Pacjent w szpitalu tymczasowym trzy razy droższy niż w szpitalu covidowym. Jak wycenił NFZ


Nawet ponad 300 proc. więcej za leczenie pacjenta z COVID-19 otrzymają budowane szpitale tymczasowe niż dostają działające już szpitale covidowe. Wyższa wycena procedur medycznych dla szpitali tymczasowych niepokoi specjalistów - sądzą, że rząd chce w ten sposób ukryć wysokie koszty budowy takich placówek. NFZ odpowiada, że szacunki będą aktualizowane po poznaniu rzeczywistych kosztów.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Działający na Stadionie Narodowym szpital tymczasowy i pozostałe tego typu szpitale budowane w różnych regionach kraju - Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Katowicach czy Radomiu - otrzymają z Narodowego Funduszu Zdrowia znacznie wyższe finansowanie niż szpitale covidowe działające w placówkach przekształconych ze zwykłych szpitali.

Jeśli weźmiemy pod uwagę szacunki Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji – instytucji zajmującej się wyceną świadczeń medycznych – miesięczny koszt działalności wszystkich 16 szpitali tymczasowych, które powstaną, może wynieść nawet 340 mln zł.

Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"
Tak działa szpital na Stadionie Narodowym. "Jesteśmy wsparciem jeżeli chodzi o pacjentów, którzy są w lżejszym stanie"Fakty TVN

Na podstawie przygotowanego przez Wydział Taryfikacji AOTMiT dokumentu prezes NFZ wydał 4 listopada zarządzenie 173/2020/DSOZ, w którym określił nowe stawki wyceny świadczeń medycznych dla szpitali leczących pacjentów z COVID-19.

Szacunkowy koszt szpitala: 21,5 mln zł miesięcznie

Wprowadzenie nowych produktów leczniczych prezes NFZ tłumaczy w uzasadnieniu zarządzenia tym, że "strategia walki z pandemią COVID-19 - jesień 2020 wersja 3.0 przewiduje wprowadzenie rozwiązań szczególnych, do których zalicza się m. in. tzw. szpitale tymczasowe".

Koszty funkcjonowania szpitala tymczasowego NFZ ocenił na podstawie opracowania nr WT.541.12.2020 Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wydział Taryfikacji z 3 listopada 2020 roku pt. "Propozycja modelu szacowania kosztów funkcjonowania szpitala tymczasowego". W tym dokumencie agencja tłumaczy, że koszty działalności szpitala tymczasowego składającego się z oddziału zwykłego, oddziału intensywnej terapii i punktu przyjęć oszacowała na podstawie danych finansowo-księgowych z lat 2017-2019 dotyczących oddziałów chorób zakaźnych, oddziałów intensywnej terapii. Te dane zaktualizowano o mnożniki dotyczące wzrostu wynagrodzeń w opiece zdrowotnej do roku 2020.

"Ten obiekt jest wentylem bezpieczeństwa"
"Ten obiekt jest wentylem bezpieczeństwa"tvn24

AOTMiT przyjęła założenie, że szpital tymczasowy ma 500 łóżek, z czego 90 proc. jest przeznaczonych na łóżka do leczenia pacjenta "nierespiratorowego", a pozostałe 50 łóżek zostało przypisane do oddziału intensywnej terapii. Wielkość punktu przyjęć uzależniono od liczby łóżek na oddziale zwykłym i poziomu jego obłożenia. Założono, że obłożenie szpitala będzie wynosiło 80 proc. i że w jednym czasie pracować będzie 16 lekarzy, 32 pielęgniarki, 64 opiekunów medycznych, 16 ratowników medycznych.

Szacunkowy miesięczny koszt działalności szpitala tymczasowegoAgencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

Całkowity miesięczny koszt działalności takiego szpitala agencja oszacowała na 21,5 mln zł.

Przy 16 szpitalach tymczasowych daje to 344 mln zł miesięcznie.

