Polska i kraje bałtyckie "podżegaczami"? Co powiedział Emmanuel Macron


Francuski prezydent miał w niedawnym przemówieniu nazwać Polskę i inne kraje regionu "podżegaczami", ryzykującymi przedłużenie wojny. Taki przekaz rozpowszechnia na Twitterze tajemnicze konto @visegrad24. Podchwycili go prawicowi politycy i komentatorzy. Tłumaczymy, co mówił Emmanuel Macron.

Pokazujemy, co jest prawdą, a co fałszem
Weryfikujemy fake newsy, sprawdzamy dane, analizujemy informacje z sieci

Prezydent Francji nazwał Polskę i kraje środkowoeuropejskie "podżegaczami" w kontekście wojny w Ukrainie - taki przekaz pojawił się w mediach społecznościowych. Do publikowanych wpisów dołączano krótki, zaledwie 25-sekundowy urywek przemówienia Emmanuela Macrona, gdzie te słowa miały paść. Do nagrania były również dołączone napisy w języku angielskim.

Ten fragment wystąpienia Macrona zyskał popularność po tym, jak 4 września pojawił się na twitterowym koncie @visegrad24. To konto ostatnio wzbudzało wśród ekspertów i dziennikarzy wiele wątpliwości - posiada ogromne zasięgi, jest zaangażowane w komentowanie bieżącej polityki przy jednoczesnej zupełnej anonimowości. Nie wiadomo, kto za nim stoi - próbował to ostatnio ustalić serwis truestory.pl. Zdarza się, że to publikuje fake newsy - ich listę wymienił serwis oko.press, który również badał, kto może to konto prowadzić.

"Kolejna skandaliczna wypowiedź Macrona w sprawie Ukrainy. W zasadzie nazywa on narody Europy Środkowo-Wschodniej, takie jak Czechy, kraje bałtyckie i Polska, za 'najbardziej wojownicze kraje, które ryzykują przedłużenie konfliktu'. Mówi, że Bruksela nie może pozwolić im na ustalanie polityki UE wobec Rosji" - napisano po angielsku na tym koncie 4 września (tłumaczenie redakcji). Wpis był bardzo popularny. Podało go dalej 4,2 tys. osób, a 4,3 tys. go polubiło; został skomentowany 1,6 tys. razy.

Następnie wideo opublikował z własnym komentarzem na Twitterze m.in. Kyle Orton, amerykański ekspert ds. Bliskiego Wschodu. "#Prezydent Francji Macron mówi, że polityka #UE wobec #Ukrainy nie może podążać za polityką 'najbardziej podżegających do wojny typów" (tj. krajów bałtyckich, Polski), ponieważ spowodowałoby to "większe ryzyko przedłużenia konfliktu i zamknęłoby to całkowicie kanały komunikacji [z #Putinem]'. Co za hańba" - ocenił (tłum. red.). Na ten wpis powołał się z kolei europoseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Saryusz-Wolski. Na swoim koncie opublikował to samo wideo z Macronem i napisał: "Macron mówi że polityka UE nie powinna naśladować polityki 'największych podżegaczy wojennych' [tzn. Bałtów i Polski], ponieważ stwarzałoby to 'ryzyko rozszerzenia konfliktu i całkowitego zamknięcia kanałów komunikacji [z Putinem]'" (pisownia oryginalna).

Na konto europosła powołał się portal TVP Info, który podał, że "Macron broni Rosji. Nazwał Polskę i państwa bałtyckie 'podżegaczami'". Pisały o tym też portale Niezalezna.pl i Pch24.pl. Saryusz-Wolski linkował potem do tych tekstów, podawał dalej swoje wpisy i wpis @visegrad24.

Rzekome słowa prezydenta Francji spowodowały skrajne opinie w mediach społecznościowych. Z jednej strony znaleźliśmy wiele komentarzy z ostrą krytyka Macrona. Niektórzy jednak pisali, że francuski prezydent nic podobnego nie powiedział. "Kłamiesz. Nie powiedział tak" - to komentarz, jaki napisał Gerard Araud, były francuski przedstawiciel przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, który następnie zachęcał wątpiących do zapoznania się z oryginałem przemówienia. "Dla wszystkich, którzy mają wątpliwości: jest to kategoryczne i desperackie kłamstwo" - to z kolei komentarz Juliena Hoeza, pracującego w Brukseli eksperta ds. Unii Europejskiej. "Absolutnie Macron tego nie powiedział. Nie pierwszy raz to konto [Visegrad24] podsyca nieufność wobec Francuzów, którzy konsekwentnie stali za Ukrainą i nadal udzielają znacznego wsparcia materialnego i finansowego ukraińskiemu rządowi, armii i narodowi" - ocenił Evan O'Connell, ekspert pracujący w międzynarodowej organizacji pozarządowej Gavi, zajmującej się upowszechnianiem szczepień wśród dzieci.

