Manipulacja DNA, czipowanie, masowa sterylizacja - szczepionka na COVID-19 wywołała falę fake newsów

Manipulacje DNA i masowa sterylizacja? Fake newsy i manipulacje wokół szczepionek na koronawirusa

Wraz z informacjami o opracowaniu przez koncerny farmaceutyczne szczepionki na COVID-19 w sieci pojawiły się na masową skalę nieprawdziwe twierdzenia na jej temat. Wpisy o rzekomym wpływie szczepionek na zmianę ludzkiego DNA, sterylizowaniu czy czipowaniu ludzi rozsyłane są przez tysiące internautów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Fałszywe informacje dotyczące szczepionek i ich skutków zaczęły się nasilać niedługo po wybuchu pandemii COVID-19 na świecie i były chętnie rozpowszechniane nie tylko przez antyszczepionkowców, ale też przez koronasceptyków. Tuż po ogłoszeniu w listopadzie przez kolejne firmy farmaceutyczne, że opracowały szczepionkę na COVID-19, w internecie pojawiły się kolejne wprowadzające w błąd przekazy.

Obecnie fake newsy i manipulacje wokół szczepionek na koronawirusa koncentrują się na wątpliwościach co do szybkiego tempa prac nad ich wdrożeniem i na potencjalnych efektach ubocznych. Teorie te są zwykle błędną interpretacją informacji dostępnych w sieci. Wiele z nich, jak tezy o masowym czipowaniu ludzi, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk o przyspieszonych pracach nad szczepionkami na koronawirusa
Prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk o przyspieszonych pracach nad szczepionkami na koronawirusa"Fakty o świecie", TVN24 BiS

We wpisach internautów powtarzają się komentarze o szybkim tempie prac nad szczepionkami na COVID-19 i wątpliwości co do zachowania wymaganych procedur. Eksperci zapewniają, że mimo nadzwyczajnego tempa przeprowadzanych testów i badań twórcy szczepionek zachowują wszelkie procedury. Jak tłumaczyła wirusolog prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk w programie "Fakty o świecie" w TVN24 BiS, firmy farmaceutyczne ryzykowały kosztowne przyspieszenie badań m.in. dzięki wsparciu finansowemu rządów. "Ja bym się tu nie obawiała, że coś zostało ominięte, bo był szereg czynników sprzyjających" - tłumaczyła.

Efekty uboczne u 75 proc. uczestników badania nad szczepionką Pfizera? Nie ma potwierdzenia

Nie znamy jeszcze długofalowych, wieloletnich skutków przyjęcia szczepionki na COVID-19; dotychczasowe obserwacje nie potwierdzają niebezpieczeństwa ich stosowania. Na popularnych forach internauci piszą jednak o stwierdzeniu niepożądanych objawów u pacjentów, którzy brali udział w testach.

"Po kilku dniach od ogłoszenia sukcesu, na jaw wychodzą takie historie..." - brzmi wpis na profilu Wolnosc24.pl. W artykule serwisu nczas.com, do którego odsyła post, przytoczono relacje pacjentów uskarżających się na bóle głowy, mięśni i gorączkę. W komentarzach na Facebooku internauci pisali m.in. o "truciźnie nowej generacji" czy o twórcach szczepionki, dla których najważniejsze jest zarobienie "grubych milionów".

Podobnie na angielskojęzycznych stronach publikowane są doniesienia o rzekomo licznych stwierdzonych działaniach niepożądanych, które tworzą aurę skandalu i niepokoju wokół badań nad szczepionkami. W Stanach Zjednoczonych dużą popularność zyskał post Emerald Robinson na Twitterze - dziennikarki portalu internetowego Newsmax. Robinson, której konto śledziło 264 tys. internautów (teraz już blisko 305 tys.), napisała 10 listopada: "Szczepionka Pfizera wykorzystuje technologię mRNA, która nigdy wcześniej nie była testowana i zatwierdzona. Manipuluje twoim DNA. 75 proc. testujących szczepionkę ochotników doświadczyło efektów ubocznych".

fałsz

Pfizer nie opublikował jeszcze pełnych danych dotyczących skutków ubocznych dla ostatniej fazy badania. Firma poinformowała tylko, że żadnych poważnych skutków ubocznych nie stwierdzono. Nie wiadomo, jakie było źródło informacji Emerald Robinson o efektach ubocznych akurat u 75 proc. uczestników testów. Wartość ta mogła zostać wybrana wybiórczo na podstawie wskaźnika łagodnych skutków ubocznych zgłaszanych w jednej grupie wiekowej, ale we wcześniejszej fazie badania.