Jak zastrzegła agencja w konkluzji swojego opracowania: "dane o faktycznie poniesionych kosztach za okres jednego, dwóch czy trzech miesięcy pozwolą na aktualizację oszacowań i ostateczne dostosowanie wysokości ryczałtu".

Ponad 18 tys. dziennie za samą gotowość szpitala

Zarządzeniem z 4 listopada prezes NFZ wprowadził kilka nowych tzw. produktów rozliczeniowych wyłącznie dla szpitali tymczasowych. I tak:

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność 1 łóżka - 822,42 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta/1 dzień związana z leczeniem COVID-19 - 1 026,40 zł

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność 1 stanowiska do wentylacji mechanicznej - 3 773,70 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta za 1 dzień wymagającego wentylacji mechanicznej w szpitalu tymczasowym - 4 321,14 zł

- opłata ryczałtowa za dobową gotowość punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym - 18 299 zł.

Szacunkowy koszt 1 łóżka w szpitalu tymczasowymAgencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji

Gdyby do szpitala tymczasowego nie trafił żaden pacjent, za samą gotowość otrzymałby on ponad 11,5 mln zł.

Dla porównania: dla innych szpitali zajmujących się leczeniem pacjentów covidowych stawki za podobne świadczenia, zapisane w zarządzeniu nr 173, są kilkakrotnie niższe. I tak np.:

- opłata za dobową dostępność 1 łóżka w szpitalu, który nie ma umowy z NFZ – 500 zł

- opłata ryczałtowa za dobową dostępność jednego łóżka, które nie jest objęte dotychczas finansowaniem na podstawie umowy z NFZ – 200 zł

- hospitalizacja pacjenta 1osoba/1 dzień w związku z leczeniem COVID-19 – 330-630 zł

- hospitalizacja 1 pacjenta za 1 dzień wymagającego wentylacji mechanicznej poza oddziałem intensywnej terapii – 1 154 zł.

Czyli np. za leczenie pacjenta covidovego szpital tymczasowy otrzyma od 162 do 310 proc. więcej niż "normalny" szpital covidowy.

Za leczenie pacjenta wymagającego respiratora szpital tymczasowy może otrzymać 374 proc. więcej niż za takiego pacjenta dostanie "normalny" szpital covidowy.

"Dane o faktycznie poniesionych kosztach pozwolą na aktualizację oszacowań"

O wyjaśnienie różnic w wycenie podobnych świadczeń zapytaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia. Sylwia Wądrzyk, dyrektor biura komunikacji społecznej NFZ, w przesłanej Konkret24 odpowiedzi wyjaśnia: "Stawki za gotowość i leczenie pacjentów z COVID-19 w szpitalach tymczasowych uwzględniają dodatkowe środki na wynagrodzenie personelu medycznego, które każdorazowo po zakończeniu miesiąca będą podlegały rozliczeniu z NFZ. Ponadto w szpitalach tymczasowych opłaty za leczenie nie sumują się z opłatami za gotowość tak, jak ma to miejsce w przypadku szpitali tradycyjnych".

I dalej informuje: "Zgodnie z opinią Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji Wydział Taryfikacji powyższe oszacowania mogą być podstawą do określenia pierwszego ryczałtu, rozliczanego po miesiącu w oparciu o rzeczywiście poniesione koszty, na postawie sprawozdań i faktur. Dane o faktycznie poniesionych kosztach za okres jednego, dwóch czy trzech miesięcy pozwolą na aktualizację oszacowań i ostateczne dostosowanie wysokości ryczałtu".