"Podejrzana manipulacja bo ze słów Macrona absolutnie nie wynika taka interpretacja" - to z kolei komentarz jednego z polskich internautów (pisownia oryginalna).

Sprawdziliśmy, co dokładnie powiedział prezydent Francji i jak jego słowa oceniają eksperci.

29.08.2022 | Morawiecki w Paryżu: nie może być, że sankcjami są obłożone i Polska, i Rosja
29.08.2022 | Morawiecki w Paryżu: nie może być, że sankcjami są obłożone i Polska, i RosjaFakty TVN

Co dokładnie powiedział Macron?

Omawiane nagranie to fragment niemal dwugodzinnego przemówienia Emmanuela Macrona, jakie wygłosił 1 września 2022 roku w Pałacu Elizejskim podczas konferencji ambasadorów. Było transmitowane przez francuskie media. Całość można obejrzeć, a zapis przemówienia przeczytać na stronie internetowej prezydenta Francji.

O przetłumaczenie fragmentu, który krąży w mediach społecznościowych, poprosiliśmy tłumaczkę, z którą współpracuje TVN24, a która już wielokrotnie tłumaczyła przemówienia francuskiego prezydenta. Oto jej tłumaczenie (pogrubienie od redakcji):

"Drugim celem, jaki musi nam przyświecać, jest utrzymanie jedności europejskiej. Nie możemy pozwolić, by w obliczu tej wojny Europa była podzielona. Jest to codzienne wyzwanie, ponieważ mamy odmienne doświadczenia z Rosją, ponieważ mamy różne historie z Rosją w naszej Europie. W ramach sprawowanej przez pół roku prezydencji w Radzie Unii Europejskiej dbałem o to, ale będzie to codzienne wyzwanie dla nas wszystkich. Nie możemy pozwolić, by Europa podzieliła się lub podążała za krajami najbardziej skorymi do boju, co groziłoby rozszerzeniem konfliktu, całkowitym zamknięciem kanałów komunikacyjnych. Nie możemy także uznawać, że kilka państw europejskich na naszej wschodniej flance, weźmie na siebie jakieś działania. Jedność europejska jest kluczowa. Śmiem zresztą twierdzić, że podział Europy jest jednym z celów wojennych Rosji. Na nas zatem spoczywa odpowiedzialność, by uchronić Unię Europejską i jej siłę w tym kontekście".

Tłumaczka zwróciła też uwagę na błędne tłumaczenie w mediach społecznościowych kluczowego zwrotu "va-t-en guerre". Choć słownikowo rzeczywiście oznacza ono podżegacza, to w praktyce jest to życzliwe określenie w stylu "w gorącej wodzie kąpany" lub "zawadiaka". - Taki Kmicic, co to zawsze chętny jest się udzielać w każdym boju, ale sam, a nie nakłaniając innych - wyjaśniła tłumaczka.

O jakie kraje chodziło? Eksperci podzieleni

Widać zatem, że prezydent Macron w przemówieniu nie wymienił Polski ani innych państw regionu. A jakie kraje mógł mieć na myśli? Eksperci, z którymi rozmawialiśmy, nie są zgodni.

Zajmujący się zawodowo Francją dr hab. Andrzej Szeptycki, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, nie jest przekonany, że Macronowi chodziło o Polskę i kraje Europy Środkowo-Wschodniej. - Mogę się jedynie domyślać, ale nie ma tam mowy explicite o Polsce i krajach bałtyckich. Może równie dobrze inne kraje Europy Środkowej czy Skandynawia? - zastanawia się. Ocenia, że w przemówieniu Macrona jest mowa: o konieczności pomocy Ukrainie; konieczności jedności Unii Europejskiej; potrzebie utrzymania dialogu z Rosją. - W takiej właśnie kolejności. Macron w ramach tej konieczności jedności mówi, że są pewne państwa, które chcą działać samodzielnie. To problem. To gra w interesie Rosji. Może o to chodzi? Ale o Polsce i Bałtach nie ma mowy - przekazuje ekspert.