Serwis Deutsche Welle cytuje stanowisko firmy Moderna, według której wykonane analizy nie wykazały żadnych istotnych obaw co do bezpieczeństwa szczepionki i była ogólnie dobrze tolerowana. "Większość zdarzeń niepożądanych była łagodna lub umiarkowanie ciężka" - napisano w informacji prasowej. Działania niepożądane dotyczyły zmęczenia (9,7 proc.), bólu głowy (4,5 proc.), pozostałych bóli (4,1 proc.) i zaczerwienienia w miejscu podania szczepionki (2,0 proc.). Pfizer i BioNTech podały podobne wyniki - zmęczenie u 3,8 proc. pacjentów, ból głowy u 2 proc.

Dr Michał Sutkowski i prof. Krzysztof Simon o szczepionkach na koronawirusa
Dr Michał Sutkowski i prof. Krzysztof Simon o szczepionkach na koronawirusa"Fakty o Świecie" TVN24 BiS

Użytkownicy mediów społecznościowych oskarżają też koncern Pfizera o manipulowanie wynikami badań szczepionki. "Pfizer ogłosił skuteczność szczepionki na poziomie 90 proc. po przeanalizowaniu 94 przypadków z 43 538 czyli 0,2 proc. badanych ochotników" - napisał autor posta w grupie sceptyków pandemii zrzeszającej ponad 60 tys. użytkowników Facebooka. Dołączył link do artykułu portalu Rzeczpospolita.pl. W jego treści rzeczywiście jest liczba 94 - ale odnosi się do przypadków zachorowania w całej grupie 43 538 osób biorących udział w badaniu szczepionki.

fałsz

Uczestników badania podzielono na dwie grupy. Jednej podano szczepionkę, drugiej placebo. "Podział zachorowań między grupami wskazywał na skuteczność szczepionki na poziomie powyżej 90 proc." - informowała Rzeczpospolita. Z treści artykułu nie wynika, jakoby przeanalizowano tylko część zgromadzonych w badaniu informacji.

Szczepionka na koronawirusa nie manipuluje ludzkim DNA

Na Facebooku rozpowszechniany jest film niemieckiego serwisu internetowego regularnie zamieszczającego treści kwestionujące pandemię COVID-19. Autorzy przekonują, że szczepionka na SARS-CoV-2 ingeruje w ludzkie DNA. ⁣"Prawdziwa a ukrywana funkcja szczepionek jest nieodwracalne zniszczenie systemu obronnego ludzkiego organizmu!!!" - napisał administrator strony na Facebooku, który zamieścił link do filmu.

Podobne informacje o szczepionkach rzekomo "zmieniających DNA za pomocą kodowania RNA" są na wielu facebookowych stronach deklarujących się jako alternatywa dla mediów głównego nurtu, a w rzeczywistości powielających niesprawdzone i nieprawdziwe informacje.

Przypomnijmy, że w cytowanym tweecie Emerald Robinson także pisała o RNA: że wykorzystana przy produkcji szczepionki technologia mRNA nie była testowana i zatwierdzona. Według dziennikarki szczepionka firmy Pfizer "manipuluje ludzkim DNA". W innym z tweetów Robinson napisała o "szczepionce Fauciego i Gates'a 'Pobawmy się twoim DNA'" (Anthony Fauci to dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, doradca prezydentów - red.).

fałsz

"Wstrzyknięcie RNA człowiekowi nie robi nic z DNA ludzkiej komórki" - tłumaczył w BBC profesor Jeffrey Almond z Uniwersytetu w Oxfordzie. Cytowany na stronie brytyjskiego nadawcy rzecznik prasowy firmy Pfizer Andrew Widger powiedział, że szczepionka firmy "nie zmienia sekwencji DNA ludzkiego ciała". Dostarcza ona ciału jedynie instrukcji budowania odporności.