Dodatkowe pieniądze także dla zwykłych szpitali

Dyrektor z NFZ podkreśla, że szpitale I i II poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za dobową gotowość do udzielania świadczeń medycznych dla pacjentów podejrzanych i zakażonych koronawirusem (chodzi o placówkach, które musiały przekształcić np. jeden oddział do opieki wyłącznie nad pacjentami covidowymi). "Opłata za gotowość jest rekompensatą za utracone wpływy, które szpital uzyskałby z umowy z NFZ, lecząc pacjentów na tym oddziale w normalnym trybie. W zależności od szpitala opłata ryczałtowa za gotowość wynosi od 1000 zł/dobę do nawet 124 000 zł/dobę" - informuje NFZ.

Następnie Sylwia Wądrzyk wymienia, że szpitale I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego za każde dodatkowe łóżko (niefinansowane wcześniej w ramach umowy z NFZ) otrzymują 100 zł/dobę za jego dostępność dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2. Placówki II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego dostają dodatkowo środki za dostępność do respiratora dla pacjentów podejrzewanych i zakażonych wirusem SARS-CoV-2: 200 zł/dobę dostępności do każdego dodatkowego respiratora, który nie jest ujęty w dotychczasowej umowie szpitala z NFZ.

Szpitale III poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują opłatę za gotowość do udzielania świadczeń medycznych pacjentów z COVID-19. Placówki I, II i IV poziomu zabezpieczenia covidowego otrzymują 185 zł za pobyt pacjenta podejrzanego o zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

Karol Bielski: "Nie odczuliśmy poprawy po otwarciu szpitala na Stadionie Narodowym"
Karol Bielski: "Nie odczuliśmy poprawy po otwarciu szpitala na Stadionie Narodowym"

Pytania skierowaliśmy także do AOTMiT. W odpowiedzi do Konkret24 agencja potwierdza to, co napisano w opracowaniu propozycji kosztów działalności szpitali tymczasowych. "Modelowany koszt funkcjonowania punktu przyjęć w szpitalu tymczasowym został oszacowany w oparciu o założenia dotyczące skali realizacji świadczeń w szpitalu oraz wyniki analiz funkcjonowania szpitali posiadających oddziały zakaźne oraz intensywnej terapii" – napisała Kamila Malinowska, dyrektor biura prezesa agencji.

Według niej koszt dobowej gotowości punktu przyjęć szpitala – wspomniane wyżej 18 299 zł - wynika z faktu, że "głównym nośnikiem kosztów jest personel (założona liczba personelu pracującego jednoczasowo w punkcie przyjęć: 1 lekarz, 1 pielęgniarka, 1 ratownik medyczny, 2 rejestratorki medyczne) oraz koszty dezynfekcji, sterylizacji, sprzątania".

"Rząd chce pokryć przynajmniej część kosztów stworzenia szpitali z budżetu NFZ"

Wyższe niż dla zwykłych szpitali koszty w szpitalach tymczasowych komentują internauci i lekarze. "To pokazuje rzeczywiste koszty hospitalizacji i jak niedofinansowana jest ochrona zdrowia w PL Niestety aby dać szpitalom tymczasowym kasę obniżono w zeszły czwartek wycenę pozostałym szpitalom i to jest skandal" - napisał na Twitterze jeden z internautów.

Była to jego odpowiedź na post internautki: "Za hospitalizację pacjenta z COVID-19 NFZ płaci szpitalom 330-630 zł na dobę. Za pacjentów, którzy trafią do szpitali tymczasowych, NFZ zapłaci od ponad 1000 do ponad 4,3 tys. zł za dobę. W koszty hospitalizacji próbuje się wrzucić koszty utworzenia szpitali tymczasowych".

Cytowała ona dr. Tadeusza Jędrzejczyka, byłego prezesa NFZ, obecnie dyrektora Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. W wypowiedzi dla portalu Medycyna Praktyczna stwierdził on, że "rząd chce pokryć przynajmniej część kosztów stworzenia szpitali tymczasowych pieniędzmi z budżetu NFZ".

