiczenia-symulacji pandemii COVID-19, które Bill Gates miał przeprowadzić przed jej wybuchem. Na grafice napisano: "W październiku 2019 roku zorganizowane zostało ćwiczenie-symulacja pandemii koronawirusa, którą nazwaną 'Event 201'. Jej celem było przygotowanie świata na pandemię koronawirusa, która wydarzyła się zaraz po wydarzeniu!".

fałsz

Fragment grafiki o rzekomym ćwiczeniu-symulacji pandemii przeprowadzonym przez Billa Gatesa.
Fragment grafiki o rzekomym ćwiczeniu-symulacji pandemii przeprowadzonym przez Billa GatesaFragment grafiki o rzekomym ćwiczeniu-symulacji pandemii przeprowadzonym przez Billa Gatesa.facebook

Konferencja Event 201 odbyła się w październiku 2019 roku w Nowym Jorku. Była organizowana przez Johns Hopkins Center for Health Security we współpracy ze Światowym Forum Ekonomicznym i Fundacją Billa i Melindy Gates. Według dostępnych źródeł małżeństwo filantropów nie brało w niej udziału. Na stronie organizatora spotkania już w styczniu tego roku pojawiło się wyjaśnienie, że nie było ono poświęcone przewidywaniu przyszłych wydarzeń. Była to symulacja polegająca na przeprowadzeniu scenariusza fikcyjnej pandemii koronawirusa.

Ćwiczenie miało na celu zwrócenie uwagi na wyzwania w zakresie gotowości i reagowania, które prawdopodobnie pojawiłyby się podczas bardzo poważnej pandemii. Johns Hopkins Center for Health Security

Wydarzenie to nawiązuje do innych aktywności, w które zaangażowany był Bill Gates, a których celem było ostrzeżenie decydentów o możliwej pandemii choroby zakaźnej i przygotowanie do niej. Po wybuchu epidemii COVID-19 w mediach przypominano jego wystąpienie na konferencji TED w 2015 roku. Na stronie TED jest dostępne z polskimi napisami. Miliarder przestrzegał wówczas przed możliwym wybuchem pandemii. Wzywał do badań nad szczepionkami i do edukowania lekarzy.

O konferencji Event 201 i jej prawdziwym znaczeniu pisaliśmy w Konkret24 w maju tego roku. Opisaliśmy wówczas wiele podobnych manipulacji, których celem jest przypisanie Billowi Gatesowi odpowiedzialności za rzekome działania na rzecz depopulacji świata czy przymusowe chipowanie ludzi. Informacje te są nieprawdziwe.

Książka z 2010 roku? Pandemię przewidywano, a nie "zaplanowano"

Ostatnim elementem grafiki jest informacja o wydaniu w 2010 roku przez Fundację Rockefellera książki "Scenariusz dla przyszłości technologii i rozwoju międzynarodowego". Jak przekonuje autor zestawienia: "opisano w niej dokładnie wszystko co dzieje się teraz: globalna pandemia, blokady, upadek gospodarki i wprowadzenie autorytarnej kontroli".

fałsz

Fragment grafiki, w którym przekonuje się, że obecną pandemię opisano w książce Fundacji Rockefellera z 2010 roku.
Fragment grafiki, w którym przekonuje się, że obecną pandemię opisano w książce Fundacji Rockefellera z 2010 rokuFragment grafiki, w którym przekonuje się, że obecną pandemię opisano w książce Fundacji Rockefellera z 2010 roku.facebook

Także o tym dokumencie wspominaliśmy już w Konkret24. Podobnie jak w przypadku Event 201 nie jest to dowód na zaplanowanie światowej pandemii - tylko że ją przewidywano.