Chodzi o wykorzystaną przez Pfizera i BioNTech, technologię messenger RNA lub mRNA. Prawdopodobnie właśnie nazwa technologii wprowadza nieporozumienia i nieuzasadnione obawy przed zmianą ludzkiego kodu genetycznego. W artykule poświęconym szczepionkom serwis Deutsche Welle odsyła do strony internetowej niemieckiego Instytutu Paula-Ehrlicha, Federalnego Instytutu Szczepionek i Biomedycyny. "Nie ma ryzyka integracji mRNA z ludzkim genomem. W przypadku ludzi genom znajduje się w jądrze komórki w postaci DNA. Integracja RNA z DNA nie jest możliwa, między innymi ze względu na różne struktury chemiczne. Ponadto nie ma dowodów na to, że mRNA zintegrowany przez komórki organizmu po szczepieniu zostanie przekształcony w DNA" - informuje instytut na swojej stronie.

Prawdziwa jest natomiast informacja Emerland Robinson, że technologia nie była wcześniej wykorzystywana. Jak informuje BBC, w ciągu ostatnich kilku lat przeprowadzono jednak wiele badań nad szczepionkami mRNA u ludzi. Zastosowanie nowej technologii w szczepionce "nie oznacza, że powinniśmy się jej bać" - mówi cytowany przez BBC prof. Jeffrey Almond.

Szczepionka na grypę podnosi ryzyko zakażenia koronawirusem o 36 procent? Odpowiada doktor Grzesiowski
Szczepionka na grypę podnosi ryzyko zakażenia koronawirusem o 36 procent? Odpowiada doktor Grzesiowskitvn24

Powrót do tezy, że za wszystkim stoi Bill Gates

"Szczepionka a w niej czip ID2020? Co o tym sądzicie?" - zapytał internauta w facebookowej grupie sprzeciwiającej się "przymusowi szczepień". Post odsyła do opublikowanego na YouTube filmu pt. "ID2020 - Biblijne Znamię Bestii Od Bill Gates Pod Pozorem Zarazy". Nagranie odtworzono już blisko 87 tys. razy. Według jego autora "Bill Gates nie ustaje w wysiłkach, by zmusić cały świat do zaczipowania się".

W postach w mediach społecznościowych z rzekomym planem masowego czipowania ludzi wiąże się Billa Gatesa. BBC cytuje amerykański sondaż YouGov z maja tego roku: 28 proc. ankietowanych Amerykanów wierzyło, że Gates zamierza wykorzystać szczepionki do przeprowadzenia takiej operacji.

O tym, że podobne informacje są nieprawdziwe, pisaliśmy już w Konkret24. Prawdopodobnie wynikają z połączenia dwóch faktów związanych z postacią miliardera. Bill Gates ufundował pilotażowe badania Massachusetts Institute of Technology (MIT) i Rice University nad narzędziem do szczepień, które miało pozostawiać niewidzialne oznaczenie na skórze pacjentów. Badanie było teoretyczne, a jego wyniki przedstawiono w grudniu 2019 roku. ID2020 to z kolei projekt grantowy dla naukowców współfinansowany m.in. przez Microsoft i Billa Gatesa. Jednym z celów projektu jest stworzenie ogólnoświatowej bazy dokumentacji medycznej. W ramach ID2020 nie sponsorowano badań związanych z wprowadzaniem jakichkolwiek przedmiotów do organizmów pacjentów.

Sceptycy szczepień od lat oskarżają Billa Gatesa o przewodniczenie spiskowi mającemu na celu depopulację i kontrolowanie ludzi za pomocą urządzeń elektronicznych. Do postaci miliardera nawiązuje na Facebooku poseł Jacek Wilk. Stara się ostrożnie dobierać słowa, ale cytuje artykuł, w którym pada pytanie, czy niezaszczepienie się na COVID-19 będzie skutkowało prześladowaniami. "Co o tym sądzicie? Teoria spiskowa, czy nieuchronna przyszłość"? - pyta poseł.