Inaczej słowa Macrona ocenia Łukasz Maślanka, zajmujący się w Polskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych polityką zagraniczną i wewnętrzną Francji. - Prezydent Macron sam sobie jest winny. Formułuje przekaz tak, żeby trafić do swoich sceptycznie nastawionych do NATO i USA rodaków kosztem jasności przekazu wobec sojuszników - uważa. - W przemówieniu bezpośrednio nie pada, że chodzi o Polskę i kraje Europy Środkowo-Wschodniej, ale prezydentowi o to chodziło - zaznacza w rozmowie z Konkret24. Dodaje, że tłumaczenie francuskiego zwrotu jako "podżegacze" jest zbyt ostre: - Ja bym raczej powiedział o "wojowniczo nastawionych krajach".

Opisuje, że w swoim przemówieniu prezydent Macron potępił rosyjską agresję, poparł dostawy broni do Ukrainy i wszystkie do tej pory nałożone sankcje. Jednocześnie jednak stwierdził, że Francja nie chce być na pierwszej linii walki z Rosją, a przywrócenie porządku międzynarodowego, równowagi nie jest możliwe bez Rosji i dlatego nadal będzie rozmawiał z Władimirem Putinem.- W popularnym w mediach społecznościowych fragmencie Macron mówi o tym, że polityka wobec Rosji nie może być kreowana i prowadzona przez kraje Europy Środkowej i Wschodniej, że to rozbija jedność europejską. Zdaniem prezydenta Francji sytuacja na świecie jest obecnie kreowana przez dwa mocarstwa: Stany Zjednoczone i Chiny, a Francja chce przywrócić prymat prawa międzynarodowego w stosunkach między państwami - komentuje ekspert.Z kolei "The Washington Post" wyjaśniał, że "prezydent Francji Emmanuel Macron zobowiązał się w czwartek do utrzymania humanitarnego, gospodarczego i wojskowego wsparcia Francji dla Ukrainy oraz do wzmocnienia europejskiej jedności jako sposobu na wywarcie presji na Rosję i uniemożliwienie jej wygrania wojny w tym kraju".

Autor: Jan Kunert / Źródło: Konkret24; zdjęcie: Raphael Lafargue/ABACA/PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Masz swoje hipotezy, dobierasz do nich pasujące ci zdarzenia, podkręcasz emocje - i teoria gotowa. To nic, że nieprawdziwa, byle znalazła zwolenników. Tak się właśnie stało z blackoutem w Hiszpanii i Portugalii. Przeciwnicy zielonej energii obarczyli winą Europejski Zielony Ład, a politycy stali się pasem transmisyjnym tej nowej teorii spiskowej. Zadział efekt potwierdzenia.

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Blackout w Hiszpanii a Zielony Ład. Jak działa "efekt potwierdzenia"

Źródło:
Konkret24

Podczas ostatniej telewizyjnej debaty prezydenckiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia oznajmił, że w Sejmie nie ma projektu ustawy o asystencji osobistej. W sieci oburzyli się politycy PiS, twierdząc, że projekt jest już od dawna, tylko został zamrożony. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Hołownia asystencji osób z niepełnosprawnościami: projektu nie mamy w Sejmie. Opozycja: jest. Tłumaczymy

Źródło:
Konkret24

Rafał Trzaskowski w kampanii prezydenckiej wielokrotnie odwoływał się do swoich doświadczeń i sukcesów jako prezydenta Warszawy. Chwalił się 14 tysiącami mieszkań - raz były "wybudowane", raz "oddane", a innym razem "nowe". Kandydat ze swoich wypowiedzi tłumaczy się brakiem precyzji. Wyjaśniamy, ile mieszkań komunalnych powstało w Warszawie za kadencji polityka KO.

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Trzaskowski i 14 tysięcy mieszkań w Warszawie. O jakie lokale chodzi

Źródło:
Konkret24

Do tegorocznej parady w Dzień Zwycięstwa w Moskwie rosyjskie wojsko miało się przygotowywać, ćwicząc na czołgach "wypożyczonych w Kazachstanie" - twierdzą internauci, pokazując jako "dowód" pewnie nagranie. To, co na nim widać, przeczy jednak ich tezie.

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Czołgi "wypożyczone z Kazachstanu" na paradzie w Moskwie?

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki "zachęcił wszystkich kontrkandydatów" w wyborach prezydenckich do opublikowania oświadczeń majątkowych. Tylko że większość z nich to zrobiła, są publicznie dostępne. Jeden z kandydatów nie deklaruje własności żadnego mieszkania czy domu, inni mają po kilka mieszkań. Co jeszcze wiemy?