Zgadza się z tą tezą były prezes NFZ dr Marcin Pakulski. Jak zauważa w rozmowie z Konkret24, do szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym są przyjmowani pacjenci w stanie dobrym, już z wykonanymi badaniami diagnostycznymi. "Ci pacjenci nie wymagają więc intensywnego leczenia, raczej 'doleczenia', nie potrzebują intensywnej diagnostyki, stąd rzeczywiste koszty ich leczenia są de facto niższe niż koszty wycenione przez NFZ" - stwierdza dr Pakulski.

"Nie mam nic przeciwko temu, by szpitale dostawały więcej pieniędzy na leczenie pacjentów" - dodaje dr Pakulski. Jak zauważa, szpitale w okres pandemii weszły z wielkimi długami (w sumie to ok. 15 mld zł), bez żadnych rezerw finansowych. A koszty ich przystosowania do zwalczania epidemii są, jak mówi, gigantyczne.

Narażają własne zdrowie, ratując nasze życie. Lekarze od wielu miesięcy na pierwszej linii frontu
Narażają własne zdrowie, ratując nasze życie. Lekarze od wielu miesięcy na pierwszej linii frontuFakty TVN

Inny z ekspertów ds. służby zdrowia, dr Adam Kozierkiewicz, w opinii dla Konkret24 zastanawia się: "Nie do końca jest jasne, co przemawia za tak wysokimi wycenami. Możliwe, że jest to związane z brakiem innych strumieni finansowania, a także z koniecznością zatrudniania nowych osób, których wynagrodzenia są bardzo wysokie".

Jednocześnie, jak zauważa dr Kozierkiewicz, "sytuacja nadzwyczajna, ogólnonarodowy alert i obawa przed nieznanym, jeśli chodzi o rozwój epidemii, wymaga nadzwyczajnych działań". I dodaje: "na szczęście w większości, szpitale tymczasowe są niejako 'przedłużeniem' szpitali istniejących, pełniących role 'covidowych'. Zatem te wyjątkowo atrakcyjne wyceny ostatecznie trafia do tych szpitali".

W przypadku szpitala na Stadionie Narodowym ryczałt z NFZ trafi do szpitala MSWiA w Warszawie, który nadzoruje funkcjonowanie szpitala tymczasowego.

W piśmie z NFZ do Konkret24 czytamy na końcu: "Środki na świadczenia związane z przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID19 nie są finansowane ze składek na ubezpieczenie zdrowotne w ramach budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia. Środki te pochodzą z budżetu państwa, z części której dysponentem jest minister właściwy do spraw zdrowia, lub z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19".

Bank buduje szpital

W budowę szpitali tymczasowych - jak pisaliśmy w Konkret24 - na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego jest zaangażowanych 17 największych spółek Skarbu Państwa. Tym przedsięwzięciem często chwali się Ministerstwo Aktywów Państwowych, podkreślając, że dzięki temu w siedmiu województwach powstanie 16 szpitali tymczasowych z 3 tys. łóżek.

Wśród "budowniczych" są takie firmy jak PKN Orlen, Lotos, KGHM, Węglokoks, Totalizator Sportowy i PKO BP. Zapytaliśmy biuro prasowe PKO BP, jak bank zamierza zrealizować budowę szpitala tymczasowego, a także o sposób sfinansowania budowy. W odpowiedzi odesłano nas do komunikatu Ministerstwa Aktywów Państwowych. Napisano w nim: "koszty budowy poniesie Skarb Państwa. W przedsięwzięciu tym do spółek należeć będzie strona organizacyjna oraz inwestycyjna".

Autor: Piotr Jaźwiński / Źródło: Konkret24; zdjecie: Paweł Supernak/PAP

Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co utrudni Polsce wyegzekwowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Eksperci wyjaśniają, czy i jakie kroki prawne może podjąć polskie państwo, korzystając z członkostwa naszego i Węgier w Unii Europejskiej.

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Marcin Romanowski z azylem na Węgrzech. Co może państwo polskie?