Wśród ponad tysiąca komentarzy pod tym postem jest wiele promujących teorie spiskowe wokół szczepionek. "Agenda 2030, to nie teoria spiskowa tylko dokładnie zaplanowane działania. Pod przykrywka 'zrównoważonego rozwoju' następuje holokaust na skalę światową" - napisała autorka jednego z komentarzy. "Niestety nieuchronna przyszłość ale trzeba wychodzić na ulice i strajkować przeciw szczepieniom bo to ludobójstwo" - komentowała inna internautka.

Szczepionka nie ma na celu masowej sterylizacji

Większość fałszywych teorii o szczepionkach rozpowszechnianych na polskich forach nawiązuje do dawno obalonych twierdzeń. Jednym nich jest obawa, że zaszczepienie się powoduje niepłodność. "Czy przymusowa szczepionka na Covid ma na celu globalną sterylizację?" - zapytał moderator popularnej grupy sceptyków pandemii COVID-19. "Głupie pytanie Ktoś ma jeszcze wątpliwości?" - napisała w odpowiedzi jedna z internautek. "Wymordowanie ludzi nie leczenie"; "Depopulacja w białych rękawiczkach i świetle prawa" - pisali inni.

Wpis odsyła do artykułu na małej prywatnej stronie. Jego autor przekonuje, że już wcześniej wykorzystywano szczepionki do masowej sterylizacji ludzi, a depopulacja planety jest celem środowisk głoszących wpływ człowieka na globalne ocieplenie. Według niego środowiska te promują aborcję, antykoncepcję i nawołują do rezygnacji z potomstwa. "Nie da się ukryć, że te same osoby, które z jednej strony domagają się depopulacji, z drugiej strony są zwolennikami przymusowych szczepień na Covid" - stwierdza autor tekstu.

Autor nie podaje żadnych dowodów na to, że akurat twórcy szczepionek na koronawirusa dążą do masowej sterylizacji. Przekonuje tylko, że taka intencja przyświecała twórcom szczepionki, którą w 2014 roku zamierzano wykorzystać w Kenii. Przypomina opublikowany w listopadzie 2014 roku tekst na portalu RadioMaryja.pl: "Kościół w Kenii ochronił przed sterylizacją ponad 2 mln kobiet". Kenijski Kościół katolicki rzeczywiście zgłaszał wątpliwości co do proponowanego przez UNICEF programu szczepień przeciw tężcowi.

W oświadczeniu opublikowanym w październiku 2014 roku katoliccy biskupi pisali o braku wystarczającej informacji o przyczynach programu szczepień. Podkreślili, że nie mają pewności, czy szczepionka nie zawiera hormonu gonadotropiny kosmówkowej (hCG), którego podanie miałoby doprowadzić do niepłodności kobiety.

W rozmowie z portalem C-fam.org James Elder, szef komunikacji UNICEF-u w Afryce Wschodniej, zaprzeczył, że w Kenii zamierzano przeprowadzać eksperymenty z użyciem hormonu hCG. Tłumaczył, że celem szczepień jest wyeliminowanie tężca u noworodków i ograniczenie ich śmiertelności. Oświadczenie wydała też Światowa Organizacja Zdrowia, podkreślając, że w szczepionkach nie ma hormonu hCG.

Jak informuje portal fact-checkingowy Africacheck.org, dzięki programowi szczepień przeciwtężcowych znacząco ograniczono śmiertelność dzieci na tężec - z 787 tys. na świecie w 1988 roku do 49 tys. w 2013. Na portalu Africacheck.org, a także na portalu Snopes.com są teksty o pojawiających się od lat manipulacjach wokół szczepionki na tężec.

Autor: Krzysztof Jabłonowski / Źródło: Konkret24, Tvn24.pl, PAP, bbc.com, Snopes; zdjęcie: Shutterstock/Facebook

Pozostałe wiadomości

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Profesor Andrzej Zybertowicz z Kancelarii Prezydenta RP - podkreślając zasługi Andrzeja Dudy - utrzymuje, że przed jego prezydenturą "nie stacjonowały w Polsce amerykańskie wojska", a tarcza w Redzikowie jest pierwszą stałą bazą wojsk USA w naszym kraju. Nie umniejszając dorobku obecnego prezydenta, wyjaśniamy, dlaczego przypisywanie mu tych wszystkich zasług nie jest jednak uprawnione.