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Po kilka mieszkań, działki, akcje, obrazy. Oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta

Źródło:
Konkret24

Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka broni Andrzeja Dudy jako strażnika konstytucji. Według niej "nie było żadnego wyborów sędziów dublerów". Przypominamy więc, jak w 2015 roku wybrano sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Nieprawda minister Paprockiej. Dotyczy sędziów dublerów

Źródło:
Konkret24

Kilka godzin po tragedii na Uniwersytecie Warszawskim w mediach społecznościowych zaczęła krążyć informacja, jakoby sprawcą ataku był Ukrainiec. Przestrzegamy przed rozpowszechnianiem takich pogłosek, nie są prawdziwe.

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Tragedia na uniwersytecie. Dezinformacja o sprawcy

Źródło:
Konkret24

Niedługo po ataku Indii na Pakistan zaczęto rozpowszechniać w sieci nagrania mające przedstawiać moment ataku. Jak często bywa w przypadku konfliktów zbrojnych, nie wszystkie publikowane teraz nagrania są aktualne. Przestrzegamy.

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Indie bombardują Pakistan? To inne zdarzenie

Źródło:
Konkret24

Jedni straszą hordami migrantów; drudzy twierdzą, że Polska jest wyłączona z lokowania migrantów. Jedni alarmują, że pakt migracyjny już działa; drudzy uspokajają, że nie wejdzie w życie. Wyborca może odnieść wrażenie, że Unia Europejska właśnie decyduje w sprawie paktu migracyjnego - nic bardziej mylnego. To kampanijna gra. Ekspert tłumaczy, dlaczego się opłaca.

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Pakt migracyjny w ogniu kampanii. Faulują obie strony

Źródło:
TVN24+

Spór o referendum w sprawie prawa aborcyjnego był jednym z gorętszych momentów debaty Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat. Marszałek Sejmu przekonywał, że w obecnej sytuacji "optymalne będzie referendum". Wyjaśniamy, dlaczego samo referendum nie przesądzi o zmianie prawa. 

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Hołownia o prawie do aborcji: niech "naród zdecyduje". To tak nie działa

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń w sieci generuje nagranie z fragmentem przemówienia Donalda Tuska w Holandii. Na jego podstawie internauci twierdzą, że polski premier o wybuch drugiej wojny światowej obwinił... Polskę. Lecz Tusk powiedział coś innego.

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Tusk o "polskim ataku na Westerplatte"? Skąd taka wersja

Źródło:
Konkret24

"Ukraińcy masowo ruszyli po polskie obywatelstwo" - ogłosił na nagraniu europoseł Konfederacji Marcin Sypniewski. Według niego w 2024 roku 40 tysięcy z nich dostało polski paszport. Nieprawda, o wiele mniej.

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

40 tysięcy Ukraińców z polskim paszportem w ciągu roku? Polityk Konfederacji zmyśla

Źródło:
Konkret24

Karol Nawrocki, odpowiadając na pytania dotyczące swoich mieszkań, zapewnił, że "nie ma nic do ukrycia". Mówił, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Tylko że zdaniem ekspertów już może to zrobić. Oto dlaczego zależy to od samego prezesa IPN.

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Nawrocki o ujawnieniu oświadczenia majątkowego: "jeśli będzie możliwość prawna". Przecież jest

Źródło:
Konkret24

Czy premier kiedykolwiek zapowiadał, że będzie obchodził polskie prawo? Tak w kontekście dyskusji o przestrzeganiu konstytucji twierdzą posłowie PiS Zbigniew Bogucki i Michał Wójcik. Tylko że manipulują głośną już wypowiedzią Donalda Tuska.

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Politycy PiS: Tusk zapowiadał "łamanie prawa". Manipulują cytatem

Źródło:
Konkret24

Pożar kościoła, do którego doszło w Walii, wywołał kolejną falę antyimigranckich komentarzy - także w polskiej sieci. Powodem jest stworzony na bazie tego wydarzenia fake news, jakoby ogień podłożyło dwoje Pakistańczyków. Policja jednak zaprzecza.

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Pożar kościoła w Walii. Internauci winią migrantów, policja dementuje 

Źródło:
Konkret24

W sieci krążą dwa niemal identyczne zdjęcia z uroczystości w ogrodzie Białego Domu. Na jednym z nich wśród gości widać Karola Nawrockiego, na drugim - w tym samym miejscu stoi zupełnie inny, nieznany mężczyzna. Sprawdziliśmy, które z tych zdjęć jest autentyczne, a które jest przeróbką.