Raport Fundacji Rockefellera i Global Business Network z 2010 roku omawia cztery hipotetyczne scenariusze dla świata i ich wpływ na rozwój technologii. Jeden z nich mówi o globalnej pandemii, która miałaby wybuchnąć w 2012 roku, rozpocząć się od dzikich gęsi i zabić 8 mln ludzi przez pierwsze siedem miesięcy. Jaki był cel tego dokumentu? Wyjaśniła to Judith Rodin, ówczesna prezes Fundacji Rockefellera w liście wprowadzającym. Podkreśliła, jak dla tej organizacji ważne jest kreślenie hipotetycznych scenariuszy. "Wierzymy, że to ma ogromny potencjał do użycia w filantropii w celu (...) przećwiczenia podejmowania ważnych, mogących mieć bardzo poważne konsekwencje decyzji oraz dla podkreślenia znaczenia wcześniej nieodkrytych obszarów powiązań" - napisała. Dodała, że kreślenie możliwych scenariuszy pozwala na skuteczniejsze wywieranie wpływu.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Reuters, AFP; zdjęcie: Shutterstock/Facebook

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Były wiceminister sprawiedliwości i członek Suwerennej Polski stracił immunitet poselski. Prokuratura zarzuca mu niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień. Polityk broni się - przytaczamy najważniejsze argumenty, którymi Michał Woś odpowiada na zarzuty związane z Funduszem Sprawiedliwości i wyjaśniamy, o co tak naprawdę go oskarżono.

Michał Woś broni się przed zarzutami po uchyleniu immunitetu. I manipuluje

Michał Woś broni się przed zarzutami po uchyleniu immunitetu. I manipuluje

Źródło:
Konkret24

W czasie tenisowego turnieju na Wimbledonie w mediach społecznościowych pojawiło się budzące wątpliwości nagranie z Igą Świątek. NASK ostrzega - spreparowany film z wizerunkiem polskiej tenisistki służy oszustom do promowania na Facebooku stron z fałszywą inwestycją w projekt Baltic Pipe.

Iga Świątek zachęca do inwestycji w Baltic Pipe? Uwaga na deepfake

Iga Świątek zachęca do inwestycji w Baltic Pipe? Uwaga na deepfake

Źródło:
Konkret24

Na publikowanym w mediach społecznościowych nagraniu widać, jak ciemnoskóry mężczyzna najpierw jedzie rowerem środkiem torowiska, a po ostrzeżeniu przez motorniczego zaczyna niszczyć wycieraczki tramwaju. Według internautów film ten rzekomo powstał w Warszawie - ale to nieprawda.

"Inżynier z Afryki" niszczy tramwaj w Warszawie? Skąd jest ten film

"Inżynier z Afryki" niszczy tramwaj w Warszawie? Skąd jest ten film

Źródło:
Konkret24

"I bardzo dobrze, podatki się płaci" - komentują jedni. "Nic co było dane, nie będzie zabrane" - kpią inni. To reakcje internautów na rozpowszechniany przekaz, jakoby rząd postanowił zlikwidować zerowy PIT dla osób do 26. roku życia. Ministerstwo Finansów dementuje.

"Zabierają" zerowy PIT dla młodych? Nie ma takich prac

"Zabierają" zerowy PIT dla młodych? Nie ma takich prac

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta w mediach społecznościowych donoszą o tym, że żona ukraińskiego prezydenta kupiła najnowszy model luksusowego bugatti za 4,5 miliona euro. Ich wpisy mają ogromne zasięgi. Szczegółowo opisujemy schemat dezinformacji.

"Olena Zełenska pierwszą osobą, która zakupiła nowe Bugatti Tourbillon"? Co się w tej historii nie zgadza

"Olena Zełenska pierwszą osobą, która zakupiła nowe Bugatti Tourbillon"? Co się w tej historii nie zgadza

Źródło:
Konkret24

Mateusz Morawiecki uważa, że za jego rządów do Polski wróciło "pół miliona Polaków, którzy wyjechali za Tuska". Jak dodał, za rządów Platformy Obywatelskiej z kraju miało wyjechać od miliona do dwóch milionów Polaków. Sprawdziliśmy dane GUS o migracji. Po raz kolejny nie potwierdzają słów byłego premiera.