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Amerykańskie wojska w Polsce. Co pominął profesor Zybertowicz?

Źródło:
Konkret24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

W mediach społecznościowych rozchodzi się nagranie prezentujące budynek Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zniszczony przez grafficiarzy. Nie jest to autentyczne wideo.

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

"Ogłoszono im zarzut zniszczenia mienia". Uwaga na ten film

Źródło:
Konkret24

Po zatrzymaniu 14 listopada 2024 roku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka pojawiło się pytanie, czy politycy mogą pracować w spółkach Skarbu Państwa i w spółkach samorządowych. Wątek ten wzbudził wiele wątpliwości wśród posłów. Wyjaśniamy, co stanowią przepisy.

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, posłowie. Czego im nie wolno

Źródło:
Konkret24

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Miliony odsłon w mediach społecznościowych generują wpisy z nagraniem, na którym Władimir Putin ma rzekomo mówić, że Rosja użyje broni jądrowej w przypadku masowego ataku rakietowego na jej terytorium. Nieprzypadkowo wideo to - z błędnym opisem - jest teraz rozpowszechniane przez prorosyjskie konta. Tłumaczymy, kiedy i co mówił rosyjski prezydent.

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Władimir Putin o "użyciu broni jądrowej". Kiedy tak powiedział

Źródło:
Konkret24

Substancje chemiczne w wodzie powodują u dzieci homoseksualizm, fluor obniża inteligencję, wirus HIV nie jest przyczyną AIDS, a szczepionki powodują autyzm - z takich fałszywych tez słynie Robert F. Kennedy Jr. Ten wyznawca spiskowych teorii ma wkrótce zadbać o zdrowie Amerykanów. Moment ogłoszenia tej decyzji określono już "strasznym dniem dla zdrowia publicznego".

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

"Uczynić Amerykę znowu zdrową". Robert F. Kennedy Jr. i jego chore teorie

Źródło:
Konkret24

Czy wiceministra klimatu Urszula Zielińska mówiła o "kapsułach napędzanych energią kosmiczną" i "szlakach dla sterowców z bambusa"? Według rozpowszechnianego w sieci nagrania proponowała takie technologie jako ekologiczne rozwiązania transportowe. Brzmi niewiarygodnie - bo film nie jest wiarygodny. To przykład, jak wykorzystano sztuczną inteligencję do stworzenia fałszywki.

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

"Energia księżycowa" i "fosforyzujące ślimaki". Minister ofiarą deep fake'a

Źródło:
Konkret24

Poseł Paweł Jabłoński ma nadzieję, że Donald Trump po ponownym objęciu urzędu prezydenta USA będzie naciskał, by Niemcy przeznaczały więcej na obronność. Tylko że podane przez posła PiS dane nie są już aktualne.

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Jabłoński: "Niemcy do dzisiaj nie płacą 2 procent PKB na obronność". Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski "w Dzień Niepodległości pojechał po rogale do Poznania" - twierdzi poseł PiS Jacek Sasin. Gdy ogłosił to na swoim profilu, wielu zaprzeczało, na co on opublikował rzekomy "dowód". Co naprawdę 11 listopada robił prezydent Warszawy?

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Kiedy Trzaskowski "pojechał po rogale"? Sasin nie ma racji

Źródło:
Konkret24

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle pojawia się krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"Sikorski i Tusk blokowali jej budowę, dopóki mogli", "zablokowali w imię resetu z Putinem" - ten fałszywy przekaz dotyczący instalacji tarczy antyrakietowej w Polsce wrócił z okazji oficjalnego otwarcia bazy w Redzikowie. Od lat służy PiS jako element politycznej gry. Przypominamy, dlaczego inwestycja w Redzikowie tak się przeciągała.

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Baza w Redzikowie. Jak to było z "blokowaniem budowy" tarczy antyrakietowej

Źródło:
Konkret24

Rozpowszechniany w sieci fragment wystąpienia Donalda Trumpa ma dowodzić, że według prezydenta elekta Polska powinna płacić za zaprowadzenie pokoju w Ukrainie. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego interpretacja już nie.

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

"Polski rząd zapłaci" za te projekty. Kiedy i o czym Trump tak mówił?