Źródło:
Konkret24

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych zatacza informacja, jakoby wiceprezes Wód Polskich był synem słynnego ekonomisty prof. Leszka Balcerowicza. To fake news.

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

"Syn Balcerowicza jakąś figurą w Wodach Polskich?". To nie ten Balcerowicz

Źródło:
Konkret24

Co może zrobić polskie państwo, kiedy Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech? Pytani przez Konkret24 prawnicy zgodnie oceniają, że polska prokuratura nie ma ruchu. Będzie musiała czekać, aż Romanowski opuści Węgry.

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Romanowski ukrył się na Węgrzech. Prawnicy: "szach-mat dla polskiej prokuratury"

Źródło:
Konkret24

Po ogłoszeniu przetargu na sprzedaż masła z rezerw rządowej agencji europoseł PiS Waldemar Buda napisał, że "może średnio smakować" i "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Nie jest to prawdą, jeśli wszystkie normy są spełnione. Firma wprowadzająca takie masło do sprzedaży detalicznej powinna na opakowaniu umieścić jednak pewną informację.

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Rezerwy masła z RARS. Buda: "nie zaleca się dla dzieci i kobiet w ciąży". Uspokajamy

Źródło:
Konkret24

Choinka, która stanęła w Londynie, wzbudziła rozczarowanie, a jej wygląd stał się powodem fałszywych narracji. Internauci, krytykując ubogą dekorację drzewka, jako przyczyny podają między innymi kryzys ekonomiczny na Wyspach oraz napływ migrantów. Tymczasem powód takiego wyglądu choinki jest zupełnie inny.

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Choinka w Londynie. ''Polecieli po kosztach''?

Źródło:
Konkret24

"A czy Jelcz wie o tym, że upada?" - pytał jeden z internautów, komentując post Mariusza Błaszczaka. Polityk PiS oświadczył, że spółka "dziś stoi na skraju upadku". Lecz nie tylko on - przekaz o rzekomym bankructwie Jelcza, który "zostanie sprzedany Niemcom", rozchodzi się w sieci. Władze firmy, a także związki zawodowe dementują.

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Błaszczak: Jelcz "na skraju upadku". Spółka dementuje

Źródło:
Konkret24

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Dużo niejasności powstało wokół rekomendacji Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Politycy koalicji rządowej twierdzą, że Duda "zajmie miejsce" Mai Włoszczowskiej. Trzej ministrowie z Kancelarii Prezydenta RP przekonują, że tak nie będzie i podają swoje argumenty. Jednak wprowadzają w błąd.

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Duda rekomendowany do MKOl. Na jakie miejsce? Co z Włoszczowską? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Były premier Mateusz Morawiecki opowiadał w wywiadzie, że jego rząd tak skutecznie blokował Zielony Ład, iż "nic nie zostało przyjęte", a z kolei rząd Donalda Tuska "natychmiast wszystko poprzyjmował". Tyle że to nieprawda.

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Morawiecki o tym, jak "skutecznie blokowali" Zielony Ład. Dwa razy nieprawda

Źródło:
Konkret24

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) przekonuje, że w sprawie kontroli nad funduszami pozabudżetowymi "wiele już w tym zakresie zrobiono". Nie zgadza się z nim Michał Wawer z Konfederacji. Eksperci mówią o pewnej poprawie w kontroli i jawności wydatków z tych funduszy, ale to ciągle nie jest obiecana przez rządzących pełna transparentność finansów publicznych.

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Kontrola nad funduszami pozabudżetowymi: co zrobiono, a czego ciągle nie? Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Prorosyjskie konta donoszą, że w Kijowie otwarto kryty stok narciarski. Do swoich wpisów dołączają krótkie wideo, na którym widać zjeżdżających narciarzy. Nagranie powstało w zupełnie w innym miejscu.