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Nawrocki w Białym Domu. "Które zdjęcie jest prawdziwe"?

Źródło:
Konkret24

Pismo jednego z polskich dowódców wojskowych ma być dowodem, że Polska wyśle "korpus interwencyjny" na Ukrainę - tak twierdzą posłowie Roman Fritz i Konrad Berkowicz. Dowództwo operacyjne zaprzecza tym informacjom i pisze o "pożywce dla rosyjskich ośrodków propagandowych".

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Posłowie dezinformują o polskich żołnierzach na Ukrainie. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Temat bykowego, czyli podatku dla osób bezdzietnych, wrócił w publicznej debacie za sprawą petycji, która trafiła do Sejmu. Ten pomysł forsuje również kandydujący na prezydenta Marek Jakubiak. Jako wzór wskazuje Niemcy. Porównanie jest niewłaściwe, a ekspert tłumaczy, dlaczego bykowe kłóci się z konstytucją.

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Bykowe: Jakubiak nawołuje, petycja w Sejmie. Czy to w ogóle możliwe?

Źródło:
TVN24+

"Niesamowite, Polska się budzi!" - ogłosił europoseł PiS Waldemar Buda, publikując zdjęcie dwóch plakatów na jakimś ogrodzeniu. Wynika z niego, że na jednym banerze ktoś "przeprasza za baner" obok z wizerunkiem Rafała Trzaskowskiego. Śmieszne? Przede wszystkim nieprawdziwe. Bazowe dla tej przeróbki zdjęcie istnieje i już wcześniej intrygowało internautów.

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

"Przepraszam za baner". Wyborcza wojna na plakaty i... fejki

Źródło:
Konkret24

Sławomir Mentzen twierdzi, że Ukraińcy przebywający w Polsce w świadczeniach socjalnych dostają więcej, niż wpłacają do budżetu państwa w podatkach. Dostępne opracowania pokazują jednak coś odwrotnego.

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Mentzen o tym, ile wydajemy na Ukraińców, a ile zyskujemy. Nie ma racji

Źródło:
Konkret24

W sieci rozchodzi się informacja, jakoby Polska była "rekordzistą" pod względem złożonych wniosków azylowych w tym roku. Przekaz ten podają dalej między innymi działacze Konfederacji i PiS. Jednak autor posta, który stał się źródłem tych doniesień, manipulacyjnie dobrał dane. I o czymś nie wspomniał.

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Rekord wniosków o azyl w Polsce? Podwójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Prezydent Andrzej Duda wykorzystał zaproszenie na konwencję Karola Nawrockiego w Łodzi, żeby chwalić osiągnięcia rządów Zjednoczonej Prawicy i skrytykować działania gabinetu Donalda Tuska. W niektórych kwestiach mijał się jednak z prawdą, wprowadzając opinię publiczną w błąd.

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Duda na konwencji Nawrockiego. Cztery nieprawdy

Źródło:
Konkret24

Poseł Konfederacji Michał Wawer straszy "polskimi emeryturami dla Hindusów", czyli że ZUS będzie hojnie dopłacał do "skromnych indyjskich emerytur". Mechanizm tej manipulacji jest podobny, jak w fałszywej narracji o uprawnieniach emerytalnych dla Ukraińców. Chodzi o umowy o zabezpieczeniu społecznym, które Polska standardowo zawiera z wieloma krajami.

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

"Polskie emerytury dla Hindusów"? Co zakłada ta umowa

Źródło:
Konkret24

Wojna prezydenta Donalda Trumpa z Uniwersytetem Harvarda trwa. Według rozsyłanego w sieci przekazu w odwecie za zabranie uczelni funduszy jej władze odrzuciły aplikację najmłodszego syna Trumpa - Barrona. Jednak żadnych dowodów na tę teorię nie ma.

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Harvard nie przyjął na studia syna Trumpa? Skąd taka plotka

Źródło:
Konkret24

Teksty z trzynastu polskich serwisów informacyjnych wykorzystano w kolejnej fazie operacji wpływu prowadzonej przez rosyjski ośrodek dezinformacji. W specjalnie tworzonych postach linkowano do artykułów, które zawierały treści przydatne Kremlowi. A potem w ruch szły boty.

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Operacja Doppelganger. Cel: polskie wybory

Źródło:
Konkret24

"Jakaś masakra", "ekologia to fikcja" - komentują internauci film, który notuje miliony wyświetleń w sieci. Ma przedstawiać cmentarz elektrycznych skuterów. Co o nim wiemy?

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

"Cmentarz elektrycznych skuterów"? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24