Źródło:
Konkret24

Po przegraniu wyborów przez Kamalę Harris w sieci rozpowszechniane są fałszywe informacje mające zdyskredytować jej wynik. A w tle tej dezinformacji jest antyimigrancki przekaz - szerzony też w polskim internecie.

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

"Akurat w tych stanach" wygrała Kamala Harris? Wcale nie

Źródło:
Konkret24

"Szokujące wyniki badań złotej medalistki"; "raport stawia sprawę jasno"; "raport medyczny poraża" - takie nagłówki o algierskiej pięściarce Imane Khelif można było czytać w polskich serwisach. Internauci pisali wprost, że "Imane Khelif jest mężczyzną" - też powołując się na rzekomy raport medyczny. Jednak brak dowodów, że "ujawniony" raport jest autentyczny, a wiele elementów tej historii się nie zgadza.

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

"Wyciekł raport medyczny" Imane Khelif? Nie ma dowodu, że jest prawdziwy

Źródło:
Konkret24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburzał się Konrad Berkowicz z Konfederacji, a poseł PiS Sebastian Kaleta pisał o "cenzurze proniemieckiej". Zdjęcie podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich z tekstem "Roty" wywołało burzę w sieci: zamiast słowa "Niemiec" widnieje tam słowo "Krzyżak". Wyjaśniamy, skąd się wzięły różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Krzyżak czy Niemiec w "Rocie" Konopnickiej? Mamy wyjaśnienie

Aktualizacja:
Źródło:
Konkret24

Europoseł PiS Waldemar Buda wykorzystał dyskusję o mocnych punktach kampanii Donalda Trumpa, by przypomnieć osiągnięcia rządu Zjednoczonej Prawicy - według niego "ograniczył największą biedę, w tym i wśród dzieci". Tylko że najnowsze dane pokazują zaskakującą zmianę trendu za poprzedniego rządu.

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Waldemar Buda: "ograniczyliśmy największą biedę". A co pokazują dane?

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych - polskich i zagranicznych - generuje film prezentujący przezroczyste smartfony lub takie, które można zwijać. Sprzęt ten ma już być rzekomo produkowany w Chinach. Jednak nagranie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Przezroczyste, ultracienkie smartfony z Chin? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

Opozycja oskarża rząd Donalda Tuska o fatalną politykę gospodarczą, której skutkiem ma być to, że wielkie międzynarodowe firmy wycofują się z planów dotyczących Polski. Jako przykłady podawane są najczęściej koncerny: Intel, Ford, Maersk, Beko. Tylko że ich decyzje mają inne podłoże. Wyjaśniamy.

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Intel, Ford, Beko, Maersk. Polska traci inwestycje "przez nieudolność rządu"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

Antoni Macierewicz nie zrezygnował z zakupu samolotów tankujących w powietrzu, a Polska miała płacić za to, że będą one stacjonować w Holandii - twierdzi Jacek Sasin i broni decyzji rządu Zjednoczonej Prawicy. Jednak poprzedni szef MON wycofał się z programu międzynarodowego, w ramach którego latające cysterny miały stacjonować w Polsce. W rezultacie Wojsko Polskie wciąż ich nie ma.

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Sasin: "nie zrezygnowaliśmy z zakupu latających cystern". Jak było naprawdę?

Źródło:
Konkret24

Franciszkanin został aresztowany w Nowym Jorku "za modlitwę w intencji nienarodzonych dzieci" - z taką informacją rozpowszechniany jest w sieci film z momentu zatrzymania księdza przez policję. Nagranie jest prawdziwe, lecz jego opis już nie.

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Ksiądz "aresztowany za modlitwę"? Nie, za co innego

Źródło:
Konkret24

Czy po próbnych eksperymentach związanych z krótszym czasem pracy Islandia zdecydowała, że "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? Internauci tak zrozumieli analizy raportu z badań na ten temat, ale to uproszczenie. Bo ani nie ma odgórnej decyzji rządu, ani krótszy czas pracy nie zawsze znaczy tam mniej dni roboczych.

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Islandia już "przechodzi na czterodniowy tydzień pracy"? To bardziej skomplikowane

Źródło:
Konkret24