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

"W ogarniętym wojną Kijowie otworzyli sztuczny stok pod dachem"? Wideo nagrano gdzie indziej

Źródło:
Konkret24

Tysiące wyświetleń w sieci generuje film pokazujący pisuary rzekomo zainstalowane w niemieckiej komunikacji miejskiej. Nagranie wzbudza dużo emocjonalnych komentarzy, ale też niedowierzanie, że w Niemczech coś takiego jest możliwe. Otóż nie jest.

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

"Niemcy zainstalowali w komunikacji miejskiej pisuary"? Jeszcze nie

Źródło:
Konkret24

Jak jest z liczebnością rządu Donalda Tuska po roku od powołania? Według polityków opozycji to "najliczniejszy rząd w historii", "największy rząd po 1989 roku". Także niektórzy komentatorzy zwracają uwagę na jego rozdęcie. Czy obecny gabinet Tuska jest najliczniejszy? Zależy, jaki skład liczyć.

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Rząd Tuska po roku. "Najliczniejszy w historii"? I tak, i nie

Źródło:
Konkret24

Według rozpowszechnianego w sieci przekazu syn Dmytra Kułeby miał kupić sobie serialowy gadżet za 1,5 mln dolarów. A to wszystko za ''pieniądze amerykańskich podatników''. To kolejna prokremlowska narracja, której zadaniem jest zniechęcenie do pomocy finansowej Ukrainie.

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

"Słynny Żelazny Tron" za 1,5 miliona dolarów kupił syn polityka z Ukrainy? Nie on

Źródło:
Konkret24

"Zabrali mu nawet szczyt Rady Europejskiej" - stwierdził poseł PiS Paweł Jabłoński, krytykując politykę Donalda Tuska. I napisał, że spotkanie szefów państw Unii odbywa się "zawsze w kraju sprawującym prezydencję". A polska prezydencja zaczyna się już w styczniu. Sprawdziliśmy więc, czy polityk PiS ma rację.

Jabłoński: "zabrali Tuskowi szczyt Rady Europejskiej". Sprawdzamy

Źródło:
Konkret24

Fakt, że policja pozwoliła odjechać samochodem Antoniemu Macierewiczowi po ostatnich obchodach miesięcznicy smoleńskiej, zdumiał niektórych polityków. Również internauci się dziwią i pytają: "jak to go puścili?" Według posła PSL w sprawie przekroczeń drogowych immunitet poselski nie obowiązuje. No właśnie - nie do końca to prawda.

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Dlaczego Macierewicz znowu zasłonił się immunitetem? Skorzystał z furtki prawnej

Źródło:
Konkret24

Politycy PiS zarzucają teraz rządowi, że "znów sięga do kieszeni kierowców", bo podwyższa opłatę paliwową. Nie dodają, że tak samo robił minister infrastruktury rządu Zjednoczonej Prawicy - bo po prostu o wszystkim decyduje wskaźnik inflacji. W dodatku nie musi to wpłynąć na ceny benzyny.

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Politycy PiS: rząd Tuska "sięga do kieszeni kierowców". Jak oni manipulują

Źródło:
Konkret24

Wyroków zapadało zaledwie kilka w roku - a mimo to szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka broni Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Podkreśla, że w ostatnich latach trybunał rozpatrywał najwięcej skarg konstytucyjnych. W tym wypadku jednak dane to nie wszystko. Oto jaka taktyka może się kryć za statystycznie dużą liczbą zakończonych postępowań.

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

"Sprawy zwykłych ludzi". Jak trybunał w czasach Przyłębskiej je traktował

Źródło:
Konkret24

Komentarze ostrzegające przed kolejną falą migracji wywołuje publikowane w sieci nagranie pokazujące długi korek samochodów na granicy turecko-syryjskiej. Jednak towarzyszący mu opis nie jest prawdą.

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Już jadą "z Syrii do Turcji"? Nie, nie w stronę Europy

Źródło:
Konkret24