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Pół miliona Polaków wróciło za Morawieckiego, "do dwóch milionów" wyjechało za PO? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Polityk PiS Tobiasz Bocheński w TVN24 przekonywał, że "46 procent obecnie użytkowanych przez Polaków dróg szybkiego ruchu i autostrad zostało oddanych do użytku w ciągu ostatnich ośmiu lat, a nie w czasach rządów Platformy Obywatelskiej". Wcześniej twierdził, że jest to "niemalże 50 procent", a ostatecznie kolejny raz zmienił tę liczbę. Sprawdziliśmy dane.

Bocheński o drogach budowanych przez PiS: 50, 46, 41 procent z wszystkich autostrad i dróg ekspresowych. Ile ich jest naprawdę?

Bocheński o drogach budowanych przez PiS: 50, 46, 41 procent z wszystkich autostrad i dróg ekspresowych. Ile ich jest naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Według posłanki PiS Anny Gembickiej "za pierwszy kwartał tego roku jesteśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej jeśli chodzi o rosnące bezrobocie". Tyle że dane dotyczące bezrobocia pokazują co innego.

Gembicka o rosnącym bezrobociu: jesteśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Dane nie potwierdzają

Gembicka o rosnącym bezrobociu: jesteśmy na pierwszym miejscu w Unii Europejskiej. Dane nie potwierdzają

Źródło:
Konkret24

Wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że związki partnerskie powinny być zawierane przed notariuszami, nie w urzędach stanu cywilnego. Argumentował, że "wielu krajach europejskich też taki model wprowadzania był związków partnerskich". Zweryfikowaliśmy słowa ministra obrony.

Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Kosiniak-Kamysz o związkach partnerskich: w wielu krajach wprowadzano je u notariusza. Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

"Da się tak?", "A dlaczego tego nie widać u nas?" - dopytywali internauci w reakcji na nagranie z nietypowym zachodem słońca. Niektórzy sądzili, że takie zjawisko jest niemożliwe, a wideo powstało przy użyciu sztucznej inteligencji. Ekspert rozwiewa wątpliwości.

"Awaria matrycy"? Wyjaśniamy, dlaczego niebo podzieliło się podczas zachodu słońca

"Awaria matrycy"? Wyjaśniamy, dlaczego niebo podzieliło się podczas zachodu słońca

Źródło:
Konkret24

W ostatnich tygodniach w sieci krążą różne liczby, rzekomo pokazujące, ilu obcokrajowców niemieckie służby odesłały do Polski. Padają wartości między setkami a kilkoma tysiącami. Część komentujących pisze, że zostali przez Niemców "przerzuceni", "dostarczeni", "wepchnięci" do Polski. Wyjaśniamy, co to za liczby i procedury, które stosują służby graniczne.

300? 3500? 7500 migrantów odesłano z Niemiec do Polski? Tłumaczymy krążące liczby i procedury

300? 3500? 7500 migrantów odesłano z Niemiec do Polski? Tłumaczymy krążące liczby i procedury

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk rzekomo "potwierdził plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Taki przekaz - ze wskazaniem na źródło w wywiadzie sprzed kilku lat - rozpowszechniany jest w sieci. To dezinformacja.

"Plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Nie, Donald Tusk tego nie powiedział

"Plan przymusowej relokacji imigrantów do domów Polaków"? Nie, Donald Tusk tego nie powiedział

Źródło:
Konkret24

Ministra rodziny powiedziała, że świadczenie 800 plus "właśnie po rozpoczęciu rządów przez koalicję 15 października zostało zwaloryzowane". Tyle że licytacja o jego podniesienie miała miejsce jeszcze w prekampanii. Przypominamy, jak je podnoszono.

Dziemianowicz-Bąk: 800 plus podniesiono po rozpoczęciu naszych rządów. Ale decyzja zapadła wcześniej

Dziemianowicz-Bąk: 800 plus podniesiono po rozpoczęciu naszych rządów. Ale decyzja zapadła wcześniej

Źródło:
Konkret24

Na przełomie sierpnia i września Polska zamierza składać wnioski o płatności z drugiej i trzeciej transzy KPO. By dostać niemal 50 mld zł, Polska musi między innymi zobowiązać się do kupowania ekologicznych autobusów, zmienić Regulamin Sejmu, produkować w kraju więcej leków czy energii ze źródeł odnawialnych. Sprawdzamy, co zapisano w kamieniach milowych.

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Kupno ekologicznych autobusów, zmiany Regulaminu Sejmu, produkcja leków. Co musi robić Polska, by dostać kolejne środki z KPO?

Źródło:
Konkret24

Według części internautów większość Polaków nie pojedzie na wakacje z powodu braku pieniędzy. Ma to być spowodowane "efektem Tuska", czyli rządami koalicji 15 października, bo "jeszcze rok temu wszystkich było stać". Tyle że to błędne wnioski z badań.

Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje przez "efekt Tuska"? Nie, to źle przytoczone dane

Ponad połowa Polaków nie pojedzie na wakacje przez "efekt Tuska"? Nie, to źle przytoczone dane

Źródło:
Konkret24

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24

Do sieci wróciło nagranie, na którym prezydent Wołodymyr Zełenski jakoby potwierdza, że masakry w Buczy dokonali Ukraińcy. Przekaz jest zmanipulowany. I to podwójnie.

Zełenski na nagraniu: "strzelajmy w nocy, tak jak to zrobiliśmy w Buczy"? Wyjaśniamy manipulację

Zełenski na nagraniu: "strzelajmy w nocy, tak jak to zrobiliśmy w Buczy"? Wyjaśniamy manipulację

Źródło:
Konkret24

Premier Albanii Edi Rama rzekomo stwierdził w obecności amerykańskiego sekretarza stanu Antony'ego Blinkena, że Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata, obok Rosji i Izraela. Dowodem na to miało być krótkie nagranie. Słowa szefa rządu Albanii zostały wyjęte z kontekstu.

Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

Premier Albanii: Stany Zjednoczone to jeden z "trzech głównych diabłów" świata. Słowa wyrwane z kontekstu

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda przedstawił swoją wizję: w Polsce będzie coraz więcej bogatych ludzi, którzy będą mieli swoje samoloty. Według danych ULC z ostatnich dziesięciu lat w rejestrze cywilnych samolotów przyrost nie był duży, choć systematyczny. Polacy najchętniej inwestują w samoloty ultralekkie.

Prezydent: "coraz więcej ludzi będzie miało swoje samoloty". Ilu już ma? Sprawdziliśmy

Prezydent: "coraz więcej ludzi będzie miało swoje samoloty". Ilu już ma? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Nagranie, które zamieszczono na TikToku, a potem w innych mediach społecznościowych sugeruje, że w województwie lubelskim powstaje obóz dla migrantów, którzy rzekomo zostaną relokowani z innych państw. Przeznaczenie obiektu jest inne. Wyjaśniamy.

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

"Czyżby tu powstawał obóz dla nielegalnych migrantów Tuska?" Nie. Wyjaśniamy, co wybudowano w pobliżu granicy

Źródło:
Konkret24

W ramach rosyjskich działań dezinformacyjnych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego stworzono strony internetowe, które były bliźniaczo podobne do stron uznanych serwisów medialnych. W Polsce podszyto się pod strony tygodnika "Polityka" i Polskiego Radia. Opisujemy szczegóły rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej wymierzonej w eurowybory.

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Rosyjski "Sobowtór" kontratakuje. Jak podszyto się pod "Politykę" i Polskie Radio

Źródło:
Konkret24

Niemal 60 polityków Prawa i Sprawiedliwości, Suwerennej Polski oraz Konfederacji w ciągu dwóch dni rozsyłało w mediach społecznościowych zdjęcia czarnoskórych osób przebywających w Polsce. To wywołało efekt "zalania internetu", który teraz ci sami politycy wskazują jako… skutek działań rządu. Towarzyszący tej akcji manipulacyjny przekaz miał generować negatywne emocje. 

"Zalewają internet". Jak politycy skoordynowali akcję ze zdjęciami czarnoskórych osób

"Zalewają internet". Jak politycy skoordynowali akcję ze zdjęciami czarnoskórych osób

Źródło:
Konkret24